Skocz do zawartości
Forum

MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki


galopek

Rekomendowane odpowiedzi

jak dobrze ze mozna sobie tutaj pomarudzic ;)
ja cały dzien mialam powera pracowego, telefony, kontakty, maile, a w miedzyczasie sprzatanie, gotowanie, prasowanie, szorowanie, odpisywanie na maile, odebranie syna ze szkoły, drugiego z przedszkola, zajecia dodatkowe i znowu prasowanie
ale jeszcze chwila i wanna, ksiazka i do jutra

Regina no tak chwila relaksu ale jakim kosztem, :Wściekły:
Iwcia - moj o 5.15 zyczy sobie parówke na ciepło- współczuje, a jutro juz sroda ;) i blizej weekendu :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Witam kochane w środę to mój ulubiony dzień tygodnia bo jak minie to bliżej weekendu dziś w pracy do 22 jak nie padne to bedzie dobrze może :kawa::kawa:na wzmocnienie a jeszcze w sobote mam pierwsze urodzinki Gajki wiec juz teraz wszystko kupuje w piątek zapowiada sie pracowity muszę wszystko zrobić a sama bede do 20 wiec pewnie jak młoda zasnie robienie sałatek mnie czeka bo z nią nie ma szans

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

JUSTYNKA, przedwczoraj właśnie patrzyłam na Twój suwaczek, że imprezka się szykuje. U nas za dwa miesiące z haczykiem. Wierzyć się nie chce, jak ten czas leci. Myślałam o urodzinach Michała (najpierw 29 września ma imieniny). Czy zapraszać całą rodzinę. Mój mąż ma dośc liczną, bo jego brat ( na szczęście ma tylko jednego) ma aż trzy córki.
Ja właśnie wypiłam drugą kawę i czekam az zadziała.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Regina co do urodzin ja nie szykuje żadnej hucznej imprezy to ma być dzień Gajki i spędzi go z najbliższymi jej osobami na imprezie ma być 10 osób nie licząc nas czyli dwie babcie dziadek rodzice chrzestni i taka przyszywana babcia z dziadkiem i tyle a będą dwie sałatki wędlinka torcik i wystarczy
a ten rok przeleciał niesamowicie pamiętam jak rok temu o tej porze ryczałam że juz nigdy nie urodzę heheh a teraz mam biegającą i pyskującą najukochańszą istotkę pod słońcem która obróciła moje życie o 180 stopni

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

Cieszę się z Tobą!!
U nas zaprasza się: moi rodzice z moją siostrą, rodzice męża, jego brat z rodziną - 5 osób, moja babcia (jedna się ostała) i mój chrzestny z rodziną - 3 osoby. To najbliższa rodzina. W sumie ile? 13 osób, plus my z mężem to 15. Nie lubię takich spędów, ale ... weź kogoś nie zaproś. Zwłaszcza ze strony męża, obraza majestatu.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Święta prawda! Ja po trzech latach życia w małżeństwie (tym akurat) też wielu rzeczy się nauczyłam. Generalnie bardzo zmieniałam swój stosunek do życia i do pewnych osób. Mąz mi ostatnio wypominał, że zaraz po slubie się zmieniłam, jakbym stała się innym człowiekiem. Cóż, nic nie dzieje się bez przyczyny. I on o tym wie ...

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...