Skocz do zawartości
Forum

Magart

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magart

  1. Magart

    Majóweczki 2011

    kaszkiet1990 Ale super, że już czujesz Maleństwo ! Ja już nie mogę się doczekać. Gratulacje marlesia Nie martw sie, ja tez mam zanizone wyniki morfologii (czerwone krwinki, hemoglobina, hematokryt) choć zawsze miałam wzorcowe. U mnie na razie lekarz nie interweniował. Jutro idę zrobić kolejny raz badania. Zobaczymy czy samo z siebie się nie poprawiło. A jeśli chodzi o leukocyty i ph moczu to chyba masz lekką infekcję. Ja codziennie biorę ProUro (skoncentrowana żurawina) ze względu na bardzo duże skłonności do zapaleń pęcherza. A Ty możesz spróbować pić herbatki z żurawiny i skonsultować się z lekarzem co Ci poleca, żebyś się nie pochorowała.
  2. Magart

    Majóweczki 2011

    Wiecie co Dziewczynki ja się specjalnie nie nastawiam, że to będzie synek, bo wydaje mi się, że to jednak troszkę za wczesna diagnoza :) Też byłam w szoku jak lekarz powiedział, że już będzie w stanie coś na temat płci powiedzieć. Ale z drugiej strony miał rewelacyjny sprzęt... sunset30 Trzymam za Twoje Maleństwo kciuki! Wiem, że to troszkę stres. Ja sobie go rozładowywałam wchodząc na stonę badaniaprenatalne pl i czytając, że na zachodzie to rutyna. USG, standardowe pobranie krwi jakby coś i po bólu. ivona Gratuluję zdrowego maleństwa ! To może zaczniemy wklejać zdjęcia Dzieciaczków? :) thegirlnextdoor Ja też mam fatalną cerę, szczególnie na plecach. Chyba musimy dotrzymać do drugiego trymestru. Słyszałam, że ogólnie w ciąży cera miała się niby poprawiać :) Mam wolną sobotę więc zabieram sie za sprzatanie, potem może zakupy. Trzymajcie się cieplutko!
  3. Magart

    Majóweczki 2011

    Hej Dziewczyny! Wielkie dzięki za wsparcie :) Naprawdę mi miło się zrobiło, że o mnie pamiętacie. Padam na dziób więc w telegraficznym skrócie: kość nosowa i przezierność karkowa w normie. Serduszko ma dobre przepływy, bije 166/min. Nieprawidłowy wyszedł mi jednak przepływ żylny - krew mu się troszkę cofa, ale na razie mam się nie przejmować. I o dziwo podobno na 80% będę miała synka. Mój A. jest w niebowzięty :) Mały bryka, wierzga i skacze. Pobrano mi jeszcze krew do testu podwójnego (z powodu tego nieprawidłowego przepływu). Wyniki po weekendzie, może ok czwartku. Co do gadżetów to myślałam o takiej poduszcze najpierw do wypoczynku przy dużym brzuszku a później do karmienia/ o chuscie do noszenia/ przewijaku. Ale na razie nie będę nic kupowała, bo nie mam metrów do składowania:) Poczekam na przyplyw sily i energii. Dobranoc! Spadam do łóżka !
  4. Magart

    Majóweczki 2011

    Hejka! Mnie jutro czekają te nieszczęsne badania prenatalne... Chyba na odstres zafunduje sobie płytkę z badania. Mdłości powoli mijają, z energią do życia wciąż jest różnie z naciskiem, że raczej jej nie mam. Brzuszek u mnie już wyraźnie widać, podobno nie da się go pomylić z niestrawnością :) Cioteczki na cmentarzach nie miały wątpliwości a to dopiero 12 tc....Jaka ja bede za pare tygodni?!:) Sprawa mieszkania w toku. Pozdrawiam Dziewuszki!
  5. Magart

