Skocz do zawartości
Forum

Mamy rocznik 83, 84, 85 i 86


Ardhara

Rekomendowane odpowiedzi

skatharudis
miśka22 niestety zadne z nas nie bedzie rodzicem chrzestnym

dziewczynki zmieniły mi się smaki , jak do tąd jadłam wiecej warzyw i owoców i kiszonek (co wskazywało na chłopca), a od kilku dni nie moge wytrzymać bez słodyczy, staram się powstrzymać ale to silniejsze odemnie::):czyzby lekarz sie pomylił i bedzie dziewczynka?? chyba juz bym wolała nie wiedziec, bo troche zgupiałam, ewentualnie urodze bardzo słodkiego chłopczyka::D:

Witam :) Ja jestem z rocznika '84.
Jeśli chodzi o te smaki... to wcale nie do końca jest tak :)
Ja w ciąży zajadałam się słodyczami, na mięso wcale nie mogłam patrzeć, a jedyne, co mogłam swobodnie jeść, to chleb z serkiem topionym lub pasztecikiem, miałam wstręt do alkoholu, a na kiszonki i śledzie w ogóle nie miałam ochoty... i wbrew pozorom urodził się chłopak...silny i duży jak dąb! 4200 żywej wagi i 60cm :)
A teraz znów jestem w ciąży...tylko sytuacja jest całkiem odwrotna!
Mam ochotę na wódkę (ale nie piję oczywiście), z mięs wybieram te najtłuściejsze :) , a dziś zjadłam słoik ogórków kiszonych i 2 talerze ogórkowej ;)
Mam nadzieję, że tym razem będzie dziewczynka ;)

Mój synek Mikołaj - ur.27.08.2008r

http://www.suwaczek.pl/cache/6794edbdd9.png

Odnośnik do komentarza

anka 210 witaj:smile_move:
marciółka fajnie z tym basenem :) ja też bym chciała , tylko niestety u nas nie ma takiej możliwości. Malutka do jedzonka się jeszcze przyzwyczai, dopiero poznaje nowe smaki, wiadomo ciężki czas, ale potem jest już normalnie. Pamiętam ile na początku musiałam wyrzucić tylko zaczętych słoiczków. Aż serce bolało, że tyle kasy w błoto.:o_no:
My już po zakupach przedświątecznych. Sporo tego wyszło, nawet nie myślałam, że aż tyle.:nerw:
ninnare jak Maja się czuje?

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

hej, wpadłam tylko na chwilkę złożyć wam życzenia

Pogody, słońca, radości.
W niedzielę dużo gości.
W poniedziałek dużo wody.
Dużo jajek kolorowych
świąt wesołych no i zdrowych

ja jadę za godzinkę do teściów, małemu na chrzciny kupujemy matę edukacyjną, moja nikolka przeziębiona, w nocy mocno chrapie bo ma zatkany nosek a w dzień ani kataru ani kaszlu tylko chrypka. Pozdrawiam wszystkie mamusie i dousłyszenia po świętach.papapa

http://www.suwaczek.pl/cache/98c18b9f0d.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a1.png?165
http://www.suwaczek.pl/cache/9564428274.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a0.png?6560

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki, ja też tylko wpadłam na chwilę żeby złożyć życzenia, bo nie wiem czy później znajdę czas. Do tego Tomek jest strasznie marudny - chyba kolejne zęby:nerw:, a jeszcze czeka na mnie gotowanie i pieczenie.
Niech Wam jajeczko dobrze smakuje,
bogaty zajączek uśmiechem czaruje.
Mały kurczaczek spełni marzenia,
wiary, radości, miłości, spełnienia.

