Skocz do zawartości
Forum

es_ze

Moderator
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez es_ze

  1. Nigdy nie ma dobrego czasu na dziecko, zawsze jest coś :) Ja pierwsze urodziłam tuż po 20stce, byłam na studiach, i żyłam w czasach kiedy nie rodziło się dzieci, wiec wszyscy wieścili mi, ze zmarnowałam życie... Drugie urodziłam w połowie do 40stki i powiem tak, czas niby dobry, ale sił już tyle się nie ma. A czemu to pytanie? Nie traktuj personalnie uwag, ze jesteś młodą mamą, ludzie zawsze coś znajdą.
  2. Słuchaj, nie chcę umniejszać twojego żalu z powodu nie posiadania rodziców (bo tak się czują osoby, których rodzice nie akceptują) ale znam wiele osób i to wartościowych, które sobie poradziły bez rodziców! Jesteś już duża, pora odciąć grubą kreską to co było i zacząć coś nowego. Jak nie będzie Ci nikt nad uchem jojczył, to na pewno możesz osiągnąć więcej. spróbuj poszukać ludzi w podobnej sytuacji, może coś się uda tańszego wynająć z kimś, jak się szuka, to czasem otwierają się drzwi i serca dobrych ludzi, nie zapominaj o tym! A tam gdzie jesteś, już nic miłego Cię nie spotka....
  3. Kinia_83 a w jaki sposób można coś osiągnąć, jak nie nagłaśniając? Nie rozumiem, co miałaby innego zrobić? No i poza tym w jaki sposób może to zaszkodzić? I tak przeciwnicy karmienia piersią w miejscach publicznych (choćby nie wiem jak było to dyskretnie robione) będą przeciwni, a Ci co mają problemy, bo nie mogą nakarmić dziecko, mogą tylko na tym skorzystać...albo stracić, jak sąd przyjmie punkt widzenia, ze siorbanie, mlaskanie, rubaszne walenie się po nogach po wypiciu jednego za dużo jest dozwolone a karmienie dziecka już nie ;)
  4. es_ze

    Usunięcie konta

    Aby usunąć konto musisz wysłać maila na adres: forum@abczdrowie.pl z maila na którym zostało utworzone konto. Inaczej nie zostanie usunięte.
  5. Też o tym słyszałam, że gorzej regularnie małe dawki. Dwa piwa, to dla mnie taka dawka, że po pierwszym bym była nieprzytomna, nie mam głowy, jak pije, to maksymalnie połówkę i już nie mam ochoty. Piwo jest niedobre, nie wiem co w nim może być takiego pociągającego? Jak przekonać dziecko do noszenia spinek i gumek na włosach?
  6. Niby "z całym szacunkiem" ni niby "nie osądzam panią" ale jednak cała wypowiedź to osąd i "dobra rada". Justyna sorry ale pociskasz kity, powiem to bez patosu ;) Nigdzie nie jest napisane, ze karmi tylko piersią, a poza tym kp jak najdłuższe jest z pożytkiem dla matki i dziecka. Mama karmiąca niestety często jest tak, że jak się karmi piersią, to trudno zajść w ciąże, chodzi o hormony. Znam przypadek mamy, której to się udało, karmiła przez całą ciąże i urodziła zdrowego synka, ale większość przypadków jest takich, ze dziewczyny odstawiają dziecko i dopiero wtedy zachodzą w ciąże.
  7. Moje dziecko też pije mleko ranne i wieczorne w butli a wszystko inne normalnie, ze szklanki, także nie pomogę, bo ja w ogóle z tym nie walczę ...
  8. och z tym spaniem przy cycku to różnie to jest, czasem naprawdę długo, a czasem też dzieci chcą spać z rodzicami bez cyca też. moja starsza ludziała często do nas przychodzić, a dziecko znajomych samo "wyprowadziło się" do pokoju obok spać. różnie to bywa :)
  9. Hmmm trzeba balansować między brutalnością, a uleganiem dziecku. Można skracać czas korzystania z butelki np. ok, pijesz z butelki, ale przy mnie i od razy proszę oddać. To powoduje, ze dziecko nie ciuma smoka butelkowego. Potem można "zapominać się" i dawać np. w bidoniku. Jak powie nie, to udać głupią "och zapomniałam". Potem możesz wprowadzić, że pijemy trzy razy dziennie, a inne dodatkowe picia, to już z czegoś innego. No cóż, ja też jestem uparciuchem, widocznie taka jej natura ;)
  10. es_ze