    Majóweczki 2011

    My z Mężem planujemy rodzinny. Nie wyobrazam sobie zostać przy porodzie sama bez bliskiej osoby, która by mnie pilnowała. Ale może nie wiem co mówię, bo jeszcze nie rodziłam. A poza tym to już się boję :)
  6. Magart

    Majóweczki 2011

    Hej Dziewczynki! U mnie też już troszkę widać brzuszek, jak bardzo to zależy od tego czy mam wzdęcia czy nie:) 4 listopada idę na badania prenatalne. Troszkę się stresuję, mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Na skierowaniu mam napisane, że nie widać kości nosowej, ale podobno lekarz napisał tak, żeby badanie było refundowane... Mam nadzieję, że mi nie ściemniał Moj/Moja Młody/Młoda pozwoliło mi wczoraj zjeść spagetti :) Normalnie prezent roku, bo od miesiaca jade na kanapkach i jajecznicy a na widok mięsa potrafiłam się popłakać także miła odmiana.
  7. Magart

    Majóweczki 2011

    Hej Dziewczynki! Czytam codziennie co u Was, ale ciężko coś napisać. Ostatnie dni stoją pod znakiem mnóstwa spraw do załatwienia i Ciężarówki-Zdechłej-Dętki,ale są sukcesy. W pracy nie dałam sobie wejść na głowę i jest mała poprawa u szefowej. Chyba znaleźliśmy mieszkanie w moim rodzinnym mieście - ku wielkiemu zaskoczeniu poza pomalowaniem jednego pokoju kompletnie nie do remontu (super stan i dobry gust poprzednich właścicieli). Ciekawe jak się sprawy dalej rozwiną... A do Maluszka wczoraj zaglądaliśmy u nowego gina, który mam nadzieję, że będzie mnie prowadził do końca. Maluszek super się trzyma. Ma mocne serducho, 27 mm, 2 rączki, 2 nóżki i nawet coś co przypomina mózg Niestety samopoczucie Zdechłej-Dętki mnie chyba szybko nie opuści, bo wyniki mi idą w kierunku anemii. Następna wizyta za 4 tyg. A w między czasie badania prenatalne, kolejna morfologia, mocz, TSH, odczyn Wassermana, toksoplazmoza, hiv i coś tam jeszcze, ale czego się nie robi dla Maleństwa
  8. Magart

    Majóweczki 2011

    Właśnie wróciłam zasapana z zakupów. Poprawiłam sobie nimi humorek (spodnie, buty i sukienka), ale kondycję mam taką, że po godzinie padłam na kanapę. Obiad czeka a ja sobie tak leżę :) Jeśli chodzi o imiona to jeśli będzie synek do damy mu na imię Darek. W przypadku dziewczynki rozważamy Hanię i Marię.
  9. Magart

    Majóweczki 2011

    Mamom majowych Aniołków bardzo współczuję i życzę siły, wsparcia. Trzymajcie się Kochane! Ja wróciłam do pracy więc nie mam tyle czasu/sił na pisanie. Wracam do domu to padam na kanapę. Ii powoli zaczynam żałować, bo wczoraj Szefowa potraktowała mnie poniżej krytyki, a najlepsze, że nie za moje błędy... Jeśli chodzi o wózki to zdecydowanie polecam X-Landera - cudnie się prowadzi. Za 1500 zł już widzialam oferty Gondoli, Spacerowki, Fotelika samochodowego i torby. Witam wszystkie nowe Majowe Mamusie! Gratuluje bardzo!
  10. Magart

    Majóweczki 2011

    ewelinka23poznan moje serdeczne gratulacje ! Witamy wśród nas ! Super, że grono nam się rozrasta. pietrucha Moim zdaniem Prenalen można brać bez konsultacji - przynajmniej w tym jednym przypadku ja tak zrobiłam. Odradzałabym branie tego syropu tylko w razie gdyby ktoś chorował na cukrzycę. Oczywiście zawsze można dostać uczulenia, ale jakbyśmy chcialy sie tego bać to nie wiem co miałybyśmy jeść, pić, wdychać przez te 9 m-cy:) A konserwant jest, ale musi być ze względu na zawartość vit.C (inaczej w momencie "wyparowuje"). Ale na pocieszenie - ten syrop ma tak krotka date wazności (w stosunku do innych syropow), że tego sorbinianu potasu napewno nie jest dużo. Jeśli chodzi o "majóweczki" to ja też jestem ZA:)
  11. Magart