WESOŁEGO ALLELUJA .........:Kiss of love:

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

Witam brzuchatki :) Tak jakoś rzadko do Was zaglądam, bo jakoś nie umiałam się wdrążyć w tematy :whistle: Obiecuję ,że poprawię się :D Byłam dzisiaj na wizycie i mam zepsuty humor :( Szyjkę mam skrócona o połowę od ostatniego usg (jakiś nie cały miesiąc temu), mam leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć ::(: Jestem jak lekomanka teraz ,bo dali mi więcej tabletek na podtrzymanie, a na KTG stwierdzili, że mam skurczę :surprised: A ja myślałam,że ten twardniejący brzuch to mały sie tak napina. Mam nadzieję, że dotrwam do czerwca, buziolki dla Was :Całus:

http://www.gifs.cc/eastergifs/easterclipart8.gifhttp://www.gifs.cc/eastergifs/easterclipart2.gif

Żurku smacznego
Baranka cukrowego
Pisanek wymarzonych
Świąt mile spędzonych
Dyngusa mokrego
i wszystkiego bardzo udanego.

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Dziewuszki co prawda to już późny wieczór poniedziałkowy, ale jak by nie było święta wciąż trwają, więc zdążyłam - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO WAM ŻYCZĘ!!!! i ZOŚKA MAŁA TEŻ :)
My już kończymy dzień. Kuba już dawno we Wrocławiu, my z ZOnią zostałyśmy u rodziców na kilka dni i mała już kima w łóżeczku a ja jeszcze męczę internet :) Muszę poczekac, aż Zosia zgłodnieje, bo dziś jej daję butelkę, tzn spróbuję jej wcisnąc sztuczne mleko, o już chcę ją zacząc orzestawiac na butlę... Mam nadzieję, że metoda na śpiocha podziała ;)

Jak minęły święta? U nas rodzinnie i dośc towarzysko (bo jak się mieszka z dala od rodziny i znajomych a ma się małe słodziuchne dzieciąyko to po prostu jest się zmuszonym do odwiedzin u każdego ;), ale my to nawet lubimy, bo towarzyskie z nas dusze). A dziś nawet zaliczyliśmy jeszcze wypad nad jezioro :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

hej hej babeczki. :smile_jump:
U nas mimo starcia z m przed świętami ten czas spędziliśmy milutko i wesoło. A teraz trzeba wracać do rzeczywistości.
marciółka chociaż Zosieńka wam tak nie płacze, bo wczoraj tomek u teściów wył gdzieś z 1,5 godz., dopiero potem się uspokoił i było normalnie, potem stamtąd pojechaliśmy do cioci, a tam powtórka z rozrywki, tak samo wył jak obudził się w innym miejscu:noooo:. Ale tak poza tym wszystko było świetnie.
Dzisiaj też sobie jeszcze planuję wypad do rodziców, przyjeżdża po mnie bratowa i jedziemy dokończyć piwko i żarełko:36_7_8::smile_move:

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

I jak było?? Ja już sobie marzę o tym, co zjem, jak już nie będę karmic... I chyba wygrywa zestaw bigos + piwko :)

My dziś cały dzień na dworze. Zośka do 19.30 siedziała na powietrzu, a potem od razu poszła spac bez większego marudzenia i śpi już ponad 2 godziny!!! Ale jest nieznośna, pewnie przez ząbki, bo już chyba naprawdę idą, tak pluje, gryzie, marudzi i trze o wszystko dziąsełkami...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Oj biedaku ty... Kurde my baby to mamy przesrane :P Chłop jak zrobi dziecko, to na dobrą sprawę potem może juz nic nie robić (tylko kaskę do domu przynosić hehehe), a my wszędzie z maluchem. A tak serio to póki mam mała na cycu, to i tak nici z wychodzenia. Raz byliśmy razem na imprezie to babcia została, ale teraz Zosia, nie wiedzieć czemu, się jej strasznie boi :( I raz byłam na panieńskim, ZOśka została z tatusiem, niby fajnie, ale ja cały czas się bałam, czy M da rade, czy ją nakarmi itd. Także w tle zabawy miałam jakieś wyrzuty sumienia, że mała tam lezy sama w domu. A jak wróciłam do chaty, okazało się, że moja rodzinka śpi sobie w najlepsze, przytulenia w łóżku nawet nie zauważyli, że weszłam :)

