MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki

[Regina]

Niestety. Nie da sie, po 3 latach małżeństwa, wiem, ze już niewiele zdziałam. Ale dzięki za rady. Naprawdę. :Uśmiech:

[Gość Olimpijka]

Regina

Niestety. Nie da sie, po 3 latach małżeństwa, wiem, ze już niewiele zdziałam. Ale dzięki za rady. Naprawdę. :Uśmiech:

to pozostaje Ci zaciskac zeby i czekac az sie chlopak ustatkuje i wyprowadzi

[Regina]

To właśnie robię. :Uśmiech:

[Gość Olimpijka]

Regina

To właśnie robię. :Uśmiech:

Trzymaj sie i pamietaj ze DASZ RADE :) sercem jestem z Tobą a teraz przepraszam i w angielskim stylu delikatnie mówiąc....zmywam sie

Milego dnia :)

Moja stronka wiec.......za to co sie zaczęło niech się szybko skończy :)

[Małgosia]

Regina no właśnie :Smutny:zacisnąć zęby

na pocieszenie:

mój M mi dzisiaj powiedzial, ze powinnismy zatrudnic Panią do sprzątnia bo moj czas jest cenny aby go marnowac na sprzatanie

mamy remont w mieszkaniu obok- normalnie wiertła za wiertłem

[Regina]

:Uśmiech:

[Małgosia]

a to na rozgrzewke ;)
wiem, ze karmiące mamy nie powinny
aza to te co moga to siup- za lepsze dni
za dobre czasy
za zdrowie i na zdrowie

[justyna@]

Małgosia

a to na rozgrzewke ;)
wiem, ze karmiące mamy nie powinny
aza to te co moga to siup- za lepsze dni
za dobre czasy
za zdrowie i na zdrowie

wirtualnie moge

[Regina]

Wow! Ja chętnie, bo nie karmię już od dawna. Co by było lepiej!!

[Małgosia]

ciekawe co to bedzie dalej i jak dotrwamy do wieczora ;)
drineczki lubicie??

[Regina]

My sobie z mężem z wieczora zapodajemy drineczki, takie najprostsze - wódka (Finlandia, Absolut albo Danska - jedyne nieśmierdzące) i do tego soczek Tymbarku - najlepszy jest kaktus albo zielony banan. Polecam i zmykam rozwieszać pranie. Maluch wstał, więc koniec pracy. Ladna pogoda, to wyjdziemy na spacerek. Miłego dzionka!! I do zo!! :Uśmiech:

[Małgosia]

Regina- fajowo!!!!!
uciekaj na spacerek i odzywaj się
i ja zaraz na balkon rozwieszac pranie, umyć podłoge
i do gabinetu pracowac dalej

[Gość Olimpijka]

Jestem.........
no ładnie ja do pracy a wy drinkujecie :) heheh
my to z mężem winko co wieczor :)

zalatwilam co mialam zalatwic i kupilam olisce co nieco....ah a mialam sobie buty zapodac :) no nic ...jutro drugie podejscie :)

[Regina]

Tez bym chętnie winko pijała, ale nie mogę. Nie wiem, co się dzieje. nigdy nie mogłam za dużo alkoholu, ale po ciąży to w ogóle koszmar. Wypiłam raz kubeczek grzanego wina (taki z typowy kubeczek - szklaneczkę - kieliszek, Bóg jeden wie, jak sie to nazywa) i po pól godzinie zwymiotowałam nim. Drinki też pijam w małych ilościach. A szkoda, bo czasem można by zalać robaka, a tu nie da rady, hihihi

[Gość Olimpijka]

Regina

Tez bym chętnie winko pijała, ale nie mogę. Nie wiem, co się dzieje. nigdy nie mogłam za dużo alkoholu, ale po ciąży to w ogóle koszmar. Wypiłam raz kubeczek grzanego wina (taki z typowy kubeczek - szklaneczkę - kieliszek, Bóg jeden wie, jak sie to nazywa) i po pól godzinie zwymiotowałam nim. Drinki też pijam w małych ilościach. A szkoda, bo czasem można by zalać robaka, a tu nie da rady, hihihi

My tylko po lampeczce a czasmi w weekend sie trafi ze butle obalimy.....:)

[Małgosia]

a moze to pomoze zalać robaczka

[Gość Olimpijka]

Małgosia

a moze to pomoze zalać robaczka

na pewno

[Regina]

:drunk:

[Małgosia]

dzieci sąsiadów mają ospe
Kuba i Bartus bawią sie z nimi codziennie
i chyba jesteśmy na drodze do ospy....
z we wtorek wyjeżdżamy....

[Regina]

No nie nieźle. Może jednak nie załapią choroby. A u mnie ... nie dość, że wykonałam robotę za męża, to on nawet nie zauważył, że łazienka błyszczy. Szkoda gadać.:Smutny: Ale w sumie zrobiłam to dla siebie; lubię jak w domu jest czysto.

[Małgosia]

Regina

jemy ;)??

[Regina]

O tak. To zawsze. :Uśmiech: A póki co, idę szykować kaszkę dla mojego bobo. Pewnie później będę, bo jak go uśpię, to zasiądę trochę do pracy. Ostatnio nocki są bardzo ok, wiec mam więcej werwy, przynajmniej w teorii, w praktyce się okaże. Buziaki! Na razie!!

[Małgosia]

[Sweethope]

Małgosia

Regina

jemy ;)??

aaaaaaaaaaaaaaa to ja tez sie pisze na takie słodkosci...nigdy nie pogardze:)
yami yami...
juz po pracy...heh nie bylo tak starsznie...teraz kapiel , nakarmic malucha i odpoczynek:)

[Małgosia]

Sweethope
na zdrówko kochana ;)
intenstywnie - ale zaraz moze oczekiwany odpoczynek