Majóweczki 2013 :)

[Judyta___]

Ja lubię spać i nigdy nie wstałam o 7:30 jak nie musiałam aa teraz w ciąży spać nie umiem długo ;( a szkoda bo szybciej dzień z leci aa tak to męczę się od samego rana
a ja ciągle nie czuje ruchów dziecka - pewnie piękne to przeżycie:)

[Magart]

judyta Ale słodki buziolek Nie martw się, że jeszcze nie czujesz ruchów. Ja też nie bardzo.... tzn. nie jestem przekonana, że to co czuję to akurat ruchy.

Ja przekiblowałam dzisiaj 1,5 h w laboratorium. Tak to jest jak się chciało zaoszczędzić czas i pieniądze i pojechało się do ciotki na plotki :P No, ale morfologia ok, mocz tak sobie no i wirusowe zapalenie wątroby typu C też się nie przyplątało. Czekam jeszcze na wyniki cytomegalii.
Poźniej podjechałam do kina po bilety na wtorkową "randkę" z Mężulkiem przy wampirach i teraz odpoczywam. Pobiegałam, pojeździłam, ugotowałam zupę, wstawiłam mięso do duszenia i padłam

novika Zdecydowałam, że kupię tą pościel co polecałaś. Możesz przypomnieć nazwę?

Mnie za to naszła chęć na sałatkę jarzynową i jak sobie dokupię groszek, ogórki kiszone i seler to zabiorę się za pichcenie. A salatkę owocową też lubie :) W mojej wersji: jablka, banany, ananas z puszki, brzoskwinie z puszki, mandarynki, rodzynki, ew. winogrona i jogurt brzoskwiniowy. Znika ze stołu w trymiga

[novika.]

judyta lada dzień poczujesz,jeszcze chwilka :)

magart to ześ się spięła dzisiaj ;)ja tak mialam wczoraj a dzis odpoczywam ;)
posciel to feretti

ruchy czulam tylko wieczorem kiedy się wyciszylam,siedziałam w pozycji "polleżacej" i bardzo "delikatnie" oddychałam wtedy gilgoty byly bardzo odczuwalne,jakby stópką w jezdzilo mi po brzuchu :) dzis od rana nic nie czulam ale co chwilę cos robię i jestem w ruchu.

moja wersja trochę inna jabłka banany gruszki kiwi i pomarancze wszystko zalane obowiązkowo jogurtem orzechowym :) kiedys zrobilam eksperyment z melonem- niejadalna!!!!

[Magart]

Kurde co to jest jogurt orzechowy?

[novika.]

no co ty,nie jadlas? pyyycha zapomnialam juz jakiej firmy kupowalam w pl chyba bakomy

[Judyta___]

tak tak z bakomy ale mi on osobiscie nie smakuje
a ja dziś mam energie do sprzątania własnie odmrażam lodówke

[Magart]

Kurde ja też muszę umyć lodówkę... Nie-cier-pię

[Judyta___]

no już lodóweczka odmrożona umyta i poukładane ale sie cieszę bo nie odmrażałam jej 3 lata tylko myłam lodówkę hehe lenistwo góra też ogarnięta został tylko dół ale to może jutro i czyściocha:)
plecy mnie coś rozbolały może od mycia na kucająco
mam polsat cyfrowy i te dupki zmieniły kanały i musze od nowa się uczyć gdzie co jest

[novika.]

taaa nam tez to robili notorycznie,w koncu po 6 latach zmienilismy na n-kę i jestesmy bardzo zadowoleni.

mój M jakies 2 tyg temu jak się bardzo zle czułam zniknął na dole na dobre 2 godziny,dopiero na drugi dzien odkrylam ze mam umytą lodówkę i porządki we wszystkich szafkach porobione więc na jakis czas mam spokój

[Magart]

novika Brawo dla Męża

My też kiedyś mieliśmy Cyfrowy Polsat, ale po tym jak musiałam wyłączać co chwilę jakieś durne informacje o straszeniu windykatorem i takie cuda, że ich program księgowy nie był w stanie ściągnąć rachunku z nadpłaty (wyjeżdżaliśmy na wakacje i stwierdziliśmy m-c wcześniej że nadpłacimy 2 m-ce z góry) to doprowadzili nas do szału wypowiedzieliśmy im umowę. Wypowiedzenia przyjąć nie chcieli, zażyczyli sobie kary umownej mimo, że umowa była bezterminowa z 1 miesięcznym wypowiedzeniem... Wojny stoczyliśmy liczne i w życiu już się z tą firmą nie zgadamy.

Sałatka jarzynowa zmieniła się w sałatkę z tuńczykiem i była pyyyycha.

[Magart]

No i dostałam wszystkie wyniki badań i wszystkie (poza jedną pierdołą) jak na razie ok.
Teraz spędzamy w trójkę przedpołudnie więc miałam okazję się wyspać do 9:00 (z małą przerwą na mleko o 6).
Weekend też zapowiada się fajnie, bo Mężuś nie idzie w sobotę do pracy.
Mam tylko nadzieję, że nie dotrą do nas smutne wieści, bo Babcia mojego Męża jest niestety już w baaardzo ciężkim stanie. Więc nie wiem czy nie czeka nas trochę nieprzyjemności w najbliższym czasie, ale cóż takie życie.

