Pieluchy do szpitala

[Ulla]

Dziewczyny czy wy kupując pieluchy do szpitala otrzymujecie maluszka swojego właśnie w tych pieluszkach które kupiliście czy w całkiem innych?

[Margeritka]

nie pamiętam, ale zaraz po porodzie Emilka miała ubranka i pieluchy szpiutale, a jak już była u mnie, to nasze rzeczy już ja jej zakładałam, przy Oli pani położna dwa razy pożyczała ode mnie pieluchy dla innych dzieci, chyba nikt inny nie miała ze sobą takiej dużej paczki pieluch jak ja:)

[marzen@]

Ode mnie nikt pieluch nie wołał, były szpitalne, można było korzystać do woli, dla nikogo nie brakło. Choć ja zaczęłam szybko swoich używać (mąż dowiózł), bo tamte młodą odparzyły czy uczuliły już po 2 dniach.

[j_kaminska]

Ja w sumie nie pamiętam czy pierwsza pieluszka u młodej była moja czy szpitalna. Na pewno zaraz jak ją dostałam i byłyśmy na sali już, to i pieluszki miałam swoje i je nakładałam.
Przy synku, który leżał na początku na oiom-ie to u każdego dzieciątka na wózeczku czy inkubatorze były własne chusteczki i pieluszki i te panie nakładały. Jak zaczynało brakować, to przychodziły i mówiły, że trzeba nowe przynieść.

[Margeritka]

marzen@

Ode mnie nikt pieluch nie wołał, były szpitalne, można było korzystać do woli, dla nikogo nie brakło. Choć ja zaczęłam szybko swoich używać (mąż dowiózł), bo tamte młodą odparzyły czy uczuliły już po 2 dniach.

mój szpital biedniejszy, podobnie wkłady poporodowe były tylko na pierwszą dobę szpitalne, potem trzeba było mieć swoje, ale za to mm było pod dostatkiem

[wydra]

Ja kupiłam biedronkowe Dada, 28 sztuk, jak będzie trzeba to mąż doniesie z domu. Słyszałam, że nie warto kupować najdroższych bo potem i tak mieszają i dziecko dostaje często inne, a twoje dostaje jakieś inne dziecko. Te Dady maja całkiem niezłe opinie jak na niską dość cenę, więc ja postanowiłam wziąć te.

[Margeritka]

wydra

Ja kupiłam biedronkowe Dada, 28 sztuk, jak będzie trzeba to mąż doniesie z domu. Słyszałam, że nie warto kupować najdroższych bo potem i tak mieszają i dziecko dostaje często inne, a twoje dostaje jakieś inne dziecko. Te Dady maja całkiem niezłe opinie jak na niską dość cenę, więc ja postanowiłam wziąć te.

u nas nie mieszali, każde dziecko miało swoje rzeczy przy mamie, kąpanie odbywało się przy mamie, na salach były przewijaki, lekarze przychodzili do matki do dziecka, a jak jechało na jakieś pobieranie badań, to zawsze wkładałam pieluchy i ubranko na zmianę do koszyczka

[Madak]

Zaraz po porodzie Pani położna poprosiła mnie o pieluszki dla naszej córeczki i faktycznie miała je zakładane. Następnego dnia była już ze mną więc sama ją przewijałam w pieluszki specjalnie dla niej kupione.

[Ulla]

w moim szpitalu okazało się że ciuszki dziecko dostawało szpitalne a pieluchy moje i chusteczki też