    Majóweczki 2011

    Oj, wpadłam o tu tyle czytania Ale fajnie! TheGirlNextDoor moje gratulacje ! Zdrówka dobrego samopoczucia! Jeśli chodzi o katar w ciąży to to co przychodzi mi do głowy to właśnie Euphorbium (w areozolu, broń boże w kroplach), Coryzalia (również lek homeopatyczny, w postaci małych tabletek do ssania). Vicka bym się bała zastosować, ale myślę, że maść majerankowa w rozsądnych ilościach nie zaszkodzi. A wszelkie nebulizacje czy czyszczenie nosa solą fizjologiczną czy solą morską (bez dodatków) można stosować. Ale proponuję skonsultować się jeszcze z kimś, bo ja staram się zakładać, że nic nie wiem i nawet jesli jestem o czymś przekonana to zawsze staram się upewnić pytając kogoś jeszcze. Ja mam ostatni dzień L4. Ale średnio czuję się na siłach wrócić do pracy gdzie się głównie stoi i na Ciebie kichają. No, ale myślę, że spróbuję. Moja lekarka jest zdecydowanie przeciwna żebym pracowała warunkach więc chętnie jakby co to wyśle mnie znowu do domu. Poza tym myślimy o przeprowadzce do jakiegoś większego lokum. Może nawet uda mi się wrócić do mojego rodzinnego miasta, bliżej rodziny i znajomych. Ale nie zapeszam Trzymajcie się zdrowo i cieplutko Dwupaczki! Pozdrawiam
  12. Magart

    Majóweczki 2011

    Hejka! Ja w koncu tez notuje wzrost dobrego samopoczucia, ale dalej jestem slabiutka. Do wtorku muszę postawić się na nogi... Mam za duzo czasu i naczytalam sie o poronieniach i innych przykrych sprawach i sie schizuje... Szukam tez po necie opini o lekarzach...bo wypadaloby miec juz swojego prowadzacego i o szpitalach w okolicy apropo porodu i ogolnie masakra z tymi opiniami. Skrajna rozbieżność... marlesia zazdrosze, ze mdlosci Ci przeszly...:) Mam nadzieje, ze tak do miesiaca czasu mi tez minie.
  13. Magart

    Majóweczki 2011

    Hej Dziewczynki! Ja niestety też się rozłożyłam....niestety. Także doskonale kaszkiet1990 Cię rozumiem. Gorączka, ból gardła, osłabienie, ból mięśni itd. a do tego okropne mdłości...Ale czego sie w sumie spodziewac jak pracuję w aptece i codziennie gadam z kilkunastoma przeziebionymi...eh Ja się leczę właśnie Prenalenem (wyciąg z czosnku, maliny, czarnego bzu i wit.C), do tego Propolki z aloesem i imbirem, Oscilococcinum + syrop cebulowy właśnej roboty. Prenalen w smaku okropny, ale trudno. No i oczywiście w pracy fochy o L4:) Ale humorek wczoraj na wieczór poprawił mi widok rosnącego Maleństwa (1cm i 3mm) i jego bijącego serduszka. Według wymiarow termin wychodzi na 24 maja . A ja przytyłam 2 kg Zdrówka i dobrego samopoczucia Mamusie:)
  14. Magart

    Majóweczki 2011

    Hej Dziewuszki! Troszkę odżyłam po całym dniu leżenia w łóżku także mam siłę się odezwać. Mdłości i zmęczenie dają mi się we znaki także najczęściej leżę plackiem i odliczam do końca pierwszego trymestru...mając nadzieję, że mi wtedy przejdzie:) We wtorek idę posłuchać serduszka - mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Nie wiecie może kiedy ginekolog zakłada kartę ciąży? I tak w ogóle to podziwiam Dziewczynki, które mają już jednego szkraba w domu i siebie w ciąży ;) Nie wyobrażam sobie jak można się zorganizować... Pozdrawiam! :*
  15. Magart

