Skocz do zawartości
Forum

AnkaAnka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AnkaAnka

  1. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Nie mogę się doczekać, kiedy nasze obawy wreszcie się rozwieją i zobaczymy, jakie cudne dzieciątka "wyprodukowałyśmy" leżąc czy chodząc, jedząc zgodnie z dietą lub grzesząc nieco, tyjąc - chudnąc itd. Tyle opcji a na końcu tylko jedna - poród (o którym coraz intensywniej myślę). I wiecie, co? Są babki, co nawet w 10% tak się nie martwią, jak my, byle co jedzą, piją alkohol, palą papierosy, nocami się włóczą a czym jest rogal do spania - w życiu nie zgadną. A rodzą zdrowe dzieci, którymi się potem byle jak zajmują. Pomyślcie?, że jesteśmy o lata świetlne od nich przy naszych staraniach, trosce, zapobieganiu, męczeniu się czymś, bo to "dobre dla dzidzi". Naprawdę jesteśmy świetne, jesteśmy bohaterkami swojej ciąży i będziemy super mamusiami! :)
  2. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Witaj, Asiu :) Alik - jak piszą dziewczyny, trza zrobić posiew, żeby się dowiedzieć, jakie to bakterie i na jaki antybiotyk reagują a na co są odporne. Żurawina działa na e-coli tylko, niestety i moczopędnie. U mnie wyszły paciorkowce i trzeba było antybiotyk brać. Oby u Ciebie nic nie wyszło :) Czasami zły wynik jest tylko spowodowany niewłaściwą metodą pobrania próbki, więc nie martw się na zapas :)
  3. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Karola - warto pójść, mi kiedyś takie niepozorne przeziębienie w zapalenie oskrzeli niepostrzeżenie przeszło. W tym stanie warto to wykluczyć. Kaszel może być zdradliwy. A z domowych sprawdzonych sposobów, to można się posmarować maścią typu Vaporub (podróbki tak samo skuteczne) - najlepiej całą klatę i potem ciepła bluza i pod kocyk. Jak coś się dzieje, to wygrzewa na maksa, aż piecze. Od kilku dni męczyło mnie gardło - smarowałam szyję, owijałam chustą i przeszło po 2. dniach. Nawet nic na gardło nie wzięłam. No i jeszcze można moczyć nogi w naparze z gorczycy - szklanka na miskę. Potem cieplutkie skarpetki i pod kocyk z ciepłym czymś (położna polecała herbatę malinową - wiem, że już to wałkowałyśmy, że kontrowersyjne - ale polecała ;) Życzę zdrówka ;)
  4. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Obrzęki, ech.. Nie wiem, jak u Was, ale moje sandałki już odłożyłam wysoko na półkę, bo nie mogłam zapiąć paska a moje baletki rozeszły się na szwach. Pozostały mi japonki i trekingi. W kalosze dziś nie dałam rady wejść! Dziś położna powiedziała, że na dolegliwości ciążowe jest tylko jeden skuteczny sposób - poród. Dobre, nie?
  5. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Humor z Wami od razu lepszy :) Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za nadchodzące. Dziś taka sztormowa pogoda, że pójście na SR było wyczynem prawie. Ale nie żałuję, bo oddychanie ćwiczyłyśmy. Chyba czas zacząć ćwiczyć rozciąganie, bo jak położna nam nieco kolana przycisnęła do materaca, to poczułam to ;) I pokazała taką fajną pozycję do rodzenia na boku, co może skrócić o 30 minut poród - też trzeba do niej poćwiczyć. No i kupiłam pieluszki Dady na początek, uszyłam prześcieradełko na materacyk do wózka i pokrowiec na moskitierę - coś znowu do przodu z wyprawką ;) Co do promotorki Charlotte, współczuję, że taka upierdliwa. Podziwiam, że w tym czasie walczysz z mgr (do kwadratu) i trzymam kciuki :)
  6. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Troszkę jakiś czas temu zgłębiłam temat, więc się wypowiem też, że autyzm nie jest wywoływany szczepieniem - tylko jego ujawnienie się z nim zbiega w czasie. Od koleżanki jednak usłyszałam, że bardziej to trzeba zainteresować się tym, jaka szczepionka w szpitalu jest podawana. Podobno są lepsze i gorsze - niektóre szpitale używają tych z większych opakowań i przez to konserwantów tam więcej (szkodliwych). Przy tym temacie w SR popytam, na ile to prawda i jaka jest w moim szpitalu. Może któraś z Was też się tym już interesowała?
