Skocz do zawartości
Forum

Magart

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magart

  1. Magart

    Majóweczki 2011

    Ja od 3 dni zakładam wiosenną, bo zimową to mam grubą a jest po 13 stopni... tylko szkoda, że wieje tak, że chce łeb urwać
  2. Magart

    Majóweczki 2011

    U nas ze spaniem różnie bywa. Do dzisiaj kilka nocek było przespanych, ale pobudka o 6:30 a dzisiaj pobudka o 5, ale spanie do 8. Nie wiem co z tym moim dzieciem począć. Jakieś dwa tygodnie temu wstawał o 2-3 na mleko i spał do 7. Zmienia mu się to spanie jak w kalejdoskopie więc nawet nie wiem czy go jakoś ustawiać czy poczekać aż się ustabilizuje. Linka od Ani jeszcze nie przejrzałam. Wczoraj wybrałam się z Darkiem do swojej pracy, dzień był pełen wrażeń i atrakcji więc padłam UWAGA UWAGA o 20
  3. Magart

    Majóweczki 2011

    Jeśli mam się "wymądrzać" to napiszę, że witamina D jest dodawana praktycznie do każdego mlecznego pożywienia dla dzieci. Mleka, kaszek, serków nawet słodyczy. Także myślę, że dorobić się jakiegoś ciężkiego niedoboru wit. D u dziecka jest naprawdę trudno. Poza tym nieobliczalna dajesz jakieś zestawy witamin czy np. tran? Bo tam też jest witamina D. Obstawiam, że albo Majcia się uderzyła rzeczywiście albo "tak sobie wymyśliła, że będzie chodzić". Nie martw się na zapas. Ja nie jestem w ogóle za suplementowaniem witamin. Wolę się zmobilizować i wciskać dziecku różne owoce, bo wchłanialność witamin w tabletkach często pozostawia wiele do życzenia. aguska2205 Darek też umie wydmuchać nosek. Sam sobie weźmie papier, wydmucha (oczywiście często posmarka się po brodę), wytrze się rękawem i wyrzuci papier do śmieci (bo ubikację ma zamkniętą). Fajna sprawa jak nie trzeba z Fridą latać. Ja dzisiaj wybieram się z Darkiem odwiedzić koleżanki z pracy. Mam nadzieję, że Daruś będzie grzeczny, bo tam zwykle nie ma nic ciekawego do roboty a ciągle czegoś nie wolno...
  4. Magart

    Majóweczki 2011

    Pogoda pierwsza klasa Nawet wyszłam dzisiaj z Darkiem na godzinkę pobiegać z moim wielkim brzuchem Kurde on ma zdecydowanie lepszą kondycję ode mnie. Wrócił to wciął pięknie całą miskę kremu z porów, którą wzgardził przed spacerem. Młody potrafi godzinę biegać na spacerze a później już opadnięty z sił sam się wtarabanił na to czwarte piętro bez windy. Pełen szacun Jak się zmęczył to akurat miał dobre dla mnie tempo Wieszam pranie i idę się położyć i zrelaksować
  5. Magart

    Majóweczki 2011

    No i się wyśmiałam za wszystkie czasy na panieńskim. Aż mam zakwasy na mięśniach okołożebrowych Aczkolwiek jestem strasznie nie wyspana, obolała od niewygodnego siedzenia i stwierdziłam, że chyba już za stara na bycie panienką
  6. Magart

    Majóweczki 2011

    Zrobiłam sałatkę na imprezę, popracowałam nad projektem, który muszę złożyć do jutra, pojechałam na zakupy - kupiłam piżamkę, bo w końcu wieczorem piżama party. Zrobiłam pranie, dostałam parę kopów w szyjkę i padam a to dopiero połowa dnia i cały panieński przede mną
  7. Magart

    Majóweczki 2011

    aguska2205 Oj no to wierzę, że jak pierwszy raz Cię dopadło to bidulo nawet nie wiesz co ze sobą zrobić. Ja nawet teraz w ciąży wypiłam piwo, żeby te nerki i pęcherz przepłukać. Ibum polecam zdecydowanie, bo działa przeciwzapalnie, sok z żurawiny pomoże ale bardziej wspomagająco i profilaktycznie. Można jeszcze pić duże dawki witaminy C przez tydzień po 1000mg na dobę.
  8. Magart