Miśka, kuruj sie, bo szkoda czasu na choróbsko teraz na wiosnę.
Mi mój katar minął, tio było chyba uczulenie na pyłki topoli, bo odkąd jestem u rodziców, a tu nie ma w okolicy tych drzew, to mam spokój. A we Wrocku mamy za oknem i tam ledwo widzę na oczy :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

czesc, witam po swiętach, u nas spokojnie czas leci, chrzciny się wsumie udały, trochę się wku...łam bo Magda- mama Adrianka którego były chrzciny nawet nie przyjechała nic pomóc w przygotowaniach, teściowa tak się przejeła tymi chrzcinami i rodziną z Magdy strony że już od 3 nad ranem w niedziele wstała żeby rosół ugotować i porobić jeszcze jakies smakołyki. A Magda przyjechała o 10 rano nawet sie nic nie spytała czy cos pomóc przebrała małego w garniturek i pojechali do kościoła na 11:15 i na dodatek jeszcze powiedziała z wielkimi pretensjami że poco az tyle przygotowań, wiecie co hamstwo nie zna granic, mogła chociarz podziękować a nie jeszcze wydziwiać. Szkoda słów.

Mówię Wam mały tak ślicznie wyglądał, miał biały garniturek ze złotą kamizelką, szkoda tylko że pogody nie było, zimno i nieprzyjemnie.

Musze isc z Nikolą do dentystki, mała narzeka że ją ząbki bolą, fakt że przez ostatnie tygodnie przesadziła z myciem zębów, w ciągu dnia to potrafiła je myć prawie co 2 godziny, żeby tylko nie zdarła sobie szkliwa.

http://www.suwaczek.pl/cache/98c18b9f0d.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a1.png?165
http://www.suwaczek.pl/cache/9564428274.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a0.png?6560

Odnośnik do komentarza

Robaczek - no oczywiscie, co sie pytasz!

Gratuluje dzidzi i trzymam kciuki za latwy porod!
Zdecydowalas jak to bedzie? naturalnei czy cc?
Ja jestem po naturalnym, wiec jak masz pytania to sie nie krepuj, pomozemy w miare mozliwosci!

Tak mnie na wspominki wzielo, jak wygladal moj ostatni tydzien ciazy.. eh...
Wydaje sie tak niedawno a to juz 7.5mca..

Skatharudis - no rzeczywiscie glupie zachowanie.. A jak sie czujesz, jak dzidzia?

Miska - no to wspolczuje placzu Malego, nasza ostatnio zle zasypia i sa koncerty az mi glowa peka, dobrze ze mi Luby pomaga.

Marciolka - jupi! gratulacje dla Zosienki za tak szybkie wypreparowanie zabka!
jak to zniosla? i jak zabek wyglada?
Majcik ma dwa na dole, sa juz powyzej dziaselka, takie szczerbki smieszne :)

Zaraz na spacerek, milego dnia kobietki!!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

marciółka hihi tośmy się za dobrze nie zrozumiały, bo tomek choruje, a ja zdrowa jak koń:smile_move:. Na szczęście dzisiaj już trochę lepiej. Już ma malutką gorączkę, ale z noska się strasznie leje, daje kropelki, ale prawie nic nie pomagają, no może troszeczkę. Chociaż wyszedł w końcu jeden zębolek na dole, ale jeszcze drugi się przebija, to spokoju dalej nie ma.
Dobrze mówisz o m, wystarczy, że da kaskę i jest wszystko świetnie, a pomocy w wychowaniu nie ma. Czasem to mnie takie myśli nachodzą, że już nie chcę mieć więcej dzieci, bo z jednym poradzić sobie nie mogę.:o_no:
skatharudis a macie jakieś fotki z chrzcin jak mały wyglądał, żeby wstawić.
robaczek witaj, życzę bezproblemowego rozwiązania.
ninnare miłego spacerku, my siedzimy w domku, bo mały jeszcze nie za zdrowy.
marciółka gratuluję zębolka:brawo:

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękuje:water_fun:

Jeśli do 20 kwietnia nie urodze SN mam zgłosić się do szpitala na CC.
Boją się troszkę bym rodziła naturalnie ponieważ dziecko ma niską podstawe tętna,jest duży a wczesniej cały czas byłam leczona z porodu torbiela pępowiny.

