Czekające na II kreseczki - Sezon 2

[zabolek12385]

niestety tego sie nie dowiemy poki co hehe buska:)

[adriana8899]

Pisałam o PRZYowulacujnych zmianach a nie PRZEDowulacyjnych. Heheheh

[zabolek12385]

adriana8899

Pisałam o PRZYowulacujnych zmianach a nie PRZEDowulacyjnych. Heheheh

przed,przy czy po owulacyjne :) tego i tak nikt nie wie wszystko moze byc przyczyna

[adriana8899]

Poczekamy zobaczymy.

[zabolek12385]

dokladnie :)

[polcia83]

witajcie;) w koncu znalazłam chwile i wpadłam do Was;)
zabolekmam nadzieje ze nie dostaniesz@ :):) jak się czujesz... przeczuwasz cos ??
a ja za to czekam na @:)

[polcia83]

Jakie macie plany na dziś?
Ja zaraz zaczynam się pakować.. Jade do mamy na obiadek .. a z maluchem to duża wyprawa .. trzeba dużo rzeczy zapakować:)będe u Was wieczorkiem albo jutro.... buziaczki:*

[Wiolka]

witam
zabolek życze,żeby @ się nie pojawiła i była fasolka
Inkaa tobie też zycze fasolki

[slonko2802]

my sobie siedzimy z małym sami do 18
polcia mój Wojtek siadł mi na kolana, zobaczył zdjęcie Twojego maluszka na suwaczku to się zaczął śmiać i coś do niego gadał po swojemu hehe

[zabolek12385]

polcia co do przeczuc to wiesz roznie bywa wiec zostawiam je poki co moja tajemnica po co pozniej ktos ma myslec to czy tamto. owszem mam kilka rzeczy takich jak mialam z Julka a kilka takich jakich nie mialam, mam uczucia na fasolke i mam uczucia na @ wiec poczekamy zobaczymy.

a co do planow to wlasnie wrocilam z mloda ze szkoly i do 18 siedzimy same pozniej wraca mezus, ale i tak w domku bo leje u nas niesamowicie wiec nie ma co lazic po deszczu.

[Gość Inkaaa]

Wróciłam w końcu do domu Kupiłam sobie zielone oliwki z pastą paprykową nie wiem dlaczego tak mi one smakują, do tej pory nie jadałam tego, bo nie lubiłam, a teraz nagle taka odmiana zjadłam ich trochę, wcześniej zjadłam łazanki, a teraz jem rafaello
Mój mąż przeciął sobie palca... moja teściowa nastraszyła mnie, że może teraz dostać zakażenia, bo tak głęboko się przeciął, a ja teraz siedzę i się martwię... Pewnie bez potrzeby, ale ja już tak mam...

[zabolek12385]

nie martw sie Inka nic mu nie bedzie :) ja to ze 2 lata temu mialam stracha jak moj sobie łapsko piła skaleczzyl rana na kilka cm ale bylo oki :)
U mnie dzis nadal cisza :) /jutro powturze sobie testa jak wyjdzie I to odczekam tydzien ( kurcze teraz siedze na bombie i nie wiem co i jak wiec chyba ur zrobie sobie bez alko :( tak na wszelki wypadek

[slonko2802]

cześć dziewczyny
coś mi się zdaje zabolek i inkaaa że chyba załapiecie się jeszcze na wrzesień :)
a u mnie.... załamka, wczoraj mąż wrócił z pracy i już było lepiej, nawet się poprzytulaliśmy i..... nie dokończył (mam nadzieję ze wiecie o co mi chodzi), normalnie prawie się poryczałam, chociaż to dopiero 6 dc wiec i tak fasolki by raczej z tego nie było

[zabolek12385]

slonko nie doluj sie facetom czasami sie to zdarza.tak jak juz kiedys pisalam moj tez mial niekiedy "problem" i jak sie okazalo wina bylo moje non stop gadanie " amoze sie teraz uda" to go blokowalo a kiedy ja zbastowalam i przestalam mu gadac co i jak teraz mam to poszlo bez problemow
Wiesz teraz sama ja juz nie wiem co i jak u mnie, mam metlik ( przeczucie kontra obawa) ale wyjatkowo spokojna jestem :) moze rok zacznie sie "niespodzianką" czas mi to pokarze.
Najgorsza jest tylko nie wiedza bo jak na zlost tradycyjnie styczen jest u nas pelen urodzin wiec ciezko tak na kazdej imprezie tlumaczyc wszystkim" nie wiem ale na wszelki wypadek winka odmowie" eh :)

