Dla męża...

[monikouette]

nie wiem jaki cel maja tacy ludzie ale duzo zajec w zyciu nie maja, skoro takimi rzeczami sie tu zabawiaja.....

Ania, Malgosia, Marcin!!!

[antalis]

Szczeka mi opadła.
Udzielam sie tez na innym forum i tam tez byly dwa przypadki igrania z uczuciami innych.
I jak tu komus ufac :(

[marik]

no niezle

wczoraj jak przeczytalam o tej chorobie dziecka pomyslalam ze cos tu smierdzi ale pozniej mysle sobie moze kobiete naprawde zycie doswiadcza a ja taka wstretna szukam dziury w calym a tu masz :duren::duren::duren::duren::duren:

Dla GOSPODARZY

[Gość starletka]

oby zawsze wszystkie takie osoby były tak szybko wyłapywane i usuwane z forum...

[kasioleqq]

o zesz... wiecie co...no jak tak można!!! ja jestem w szoku... nie mam pojęcia jak tak można coza bezmyslny czlowiek... a ja caly dzien myslalam jaka straszna tragedia spotkala ta kobiete!!! wiecie co no nie moge pojac jak mozna wymyslac takie bajki

[ronia]

Nigdy do głowy by mi nie przyszło żeby żartować z chorby czy śmierci kogoś bliskiego a tym bardziej dziecka. Jestem w szoku wielkim szoku chociaż na innym forum spotkałam się z tym ze dziewczyna udawała matkę po poronieniu a pozniej wyśmiewała się z innych matek które naprawdę to przeżyły.
Ja niestety staram się żyć normalnie po tym co mnie spotkało, nie jest łatwo, tez pisze na forum czasami zażartuje bo co mam robić?? :( Staram się nie myśleć 24h na dobę że nigdy Wojtka nie uściskam, że go nie pocałuje, że nie usłysze jak mówi mama...

Jeśli posty od samamama były żartem to bardzo w złym guście, tonie, bez serca i wyrachowane do granic możliwości. Dalej zostawie bez komentarza

[MYSZKA_MIKI]

o matko święta co za wariatka!!!!

[asica]

Wiecie co ? Ja jestem tego zdania, że nie igra się z losem, bo różne figle życie płata...
SamaMama- módl się, jeśli jesteś wierząca, aby to, co tu napisałaś, nigdy Cię nie spotkało...

[Gunia_G]

brak slow, szok, ludzka glupota nie zna granic, jak mozna pisac takie rzeczy, ja juz mysle o jej biednej coreczce - bo dopiero teraz doczytalam kolejny komentarz o rzekomej smierci tej malej a potem czytam reszte az mnie zatkalo i nie obejmuje tego po co to, co chciala osiagnac?????

[admin]

Witam,

wątek zostaje zamknięty, szkoda czasu na dalsze roztrząsanie tej sprawy.

Pozdrawiam,

Marcin