es_ze

Marzen@ pogubiłam się w twojej konkluzji - nie mam racji a policzyłaś szybko ratę ręcznie? :) Ja sobie odpuszczam ten wątek - wiem jak jest u mnie i wiem z czym mam problem z bankiem. Myślę, że jednak nie ja jedna. Z gotowych kalkulatorów, hmm można tak samo korzystać jak z naszych rad na forum - z ostrożnością i przymykaniem oka ;D

Nic, reforma jest uchwalona, nic z tym już nie zrobimy. Zobaczymy za dwa lata, co się będzie działo.

A ja polecam zrobienie takich kwalifikacji, żeby mieć zawód. Nie potrzeba do tego studiów. Wbrew pozorom ludzie po studiach nie koniecznie zarabiają lepiej, niż Ci bez studiów.

Orbitrek jest fajny, sama mam(ponad 5 lat), ale w sumie po pierwszych tygodniach "łał" dano poszedł w odstawienie. Prawda jest taka, że jeśli chce się naprawdę na nim poćwiczyć, to trzeba mieć osobny pokój - bardzo się pocisz wtedy, ja jestem wyczulona na nieświeże powietrze w domu. . A jak rekreacyjnie chodzisz na nim, to nie ma żądnych efektów. Dobre orbitreki, też nie są składane i zajmują dużo miejsca, to kolejny minus. Dla mnie zdecydowanie lepsze było wyjście na siłownie.

Dziubala odpisali Ci? U nas mają być takie zmiany: zerówka przyszkolna ma być przeniesiona z obecnych szkół podstawowych do budynków gimnazjów, bo w obecnych podstawówkach nie będzie miejsc dla tych dzieci (zostaną 7 klasy). Dodatkowo gimnazjum zostanie przekształcone na szkołę podstawową i przyjmie pierwszy nabór pierwszoklasistów. Nie wiem jaki to kosmos będzie jak dzieciaki z zerówki i pierwszej klasy spotkają się w szatniach, na korytarzu i w stołówce z 2 i 3 gimnazjum. Ja już pomijam fakt, że w gimnazjach nie ma toalet dostosowanych do takich małych dzieci, ani stolików, mat i tych akcesoriów, a i oczywistym jest że dużo gimnazjalistów w ubikacjach pali.... Za to te kolosy, 7 klasiści, będą chodzić do podstawówek, które mają np. fajne place zabaw dostosowane do najmłodszych dzieci i ubikacje dla najmłodszych i maty w kącikach świelicowych.... Czy tylko ja widzę tu paranoję?

marzen@ Es_ze Przy czym ręczne liczenie rat malejących na najbliższe trzydzieści lat zajęłoby pół dnia ;) Nie przesadzaj, do 10 minut zajmie to każdemu w miarę normalnie chodzącemu na zajęcia studentowi kierunków ekonomicznych - wystarczy wpisać wzór chociażby w Excella. To nie jest takie trudne! Policz sobie, daj do sprawdzenia komuś, jak nie jesteś pewna i zobacz czy Ci się zgadza. Taki quiz :) I oby Ci się zgadzało :)

Jasne, a na zakupy chodzimy z wiadrami, bo nie ma reklamówek ;) Nie przesadzajmy, uogólnianie nie jest dobre.

~srg to sobie poczytajcjie dziewczyny o tzw skutkach ubocznych, czyli o tzw NOP.... i radziłbym się zaszczepic w szwecji a nie w polsce.... Co daje zaszczepienie w Szwecji? Strzykawki są tam inne czy co? Wie Pan/pani jak wygląda leczenie w Szwecji? Żeby dostać się na wizytę do lekarza trzeba mocno się postarać, bo prowadzony jest wywiad telefoniczny, jak długo człowiek źle się czuje. Już nie wspomnę o tym, że rodzi się najczęściej w domu...

Marzen@ a liczyłaś z podanych danych jaka powinna być twoja rata kredytu? Bo ja liczyłam i miałam rozbieżności. Wystosowałam pismo do banku, a w odpowiedzi dostałam, iż bank liczy wg swojego wzoru. Wzoru, którego nie podaje w umowie, bo z tego co piszecie, też go nie macie :)

super :)

może jest nad przeciętnie zdolna? zasięgnęłabym informację, jak można umożliwić dalszy rozwój dziecku. a uwaga przedszkolaki jest trochę dziwna, bo raczej powinna przekazać taką informację z uśmiechem, bo fajnie, ze dziecko jest zdolne.

Aby usunąć konto musisz wysłać maila na adres: forum@abczdrowie.pl z maila na którym zostało utworzone konto. Inaczej nie zostanie usunięte.

Do 100zł to już jest bardzo duży budżet, jak prezent ma być byle jaki. A nie łatwiej jest zobaczyć czym się pasjonuje i co lubi i wtedy coś kupić? Na przykład: lubi biegać, to można kupić rękawiczki do biegania i czapkę i jeszcze zostaje prawie połowa z tej kwoty.

