Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

filcia
affi
Chyba musze pomyslac o jakis nawilżaczach powietrza bo odkąd włączylismy piec tydzien temu, pic mi się w nocy chce jak nie wiem co...

Affi, a może magazynujesz już wodę? Moja gin powiedziała wczoraj na wizycie, że jestem blisko końca, bo już się zmieniłam, czyli w wyniku ciągłego spożywania płynów, napuchłam na twarzy i w innych miejscach. I to fakt, że ciągle piję, a w mieszkaniu wcale nie mam gorąco.

hmmm... o tym nie pomyslałam. Sama widzę, że zatrzymuję juz wodę bo twarz mi sie zmieniła- napuchła. Byc może coś w tym jest...

Tak ogólnie to widze u siebie w domu niezły sajgon na horyzoncie. Młody dzis przeszedł sam siebie, jeden wielki wrzask i robienie na złość !!!! M rzucając pod nosem przeklenstwami zabrał go własnie na spacer, widząc ze jestem u kresu wytrzymałości psychicznej. Co to bedzie jak się ZOsia pojawi, juz widze jak na złośc bedzie chciał jej czyms przylać, rety!

Słuchajcie Insana napisała, biedaczka się nacierpi. Zabrali ją własnie na indukcję, bo nie miała skurczy a męczyła się cała noc z bólami co 2-3 minuty. Rozwarcie na 4 cm. Jak prowokacja nie pomoże to cc. Insana prosi żebyśmy trzymały za nią kciuki!

Trzymamy Insana, trzymamy!!!

Odnośnik do komentarza

witajcie:D

INSANA 3MAM RÓWNIEŻ KCIUKI!!!!!!!!!!!!!!!!
JESZCZE TROSZKĘ I BĘDZIESZ MIAŁA Z GŁOWY.........Będzie dobrze:36_2_25:

Klamorka więc tak moja mała nie najada się moim pokarmem bo mam GO WIDOCZNIE ZA MAŁO!!! wnioskuję po tym,bo przesypia mi po godzinnym karmieniu z godzinę czasami półtorej,a dla takiego maluszka to jest za mało!
Co tam jeszcze? wiem,że się dopaja malucha wodą lub herbatką karmiąc mlekiem modyfikowanym,ale PYTAŁAM CO JAKI CZAS MAM DOPAJAĆ!?
A co do mleka modyfikowanego to w szpitalu dawali małej NAN1 i też sokarmiałam ją nim,ale miała kolki i zmieniliśmy na bebilon1....dziś w nocy obyło się bez dokarmienia butlą....NIE CHCĘ REZYGNOWAĆ Z KARMIENIA CYCKIEM!!

Martwi mnie u niej to,że jak robi kupkę to się zwija i płacze!:(

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

KOBIETKI GDZI SIE PODZIEWACIE?????????????????????????????

Musze wam sie pochwalic,ze dzis pierwszy raz kąpałam malutka,maz mi asystował:36_2_15:Ale jestem zadowolona:36_2_4:a teraz wisi na cycku............godzina nie moja.....
Jutro przyjdzie do mnie położna...trochę sie stresuje,sama nie wiem czemu....

Penny jak maluszek?i twoje samopoczucie???
Insana dzieciątko już po tej stronie??????daj nam znac......co i jak.......

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie.
Coś dziś rzeczywiście tu puściutko czyżby wszystkie wybrały tą niedzielę na poród?
Dziękuję za życzenia jesteście kochane. :I love you1:
Ja niestety w czwartek wracam do pracy ale mam tam internet i będę na bieżąco

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Witajcie, bylam dzis na pogotowiu, maly nie ruszal sie od wczoraj i tak napedzil nam stracha ze wolelismy jecha sprawdzic co sie dzieje. Okazalo sie ze wszystko ok, macica sie stawia i dlatego moge nie czuc ruchow, szyjke mam skrocona ale rozwarcia zadnego, trzeba czekac mam nadzieje ze w tym tyg. urodze. Bogu dzieki ze wszystko ok. A oza tym ciesze sie ze ta niedziela sie konczy, jestem zmeczona. Ciekawe jak Insana ewnie juz urodzila:)Pozdarwiam i zycze dobrej nocy!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k6xc1hkce.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wltrd8ze9rhi8b.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cru1dhlhz6jh4.png

