Skocz do zawartości
Forum

MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki


galopek

Rekomendowane odpowiedzi

Regina
Ja też okupuję kompa, bo kolokwia już sprawdzone, a mąż u teściów składa szafki kuchenne ze swoim bratem. Moja teściowa jest niemożliwa. :Aniołek: Kupiła badziewie, a jak ją mój mąż zapytał, czy nie mogła się poradzić to mu powiedziała, ze nie chciała nikogo absorbować, bo mamy teraz tyle pracy. Nie chciała absorbować. :eee:Tylko kupiła szafki do składania doskonale wiedząc, że składać je będą jej synowie. :out:

:glass:

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

Przy takiej pogodzie też bym chętnie na spacer poszła, zamiast siedziec w papierach.
DO tego jak na złość wszyscy coś odemnie chcą, tonę w umowach i nie chce mi się tego wszystkiego sprawdzać, a już o pisaniu to nie wspomnę.
Jezu może jakieś małe wakacje na bezludnej wyspie bez petentów, dziecka, męża i mojej kochanej mamusi. A ona też mnie dzisiaj wkurzyła, ale to juz chyba reakcja na małżonka.
Do bani ten dzien, zeby sie juz skończył a to dopiero 9 40 łe.:36_2_24::36_2_24:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

tusia13
Witajcie z kawką, co tam u Was z rana pięknego zresztą.
Jak dzisiejsze chęci do pracy. Ja mam marne bo się rano z małżonkiem popsztykałam i nie rozmawiam z nim.
A tak mnie wkurzył że chyba tydzień się do niego nie odezwę.

Tusia ja sobie zawsze obiecuje jak sie pokłóce z mężem że z tydzień sie do niego nie odezwe ale jak on do mnie przyjdzie i sie przytula to przechodzi mi po pół godzinie:-)

Alanek 14.09.2006 :36_33_2:

Odnośnik do komentarza

Marti1986
tusia13
Witajcie z kawką, co tam u Was z rana pięknego zresztą.
Jak dzisiejsze chęci do pracy. Ja mam marne bo się rano z małżonkiem popsztykałam i nie rozmawiam z nim.
A tak mnie wkurzył że chyba tydzień się do niego nie odezwę.

Tusia ja sobie zawsze obiecuje jak sie pokłóce z mężem że z tydzień sie do niego nie odezwe ale jak on do mnie przyjdzie i sie przytula to przechodzi mi po pół godzinie:-)

Zazdroszczę. U nas nieporozumienia są coraz częstsze i potrafimy się mijać coraz dłużej.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Z tym pogodzeniem to tym razem moze być ciężko bo oboje sie zacieliśmy, nawet mój małżonek spał dzisiaj w drugim pokoju (nie ja go wyrzuciłam, sam sobie poszedł).
A co za tym idzie ja pierwsza ręki nie wyciągnę wiec tym razem to może długo trwać, a w milczeniu to ja mam duże doświadczenie wiec raczej ze mną nie wygra.
A jak mnie dzisiaj jeszcze raz wkurzy to za siebie nie ręcze.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Hej

A ja dopiero tak na spokojnie zaglądam, trochę roboty dziś było...

Małgosiu mam nadzieję, że ze wszystkim się pięknie uporałaś :)

I jak fajnie, że zaraz weekend... Nam sie szykuje bardzo sympatyczny, przyjeżdża jutro koleżanka z Bochni :smile_jump: z mężem, potem my wybywamy dio znajomych pod Spałę i wracamy w niedzielę, Juniorek weekend u dziadków :)

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

Witam dzisiejszego poranka z kawką. Nie odzywałam sie przez kilka dni bo troszkę zajeta byłam, ale dzisiaj już lepiej.

Radość jak tam wyjazd mam nadzieję, ze odprężona i pełna chęci na nowy tydzień.

Małgosiu Ciebie również witam, jak tam dzisiejszy poranek.

Reginka a co u was, jak remont za ścianą mam nadzieję ze sie juz uspokoił.

Odzwywajcie sie dziewczynki.:yuppi:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...