MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki

[Małgosia]

pogoda paskudna a mi sie zachciało spacerkiem do dentysty leciec
zmokłam i z nerwów tez byłam mokra
ale juz po
za tydzien zdjęcie szwów i 200 zł lżejsza jestem :36_2_49:

[Regina]

część Małgoś! To coś poważnego było? Jakby co to mam świetną dentystkę. Co prawda w Jabłonnie, ale naprawdę warto!
Pogoda do luftu, nie wyjdę dziś chyba z Michałem. Strach na taką pogodę, zeby na nowo się nie zaziębił. Z drugiej, strony, jak przesiedzę z nim cały dzień w domu, to ja się rozchoruję, na głowę.:36_8_5:

[Małgosia]

Regina no pogoda paskudna
i badz tu madry
moze na 15 min warto wyjsc

a zab to juz stara sprawa - bolała mnie ósemka, była do usuniecia chirurgicznego ale jak przestała bolec - olałam :36_2_49:
zaczeła znowu wczoraj ....
poszłam do stomatologa z nadzieja, ze to inny zab, ale to parszywa 8 :36_2_49:
i wyrawał
ale połączana była z zatokami to trzeba było zaszyć dziurę i antybiotyk dostałam.
Za tydzień zdjęcie szwów.
ciekawe co bedzie jak mi znieczulenie zejdzie:36_2_49:

[Regina]

Współczuję Ci bardzo!
W razie czego tabletki przeciwzapalne i przeciwbólowe, nie? Nurofen forte (czy inny ten najsilniejszy )jest dobry.

[Małgosia]

:36_3_16::36_3_16::36_3_16:

Saridon dostałam, ciekawe czy bedzie działał - bo nie znam

i nawet kawuni nie mogę się napić

a wy jak ? uciekacie na krótki spacerek?
jak sie czujesz bez pisania

[Regina]

Saridon brałam kilkanaście lat temu, wtedy był bez tej słodkiej otoczki. Masakra. Poza tym jak dla mnie za słaby.
Póki co Mały śpi. Może i z nim wyjdę, bo niby się przejaśnia. Póki co jak się obudzi, muszę powojować z blenderem, bo zupkę mu rano upichciałm.
Co do pisania, to ja od dawna nie piszę, tylko poprawiam i skracam co nieco. Teraz też to robię. Wersja na radę to tylko wersja na radę. Recenzenci, to inna bajka.

[Małgosia]

Regina i jak byliscie na spacerku??
pogoda piekna
a nam właśnie zmienili dni treningów z wtorków i czwartków
na czwartki i soboty

[Regina]

Oj tak, spacerek był i to ponad godzinny. Pogoda super, cieplutko i bezwietrznie. No i jeszcze jeden plus. Bez wrzasku, bo choć na spacerze Michał był cicho. Nie wiem, czy to zęby (fakt, ślinił się koszmarnie), czy co go opętało, ale darł się, kręcił, piszczał. Jednym słowem, umordowałam się na maxa. A profesor już dzwonił i wiem, co poprawiać, czyli mogłabym posiedzieć przy pracy,a ja padam na pysk. Płakać mi się chce. :36_2_18:Chyba jestem wyrodną matką, ale mam już dość. :36_2_18:

[Małgosia]

Kochana stuknij sie w główkę
jak mozesz myślec ze jestes wyrodna???
to po prostu zwykłe zmeczenie, brak cierpliwosci i takie tam
co ma kazda mama pracująca i wychowująca dzieci
jutro będzie lepiej zobaczysz!!

dobrze, ze udało wam sie pospacerować
a gdzie Radośc, Justynka ???

[Regina]

Oj, to chyba zęby. Dobrze, że posłuchałam męża i dałam Małemu na noc Paracetamol. Jakiż to koszmar!! Jutro będzie lepiej, bo jak tylko zobaczę, ze zapowiada się powtórka dnia dzisiejszego, to od razu dam mu syropek.
No, ale jeszcze noc przed nami ...