    Szczepienie przed żłobkiem

    A czemu nie chcesz zaszczepić na te choroby? Pneumokoki to w 90% przyczyna zapalenia ucha u dziecka. No i niestety to się ciągnie. Mamy znajomych, co dziewczynka choruje od roku na zapalenie ucha, non stop co jakiś czas, ciągle odsysają jej wodę z uszka.
  11. Nie umiem się wczuć w ten temat, bo u nas piwo zawsze się przeterminowuje. Zawsze jak robimy grilla, to prosimy, żeby ludzie sobie zabrali te piwa, co zostają. Mnie nie kręci, mojego męża również. Zresztą u nas wódka z wesela mojego brata stoi już 3 rok w barku, mamy tak "przeterminowane" alkohole, może wina trochę bardziej są w użyciu (jak ktoś przynosi, to od razu odpieczętowujemy, bo inaczej też leży). Ale jeździłam kiedyś konno i bardzo lubiłam jedną laskę, trenerkę, ale w ogóle nie poznałam, ze jest alkoholiczką. Zawsze była uśmiechnięta, dobrze prowadziła zwierzęta. A tu kiedyś mnie poprosiła o przywiezienie kraty piwa. Ja na to "po co Ci tyle piwa? całe życie tego nie przepijesz" a ona mi na to "to mi wystarcza na dzień, lub dwa". Zwątpiłam. Zwątpiłam też w siebie, bo myślałam, ze alkoholika zawsze poznam...
  12. Mamałyga na pękające sutki najlepsze jest własne mleko, wyciśnij parę kropli i rozsmaruj, tak bywa w początkach karmienia. A sformułowanie "szczuć cycem bezbronnych przechodniów" to chyba dotyczy nas ( w sensie, że my jesteśmy zaszczuwani), kiedy widzimy panie z wylewającymi się dekoltami, albo ze skaczącymi piersiami bez staników pod przezroczystą koszulką, albo jak napisała Marzen@ wyłażące krzaki spod rozpiętych na elvisa koszulek u panów brrr Vanesca a dlaczego nie popierasz? Nie należy karmić dzieci piersią? Czy po prostu musi to być tajne zajęcie?
  13. es_ze

    Dzień Dobry :)

    Witaj, na pewno znajdziesz kogoś z miasta koziołków, miłego foumowania!
  14. es_ze

    Witam

    Witam się z Tobą, mam nadzieję, ze Ci się spodoba tu :)
  15. Jestem, jestem tylko mnie wyrzucało z sieci ostatnio, więc nie miałam jak pisać... Wyszły nam całkiem bezgorączkowo 5tki, mała śpi spokojniej i lepiej je. Napisze więcej później :)
  16. Ewunia po prostu poproś swojego chłopaka, żeby dotykał Cię czystymi rękoma, a najlepiej staropolskim zwyczajem, zamiast sprawdzać Twoją kibić, tylko i wyłącznie całował w rączki. W przypadku niepewności skąd się biorą dzieci, proponuję zapytać rodziców, wygooglować, lub zapytać panią w szkole - lekcje wychowania do życia w rodzinie na pewno są już w 6 klasie szkoły podstawowej. A, molestowanie nieletniej jest karalne, a każdy wpis w sieci zostawia za sobą ślad, nawet jak nie ma się założonego konta. No i zamykam ten wątek, bo widzę, że na ginekologii też jest post tej treści, to pewnie Pani Ginekolog odpowie Ci na to pytanie: https://forum.parenting.pl/ginekolog-poloznik/3955676,czy-moge-byc-w-ciazy
  17. Nie jestem przekonana, że"na zachodzie" jest tak ok. Koleżanka mieszkająca w Niemczech mówiła mi, że ne karm piersią w miejscach publicznych, bo spotykała się z dziwnymi reakcjami muzułmanów. Nie drążyłam tematu. Ja uważam, że skoro jest tyle golizny na ulicach i w reklamach, to nikt nie powinien gorszyć się karmieniem dziecka. No chyba że pierś ma być tylko seksualną zabawką mężczyzn?
  18. es_ze