Odnośnik do komentarza

Oj, puściutko. Mnie znowu cały dzień nie było.Najpierw u teściowej byłam, mąż naprawiał tam kibelek, więc zawiózł mnie do moich rodziców (mieszkają od niedawna w tej samej wiosce), bo ja jednak często siusiu muszę robić ;)

Niunia, ja jestem teraz bardzo pewna siebie jeśli chodzi o kąpiel, przewijanie i w ogóle opieką nad dzieckiem... Myślę sobie, co to takiego wykąpać maluszka... Ale jak dzidzia się urodzi, to z pewnością już moja pewność siebie odpłynie daleko ;) Gratuluje pierwszej kąpieli :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie w niedzielę....

Młody się kąpie,Weronika śpi a ja mam chwilkę dla siebie....dzisiaj mężulo znów ugotował nam obiadek a ja mogłam się zdrzemnąć na 3 godziny bo prawie już na rzęsach chodziłam...boję się jutrzejszego dnia bo mężulo idzie do pracy a ja zostanę sama z dzieciakami.....brrrr...głowa mi pęka niewiem od czego...już kolejny dzien pod rząd...

trzymam kciuki Insanę choć o tej godzinie to pewnie jest już z Maluszkiem przy boku....

miłego wieczorku dziewczynki

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Gratuluje rozpakowanym !! a Tym w dwupaczki życzę szybkich porodów!!!

jeszcze niedawno chodziłam z brzuchem, wierzyć mi się nie chce ,że ten czas tak szybko leci.
jestem wrześniówk,ą , ale urodziłam w sierpniu:)

a jesli chodzi o nawilżacze to się przydadzą.Częśc naszych wrześniowych dzieci cierpi na katarek ..właśnie z powodu suchego powietrza w mieszkaniu.

pozdrawiam i trzymam kciukasy!!!

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

Ainer Twoja kolej ;):16_3_204:

Serio mamy jakąs tendencje do wykluwania się w weekendy ;)

U mnie cisza. ZOska dzis ćwiczyła wyprosty a ja z bólu wyłam bo serio prostowała nogi i z jednej strony wystawiała dupke z drugiej piętę, bolało jak nie wiem co a wyglądało komicznie. Osiągnęłam dziś 101 w brzuchu czyli rozmiar "Frankowego" brzucha. Ciekawe ile jutrzejsze USG pokaże.

Odnośnik do komentarza

bejbik

a jesli chodzi o nawilżacze to się przydadzą.Częśc naszych wrześniowych dzieci cierpi na katarek ..właśnie z powodu suchego powietrza w mieszkaniu.

Ja właśnie się za nawilżaczem rozglądałam i już byłam zdecydowana kupić... Ale pożyczyłam od mamy miernik wilgotnosci powietrza i okazało się, że mamy około 60%. A taki nawilżacz jest niezbędny przy poziomie poniżej 30%... Więc dobrze, że jeszcze go nie kupiłam skoro nie mamy takiej potrzeby :)

Odnośnik do komentarza

affi

Serio mamy jakąs tendencje do wykluwania się w weekendy ;)

U mnie cisza. ZOska dzis ćwiczyła wyprosty a ja z bólu wyłam bo serio prostowała nogi i z jednej strony wystawiała dupke z drugiej piętę, bolało jak nie wiem co a wyglądało komicznie. Osiągnęłam dziś 101 w brzuchu czyli rozmiar "Frankowego" brzucha. Ciekawe ile jutrzejsze USG pokaże.

Ale Maciuś był w tygodniu :) Mam rację?? Ostatnio trudno u mnie z logicznym myśleniem i pamięcią. Ostatnio musiałam się długo zastanawiać ile to jest 4x2 (a jestem ekonomistką z wykształcenia). A dzisiaj prawie zostawiłabym otwarty dom z kluczami w drzwiach... Ech... ;) Też miewacie takie akcje???

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki!