  7. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Na pewno tego warto unikać: "Rośliny zakazane Doradzając pacjentce preparat ziołowy, sprawdź, czy nie ma w jego składzie: szałwii jemioły piołunu krwawnika jałowca bylicy zwyczajnej przestępu wrotycza muszkatołowca aloesu mięty polnej żeń-szenia rozmarynu cząbru dziurawca tymianku chmielu przylaszczki'
  8. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Na SR i w książkach piszą o ćwiczeniach Kegla - to na pewno uelastycznia dobrze krocze. I można ćwiczyć, kiedy się chce, bez żadnego ryzyka. Mi się rzadko o tym przypomina, ale staram się ćwiczyć ;) Podobno co do malin, to mit jest też obalany, że w ciąży nie można - nawet jest zalecane ich picie. Ale jak ktoś ma wątpliwości, to lepiej nie ryzykować. Podobnie z hartowaniem brodawek - też już mit. Ale na SR jedna babka nakazała mężom "panowie, postarajcie się" - co wywołało nieco zamieszania, bo nie wiedzieliśmy, o co mają się postarać ;) Przecież dzieci w drodze ;) A potem poczytałam sobie, o co chodzi i miałam ubaw ;) W każdym razie - różne guru karmienia odradzają i przestrzegają, że to może wywoływać skurcze. Po przeżyciach koleżanki stwierdziłam, że się przygotuję do karmienia i czytam różne rzeczy, oglądam filmiki o przystawianiu - chyba wiedzy nigdy nie za wiele.. Moja siostra mówiła, że w szpitalu tak trafiła, że nikt jej nie pomógł w przystawieniu - ale intuicja pomogła i karmi do tej pory bez problemów. Ma laktator, którego chyba nawet nie użyła ani razu. I tego nam życzę ;)
  9. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Teraz tam mają chyba urlop - ale dość dobra cena, zobaczcie ;) http://allegro.pl/posciel-5-el-do-lozeczka-120x90-ochraniacz-180-i6050826233.html
  10. Może tak być - rozwichrowane cykle nie ułatwiają obliczeń.. U mnie wyszło, że od 18 do 25 dnia potrafi się pojawić - i jak tu obliczać precyzyjnie? Życzę Ci wiosennego dziecka ;)
  11. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Mnie mdli od tygodnia. Nie cały czas, ale odczuwalnie. Nie mam pojęcia, o co chodzi - ale zaczęło się od zjedzenia arbuza ;) Dorotka - ślicznie urządziłaś pokoik :)
  12. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    GreenRose - trzymam kciuki, żeby było tak, jak Ty sobie zaplanujesz i już :) Myślę, że jesteś tak silną babką i zaradną, że nawet bez pomocy pójdzie Ci świetnie :) Znowu upały i mała ledwo daje znaki :/ No i tak bym chciała na basen, ale boję się infekcji, bo mam do nich skłonności. Marzę o własnym basenie ;)
  13. Hmm... Kiedy brałam go, to po 5. dniach najdłużej była @. Ale też brałam go - teoretycznie - po czasie owulacji. A na wywołanie cyklu to brałam Clostilbegyt. Trzymam kciuki :)
  14. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Olta - cieszę się, że ruszyli farmakologicznie na pomoc Twojej siostrze. Mam koleżankę, która od 6. tygodnia leżała z podobnego powodu. Ale teraz jest git i jej synek ma pół roku :) Trzymam kciuki :)
  15. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Karii - ale jaja ;) Nie powiem, ładny psikus ;) Nawet nie wiem, co by to u nas było, jakby się tak zmieniło. Podejrzewam, że mąż byłby w siódmym niebie ;) GreenRose - cieszę się, że już we własnym łóżeczku i wszystko dobrze. Trzymajcie się :) Co do kosmetyków - jak wcześniej pisałam, tak też zrobiłam - wczoraj napadłam rossmanna i kupiłam płyn do mycia i krem z niebieskiej linii Baby Dream. Chwilę główkowałam nad Bepanthenem (tą zwyczajną maścią, nie tą na odparzenia, bo ma coś tam niefajnego w składzie) - ale ostatecznie nie wzięłam. W necie razem z dostawą widziałam po 42 zł, więc jeszcze pomyślę. Krochmal mnie dość przekonuje ;) No i można w każdej chwili samemu zrobić. Poza tym - smarować przy każdej zmianie pieluszki zdrową skórę maściami z cynkiem jest dla mnie kontrowersyjne.. I bądź tu mądry ;) Liczę na to, że w praniu się okaże i już. Kupiłam też Octenisept - bo mi się sprawdzał w odkażaniu od kilku lat, tylko zapomniałam przez jego wydajność, że taki drogi ;) Myślę, że mała buteleczka na pępuszek wystarczy. No i na krocze też będzie ok w razie W, bo nie piecze. A potem będziemy używać na różne "aułki" ;)
  16. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    maaaaaag Iwa z tego co wyczytałam to 70% spirytus :) albo są specjalne płyny moze byc octenisept. Zdecydowanie lepiej Octenisept. Spirytus nie dość, że szczypie, to jeszcze działa jak wysoka temperatura na jajko - ścina białko i trudniej się rana goi. Nawet woda utleniona odpada - bo szczypie.