    Majóweczki 2011

    Mi ginekolog kazała brać 2 tabletki Foliku - jedną rano drugą na wieczór do końca pierwszego trymestru. Poza tym preparaty witaminowe do 13 tygodnia ciąży mają po 800 mikrogramów kwasu foliowego także raczej spoko:)
  16. Magart

    Majóweczki 2011

    kikarika Super, ze wszystko w porządku ! Gratuluje bijącego serduszka. Ja mam nadzieję usłyszeć je 5 października :) mamamacia Kurczę Kochana życzę dużo zdrówka dla całej rodzinki. Nie dajcie sie choróbsku! Ja siedzę i czekam na pizzę. Troszkę marudzę, bo ominie mnie weekendowa impreza pod Żywcem ze stary gronem znajomych, których bardzo dawno nie widziałam i z którymi bardzo chciałabym się zobaczyć...No, ale nie nadaję się do siedzenia dłużej jak do 22 a oni o tej porze zaczynają imprezować... Wszyscy mi powtarzają, że przede wszystkim trzeba się nie forsować w tym pierwszym trymestrze to siedzę po pracy w domu i oglądam TV/czytam/śpię. Jutro mam nadzieję wybrać się na zakupy, bo przestaję się mieścić w cichy:) Jak się czujecie?
  17. Magart

    Majóweczki 2011

    Pietrucha Moje gratulacje - zdrowka i dobrego samopoczucia. Melisę w ciąży można stosować - też bym sobie zaparzyła na moje dzisiejsze humory. Eh te hormony:)
  18. Magart

    Majóweczki 2011

    Kaszkiet - gratuluje serdecznie! Super, ze grono sie powieksza ! Marlesia- nie martw sie na zapas szefami. Masz teraz zdecydowanie wazniejsze sprawy! Moze bedzie im glupio przedluzyc Ci tylko do terminu porodu skoro Ty bylas fair w stosunku do nich. Trzymam kciuki! Kikarika - to moja pierwsza ciąża takze przezywam niesamowicie. Najgorzej, ze czuje sie znośnie, ale ciągle panikuję, że coś z maleństwem będzie nie tak. Głupie emocje... Ja w tym tygodniu poinformowalam pracodawców (mam 4 szefów). W sumie nie bylo tak najgorzej, ale coraz czesciej mysle o L4. Niby nigdy nie bylam zwolenniczka, ale chyba nie dam rady stac 7 h dziennie. Myslalam, ze skoro im zalezy, zebym zostala jak najdluzej a nie szla na zwolnienie to zadbaja o to, zebym chodzila na zmiany kiedy jest pelna obsada, ale sie przeliczylam...eh Pozdrawiam Kochane Majówki! Trzymajcie sie !
  19. Magart

    Majóweczki 2011

    Hejka! Juz jestem po wizycie! Widzilam Bąbelka:) Jestem przeszczesliwa! Rośnie sobie maleństwo i jak na razie nie ma zadnych problemow. Za 2 tygodnie jestem umowiona na kolejne usg i posluchanie serduszka Co tam u Was Mamusie?
  20. Magart

    Majóweczki 2011

    Hej Dziewczyny! Chyba już najwyższy czas do Was dołączyć :) Gratuluję Wam serdecznie i życzę dużo zdrówka i dobrego samopoczucia. U mnie 5-6 tydzień ciąży, termin na 20 maja a dzisiaj wieczorem USG na potwierdzenie:) Chociaż nie wiem co tu potwierdzać...byly 2 kreseczki, betaHCG z wczoraj 2645, są mdłości, bolące piersi i rozpieranie w brzuszku. Bede zaglądać :) Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...