    Majóweczki 2011

    aguska2205 Aguska leć szybciutko do apteki po Urofuraginum i bez 2 tabletki 3 razy dziennie. Na przepłukanie piwo (!) na dobry początek, jak się nie upijesz to walnij ze dwa. Na bóle ibum i no-spa. Z brzuszkiem to rzeczywiście mi go przybyło ostatnio, ale w sumie zaczęłam 8 miesiąc więc mniejszy już nie będzie. Nawet sporo i jakieś dziwne kształty mi przybiera, ale Kasia to jest taki wiercidupek, że zaczynam się przyzwyczajać, że ona tam chyba jeszcze pełne salta wyczynia. marlesia Kurczę Miłoszek to taki duży chłopczyk już i takie wyzwania przed nim stoją :) Jak sobie przypominam przeboje z pierwszym przedszkolem to i tak teraz macie nieźle. Trzymam kciuki, żeby tak dobrze było dalej. Wybieram się dzisiaj na panieński na 18. Jeszcze muszę tylko napoje pokupować, zrobić sałatkę i skołować sobie piżamkę (co będzie największym wyzwaniem, bo w tych koszulach porodowych, w które się mieszczę, nie chcę wystąpić.
  9. Magart

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna Nie znam akurat nikogo z HomeBroker, ale jedną znajomą pośredniczę nieruchomości mam.
  10. Magart

    Majóweczki 2011

    Gratulacje dziewczyny ! BRAWO ! Mnie to akurat udało się 10 przytyć No to domowa sesyjka:
  11. Bardzo ciekawy wątek. Postaram się czegoś więcej dowiedzieć i coś konkretnego napisać.
  12. Magart

    Majóweczki 2011

    Ja właśnie jestem po amatorskiej sesji brzuszkowej z Darusiem. Możliwe, że późnym wieczorem coś wstawię jak tylko dostanę wglądówki.
  13. Magart

    Majóweczki 2011

    aguska2205 Z tego co ja wiem o mleczakach to kończą się na piątkach. Czasami zdarzają się jakieś wybryki jak np. 9te zęby albo inne dziwactwa, ale z reguły mlecznych jest 20 szt. (4x5). Przynajmniej z tego co ja wiem. siupka Nie przejmuj się. Ja też kiedy mieszkałam z rodzicami w odchudzaniu nie miałam wsparcia. A w małżeństwie może i jakieś wsparcie jest, ale totalnie bez zrozumienia, bo mój Mąż jest z gatunku szkieletów Ja dzisiaj mam jakiś spadek formy. Jutro wychodzę na panieński. Daruś też jakiś nie w sosie. Przespał całą noc, wstał o 6:30, ale jakoś nic mu dzisiaj nie pasuje. Może to dzisiejszy zanik słońca po wczorajszym pięknym dniu.
  14. Hejka! Ja się tak na chwilę podłączę :) ŻYCZĘ SZYBKICH, ZNOŚNYCH I BEZ KOMPLIKACJI PORODÓW I PRZEDE WSZYSTKIM ZDROWYCH MALUSZKÓW DLA WAS WSZYSTKICH !!! POWODZENIA !!! TRZYMAM KCIUKI !!!
  15. Magart

    Majóweczki 2011

    My też jesteśmy wyrodnymi rodzicami jeśli chodzi o pozwalanie dziecku na pewne zabawy. Na placu zabaw jak widzę miny niektórych babć to czasem mam ochotę coś powiedzieć. Bo moje dziecko mając 9 miesięcy zjeżdżało na zjeżdżalni (masakra... w końcu może zginąć trzymane za kaptur bądź bluzę), siedziało w piasku jak miało roczek (a ile razy usłyszałam, że zje ten piasek lub zatrze sobie oczy) itp itd. Ja nie pozwalam wspinać się, i dotykać noży i nożyczek, bić pieska. marlesia Karol też stoi 5 - 10 minut w kącie i stoi sam? Bo z Darkiem jak tego próbujemy to musimy stać z nim, bo inaczej nie ustoi... i nie wiem czy już jest ten wiek, żeby takie kary stosować. Ale w sumie jak o tym pomyślałam to ostatnio nie musimy kar stosować. W ogóle przejrzałam dzisiaj kartę ciąży Darka. Kasia w 30 tygodniu waży 1400 g a Darek w 32 tyg. ważył 2200 (!). Mam nadzieję, że córusi się nie umyśli nadrabiać do braciszka... Nawet jeśli teraz będzie przybierała 200 g tygodniowo to w tym samym czasie on 2200 a ona 1800 g... Ciekawe co będzie na końcu
  16. Magart

