pazdziernik 2010

[Klaudusia]

Isanna jak będzie jeszcze bardziej bolec noga to pójdę do lekarza ale mam już w środę wizytę więc dam rade.

Klamorka jesteśmy tu od tego żeby się wyżalać i opowiadać swoje troski.
Więc kobito nie popadaj nam w depreche tylko pisz co i jak.
Moje dziecko właśnie zrobiło aaaaaa szok szok o tej godzinie.

Penny a ty gdzie się podziewasz ????
i reszta kobitek

[klamorka]

Klaudusia już poskładałaś kołyskę???u mnie jeszcze stoi zapakowana...zamierzamy ją skręcić jak będę już w szpitalu....też bym chciała żeby Mody mi zasnął przynajmniej dwie godziny miałabym spokoju...zaczyna mnie wszystko drażnić ostatnio...to nie jest normalne....

[Klaudusia]

Klamorka poskładałam już jak przyszła , bo Ja człowiek nie cierpliwy i nie mogła bym się oprzeć.
Nie tylko Ciebie wszystko drażni , mnie też aż czasami mam wyrzuty sumienia że tak często krzyczę na mojego malca

Moje dziecko żadko robi mi takie nr że usypia o tej porze

[Madzia86]

Miłego spokojnego dnia
Brzuszki Kochane

[Klaudusia]

Madziu Tobie też życzymy wspaniałego dnia
Ja kochane uciekam na spacerek z synusiem a wy prosze piszcie i piszcie żebyśmy przynajmniej miały 200 stronkę do końca września

I Ja Wam życzę miłego dnia

[Klaudusia]

Ej czy wy też to zauważyłyście że nam się strony skracają miałyśmy dopiero 195 a teraz jest 193 jak by ktoś kasował swoje posty ??//

[ainer85]

też właśnie zauważyłam, że od wczoraj strony maleją.
dupnie się dzisiaj czuję, gardło mnie drapie, mam katar i zatoki mnie bolą.
Wczoraj 4 chłopów tapetowało mi pokój - rezultat : zostało 1, 5 ściany do wytapetowania ( mam malutki pokój) , w niektórych miejscach tapeta jest dosztukowana, i zabrakło 2 rolek ( mimo,że było wyliczone ile jest potrzebne) normalnie jak by banda upośledzonych osób to robiła. ehhhh ale nie odzywam się w dupie jak będzie tak będzie ważne, że odświeżone. jeszcze tylko podłoga, i niech meble przywożą i biorę się za pranie i prasowanie ciuszków mojej Blaneczki
Klaudusia - słodki synio z tym kotkiem . Ale masz fajnie, że już masz kołyskę gotową z pościelą i ze wszystkim. ja miałam dostać łóżeczko od takiej baby, ale chyba wiedźma zmieniła zdanie, bo się nie odzywa i będę musiała kupić sama, a nie mam przez ten remont kasy w tej chwili. eeehhh w ogóle jakiegoś doła mam:/ chyba za dużo na głowie
miłego dzionka laseczki :)

[Motylek]

Ech, niedawno napisałam posta, a tu patrzę i go nie ma. Chyba muszę się bardziej wdrożyć.
Ale skoro jak piszecie giną wpisy, to może o to kaman.

[affi]

Motylek, w któorym szpitalu masz zamiar rodzić, widzę, że z Warszawy jesteś ???

[Klaudusia]

Ale pusto kurcze no naprawdę ktoś nam kasuje posty

Niunia i Peny a wy gdzie się podziewacie

Ja po obiadku i sobie piszę do Was brzuszki i myślałam że poczytam sobie a tu ...
Ale mamy takie pogody że się nie dziwie Wam wcale.Jak nie leci nam pot po dupach to deszcz

Motylek na kiedy masz termin i oczekujesz na chłopca czy dziewczynką??
Jak możesz podaj dane to wstawię Cię do listy

[Klaudusia]

No to Kobitki dobranoc i mam nadzieje że się jutro odezwiecie

[niunia22]

Dziewczynki moje drogie melduje się!!!!

Suszarka dziś dojechała,wyprałam i wysuszyłam dwa automaty ciuszków Majki i jeszcze zostały ze dwa....
Mój mąż jutro ma wyjazd i wraca w nocy we wtorek
Znowu trafi mi siedzieć samej eh...ale pocieszam się tym,że to tylko 4 niecałe dni...
Przez ten czas popiorę i poprasuję ciuszki

Wiecie dziś się mierzyłam i mam w obwodzie brzucha już 108,a na plusie mam ze 20kg więc Kaludusia tymi 15 nie martw się jakoś damy rade je zgubić nie będzie źle

Klamorka uważaj na siebie teraz zwłaszcza jak piszesz,że biorą Cię te skurcze!!
Affi jak minął dzionek?chyba cały nie był pechowy co?
Franiu 3ba być pozytywnej myśli jakoś to będzie! Wiesz,że nie można źle myśleć!