Każda z nas czegoś się boi. Mnóstwo kobiet boi się nie tylko ciąży, co może nawet przede wszystkim porodu. Mnóstwo kobiet boi się po porodzie. Im bardziej świadome jesteśmy, tym większa możliwość strachu. Ale o sile człowieka nie decyduje to, że nie będziesz się bała, tylko to, że pomimo lęku, coś zrobisz. Fajnie, ze widzisz zagrożenia, ale trzeba też zobaczyć, co pozytywnego może Ci się przydarzyć, wtedy możesz decydować, mając pełniejszy obraz siebie i sytuacji. Powodzenia :)

Ja bym nie przesadzała z tym "spełnieniem się w pracy zawodowej".... to tylko moje zdanie, ale mi to brzmi nie teges hmmm ... Większość kobiet ma taką sobie pracę i ciężko w niej o spełnienie, są po prostu pracownicami na danym stanowisku. Poza tym, ja jakoś nie mam problemu z zagospodarowaniem sobie czasu wolnego, mogę znaleźć sobie znajomych, mogę znaleźć sobie zajęcia, nie czuję się nie spełniona zawodowo. Jest tyle różnych zajęć na świecie! Ale też wiem, ze jakbym wróciła do pracy zawodowej, też by było ok.

Nie rozumie pani dlaczego wszyscy są przeciw likwidacji? Dlatego, ze jest ona robiona w taki pozbawiony sensu sposób. Niech pani poczyta, co zamierzają zrobić naszym dzieciom, to może pani zrozumie.

Jest straszna, koleżanka przechodziła z synkiem, jej nawet popękały paznokcie...

Hmmm brak apetytu jest częsty przy chorobach. Dodatkowo może dziecko przyjmować za mało płynów, i dlatego może być taki nieświeży zapach z ust. Trzeba dopajać, tłumaczyć, ze to potrzebne i dopajać. Jedzenie jest drugorzędne, ale bez picia łatwo o odwodnienie. Dużo zdrowia!

IndiaW serio myślisz, że własna firma to taki łatwy kawałek chleba?

marta.ww Ja jestem przeciwna likwidacji gimnazjów. Uważam, że zmiana środowiska jest dobra dla dzieci. Dodatkowo najgorsze jest to, że pomysł padł, a nikt nie wie co dalej będzie. Będzie jedno wielkie zamieszanie! Frustrujące to jest. Jak można tak robić reformę edukacji? Wiecie, że na 19 listopada - to w tą sobotę - jest protest przeciwko tym zmianom w oświacie. Mimo, ze nie dotyczy to moich dzieci na razie, zastanawiam się poważnie na tym! http://wiadomosci.wp.pl/kat,1339,title,Rosnie-spor-o-reforme-edukacji,wid,18579484,wiadomosc.html

Dziubala Es_ze, no ja słyszałam, bo te dane podawałam w innym wątku ;) Napisałam ostatnio maila do MEN z zapytaniem właśnie w tej sprawie, jak chcą rozwiązać tę kumulację dwóch 2 roczników, która nastąpi za 3 lata. I parę innych pytań związanych z programem itp. też zadałam. Ciekawa jestem co i czy odpiszą, choć prawdę mówiąc nie spodziewam się, żeby mi wysłali maila. Ja natomiast miałam taką potrzebę, żeby Górze zadać te pytania, niech widzą, że lud nurtują takie pytania. Gdzie się to pisze? Ja też napiszę! Wygląda na to, że już większość "ludu" jest wkurzona "taką" reformą, nawet Ci, co byli za likwidacją gimnazjów. Nie będzie miejsc w przedszkolach, tych przy szkołach, te przedszkola mają się znaleźć w budynkach....gimnazjów, co to za bezsensowne przetasowania? Jakie to horrendalne koszty? Ja nie wiem, ale ta pani Zalewska chyba nie ma pojęcia o oświacie - żenada!

Hmm a czytałyście swoje umowy kredytowe? Serio wiecie jak bank Wam pobiera ratę kredytową, według jakiego wzoru? Bo większość banków tego nie podaje, tylko podaje "orientacyjne szacunki". Macie podany dokładny wzór? Nie uwierzę :) Wiem co to są równe raty, czy też malejące ale to się ma nijak do rzeczywistości ;) Nie rozumiem Dziubala...

Mam hipotekę w pln, i mam znajomych co mają zarówno w pln jak i w chf jak i euro Problemem nie jest stopa procentowa, tylko to, ze zazwyczaj banki naliczają ratę w oparciu o kwotę aktualnego zadłużenia oraz to, iż swoimi wzorami to liczą. Trzecia rzecz, to to, iż zazwyczaj bank obsługuje na początku spłatę odsetek a nie kwoty nominalnej kredytu. W rezultacie to wszytko sprzyja skokowemu wzrostowi raty w przypadku wzrostu stopy procentowej o parę punktów bazowych. Relatywna stopa oprocentowania, którą banki liczą zadłużenie zmienia się wtedy diametralnie.

Dziewczyny zgłaszajcie do usunięcia, jak widzicie takie wpisy. Waszym forum chyba opiekuje się Marzen@ ale możecie każdej z aktualnych moderatorek o tym pisać. Nie potrzebujemy takich wpisów :)

Ewa może i przyzwyczaił się spać przy piersi, ale też dzieci butelkowe nie chcą często spać "same", po odłożeniu w łóżeczku zaczynają płakać, a po wzięciu na ręce mogą tak przespać parę godzin - może chustonoszenie jest dla Ciebie opcją? karmienie 4-5godzin to "trochę" za długo, jeszcze przy jednym dziecku ok, ale przy dwójce nie dałabyś rady ogarnąć się. Może nie chodzi o pierś tylko o bliskość? Mały jest bezsmoczkowy?