  17. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Mindtricks AnkaAnka Mindtricks .. .polozna polecala te termoforki dla noworodkow,ze sa skuteczne przy kolkach a zawsze lepiej polozyc termofor niz organizowac ciepla kapiel w ciagu dnia z placzacym noworodkiem.ja niemialam takiego dla Emi i chyba teraz kupie.pamietam ze ktos pisal o takim z pestek wisni bodajze,czy ktoras z was ma cos takiego? Mam taką małą poduszeczkę w kształcie kaczuszki. Fajne, bo w mikrofalówce się podgrzewa łatwo. Używałam jak bolało mnie jakieś miejsce. Ale do bólów menstruacyjnych ostatecznie lepszy był termofor ;) Nie wiem, jak z kolkami.. Anka,dobrze rozumiem ze mialas z tymi pestkami?czyli lepszy zwykly termofor na wode?tylko czy sa takie malutkie.mi tez termofor pomagal przy bolach menstruacyjnych wiec mysle ze maluszkowi tez ulzy.pamietam jak Emi przykladalam jakies cieple reczniczki do brzuszka ktore dawaly tylko chwilowa ulge bo momentalnie stygly,nie wpadlam wtedy na termofor:) Tak - z pestkami. Ale pytanie, ile czasu trzeba by tak trzymać.. Myślę, że jeśli termofor za duży, to można jeszcze np. ogrzewacze do rąk stosować - po owinięciu w pieluszkę tetrową, bo są dość ciepłe po uruchomieniu. One są tanie i wystarczy zagotować 10 min. w garnuszku, żeby znowu były do użytku - a ciepło trzymają dość długo (ok. 20 minut nawet).
  18. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Mindtricks .. .polozna polecala te termoforki dla noworodkow,ze sa skuteczne przy kolkach a zawsze lepiej polozyc termofor niz organizowac ciepla kapiel w ciagu dnia z placzacym noworodkiem.ja niemialam takiego dla Emi i chyba teraz kupie.pamietam ze ktos pisal o takim z pestek wisni bodajze,czy ktoras z was ma cos takiego? Mam taką małą poduszeczkę w kształcie kaczuszki. Fajne, bo w mikrofalówce się podgrzewa łatwo. Używałam jak bolało mnie jakieś miejsce. Ale do bólów menstruacyjnych ostatecznie lepszy był termofor ;) Nie wiem, jak z kolkami..
  19. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    padme W koncu doczekałam sie na mój pojazd ;) Macie racje: szarości górą Czytałam po kolei i nie widziałam, że już rozpakowany :) Tyle radości, no nie? ;) Super wóz - i szarości górą :)
  20. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    maja168 Dziewczyny mam furę ale się ciesze jak dziecko :) Az mi szkoda go schować :p Świetnie Cię rozumiem ;) Super bryka :)
  21. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    padme Anka i jak Twoj pojazd? Mój stoi w pudłach i czekam na meza, bo nic dźwignąć nie moge. No jestem zachwycona - nie mogę się doczekać, aż nadejdzie moment używania ;) A Ty już rozpakowałaś prezent? ;)
  22. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Po rozkminach i przeczytaniu kawałka internetu stawiam na kosmetyki rossmannowskie. Teraz to już nawet swoje inaczej dobieram, jak poczytałam o tym, jak parabeny wpływają na płód. No i kupię do płyn do kąpieli (nie emolient - poczekam, jak nie będzie problemów ze skórą, to nie będę używać), krem do pupy. A razie problemów - Linomag zielony, Alantan lub maść Bepanthen (choć ta nieco krytykowana była w paru miejscach) - tu jeszcze się zastanawiam. Sudocrem dostał tyle batów od Sroki, że tylko przy mega problemie zużyję swoją próbkę ;) No i poczytałam, że do źle gojących się podrażnień Dermatol można używać. Kupę lat już go stosowałam i chyba się zaopatrzę - na wszelki, a kosztuje kilka złotych. I postanowiłam (po przeczytaniu http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm), że nie będę stosować nic z parafiną, talkiem. Ogólnie rzecz biorąc - żeby sobie i dziecku zupełnie nie szkodzić, to tylko szare mydło i woda :/ Straszne, że niektóre kosmetyki nazywa się "dziecięcymi"...
  23. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    GreenRose - trzymaj się dzielnie a dziewczyny niech trzymają się mocno pępowin i jak najdłużej.
  24. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Padme - super i mam nadzieję, że też będziesz zadowolona ;) Za chwilę sobie poskładam wszystko, pooglądam, zrobię rundę honorową ;) Normalnie - jak małe dziecko mam zabawę ;) Kupiliśmy bez torby, więc wczoraj w necie szukałam czegoś fajnego chyba ze 3 godziny. No i się jeszcze nie zdecydowałam ;)
  25. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Milutka - wszystkiego najlepszego :) Magisterki - powodzenia w pisaniu :) Podziwiam, że dajecie radę w tym stanie i trzymam kciuki :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...