[Rene2323]

Witam Kobietki:):)jestem zadowolona z wizyty u innego gina ,pokazał mi każdą część ciała mojego maluszka.Super naprawdę specjalizuje się w Usg.I przede wszystkim Malutki rośnie jak na drożdżach ma już CRL 10cm i wygląda na 16tc,ale on to z pomiaru wziął tak więc data nadal jest prawidłowa.W 20tc zrobi mi jeszcze jeden raz przezierność czy wszystko w normie teraz,już było za późno aby to stwierdzić ,ale i tak zrobił pomiary i wyszło prawidłowo.
Magart:)mam już 100% pewność,jest to chłopczyk,jak byś mogła umieścić przy moim imieniu.Będę wdzięczna.
My ostatnio z mężem kupiliśmy lodówkę,nasza już była stara,chociaż działała,ale dla dzidzi kupiliśmy lepszą,dopiero będę czyściła po jakimś czasie ją.Teraz z mężem wybieramy imię dla synusia,i mamy już kilka PAWEŁ,GRZESIU,DAMIAN tylko jeszcze nadal się zastanawiamy jak wołać,jak przy kichaniu podskakuje,jakie super uczucie.Też tak macie,że czujecie w środku takie motylki.Miłego dnia życzę i pozdrawiam:):)

[Rene2323]

Magart:):)przykro mi,że Babcia choruje ,moja po śmierci Taty znów ma serce słabe nasze Babunie,już przeżyły ciężkie chwile kiedyś,ale mam nadzieję,że nadal będzie wszystko dobrze.

[Dominika75]

Magart- zdopingowałaś mnie tą lodówką...mam natchnienie i jutro z rana biorę się za zamrażalnik bo tam masakra...
A dziś miły dzien przed nami. o 16 wychodzimy do Loopies World'u. Synek mojej przyjaciółki 2 latka ma i z tej okazji idziemy z dzieciakami. moja córka, chociaż duża juz to cieszy się. Była tam kilka razy i mówi,że super zabawa też dla dzieciaczkow takich małych jak mój Dawid. Hmmm..zobaczymy, to będzie takie pierwsze wyjście Dawida

Do miłego!!!!
Domi

[Magart]

dominika75 To chyba Judytka, bo ja tylko napisałam, że też muszę, ale niecierpię tego robić i generalnie tak jak stoła moja lodówka brudna tak stoi dalej i od kilku dni próbuję się za nią zabrać. Nie myłam już, wstyd się przyznać, od początku ciąży...
Mąż już był w bawilandii z Darusiem i generalnie mimo, że moje dziecię jest dosyć odważne to trochę był oszołomiony, ale bawił się grzecznie przez niecałą godzinkę. Powodzenia!

[Judyta___]

dobry dobry :)

jak tam dziewczyny mija sobota?? ja siedzę u mojej mamusi od wczoraj i bardzo dobrze mi tu :) coś sie dzieje a nie jak u siebie ciągle sama z rana...
wczoraj miałam mojego chrześniaka 1,5 roku jaki kochany złośnik już nie mogę doczekać sie swojego maluszka a gdzie tu maj ale z leci jak nie wiem sama nie wiem kiedy minęło mi te 17 tyg szok ....

miłej soboty !!!

[Magart]

judyta Mi też masakrycznie leci. Wydaje mi się, że tydzień wcześniej byłam na wizycie a tu już kolejna. Masz do terminu już tylko jakieś 5 miesięcy i tydzień czyli całkiem niedaleko :)

Ja się wzięłam za świąteczne porządki. Garderba ogarnięta połowicznie. Teraz pije herbatkę i zabieram się za okno w kuchni. Młody zły, wkurzony i szaleje. Chyba idą trójki. Ogólnie smętnie i leniwie, ale to dobrze... niech do wtorku włącznie nie będzie żadnych sensacji...

[Dominika75]

ooo, faktycznie Magart- to judytka mnie zdopingowała z lodówą..
ale jak stała tak stoi w tym samym stanie co wczoraj ;-(, nie wyrobiłam się dziś.
Wczoraj super 2 godziny w loopies worldzie a dziś rano niespodzianka ;-) weszłam na konto które rzadko używam, zresztą przez pare miesięcy hasło gdzies posiałam i "olałam" je bo niespodziewałam się tam żadnych wpływów a tu...spora sumka....normalnie aż mnie zatkało...okazało się że w maju przyszedł na to konto zwrot z podatku ;-) ;-) ..a ja zapomniałam o tym ;-)
tak więc pół dnia spędziłam w sklepach na zakupach i fajnie mi było ;-)
a teraz spadam do kina z córką na "wampirzą sagę".
Brzuch mi rośnie jak szalony (nietylko brzuch niestety), ale czuje już werwe i chęci do życia

