Skocz do zawartości
Forum

ola2710

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ola2710

  1. Ulla,my pewnie pojedziemy w okolicach wiosna/lato-może zainteresowanie nieco zmaleje,no i pogoda na zwiedzanie zoo przy okazji lepsza (w zimie troszkę zwierzaków jest "niedostępnych").
  2. Zgadzam się z Ullą;) mój tato jest taką złotą rączką i podczas naszego remontu pracował głównie on i mój narzeczony.
  3. Sprawdzałam pobieżnie tylko niestety.Ale i tak te "fajniejsze" rzeczy daję praktycznie bezpośrednio potrzebującym,więc nie będę raczej robić dogłębniejszego wywiadu;)
  4. Dziś już -1 stopień! A odczuwalna temperatura...nie wiem,bo już ten minus jeden jest poza moją percepcją-w każdym razie ZAMARZAM!
  5. Katarzyna,szafa fajna.Czy za duża-nie wiem...ja jakbym miała miejsce na nią,to bym wzięła,bo widzę,że mały ma sporo rzeczy (dlatego ja kupowałam szafę,dwie komody-z szufladami i z półkami,komodę wielkości szafy-tu jest połowa na książki/zabawki i polowa też na ciuchy; tylko my mamy spory pokój,bo ok 25 m kw).
  6. ola2710

    Teściowa

    Joanna,faktycznie mądra teściowa - pokłóciłam się z synem,to "zapłaci za to" wnuczka..dziecinne to strasznie,ale niektórych ludzi nie zmienisz... Jak ktoś chce i lubi wojować,gniewać się itp,to niech to robi-bądźmy ponad to;) tyle jest ciekawszych rzeczy i ważniejszych dla nas problemów;)
  7. ola2710

    Teściowa

    Aha,no to...trudno;)nie to nie. Ja od 2 dni mam spokój z babcią,ale czuję,że nie na długo-u nas to kilka dni spokoju,potem kilkanaście dni wojny.Ale już przed świętami idziemy na swoje piętro,alleluja....:)
  8. Powinni to też mieć w aptekach,ale nie we wszystkich mają niestety... Ja nie używałam ,więc nie wiem dokładnie,jak się używa... To mogą być zwykłe upławy (tzn większa ilość wydzieliny)-staraj się nie stresować...
  9. Natka,powodzenia :) życzę super pierwszego dnia w pracy:)
  10. Właśnie,grudzień na dniach,i się zacznie ;) M.prawie skończył kłaść panele na naszej górze i już widzę oczami wyobraźni,gdzie postawimy choinkę ;) super :)
  11. Ja nie miałam takiej sytuacji,ale powiedz-co na to lekarz??
  12. Przynudzę tu troszkę ;) mamy małego synka,jeszcze do tego kp,więc...nic z tego,żadnych zabaw;) Planujemy zostać w domu,piwko (dla mnie wiadomo,jakiś "0%"),przekąska i film. Może wypowie się ktoś bardziej rozrywkowy ode mnie ;)
  13. Ja zabawy andrzejkowe pamiętam z podstawówki,potem już ich nie obchodziłam. Obawiam się,że u mnie w szkole (w mojej miejscowości) może ich wcale nie być,bo ksiądz jest aktywny - może"zakazywać",tak jak i Halloween
  14. Zimno.I bardzo mroźny wiaterek...
  15. Aga,fajne mebelki;) widziałam je gdzieś kiedyś,pewnie właśnie na allegro...
  16. ola2710

    Ubezpieczenie

    Z ubezpieczeniem to zależy,na czym Ci zależy ;) na rynku jest wiele ofert,zresztą z agentami też można się dogadać odnośnie warunków. Ja mam wykupione podobne; sprawdza się,gdybym trafiła do szpitala,w razie urodzenia dziecka też wypłacają mi pieniążki itp.
  17. Mam jedną siostrę,młodszą o 2 lata.Mieszkamy nadal w tej samej miejscowości,ona z naszymi rodzicami (z narzeczonym i synkiem na piętrze,rodzice na parterze),ja 200 m dalej z naszą babcią,również narzeczonym i synkiem.Myślę,że mamy dobry kontakt,choć pewnie byłby lepszy,gdybyśmy miały więcej czasu-a tak to praca,dzieci,narzeczony,inne obowiązki...
  18. Ja mieszkam niedaleko Wrocławia i tam jest fajne zoo.Ostatnio też otwarto Afrykarium-można tam zobaczyć afrykańską faunę; nie byłam jeszcze,choć chcieliśmy się wybrać (póki co jest tak duże zainteresowanie,że nie mam ochoty jechać - ok 2 godz w kolejce po bilety plus tłumy zwiedzających).Ale na pewno kiedyś się wybierzemy;)
  19. Monika,a co rozumiesz pod pojęciem"wiejskie wesele"? Bo nie wiem,czy myślimy o tym samym :) Ja też jestem przed.Ale już pewne rzeczy ustalamy (wstępna lista gości i miejsce już mamy;) I oczywiście ja już znalazłam fason sukni (który pewnie się zmieni podczas przymiarek,ale póki co cieszę się tym:)
  20. Ulla,żartowałam przecież :) meble już stoją poskładane,choć jeszcze nieużywane,i już ich nie oddam:) ale masz rację-teraz nie robi się trwałych mebli...zresztą jak wszystkich innych rzeczy-agd jest tak produkowane,by zepsuło się nam zaraz po upływie terminu gwarancji itp. Z autami to samo...w ogóle śmiać mi się czasami chce-jak ponad rok temu wymieniliśmy nasze stare auto na lekko nowsze i w tym nowszym spaliła się żarówka,przeżyliśmy szok:w starym sama bym sobie poradziła z wymianą,w nowszym M.musiał przez pół dnia rozpracowywać dojście do niej.A to wszystko po to jest robione,by człowiek pomknął czym prędzej do salonu firmowego i tam zostawił kasę za zrobienie rzeczy,które w starszych autach zrobiłby pewnie sam...
  21. Też wstyd przyznać,ale nie angażuję się w takie akcje.Wczoraj nawet czytałam stronę szlachetnej paczki,bo chciałam coś zrobić,ale zniechęciłam się - żeby kupić rzeczy z listy musiałabym się wybrać na zakupy do miasta,a to dla mnie samej (po zakupy Np spożywcze dla domu) mega trudne ostatnio.Pewnie skończy się jak zwykle - na przesłaniu pieniążków na konto. Na tym głównie opieram swoją pomoc - wysyłam $,nie tylko w okresie świątecznym (co miesiąc na Unicef; jak zobaczę sama jakieś ogłoszenia o chorych dzieciach,to wysyłam; mam też panią samotnie wychowującą dwoje dzieci i jej też wysyłam raz na kilka miesięcy ). Nie są to duże kwoty,a może na coś się to przyda... (odkąd nie palę papierosów mam troszkę wolnych środków i na to je przeznaczam).
  22. ola2710

    Teściowa

    Joanna,a w święta,w tej atmosferze,też się nie odzywają??
  23. Dziabdol,ja jeszcze nie czuję,ale zacznie się u nas po wypłacie szaleństwo... Jeszcze trochę i trzeba będzie wyjąć bombki ;)
  24. Agnieszka,też o tym słyszałam jakiś czas temu,ale u mnie jak u Adasaga-przyjeżdża organizacja i zabiera.
  25. Ja cały czas piszę o prywatnym.W pobliskim mieście mamy dwa żłobki-publiczny i prywatny.Do publicznego nie mam szans,wiec nie mam wyboru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...