Czy jest jeszcze jakaś w sród nas która nie ma kłopotów ze snem, hihi??? Jak nie maluch budzący się na jedzonko, to kłopoty ciązowe ze nem, ehhhhh i tak przez czas najbliższy. U mnie podłamania ciąg dalszy. przeczuwam że czeka mnie ciężki czas z Franiem. To przychodzi falami no i teraz tsunami nadchodzi akurat na czas narodzin Zosi. Jeden wielki krzyk i wymuszanie, koszmar. Olewanie nic nie daje, proszenie też nie. Jej, boje się!

Myslę też o zakupie chusty. Chcę taką zwykłą wiązaną, bo te kółkowe widziałam w akcji i tylko na zdjęciach wygląda to naturalnie. W praktyce dziecko wpada w ten "wór" i jak dla mnie to stresujace, ale moze ja sie nie znam. Tyle że dowiedziałam się wczoraj, że tych wiązanych tez są dwa rodzaje: elastyczna 0-6 mcy i taka na większe dzieci. Rozejrze się w tym tygodniu, a zdecyduje jak juz ZOsia sie urodzi i zobacze w ogóle czy to ma sens bo może będzie dzieckiem aniołem i wystarczy mata...

Napisałam Wam że Insana urodziła kluseczkę, bo sama tak napisała. Co do imienia Malutkiej to nie wiem czy pozostało takie samo.

Napiszcie coś , bo smutno tu u nas...

Miłego poranka!!!

Odnośnik do komentarza

jadzik
bejbik

a jesli chodzi o nawilżacze to się przydadzą.Częśc naszych wrześniowych dzieci cierpi na katarek ..właśnie z powodu suchego powietrza w mieszkaniu.

Ja właśnie się za nawilżaczem rozglądałam i już byłam zdecydowana kupić... Ale pożyczyłam od mamy miernik wilgotnosci powietrza i okazało się, że mamy około 60%. A taki nawilżacz jest niezbędny przy poziomie poniżej 30%... Więc dobrze, że jeszcze go nie kupiłam skoro nie mamy takiej potrzeby :)

Jadzik, a skąd wiesz ze nawilżacz poniżej 30%??? Ja mam w domu na poziomie 37-43 % czyli co ok? Pytam bo znowu budziłam się dzis z "suszą" w ustach.

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Insana G R A T U L A C J E ! Mój bobas pewnie do małych też nie będzie się zaliczał :)

Byłam dziś na pobraniu krwi, żeby zobaczyć czy mi płytki podskoczyły bo biorę na to leki, zobaczymy!
Nic mi się nie chce, najchętniej bym zapadła w jakiejś norce w sen zimowy. Szczytem moich możliwości jest siako takie ogarnięcie mieszkania, aż wstyd się przyznać. Obiadów prawie wcale nie robię, mój D schudł już z 3 kg, a moja waga waha się codziennie o kilogram więcej a następnego dnia kg mniej i tak w kółko. Nie wiem o co chodzi. Może w wadze baterie są już słabe.

Igor chyba nie zamierza wychodzić z brzucha, czyżby miał lenia po mamusi ;)

Pozdrawiam nie rozpakowane mamusie :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d54745708f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b0c2e41904.png
http://www.suwaczki.com/tickers/i81xegz2aed4m683.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kobitki
Issana wielkie gratulacje
Co do lewatywy to ja miałam i większego wyboru mi nie pozostawiono ale to nic strasznego.

Dziś byłam u ginekologa w sumie można powiedzieć że pierwszy raz od porodu.
Poszłam na NFZ i okazało się że to ten lekarz który wysyłał mnie na porodowkę no i bardzo dobrze mnie pamiętał.
Zrobił wtedy na Mnie bardzo dobre wrażenie no i poleciła mi go moja bardzo dobra koleżanka która jest położną.
Ogólnie byłam w gabinecie chyba z 30 minut i dostałam mnostwo skierowań na przeróżne badania których koszt jest ogromny ale to nie ma żadnego znaczenia ponieważ bedę o wiele spokojniejsza. Mam iść nawet do laryngologa,dentysty no i poradni genetycznej.

Affi czekamy na wieści z wizyty

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...