[Magart]

dominika75 Ja wybieram się na wampiry z Mężulkiem we wtorek o 20:00. Biedny musi się poświęcić, ale myślę, że jakoś przetrzyma skoro zawsze chodzimy na dramaty wojenne, sci-fi, akcję, sensację i fantasy

U mnie dzisiaj pierwsze poważne podejście do nocnikowania i totalna klapa Nie w sensie, że dziecko sikało i kupkało gdzie popadnie, ale męczyło się strasznie, bo nie umiało ani zrobić do nocnika ani do kibelka ani na podłogę... W końcu nie wytrzymał i popuścił na dywan i rozpłakał się tak niesamowicie, że później było kilka minut tulenia, przytulania i tłumaczenia, że nic się nie stało i napewno mu się kiedyś uda... Więc doszliśmy do wniosku, że trzeba będzie spróbować za kilka tygodni, bo jeszcze nam się zrazi dziecię do nocnika.

Wczoraj za to przecholowałam z noszeniem mojego dziecia i wylądowałam po jego kąpieli w łóżku z bólem brzucha i wielkim sygnałem ostrzegawczym w postaci wieeelkiego śluzu. Przestraszyłam się nie na żarty, ale uspokoiło się na szczęście...

[novika.]

hej,

ja padnięta bo cały dzien spędzony w Reading w duzym centrum handlowym, ale za to wrocilam z jeansami dla mnie kolejną parą getrów i kilkoma ciuszkami ciązowymi, w koncu trzeba jakos wyglądac nie ;)?lili tez zimowo obkupiona więc w sumie jestemzadowolona ze wrocilam z tym po co pojechalam

magart u nas awersja byla do nocnika zawsze i nigdy nie uzywalismy,od początku lili robi tak jak dorosli,nawet nakladki nie uzywamy,tylko tak chciala i juz :) powodzenia!

mój apetyt znacznie przystopował-WRESZCIE!!! i nie wiem czy zmniejszył mi się zołądek czy co ,ale zjadam male porcje mniejsze niz przed ciążą,bardzo szybko czuję się full.

moj stres związany z lotem coraz większy,coraz częsciej o tym mysle i mam katasrtoficzne mysli :(((

[Magart]

novika Przestań krakać z tym samolotem. Codziennie w lata tyle czarterów i rejsowych i nic nie spada :P Moja ciotka lata do Chin co miesiąc wte i wewte przez ponad 20 godzin nad różnymi "trójkątami berumudzkimi" nad Himalajami i też jakoś (odpukać) nic jej się nie stało.

Ja dla odmiany mam coraz większy apetyt - przynajmniej popołudniami około 15-16. Na razie 3,5 na plusie, ale to już chyba niedługo potrwa zwłaszcza, że są święta.
Dzisiaj nocka fatalna. Usnąć mi się udało dopiero po północy a o 5 pobudka, BO TAK... I tak sobie leżałam do 6:30 (Darkowe mleko) później znowu sobie leżałam i usnęłam po 7... O 7:30 wstał Darek i sąsiedzi za ścianą, którzy goszczę swojego wnuka co wstaje o 6 i lubi jak puszczają mu ruskie disco-polo... Zaraz chyba padnę na dziób...

[Dominika75]

werwa i chęci do życia mi wlasnie mineły o 4 rano dziś ;-(
czymś się chyba zatrułam i od 4 do 8 spędziłam "miły" czas oko w oko z kibelkiem..wymioty okrutne i biegunka. Teraz trochę przeszło,ale na jedzenie patrzec nie mogę i żołądek mnie jeszcze ciśnie

[Magart]

dominika75 To ja już nie marudzę na moje niewyspanie. Trzymaj się jakoś, kuruj się i szybko dochodź do siebie

[Judyta___]

Siemano:)

jak tam po weekendzie?? mój udany najedzona byłam i mega zmęczona :) dziś u mnie słonko świec i jestem szczęśliwa w końcu ładna pogoda aż chce sie żyć.... na zakupy do wrocka jadę dopiero po wizycie u lekarza czyli 15-16 grudnia(odczuwam silna potrzeba kupna coś maluszkowi)

dziś obudziłam sie z silnym bólem pod lewym żebrem(dalej mnie męczy od 6 rano) też tak miałyście w ciaży?? masakra jak nie kręgosłup to żebro aa co to będzie za 3-4-5 msc oj oj ciężko to widzę ale i tak się cieszę bo mdłości chociaż nie miałam.

mam nadzieje ze nasze chorujące kobietki czują sie już dużo lepiej mnie też coś gardło smyra ale biorę
issle i ciut mi lepiej

[Koronek]

I u mnie słoneczko :) Ale i tak nic mi się nie chce :( Jakoś z sił opadłam.

Co do zakupów to byłam ostatnio w Pepco i były body niemowlęce długi o krótki rękawek za 5,99 zł za szt., ale stwierdziłam, że do maja jeszcze niejedna promocja będzie i nie ma co szaleć, tym bardziej, że dużo ubranek mam od swojego taty dostać, ale to pewnie po nowym roku wyśle paczkę jak już będzie wiadomo kto do nas zawitał :)

Jak tam kurowanie Wam idzie dziewczyny?