    Majóweczki 2011

    Ja w sumie nie mam zielonego pojęcia jak to będzie PO. Może Marlesia mi coś napisze jak to jest Podobno z wieloma rzeczami trzeba wyluzować, dać dzieciom więcej swobody, bo i tak nie da się robić wszystkiego tak jak przy jednym wcześniej. Reaguje się podobno jedynie na płacz krzywdy i rozpaczy a na wymuszanie i jęczenie z braku możliwości i tak się nie zwraca uwagi
  17. Magart

    Majóweczki 2011

    annia2308 Na lutówkach jest wiele podwójnych Mam :) I coś zanikają po porodach z forum więc jestem ciekawa co będzie ze mną i kochaną dwójeczką szkrabów Pewnie wsiąknę i zobaczycie mnie za dwa lata. Tymczasem za pół godziny wychodzimy z Darkiem do znajomych z porodówki.
  18. Magart

    Majóweczki 2011

    Darek ma za to dwa lima - jedno już lekko żółto-fioletowe i drugie świeże czerwone pod drugim okiem No nie upilnujesz choćby się stawało na głowie. Aczkolwiek ze wspinaczkami ja walczę bardzo. Podobnie jak ze skakaniem po łóżkach, bo wyobraźnia mi niestety bardzo dobrze pracuje i wyobrażam sobie jak to się może skończyć. annia2308 Nie mam żadnych przeczuć. Ta ciąża jest dokładnym odwróceniem pierwszej także jestem nastawiona na każdy obrót spraw - równie dobrze mogę rodzić SN jak i CC, pierwszy poród miałam mega szybki, bo niecałe 2 h więc równie dobrze teraz mogę rodzić 2 dni. Boję się za to chyba nawet bardziej niż za pierwszym razem, bo teraz wiem co mnie czeka. Trzeba będzie jakoś przeżyć i tyle
  19. Magart

    Majóweczki 2011

    Prezent dla faceta... Mmmm jak zwykle nic na myśli nieobliczalna A jak Ci w ogóle bez pracy i w domku?
  20. Magart

    Majóweczki 2011

    My po wizycie. Kasia waży 1400 g więc już całkiem fajnie. Niestety fiknęła i ułożona jest miednicowo więc już była rozmowa o CC, ale mam nadzieję, że jeszcze się obróci. Bardzo mam taką nadzieję, bo nie chcę się dać pociąć w sumie z takiego błahego powodu. Oby jej się udało. Dostałam zalecenia, że mam dużo z nią rozmawiać Poza tym to wszystko ok. Natomiast moje pierwsze dziecko zrobiło mi wwieeelką niespodziankę i zrobiło kupkę na kibelek. Nie wiem czy Wam pisałam, ale zaczęliśmy mieć mega problemy z kupką. Darek się zaparł, uparł i w ogóle, że kupkę będzie robił do pampersa. Ostatnimi czasy tak jakby czekał tylko jak rodzice mu pieluchę założą, wsadzą do łóżeczka na wieczór i zamkną za sobą drzwi. Nawet nie tak jakby tylko dokładnie tak robił. Po czym wołał, żeby posprzątać. 3 dni namawialiśmy i cudowaliśmy, tłumaczyliśmy, prosiliśmy, śpiewaliśmy piosenki o kupie i co? I dzisiaj jak już nie miałam siły (Męża nie było, ja po wizycie) to Darek sam mi powiedział, że chce kupkę na kibelek (tłumaczyliśmy, że dorośli, Mama i Tata robią kupką na kibelku). Poszliśmy razem i zrobił bez najmniejszego problemu. Dumna jestem jak paw Oby to nie było jednorazowe siupka U nas aż taki bunt trwał kilka dni. Ja mówiłam, że jak nie posprzątam kupy to będzie Ała na pupie i pytałam się czy chce mieć Najbardziej skutkowało. Kilka dni, do tygodnia i Darkowi się znacznie poprawiło. Aczkolwiek lekkie bunty zostały do dzisiaj. Moja Teściowa kurde mnie wkurzyła, bo w niedzielę zabraliśmy Darusia do restauracji. Przespał się zamiast swoich 1,5h tylko 30 minut w aucie (mógł dłużej, ale obudził się w połowie drogi). Po prawie 2 h przy stole wkurzył się, bo chciał pobiegać i pokazał ile ma sił w płucach. Mąż go szybko zabawił, ale moja Teściowa komentowała podobno w poniedziałek, że Darek "jest może i ładnym chłopcem, ale jej dzieci były zdecydowanie grzeczniejsze i nie krzyczały tak głośno". Noż k... Dla niej najważniejsze, żeby dziecko było ładne i ładnie ubrane. Kurde za nic go nie pochwalą, miłego słowa nie powiedzą do dziecka. Później się dziwią, że on nie chce do nich na ręce a za to na siostrę Męża to się Daruś dosłownie rzucił. Zawiesił się jej na szyi i nie chciał puścić. Całował ją, tulił i w ogóle. No i moja Teściowa stwierdziła, że to dziwne zachowanie, że dziecko na rodziców tak nie reaguje a na ciotkę tak... eh...
  21. Magart

