MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki

[Małgosia]

Justynka zaraz beda swieta - zobaczysz jak to szybko zleci ;)

Regina o masz ale sobie wymyslil, no własnie a takie filmy potrafia trzymac i trzymac sie umysłu
a snu współczuje - widac ze przezywasz

[Regina]

No, to kolejny dzień mija. Tatuś usypia synusia, a mamusia korzysta z chwili i wskakuje na forum.
Małgosia, studenci czasami potrafią czasem powalić na kolana swoją bezczelnością. I co gorsza, z roku na rok jest coraz "lepiej".
Jeny, jutro znów deszcz!!!:36_2_18:

[radość serca]

Hej

Piotruś zasypia, a przede mną ogromna sterta prasowania, jak mi się nie chce Ale już dłużej nie można tego odwlekać, więc zaraz tv i prasowanie

Regina ale masz sny, ale wiesz, w snach jest na odwrót, więc na pewno o niczym nie zapomnisz :)

Justyna ja też juz chcę święta, ale wcześniej dzień, na który czekam to pierwsze urodzinki Piotrusia, a te juz niebawem :36_2_27:

[radość serca]

Dobrej Nocy

[Regina]

Radość, ze mnie jest straszny nerwus. To inna sprawa. Jak na razie sprawdza mi się jeden sen - brud to choroba.
Żeby nie być gołosłownym, śniły mi się jakiś czas temu brudne ściany w pleśni i co? Babcia dostała skierowanie do szpitala.
Matko!! Sama gadam jak babcia!

[Małgosia]

Regina no to szaman jakis czy co ;)
obejrzałam Katyń wczoraj........

Radośc i jak prasowanie???tez nie znoszę tego zajęcia

zaraz wycieczka do apteki bo oczywiscie katar a po nim zaraz kaszel będzie
ja chcę wiosny!!!!

[radość serca]

Hej

Nocka ok, Piotruś przespał spokojnie całą, dziś w dobrym nastroju, bo wczoraj to strasznie nieswój był...

Małgosiu ja też nie znoszę prasować, a teraz to naprawdę stery tych ciuchów są, właściwie wszystko poprasowałam, dzis dokończę...
Zdrówka dla Twoich Chłopaków, może jednak kaszel odpuści?

Regina ja również z tych przeżywających jestem, ale trzeba się trzymać optymistycznie, na pewno świetnie sobie poradzisz... Co do przepowiedni sennych to chyba jest cos w niektórych snach... fakt...

Aaa to Ty pisałaś, że od środy poprawa pogody będzie? Mam nadzieję, bo póki co jest coraz gorzej, leje, okropnie zimno

Miłego dnia :)

[Regina]

Komu, komu??
Radość, coś jest w niektórych snach, no nie? Tak, to pisałam o poprawie pogody. Od jutra ma być. Dziś póki co u nas zebrały się ciężkie chmury. Do bani z taką pogodą!
A co do przeżywania, to ja zawsze nerwus byłam. Teraz to chyba jakiś Nervosolek będę sobie zapodawać, bo wykorkuję i dziecko osierocę.

[radość serca]

Stronka za zdrowie!

Ja chętna na kawkę... Co prawda juz z Anulką 5 wypiłam, ale na jedną jeszcze sie skuszę ;)

[Iwcia]

Reginko ja poproszę choć już jedną piłam.
Za oknem rzeczywiście wstrętnie brrr...
Pracować się nie chce a wstawać rano jeszcze gorzej. Byle do wiosny....

[Regina]

RADOŚĆ!! Nie przesadzaj z tymi kawami. Serducho osłabiasz!!

[radość serca]

Regina

RADOŚĆ!! Nie przesadzaj z tymi kawami. Serducho osłabiasz!!

Eee w realu to jedną z mlekiem wypiłam, a reszta to wirtualnie - także będę żyć ;)

[Regina]

Aaa, to co innego. Ja też z pierwszą siedzę. Ale chyba za długo nie posiedzę, bo Michał już zaczyna się wiercić. Jeszcze dwa lata i do przedszkola Dwa lata ...

[radość serca]

Zlecą 2 lata nim się obejrzymy...

[radość serca]

Zaraz do domku uciekam... Miłego dnia!

[justyna@]

Witam kochane mamy pracujące
Gajunia śpi a ja odrabiam zadanie domowe
zapraszam na popołudniową

[radość serca]

O i tu widze Justyna kawa czestujesz

[justyna@]

radość serca

O i tu widze Justyna kawa czestujesz

wszędzie gdzie się da ja po prostu kawosz jestem

[radość serca]

Pycha

[Regina]

Ja też sobie drugą zapodałam. Niskociśnieniowiec jestem (60/80 to standard), więc mi pomaga. Gorzej, jak wypiję, a potem ma stresa z jakiegoś powodu. Zaczyna się wtedy delirium, czyli ręce mi latają, w ogóle jestem wtedy całą roztrzęsiona.

[radość serca]

Wiecie dawno nie byłam tak zmęczona jak dziś, albo jakieś przemęczenie materiału, albo ta pogoda, albo już sama nie wiem... Piotruś już zasnął, ja także idę w Jego ślady...

Buziaki Kochane :36_3_16:

Dobrej Nocy

[Regina]

Ja nie tak dawno skończyłam kawę, a ziewam i ziewam. Michał właśnie zasnął, a ja omal nie usnęłam razem z nim. Ale dzielnie wstałam i pewnie jeszcze posiedzę.
Radość, pewnie pogoda sprzyja zmęczeniu, poza tym, chyba zaczyna się przesilenie jesienne. Ja czasem też miewam dni, że normalnie lecę na twarz. Dziś nie jest tak źle.
Kładź się i zbieraj siły na kolejny dzień walki!

[Małgosia]

spijcie smacznie i długooooooo

[Regina]

Cześć Małgosia!! Ja jeszcze tu "potkwię", tzn. przed komputerem.

[Małgosia]

Regina Ty to jak mój M zaraz bedziesz miala na drugie komputer ;)

ciekawe czy juz jestesmy od niego uzależnione