    Hybrydy w ciąży

    Dziewczyny ale macie świadomość, że do porodu powinno się jechać z niepomalowanymi paznokciami u rąk? Gdyby zaczęły się komplikacje i potrzebna by była np. cesarka, to na paznokciach anestezjolog sprawdza, czy wszystko ok(jak nie, to paznokcie pierwsze sinieją).
  19. Te objawy mogą występować w początkach ciąży (możesz zrobić test z krwi, jest wiarygodniejszy) ale też mogą sugerować początek różnych chorób. Robiłaś zwykłe badania na mocz? Zapisałaś się chociażby do lekarza pierwszego kontaktu?
  20. W tym dziale raczej nie znajdziesz porady na ten temat, ale widziałam już, że zamieściłaś posta o identycznej treści tutaj: https://forum.parenting.pl/dzis-pytanie-dzis-odpowiedz/3950841,uczucie-ciezkiego-brzucha-i-ciagle-wizyty-w-toalecie To tam postaramy się odpowiedzieć i zamykam tu ten temat.
  21. Wywijaska my mamy taką teraz fazę na niejedzienie. Ale myślę, że to minie, bo bywały i fazy niejedzenia i jedzenia był etap niepicia, jak ostawiliśmy butelkę, a przeszliśmy na kubki i bidony zupełnie, chociaż potrafiła pić ze szklanki, to i tak nastąpił bunt i niepicie całymi dniami...Ja mam wrażenie, że ostatnio nie wzrusza mnie to, tylko traktuję to jako etap rozwoju...Zęby nie wyszły jeszcze ale jeden jest tuż pod skórką, czuć go i widać, a ze spaniem jest różnie, znowu łóżeczko powędrowało do jej pokoju, kupiłam jej nawet pościel, która bardzo się podoba i chętniej zasypia :) Korzonki to bardzo bolesna sprawa ale dobrze, że przyniosły zwrot akcji, że już nie musisz Jasia nosić na rękach! A jak ze zdrowiem, bo ostatnio chorował?
  22. Kiecka znam i ja takie osoby, ale jakoś nie przekonałam się do tego, że czystość jest ważniejsza, niż nauka nowych rzeczy ;) Dla mnie to jest większy szacunek do przedmiotów, niż do własnego dziecka, ale ja jestem dziwna... Poza tym można wszystko rozpracować tak, żeby karmienie nie było aż takim problemem. Ja miałam bluzeczki do karmienia a szmatę i podłogę ścierałam ścierą od razu i raz na tydzień gruntownie myłam i niestety raz w miesiącu malowanie ściany u mnie było, takie na szybko, tam gdzie stało krzesełko. Więc i czysto było wydaje mi się, i dziecko sie uczyło. Ja młodą "wychowałam" na bwl lub też modyfikacji tej metody, bo generalnie nie spinałam się, nie pasowało coś, to zmieniałam. Jak jechaliśmy gdzieś i trzeba było wziąć słoiczki, to też nie robiłam z tego problemu, bo zazwyczaj dziecko w nowych miejscach mniej grymasi ;)
  23. Monika fajny pomysł z tym wyborem :) U Młodej problem jest taki, że nawet jak coś chce to mówi"nie" np. "chcesz pić?", ona na to, że nie, ale jak jej zrobisz to weźmie. Oczywiście nie weźmie z ręki, tylko trzeba"niedbale" postawić na stole i najlepiej powiedzieć"nie pij, to dla mnie". Wtedy weźmie i wypije wszystko...Z jedzeniem mam problem, żeby ją samą zostawić, jak się zakrztusi tfu tfu? Kiecka to prawda z tym, że przy bwl musisz założyć, że zdarzyć się może wszystko i jednak dziecko długo czasu spędza na jedzeniu. Ale ja "siedzę w domu" więc mogłam sobie na to pozwolić. W sumie jest to cena , jaką się płaci, żeby dziecko posługiwało się sztućcami. A znam dzieci, które idąc do szkoły tego nie potrafiły... Monika "grzebanie w jedzeniu" nie trwa długo. Dziecko uczy się jeść sztućcami, jest chętne bardziej. Zawsze też możesz zmodyfikować metodę i jak mała będzie grzebać to ty dokarmiasz łyżeczką, ale wiesz, nie zawsze dzieci pozwalają się dokarmiać...
  24. Nie wiem czy dokładnie tak określał to lekarz, generalnie dziewczyna mówiła, ze sprawdzali ile urosło dziecko od czasu ostatniej wizyty. Jeśli nie rosło, sprawdzali przepływy (usg przepływów).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...