    Majóweczki 2011

    Ja za godzinę wychodzę do lekarza zobaczyć co tam słychać u mojej kochanej córeczki. Po weekendzie jestem totalnie padnięta. Wczoraj jak zamknęłam oczy o 22 tak otworzyłam o 8 Spałam snem kamiennym i nic mnie nie interesowało. No, ale Mąż z kawalerskiego miał wrócić po kilku piwach o 1 a wrócił o 4 kompletnie pijany. Niech mu już będzie Tylko, że sam później trochę żałował, bo na 15 byliśmy zaproszeni na rodzinny obiad godzinę drogi od domu i już musiałam prowadzić w obie strony i miałam w sumie całą niedzielę pod opieką dwójkę dzieci i 3 cie w brzuchu. Dzisiaj z kolei ja wychodzę do lekarza, do Darka przychodzą dziadkowie a Małżonek wróci o 21. Ja już marzę o odzyskaniu sprawności ruchowej a tu kurde jeszcze przede mną ponad 2 miesiące
  22. Magart

    Majóweczki 2011

    aguska2205 Wiesz co z tą barierką to jest różnie. Moim zdaniem jak będzie dłuższa to tylko będzie prowokowała to skakania przez nią. A jak jest taka krótsza to przynajmniej Darkowi chce się pofatygować do tej części gdzie jej nie ma i zejść normalnie a nie jak małpka. Kiedyś myślałam, że założę dwie takie, ale teraz widzę, że przynajmniej u nas byłoby z tego powodu więcej urazów
  23. Magart

    Majóweczki 2011

    No mój jednak zadzwonił przed 22 i przeprosił więc już się nie złoszczę Darek ma takie łóżeczko jak Majcia tylko z taką małą barierką KRITTER Rama łóżka z dnem z listew - biały - IKEA. Jestem z niego strasznie zadowolona. Daruś już się tak nie wierci jak w szczebelkach. Te łóżeczka z Ikei dla dzieci nie są takie wysokie jak te dla dorosłych, mierzyłam ostatnio odległość dna łóżka od podłogi i było to 20 cm. Niektórzy dwulatki umieszczają na wersalkach, w dorosłych łóżeczkach i dzieciaczki dają radę. Ja tylko, z własnego doświadczenia odradzam rozkładane sofy/fotele/wersalki gdzie nie śpi się na płaskim i gdzie np. powierzchnia spania składa się z kilku elementów. Ja na takim spałam kilka lat i zniszczyłam kręgosłup. Wiem, że to oszczędność miejsca, ale warto wtedy poszukać dokładniej, bo są najróżniejsze rozwiązania, które spełniają warunki zdrowego miejsca do spania i nie warto oszczędzać - rehabilitacje, lekarze i badania będą o wiele więcej kosztowały (takie moje mądrości po fakcie)
  24. Magart

    Majóweczki 2011

    A mój po pochwaleniu go tutaj zrobił mi taką jazdę przed wyjściem na kawalerski, że myślałam, że go zamorduję. Załatwiłam, żeby go zaprosili, załatwiłam mu dojazd, bo sam ***** wczoraj 40 minut szukał połączeń i tylko marudził więc poprosiliśmy mojego ojca, żeby go zawiózł. Psa oczywiście nie zawiózł do Teściów tylko zostawił mi na głowie, bo kurde wielki problem by z nim mieli (ja oczywiście mogę mieć większy, ale co to kogo...). Kąpał się i ubierał przez 45 min a i tak na ostatnią chwilę szukał koszulki, która by w miarę wyglądała. A i jeszcze komentował, że on nie ma nic porządnego (noż k... jakbym nie mówiła sto razy, że trzeba coś kupić). Potem mnie opieprzył, że to skomentowałam. Na sam koniec jak ja już dawno powinnam kłaść Darka to zapomniałby prezentu, którego nawet sobie nie spakował i jeszcze wkurzony, że się spóźni... Na sam koniec rzucił fochem, ja się prawie popłakałam i wyszedł. Żeby chociaż napisał smsa z głupim przepraszam. Moje nerwy oczywiście przełożyły się na dzieci, Darek nie umie usnąć a Młoda wali mnie po szyjce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...