Skocz do zawartości
Forum

MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki


galopek

Rekomendowane odpowiedzi

oj to pełen rekals u was ;)

Tusia- znam te radośc :taniec1::taniec1: w sumie gratulacje
są to piękne, wspólne chwile mamy i dziecka ale im dalej w las ;)
kawunia pyszna??

Regina
- zeby nie dopadła Cię przypadlosc wykładowców czyli zapalenie krtani 2-3 razy w roku :36_19_1:

Justynka - ale Ci dobrze, moje chłopaki chodzą spać kolo 22.00 nie ma mowy aby przestawić ich inaczej :glass: potem rano cięzko dobudzić starszego do szkoły

Odnośnik do komentarza

Regina :36_19_1:czyli norma z tą krtanią ;)
ja dzisiaj muszę koniecznie uprać wykładzinę u chłopaków w pokoju - wieć piorę, chwilka przerwy na kawę i komputer i znowu piorę ;)

reszta pewnie pracuje
ale paskudna mam kawę chyba muszę zrobić sobie z ekspresu

Regina wyjazd do B przeniesiony az euro spadnie do około 4 zł
rezerwowałam, kiedy stało po 3.20 teraz sam przelot z zakwaterowaniem to 4 tys zł + wyżywienie, atrakcje, prezenty to razem 3 dni wyszłoby nam jakies 7-8 tys :glass:

Odnośnik do komentarza

O tak o tej porze jest najfajniej nikt nie placze, nikt nic nie chce można odpocząć.
U nas dzisiaj pogoda była do kitu. Niania się żaliła że dopiero ok. 12 mogły wyjśc na spacer bo strasznie lało, ale na szczęści już jest cieplej.

Małgosiu przykro że nie możesz zrealizować dotychczasowych planów, ale faktycznie wyjazdy zagraniczne ostanio strasznie drogo wychodzą. Mam nadzieję, że w okolicach września będzie nieco taniej bo właśnie wtedy planujemy wyjazd na wakacje.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

No cóż w naszym zawodzie faktycznie ciężko znaleźć satysfakcjonującą pracę, ale przynajmniej w Krakowie to z pranikami nie jest tak źle. Wprawdzie wielkiej korporacji nie polecam dla mamy bo tam to właściwie jest praca 24 h na dobę, ale w mniejszych rodzinnych firmach lub instytucjach to juz zupełnie inna bajka, a doświadczenia się z czasem nabiera. A jak się ma uprawnienia to juz jest bajka. W twoim przypadku przy doktoracie bedzie łatwiej po zmianie ustawy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Oby, zobaczymy. ::):
Jestem w o tyle dobrej sytuacji, ze szukam na luzie, bo pracę mam. Ja nie upieram się na pracę prawnika, bo tak naprawdę to po tylu latach grzebania w przeszłości moja znajomość współczesnego prawa pozostawia wiele do życzenia. Ale jak tak patrzę na moich studentów (za całym szacunkiem, ale z roku na rok coraz "dziwniejszych"), to nie rozumiem po co wybrali ten kierunek. I co dalej z nimi będzie. Ale to już nie moja sprawa. :D

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Fakt pokolenie sie zmienia i ja też nie specjalnie rozumiem obecną młodzież, ale ciągle sobie powtarzam, aby starać sie wychować dziecko w poszanowaniu pewnych wartosci i mam cichą nadzieję, że mi sie to uda.
Reginka trzymam kciuki za znalezienie odpowiednij pracy i przed wszystkim satysfakcjonującej Cię bo to najważniesze.
Nie ma nic gorszego niż codzienne przekonywnie się że jutro trzeba znowu iść do pracy której sie nie lubi i że wcale nie będzie tak źle.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Stronka za szczęście - by nigdy go nam nie brakowało!!!

Hej

Dawno tu nie byłam :glass: Ale jestem :))

Tusiu wyjazd się udał i impra też, niestety Izulka nie mogła przyjechać, wiec plany weekendowe zostały tak w połowie zrealizowane... Co do zapału na cały tydzień pracy, starczyło na bardzo niewiele, wczoraj padłam wieczorem jak kawka :glass:Cieszę się, że odcycanie poszło bez kłopotów :)

Małgosiu co sie odwlecze to nie uciecze, na pewno w końcu wyjazd do Barcelony dojdzie do skutku :)

Gdzie jest Iwcia??

Justyś i tu najlepsze życzenia dla Ciebie i męża z okazji rocznicy ślubu :36_4_11:

Reginko
no teraz Pani dr to masz wypas i więcej czasu przy kompie dla nas :36_2_25:

A i zima u nas znowu :o_master2:

Miłego dnia Kochane!!!

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

tusia13
Nie ma nic gorszego niż codzienne przekonywnie się że jutro trzeba znowu iść do pracy której sie nie lubi i że wcale nie będzie tak źle.

To prawda, kiedyś miałam "przyjemność" takiej pracy, załamka, na szczęście po pól roku udało mi się zmienić pracę... Teraz tragedii nie ma, choć nie powiem, że w skowronkach rano wstaję :Oczko:

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...