Co do postów to powiem Wam,że nie zauważyłam,aby Nam malały stronki.... A jeżeli to kto i po co kasowałby posty?

ZYCZĘ WAM SŁODKICH I MIŁYCH SNÓW!!!

[Klaudusia]

Witam Was Kobitki

U mnie nawet nawet pogoda więc piore i ide wywiesić pranko na dwór , bo Jak by w środe mi powiedziała że mam iść na nastepny dzień do szpitala to moi panowie by nie mieli w czym chodzić

Mi nocka mineła okrutnie moje dziecko budzi się co chwila bo jakieś choróbsko znów go łapie
Mam tylko nadzieje że Jak przyjde z Mikołajem do domu , to ten będzie chory

Niunia super że suszarka przyszła i poprałaś troszkę ciuszków zawsze potem mniej roboty będziesz mieć.

Normalnie mam dobry humorek tylko kuje mnie coś w psioszce i wydaje mi się że opuszcza mi się brzuch.

Miłego Weekendu

[nika_2_2]

Witajcie kobiety! U mnie bez zmian, jak narazie wszystko ok. w srode bylam u gin. maly ma 2300g , maly ulozony posladkowo, wszystko pozamykane i twarde:)jestem na plusie 8 kg, obwod brzucha raczej mam caly czas taki sam 103 cm. Poza tym ze ciagle mnie cos boli- najczesciej krocze, mam parcie na pecherz i jelita, i od czasu do czasu boli mnie zoladek:)Ostatnio po weselu maly slabo sie ruszal i juz chcialma na pogotowie jechac, strzymalam do wieczora, no i maly na nowo zaczal popisy:)Ale nie ma co sie dziwic wybawilam sie na maksa:)Wczoraj skonczylam pranie i prasowanie ubranek, udalo mi sie pomimo beznadziejnej pogody- niunia fajna taka suszarka, wczoraj taz zamowilam juz mebelki do pokoju malego, wiec czekam zeby to wszystko poukladac na swoim miejscu, jeszcze brakuje mi posciel i kilka drobiazgow, ale mam jeszcze czas:)Dzis czeka mnie sprzatanie, jakos srednio mi sie chce, ale musze sie wziac w garsc.Klaudusia i frania, Wy to juz niedlugo bedzie mialy swoje malenstwa przy sobie:)Zapewne czujecie strach i obawy- zreszta jak kazda z nas, ale ja tez bym juz chciala urodzic, teraz to tylko czlowiek sie meczy, wszystko boli, brzuch ciazy...i ogolnie samopoczucie nie fajne.POzdarwiam WAs serdecznie, postaram sie czesciej odzywac.

[Klaudusia]

Nika super że się odezwałaś i wszystko ok.
Miejmy nadzieje że twoje maleństwo się przekręci w końcu główką do dołu
No nie długo będziemy rodzić , tylko chyba obydwie nie znamy dokładnej daty u mnie wszystko się okaże 8
A ty Frania kiedy będziesz wiedziała , kiedy dokładny termin???

[ainer85]

siemka mamuśki!
macie te baldachimy do łóżeczek? bo ja się napaliłam na taki śliczny zestawik z baldachimem, a tu mi teraz każdy odradza, że to strata pieniędzy, zbieracz kurzu, i praktycznie po 3 miesiącach się go zdejmuje, bo przeszkadza. i nie wiem sama ;/
Mój mężu ma dzisiaj wolne, i mam nadzieje, że zapewni mi dzisiaj duuużżżo atrakcji
Jasne! Znając życie pokłócimy się dzisiaj i będę siedziała wściekła cały dzień w domu. ;]

miłego dzionka Wam życzę

[Klaudusia]

Ainer Ja też się napaliłam na baldachim I jak urodziłam synka i też każdy mi odradzał.
Ale jak Ja się już na coś napalę to nie ma przebacz i zawsze to kupuje.
I powiem Ci że moje dziecko baldachim miało do 7 miesiąca jak nie dłużej i byłam bardzo zadowolona i teraz też mam.

Może się nie złapiesz z mężusiem i spędzicie miły dzień

A ja sobie przyciełam przed chwilą palec i boli Niech żyje zgrabność

[niunia22]

Witajcie kobietki!!