[madzialska]

slonko2802

cześć dziewczyny
coś mi się zdaje zabolek i inkaaa że chyba załapiecie się jeszcze na wrzesień :)
a u mnie.... załamka, wczoraj mąż wrócił z pracy i już było lepiej, nawet się poprzytulaliśmy i..... nie dokończył (mam nadzieję ze wiecie o co mi chodzi), normalnie prawie się poryczałam, chociaż to dopiero 6 dc wiec i tak fasolki by raczej z tego nie było

Słonko, głowa do góry. Tam na górze wszystko jest zapisane co będzie, nam pozostaje tylko mocno wierzyć. Trzymam za nas kciuki :)

[slonko2802]

niestety niepewnośc jest najgorsza a który już masz dzień cyklu ?

[zabolek12385]

u mnie 28 na cykl 25 dniowy wiec 3 dni po terminie :)

[slonko2802]

dziękuję madzialska :) wierzę w to że jeśli komuś pisane jest dziecko to prędzej czy później będzie je miał, ale wiesz jak jest, my dopiero zaczęliśmy staranka więc ja jestem taka trochę "nakręcona", no nic zobaczymy co bedzie następnym razem

[slonko2802]

to trzymam kciuki, mi się tak ostatnio zdarzyło że przy moich cyklach 26 dniowych dostałam @ w 29 dc, tylko wtedy jeszcze się nie staraliśmy, mam nadzieję że u ciebie @ się jednak nie pojawi

[zabolek12385]

ja juz tez mialam opoznienie do 31 dni ale pozniej uregulowalo sie na 25 ( 4 ostatnie cykle ) wiec czekam :)

[polcia83]

WItam dziewczyny
zabolek czekamy na dobre wieści .. oby sie udało
słonkofajnie ze Twoj maluch tak zareagowal na mojego:) hehe śmiać mi się chciało jak przeczytałam to co napisałas;)

A my dziś świętujemy urodzinki mojego męża Rafika;)
a Ty zabolek kiedy masz urodzinki?

[zabolek12385]

hehe od prawie 26 lat obchodzilam 9 stycznie jednak w tym roku zyczenia dostaje dzis hehehe ( na powaznie jutro ale wiele ludzi sie pomylilo twierdzac ze dzis )

jak juz wczesniej pisalam jutro powtarzam test ( z wiadomych przyczyn) a jak bedzie nadal nic to odczekam tydzien i zobaczymy ( szkoda ze tu nie robia bety hcg )

[polcia83]

no to też koziorożec jesteś tak jak ja;)
A dlaczego nie robią u was testu z krwi?

[Gość Inkaaa]

Cześć dziewczyny!
żabolek trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła
słonko nie przejmuj się facetem, wszystko się poukłada, zobaczysz
madzialska co u Ciebie słychać? Jak zdrówko?
polcia życzę udanej imprezki
Ja wstałam dzisiaj po 10, zjadłam śniadanie i zaraz biorę się za porządki. Mieliśmy jechać dzisiaj do kina, ale nic ciekawego nie grają...
Tak po za tym to deszcze leje u nas od wczoraj, jest +5 stopni i tym samym jest bardzo mokro, bo śnieg się topi...
Dzisiaj na kolację będę robiła cannelloni, czyli rurki makaronowe nadziewane mięsem mielonym i zalewane sosem pomidorowym z kawałkami pomidorów. Całość zapieka się w piekarniku Mam nadzieję, że mi wyjdzie, bo nigdy wcześniej tego nie robiłam.
Powiem Wam, że dzisiaj już mi oliwki coś nie podchodziły Nie wiem co jest grane i co się ze mną dzieje...

[zabolek12385]

polcia83

no to też koziorożec jesteś tak jak ja;)
A dlaczego nie robią u was testu z krwi?

na test z krwi kieruje lekarz,zeby dosta ssie do lekarza musisz odczekac tydzien(wiecznie brak miejsca) jak juz przekonasz lekarza do skierowania to dzwoniac do labolatowium czy k=gdzies tam uslyszysz nie ma terminow najwczesniejszy bedzie za 1-2 tygodni wiec to sie mija z celem. lepiej poczekac na wynik testu jak okolo 2 tyg po spodziewanysm sie nie pojawi to do lekarza i wysle na usg tez sie tyle czeka ale masz przynajmniej usg ( ktore niestety jesli jestes w ciazy robia dopiero w 12 tc) wiec czekaja mozna zyskac heheheh