Skocz do zawartości
Forum

Jeszcze-nie-mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

A przeczytałam wczoraj, że w 30% problem z zajściem w ciążę leży po stronie kobiet, a w 50% po stronie mężczyzn. Dlatego liczę na te witaminy.
Mój mąż pracuje w firmie ceramicznej, tam jest gorąco od pieców, do tego w wakacje te upały. To mogło osłabic żołnierzyki.Lekarz mówi, że plemniki regenerują się przez 2 miesiące.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

To niech bierze witaminki, ja musze swoijemu tez zapodac jakies witaminki, ale skonsultuje je z ginekologiem jakie byłyby najlepsze, na poprawe maluchów :)
W tej chwili mąz bierze Bodymaxa, ale to ogólnie witaminy dla całego organizmu, nie ma tam większej ilości np cynku.

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Żaneta wiem :(, lekarz też polecił mi przytulać się (wyciągnąć męża z szafy) co drugi dzień gdy tylko test owulacyjny będzie pozytywny, tak też zrobiłam i nic nie wyszło, więc już sama nie wiem co robić pewnie nie uda nam się przytulać co dziennie, ale będziemy się starać, żeby fasolka się zadomowiła :)

Żołnierze dojrzewają 24 godziny dlatego odstępy pomiędzy przytulaniami powinny wynosi przynajmniej jeden dzień, czyli najlepiej przytulać się co drugi dzień :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Witam

dołącze i ja do was

Mam 26 lat i o dzidzie staramy się już 2 lata i 7 miesięcy mam za sobą jedno poronienie, kilkanaścia badań w tym laparoskopię obecnie mierze temp. kwas foliowy biorę i łykam BROMERGON 2,5mg na obnizenie prolaktyny

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Lekarz mi powiedział że jak tylko test wyjdzie pozytywnie to wtedy wyciągnąc mam męża z szafy i męczyc go co drugi dzięń, nie częściej.
Test owulacyjny wychodzi pozytywnie na 24-36 godzin przed owulacją, więc wydaje mi sie że wystarczy gdy się przytulacie w dniu pozytywnego testu i później na drugi dzień po nim itp :) mam nadzieje że pomogłam :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Żaneta22
Justina
Necia88
Ja też się wpisuję,jeśli można :)

Lat 23, Mężatka czekajaca na pierwszą fasoleczke :):11_2_113:
Witam Necia 88!

Jak dlugo starasz sie o dzidziusia? Ty jestes mlodziutka, na pewno szybko sie uda

kochana ja mam 22 lata i czekam na ta 1 fasolke ponad 2 lata
i nic :36_2_16:
a co mowia lekarze? Robilas badania hormonalne?

Odnośnik do komentarza

Żaneta moja mama jak była z bratem w ciąży to też do 5 miesiąca miała @, niestety ja robiłam beat HCG w dniu gdy zaczęłam plamic (15 sierpnia - tego dnia wieczorem plamienie rozkręciło się w @) i wynik był negatywny.
Obawiam się że to mogą by problemy z hormonami, w najgorszym wypadku endometrioza.
3 lata temu lekarz robiąc mi badania hormonalne nie zauważył żadnych nieprawidłowości, wszystko było w porządku, poza moimi jajnikami (wtedy @ miałam raz na 3 miesiące) okazało się że pęcherzyk jest uwalniany w momencie gdy jest ich bardzo dużo. (widziałam swoje jajniki przed owulacją wyglądały jak kiść winogron, było ich tak dużo. Lekarz stwierdził wtedy że jak będę chciała dziecko to on pierwszy się o tym dowie :), powiedział że najpierw zacznie od luteiny, brał pod uwagę laparoskopie, jak dobrze pamiętam wspominał o nacinaniu jajników (po tym przy regularnym przytulaniu powinnam zajść w ciąże w ciągu pół roku). Wtedy jeszcze nie myślałam o dzidzi bo ważniejsze dla mnie były studia - ale byłam głupia :(

Teraz jestem ciekawa co lekarz wymyśli, dowiem się tego 28 września :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Frojdel
Żaneta moja mama jak była z bratem w ciąży to też do 5 miesiąca miała @, niestety ja robiłam beat HCG w dniu gdy zaczęłam plamic (15 sierpnia - tego dnia wieczorem plamienie rozkręciło się w @) i wynik był negatywny.
Obawiam się że to mogą by problemy z hormonami, w najgorszym wypadku endometrioza.
3 lata temu lekarz robiąc mi badania hormonalne nie zauważył żadnych nieprawidłowości, wszystko było w porządku, poza moimi jajnikami (wtedy @ miałam raz na 3 miesiące) okazało się że pęcherzyk jest uwalniany w momencie gdy jest ich bardzo dużo. (widziałam swoje jajniki przed owulacją wyglądały jak kiść winogron, było ich tak dużo. Lekarz stwierdził wtedy że jak będę chciała dziecko to on pierwszy się o tym dowie :), powiedział że najpierw zacznie od luteiny, brał pod uwagę laparoskopie, jak dobrze pamiętam wspominał o nacinaniu jajników (po tym przy regularnym przytulaniu powinnam zajść w ciąże w ciągu pół roku). Wtedy jeszcze nie myślałam o dzidzi bo ważniejsze dla mnie były studia - ale byłam głupia :(

Teraz jestem ciekawa co lekarz wymyśli, dowiem się tego 28 września :)
Czesc Frojdel!

Jestem tu dosc nowa i probuje sie przylaczyc...Jak dlugo starasz sie o dzidziusia? Ja 4 cykle

Odnośnik do komentarza

Ja również staram się być optymistką, na początku cyklu płaczę bo znów @ się pojawiła, z każdym dniem jednak humor mi się poprawia, później przychodzą dni starań :), po nich chwile zadumy :) i tak co każdy cykl. Teraz jestem pozytywnie nastawiona do świata i czekam co będzie :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...