Skocz do zawartości
Forum

MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki


galopek

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze możemy się cieszyć, ze nie żyjemy w starożytnym Rzymie i nie musimy korzystać z publicznych szaletów (odpłatnych na dodatek). Tam nie było papieru szlachetnego, tylko specjalne gąbki zaczepione na kawałku kija . Gość siedzi i załatwia sprawę, po czym kończy łapie za kij i okazuje się, ze trzyma w garści jego drugą końcówkę ... tę z gąbką.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Regina
Zawsze możemy się cieszyć, ze nie żyjemy w starożytnym Rzymie i nie musimy korzystać z publicznych szaletów (odpłatnych na dodatek). Tam nie było papieru szlachetnego, tylko specjalne gąbki zaczepione na kawałku kija . Gość siedzi i załatwia sprawę, po czym kończy łapie za kij i okazuje się, ze trzyma w garści jego drugą końcówkę ... tę z gąbką.

moja wyobraźnia działa bardzo dobrze :sofunny::sofunny::sofunny:a tam na drugim końcu moja teściowa :sofunny::sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

justyna@
Regina
Zawsze możemy się cieszyć, ze nie żyjemy w starożytnym Rzymie i nie musimy korzystać z publicznych szaletów (odpłatnych na dodatek). Tam nie było papieru szlachetnego, tylko specjalne gąbki zaczepione na kawałku kija . Gość siedzi i załatwia sprawę, po czym kończy łapie za kij i okazuje się, ze trzyma w garści jego drugą końcówkę ... tę z gąbką.

moja wyobraźnia działa bardzo dobrze :sofunny::sofunny::sofunny:a tam na drugim końcu moja teściowa :sofunny::sofunny:

Samo życie.
A co do teściowej :brawo::brawo: - dałby Bóg

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

justyna@
Regina
Zawsze możemy się cieszyć, ze nie żyjemy w starożytnym Rzymie i nie musimy korzystać z publicznych szaletów (odpłatnych na dodatek). Tam nie było papieru szlachetnego, tylko specjalne gąbki zaczepione na kawałku kija . Gość siedzi i załatwia sprawę, po czym kończy łapie za kij i okazuje się, ze trzyma w garści jego drugą końcówkę ... tę z gąbką.

moja wyobraźnia działa bardzo dobrze :sofunny::sofunny::sofunny:a tam na drugim końcu moja teściowa :sofunny::sofunny:

:sofunny::sofunny: a to Ci dopiero :sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...