skatharudis-tak, tak umieść jakąś foteczkę z chrzcin:)

ninnare-wiesz co do porodu to chyba jak każda cholernie się boje ale skoro wszystkie kobietki rodzą to co ja nie dam rady hehehe:)Oj nie raz zamęcze Ciebie pytaniami.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5e13hk56xe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oncft96gtbw6vglg.png

Odnośnik do komentarza

To do mnie uderzaj z pytankami nt cesarki :)

My już w łóżeczkach, Zosia w swoim, ja w swoim. Mała na wieczór, przed snem znów dostała butelkę, po długich walkach, trudach i znojach wypiła 50ml, czyli tyle ile wynosił mój dla niej limit na raz i potem cyc i spac. Powoli ją w ten sposób będę przyzwyczajac do mleka, stopniowo zwiększając ilośc sztucznego pokarmu.
Dziś dostaliśmy zaproszenie na wesele w czerwcu, czekają nas w tym roku co najmniej 3 wesela, a byc może 4... Tu na szczęście wprost młodzi powiedzieli, że chcą w prezencie kasę, więc ten problem z głowy :)

Skatharudis, no faktycznie jak idiotka się ta pancia zachowała!! Ale to zwykle tak jest, że jak nic nie zrobi, palcem nie kiwnie, to jeszcze ma czelnośc narzekac...

Ninnare, ząbka jeszcze nie widac, tylko słychac hihihih tj. jak się postuka łyżeczką (stara metoda naszych babc) także trzeba czekac...

Miśka, no to się dogadałyśmy, nie ma co ;) a z tymi dziecmi mam tak samo. Jak się ktoś Kuby pyta kiedy następne to mówi, że nie ma na to wpływu, a właśnie on ma największy, Ja po prostu na razie nie czuję się na siłach, bywają dni kiedu M pracuje tak dużo, że choc pracuje w domu to go nie mamy, przyjdzie tylko przed snem da nam po buziaku i siedzi nad projektem do 3-4 rano :( A ja wiem, że siedzę w domu po to, żeby Zosia mnie miała, ale nieraz nawet nie mam jak do kibelka wyskoczyc

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Hej!

Robaczek - a pytaj ile chcesz! zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze i wspaniale dasz rade!! a w ogole wiesz czy to chlopiec czy dziewczynka? :)

Marciolka - ja probowalam dac Majeczce mleczko na dobranoc takie z hippa, zeby dluzej pospala, to masakra-histeria krzyki, nic tylko cycus.. w ogole ostatnio nie chce jesc, chyba przez zabki, ale ile to bedzie trwalo.
Moj brat bierze slub w przyszlym roku w lipcu i juz sie zastanawiam co z prezentem.
Fajnei ze ci mlodzi powiedzieli co chca, od razu latwiej. A powiedzieli ile chca? zastanawiam sie ile sie teraz daje?

Miska - zdroweczka dla Tomeczka :)

Uciekam do mojej marudki pa!! :D

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Ninnare, ja nie wiem ile się daje... My mamy ustaloną stawkę i każdemu dajemy 500zł - myślę, że to w sam raz, na więcej nas nie stac, poza tym uważam, że to i tak sporo :) Prawda jest też taka, że jak idziemy do kogoś z kim nie utrzymujemy za bardzo kontaktów, ale musimy iśc, to dajemy prezent - jakaś pościel i ręczniki - bo to wychodzi taniej, a można kupic coś naprawdę ładnego :) Zresztą nie znam młodej pary, której się takie rzeczy nie przydadzą. My dostaliśmy też np. mikrofalówkę i mikser(taki kombajn do wszystkiego) - oba prezenty poniżej tej sumy, a oba baaaaardzo przydatne! Najlepiej spytac młodych :)
U nas pasmo butelkowych sukcesów- dziś Zosia znów trochę marudziła, ale na zasadzie protestu, bo nawet jedna łezka nie kapnęła :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...