[Małgosia]

Regina - :(
bidulek
u nas na zabki zawsze pomagła Viburcol
ale teraz kiedy sama się mecze - wprawdzie po wyrwaniu i zaszyciu
to jak pomysle jak dzieci cierpią
czasem dobrze posłuchac meza

spokojnej nocy! oby paracetamol pomógl na długo

[Regina]

Viburcol tez mu jutro dam, jeśli tylko będzie coś nie tak.
Małgosia, a jak z Tobą? Boli? Kurcze, zebyś Ty miałam noc spokojną.
Mój tata gdzieś czytał czy slyszał, ze podobno dorosły człowiek nie byłby w stanie wytrzymać bólu wyrzynających się zębów.

[Małgosia]

widzisz - ale te maluszki dzielne mamy ;))
brawo

a ja dziekuje- fatalnie ale zyje ;)

juz 4 przecibólowe - wymiotowac mi sie chce po nich ale bez nich koszmar :36_2_49:

[Regina]

A jeść możesz? Jeśli tak, to koniecznie, choćbyś miała wpychac w siebie. Ja tak kiedyś się kurowałam na siłę i na głodniaka. Pojechałam na narty i na trzeci dzień mnie coś dopadło. Więc łykałam Gripex co dwie godziny. A że przy przeziębieniu jeść się nie chce, to łykałam na pusty żołądek. A że ten mam na nieszczęście wrażliwy jak jasny gwint, to szybko ze mnie wszystko wyfrunęło.

[Małgosia]

Regina - fuj ;) to niemiłe wspomnienie
zjadłam kilka frytek bo male, twarde i prawą stroną jakos szybko poszło ;)
jutro juz bedzie dobrze! i dziękuję za troskę:36_3_16:

uciekaj klasc sie wczesniej, zebys sie wyspała

[Regina]

Spoko, przyzwyczaiłam się do krótkiej nocy. Poza tym, przeglądam te swoje wypociny.
Małgosia, moze to zabrzmieć śmiesznie, ale w takich sytuacjach, kiedy żołądek jest obciązony, najlepsze są czopki. No i szybko działają.

[Małgosia]

no wlasnie slyszalam
i nie mam zadnego :(
a te pastylki saridonu i antybiotyku wciaz czuje w przełyku

krótka noc?? tzn ile śpisz???

[Regina]

Z reguły pięć godzin. Bywało i po cztery. Plus przerywniki w tzw. między czasie na smoczka i inne bajery.

[Małgosia]

to ja nie wiem jak Ty funkcjonujesz

[Regina]

Wczoraj to dopiero było. Spałam sześć godzin!!! Było cudownie

[justyna@]

Witam kochane zapraszam na i zmykam do pracy ale od 15 weekend ( niestety ostatni wolny)
miłego dnia wszystkim i lepszej pogody bo u nas masakra o 5 wiało jak w Tatrach chyba Halny do nas zawitał

[Regina]

Hejka! U nas też wieje.
Małgosia, jak nocka?

[Małgosia]

Justynka witamy ;)

i w stolicy wieje :36_2_49:

Regina powiedz jak Twoja noc??

ja tak nagle zniknełam bo dokładnie bylo tak jak pisałas :(
od 23.00 do 2.00 rano siedzialam nad muszlą
nie mialam siły, nie miałam czym

[radość serca]

Hej

Widzę, że temat zębów zdominował wczorajszy dzień...

Małgosiu mam nadzieję, że dzis Cię juz nie boli!

Regina szybkiego i bezbolesnego ząbkowania dla Twojego Maluszka...

Ja od siebie mogę dodać, że dziąsła mi sie cofają (starość nie radość), chodzę na kiretaż, znieczulenie, miodzio po prostu :(

W ogóle to chora jestem, gardło dokucza, z nosa leci, w sobie kiepsko sie czuję... Jutro będzie tesciowa, posiedzi z Piotrusiem, nie chcę Go zarazić...

Miłego dnia :)

[radość serca]

Małgosia Ty masz dziś imieniny? ;)