A ja dziś w fatalnym do was nastroju zaglądam! Tym razem padlo na mnie....
Wszystko i wszyscy w koło mnie denerwują już nie wiem czy to ja się jakaś taka zrobiłam czy się czepiam... Mąż dziś wylatuje o 20 z Gdańska,wyjeżdza za1,5h i ja znowu zaś sama na ponad 3 dni

Wiecie,aż się popłakałam.... chyba tak działa na mnie ta cała sytuacja tzn
-mąż wyjeżdża na ponad 4dni...ja sama zostaje...
-pokój wielmożna dama moja szwagierka chce Nam odstąpić i przyjśc na nasz więc będzie bajzel,że hej...ale to dopiero jak P wróci....
-Jak już nam go zwoli to 3ba będzie porobić ściany i pomalować,polożyc podłogę,kupić meble,coś do spania itd więc pójdzie po kieszeni nieźle....ale ich co to interesuje...
-A przez ten remont w pokoju My będziemy spali w salonie-SZOK!!!nie to,że ja potrzebuje wygód,ale ogólnie to jest wszystko pochrzanione,że się tak wyrażę...
-Muszę jeszcze pokupować to i owo dla siebie i małej jak każda z Nas..
-Czasu coraz mniej bo poród raz dwa i będzie,a jak się wali to mówię Wam wszystko...

EH TO WAM SIĘ NAUŻALAŁAM

[ainer85]

niunia całkowicie rozumiem Twoją sytuacje.
też teraz jesteśmy w trakcie remontu pokoju: podłogi, ściany, meble. kasy na to idzie, że szok.
chociaż na dobrą sprawę będziemy tu siedzieć góra 2 lata. bo mamy zamiar budować się w najbliższym czasie, i wiadomo że już mebli ani podłóg im nie zabiorę, a jakoś nikt się nie kwapi żeby coś się dołożyć, a na dobrą sprawę pokój będą mieli zrobiony na dobrych parę lat i śpimy teraz w salonie :( a kasy ciągle brakuje

[klamorka]

Hejka Laseczki....

znów wcięło kilka wpisów...co się dzieje i kto to robi????dorwałabym i wyrwała nogi a raczej ręce.....albo paluchy poucinała...

Niunia nie martw się teraz wszystkie jesteśmy drażliwe...ja nawet czasem sobie popłakuje....ale sądzę,że to przez to,że zbliża się koniec ciąży i nasze hormony buzują....
fajnie,że suszarka dotarła...u mnie wczoraj było w miarę ciepło więc wykorzystałam to i poprałam pościel i narzuty i wywaliłam na balkon....w domu to chyba tydzień by mi schło wszystko....

Ainer ja też mam teraz kołyskę z baldachimem i mam w nosie co inni mówią....jak pisze Klaudusia jak się na coś napalę to nie ma mocnych.....

A u mnie hm....Mała coraz bardziej się pcha w dół....odczułam to dzisiaj bardzo jadąc z mężulem samochodem....i coraz częściej mam skurcze..Mam nadzieję,że koszule zdążą mi dojść bo zamówiłam sobie jeszcze na allegro...muszę jeszcze dokupić dwie rzeczy do porodu i pakuje torbę...Zawieźliśmy Młodego do babci bo chcemy ten weekend spędzić z mężulem sami...on w poniedziałek ma urodzinki więc chcemy uczcić moje i jego razem :) jutro w planach obiad i kino.... :) i jeszcze musze wybrać sobie prezent :) choć z Nim każdy dzień to dla mnie prezent mimo,że czasami mam ochotę Go ukatrupić....

Miłego wieczorku Wam życzę...

[ainer85]

macie racje, chyba też nie odpuszczę tego baldachimu .;]
wiecie może czy można bejcować łóżeczko? bo chce kupić sosnowe i je pomalować bejcą
można tak, czy to jest nie zdrowe?

[klamorka]

Witajcie w niedzielne popołudnie....pustki widzę niesamowite i znów kolejnych wpisów brak.....co się dzieje????Miłej niedzieli Wam życzę....

[affi]

ojoj, coś dziwnego sie dzieje z tym naszym forum...

[Madzia86]

ja też miałam kłopoty ale na razie jest ok
a u ciebie affi co się dzieje?

[Klaudusia]

Witam Was
Ale myślałam że mnie szlak trafi bo nie mogłam się tu dostać ale dzięki Madzi udało się dziękuje skarbie.
No dzieje dzieje się coś nie tak z tym naszym forum

Klamorka mam nadzieje że obiadek się udał i się oszczędzasz bo wkońcu urodzisz jako pierwsza.
Madzia normalnie się zagubiłam masz na imie Małgosia? a nie napisałam sms bo brak na kącie a doładuje w środę żeby mi starczyło jak będę relacje zdawać z porodówki :)

Pustki straszne straszne rzeczywiście ale mam nadzieje że jutro będzie więcej nas.
I jak nie mogłam się tu dostać to mi się przykro zrobiło że nie będziemy miały kontaktu ze sobą i tak czegoś mi brak i chodzi się nie znam tak na żywo to jesteście mi bardzo bliskie