Skocz do zawartości
Forum

KOLKA - koszmar każdego maluszka


Rekomendowane odpowiedzi

u nas koleczki juz ustepuja,cale szczescie heh... ale moj bartek jak byl malutki mial ją kazdego wieczora po kąpieli :Szok: koper podobnie jak i w Twoim przypadku nie pomógł,lecz nasilał ataki :( skuteczny za to byl (i jest) PLANTEX. caly czas mam go awaryjnie w apteczce. a espumisan pomogl mojemu brzdacowi w "produkcji" kupeczek- bo mial z tym spore probklemy...

http://tickers.smyki.pl/s/18235/19300.jpg

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070908310114.png

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze nie zgodzę się z tytułem wątku, że to koszmar każdego maluszka, bo tak nie jest. Jest gro niemowląt, które nie mają kolki.
Po drugie nie zawsze to co Nam matkom zdaje się być kolką, wcale nią nie jest.
Po trzecie w "leczeniu" kolki pomaga podawanie Lakcidu.

Odnośnik do komentarza

oj oj ale sie porobilo:)
NIEDENERWUJCIE SIE:)

oLIWII pomogl Infacol. Ale jak za duzo go dostala to pzoniej bylo kiepsko z kupkami....
no ale plantex jaknajbardziej tez...noszenie na brzuszku alebo lekko masowac w pozycji jak na odbicie..brzuszek..albotez nozkami robic rowerek po malutku...czy tez dwoma paluszkami leciutko masujac naciska na brzuszek w kolo pempka z 2 cm odleglosci w kolo wg wskazowek zegarka tak nam polecila pediatrra jakbylismy z Oliwka w szpitalu z powodu zoladka kupek kolek itp...

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

hiki
Mi położna radziła, ze aby zapobiegać kolkom, należy nosić malucha w chuście od samego początku. Wspomaga to pracę jelit maleństwa. Ona sama nosiła swoje maluchy strasznie dużo (aż jej kręgosłup miał dość) i żadne kolek nie miało.

eeeeeeee to napewno pomaga,ale nie jest zasada = nosze w chuście kolki brak ;)
czasem mozna nosic i nosic i nosic a kolka jest ....
wtedy kropelki bobotic, sam simplex,infacol itp. ;) :) i po kolce :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

didianka
Izabelin
Po pierwsze nie zgodzę się z tytułem wątku, że to koszmar każdego maluszka, bo tak nie jest. Jest gro niemowląt, które nie mają kolki.
Po drugie nie zawsze to co Nam matkom zdaje się być kolką, wcale nią nie jest.
Po trzecie w "leczeniu" kolki pomaga podawanie Lakcidu.

a po co ta "agresja??"

Ja tu nie widzę agresji. Stwierdzam fakt :Uśmiech:

Odnośnik do komentarza

Izabelin
Po pierwsze nie zgodzę się z tytułem wątku, że to koszmar każdego maluszka, bo tak nie jest. Jest gro niemowląt, które nie mają kolki.
Po drugie nie zawsze to co Nam matkom zdaje się być kolką, wcale nią nie jest.
Po trzecie w "leczeniu" kolki pomaga podawanie Lakcidu.

PO CZWARTE LEPSZY OD LAKCIDU JEST DEBRIDAT I SUSZARKA :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Anulka
Izabelin
Po pierwsze nie zgodzę się z tytułem wątku, że to koszmar każdego maluszka, bo tak nie jest. Jest gro niemowląt, które nie mają kolki.
Po drugie nie zawsze to co Nam matkom zdaje się być kolką, wcale nią nie jest.
Po trzecie w "leczeniu" kolki pomaga podawanie Lakcidu.

PO CZWARTE LEPSZY OD LAKCIDU JEST DEBRIDAT I SUSZARKA :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

i dorzucam jeszcze odkurzacz dziłało to ta moja córeczke:Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

justyna@
Anulka
Izabelin
Po pierwsze nie zgodzę się z tytułem wątku, że to koszmar każdego maluszka, bo tak nie jest. Jest gro niemowląt, które nie mają kolki.
Po drugie nie zawsze to co Nam matkom zdaje się być kolką, wcale nią nie jest.
Po trzecie w "leczeniu" kolki pomaga podawanie Lakcidu.

PO CZWARTE LEPSZY OD LAKCIDU JEST DEBRIDAT I SUSZARKA :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

i dorzucam jeszcze odkurzacz dziłało to ta moja córeczke:Oczko:

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny: i najlepiej całe AGD :sofunny::sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

Anulka
Izabelin
Po pierwsze nie zgodzę się z tytułem wątku, że to koszmar każdego maluszka, bo tak nie jest. Jest gro niemowląt, które nie mają kolki.
Po drugie nie zawsze to co Nam matkom zdaje się być kolką, wcale nią nie jest.
Po trzecie w "leczeniu" kolki pomaga podawanie Lakcidu.

PO CZWARTE LEPSZY OD LAKCIDU JEST DEBRIDAT I SUSZARKA :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

To fakt też stosowaliśmy Debridat i suszarkę myśląc, że Mały ma kolkę. Stosowaliśmy także Espumisan i Sab Simplex. Później okazało się, że to nie kolka a zła flora bakteryjna w jelitach (a raczej jej mierny wzrost).
I wcale nie upieram się przy tym, że Lakcit jest lekiem na całe zło. Napisałam że pomaga podawanie Lakcidu a nie, że Lakcit eliminuje problem.

Odnośnik do komentarza

owszem moge sie zgodzic ze priobiotyk moze pomagac i przy kolkach i przy alergiach pokarmowych... ale i tak nie ma zadnej zasady...
moj Tomuś dostawal Lacidofil przez 2 tygodnie... ale ciezko mi powiedziec czy muu pomoglo czy nie - bo z kolek wyrosl jak nauczyl sie wierzgac nozkami ;) i samoistnie pobudzac swoje jelitka - acha i klepanie po pupie pomagalo....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...