Sierpień 2010

[Gość puszek]

ja też kupowałam taki drogi a teraz stoi jako ozdoba, bo nie była iwarygodny (termometr)

matymko ja poprosze kosz owoców

[idea31]

helo
wrociłam z miasta nogi mi w tyłek wchodzą a jeszcze muszę iśc po zakupy spozywcze, ale czekam na Jakuba bo on dzielnie te zakupy nosi :)
Co do wyników
glukoza - 104,04 norma do 140 więc ok, cos mam cholera w moczu : nabłonki wielokątne :/ i leukocyty hmmm.
Krew chyba w miarę hemoglobina 11,2
Co do butelek i smoczków też jestem za aventem,kupię butelki w razie "w" ale nie te małe, bo koleżanka mi mowiła że 125 szybko się robią za "małe ", normalne duże kupię- 250 ml

buziaki

[Gość puszek]

idea fajnie mieć takiego pomocnika!!

[karolineczka84]

Puszek zobacz co wyczytałam ..

23tydzień ciąży :
W organizmie kobiety zatrzymywana jest woda i sól, dlatego zdarza się, iż puchną dłonie, palce, mama może mieć problemy ze ściągnięciem pierścionków, czy utrzymaniem w rękach drobnych przedmiotów. Podczas dłuższego stania mogą się pojawić obrzęki stóp.

[Amisia]

Idea - ja chyba też kupię od razu dużą butlę Aventu, żeby była na później.

Matymka chyba teraz też na proszek Dzidziuś się zdecyduję, bo Yelp trochę drogi. A co do oilatum - to się w pełni z Tob zgadzam, że reewelacyjny. I pomimo, że drogi, to na długo starczył.

Puszek - a może zadzwonisz do lekarza i się zapytasz, bo masz jeszcze kilka dni do wizyty i pewnie jest Ci bardzo ciężko funkcjonować.

Kurcze! Chyba pojadę dzisiaj jakąś butle lub coś kupić, bo mnie normalnie paluchy świerzbią, co by coś na niunię wydać!! Wlaśnie wpłynęłą wypłata mojego A....co Wy na to??

Aha!!! Ja z tego targu to poprosze wielgaśneeeego arbuza!!!

[Gość puszek]

Karola dziękuję!!
palce u rąk mam nadal chudziutkie jak były, jedynie nogi mi dają się we znaki od dwóch dni. Zwalam to na karb chipsów i przynajmniej będę mieć od jutra doping, by je odrzucić z diety.
A swoja drogą siedzę w pracy 8 godzin z nogą założona na nogę i może też dopływ krwi i takie tam mają znaczenie.

Amisiu przyznam, że nie mam komórki do gina, a jakby mi przyszło dzwonic na stacjonarny to najpierw byłaby przeprawa z panią Emilką. Prawie poobserwuję swoje ciało dziś i w weekend, który będzie wolny i porównam. Sama coś zdiagnozuję

[Gość puszek]

aaa no i co do zakupów to oczywiście pomysł świetny, jak dla mnie zawsze wydawanie kasy to jakoś tak lekko przychodzi

mam zamiar mojego M zaraz zabrać do sklepu i namówić go na spodnie eleganckie, na wpół sportowe- nawet skłonna jestem mu je zafundować :P

[Gość puszek]

żegnam Papa

[patreena]

czesc dziewczyny!!

Wróciłam z Julią od specjalisty. Jak narazie powiedział ,że zaczynamy od wyeliminowania słodyczy do 1 dawki tygodniowo hahahha, zero napojów słodkich, ograniczyć nabiał , czipsy( ich nie dostaje ). Kontrola za 2 miesiące. Mówił, że nawet jak narządy rosną to brzuch dzieci boli, nawet jak naczynia krwionośne się powiększają. Tak więc zobaczymy.

Co do męża- ma zalecenia do wykonanią tomografi głowy-mózgu i do EEG mózgu. Dopiero we wtorek możemy się zapisać na termin. Mówi,że nie chce niczego sugerować , dlatego najpierw badania, ale wspomniał ,że padaczka tak się może ujawniać......

Co do butelek - aventu chyba kupię , bo musi być anty kolkowa. Proszki -?? już nie pamiętam czego z Julią używałam, ale może te płatki poszukam, bo fakt ,że może być alergikiem bobo.

Ale mi narobiłyście chęci na arbuza !!

Puszek ja bym nie lekceważyła takiej opuchlizny!! Podjechałabym nawet - jak nie zejdzie do jakiegoś lekarza lub na pogotowie. Czytałam ,że nie wolno tego lekceważyć . Buziam i mam nadzieję ,że szybko ci to zejdzie. Mi dziś dłonie spuchły troszkę. Chyba czas zdjąc obrączkę na jakiś czas.

pozdrawiam

[matymka]

Wyobrażacie sobie,że nie było arbuzów?? Skandal! Oj będą mieli handlarze myszki
A tak poza tym to byście mnie zerwały tymi zakupami Moje Drogie koleżanki!

Patrena może faktycznie odpowiednia dieta pomoże Twojej córci.Tego Ci zyczę!
A odnośnie męża ,to bardzo dobrze ,ze lekarz zlecił konkretne badania ,a nie stawia diagnozy z "fusów".NIe myśl o zadnej padaczce,poczekaj na wyniki.Ale na tomografię to trochę pewnie poczekacie,chyba ,że prywatnie( ja państwowo czekałam ok 1 miesiąca)

Amisia zakupy świetna sprawa!Leć kochana i zaszalej.No i oczywiście pochwal się co nabyłas

Idea pomocnik godny pochwały!
No i dobrze ,że wyniki są ok,powiedziałabym ,ze hemoglobina rewelacyjna(przynajmniej w porównaniu z moją.A nabłonki w moczu u mnie też się pojawiły.Ale to ponoć nic groźnego.

Karolineczka termometr na czoło ,jest bardzo ogólny.Można na nim odczytać ,że dziecko ma ok.38st,bądź ok 39st.Nie polecam.A tego w smoczku nie miałam(bo mój synek smoczka nie ssał)Powiem Wam szczerze -ja uważam ,że nie ma to jak rtęciowy!Przytrzyma się chwilę pod paszką dziecka i wynik jest naprawdę wiarygodny.

[kurka]

puszek

ja kupowałam Lovelę
a oliwki i kosmetyki z Nivea

no i mam problem, od dwóch dni na wieczór nogi mi puchną od kolan w dół. Przysiadów nie dam rady robić (choć nie próbuję nawet; to tylko dla przybliżenia sytuacji), bo czuję opór, blokadę jakąś, a kostek mi nie widać. Zmartwiło mnie to bardzo i wczoraj prawie się poryczałam. To dopiero 22 tc...

Na wczorajszych zajęciach pielęgniarka powiedziała żeby wyzbyć się dodatkowej soli, bo właśnie jedna z dziewczyn powiedziała że jej strasznie puchną. Ja też mam co roku ten problem i w lato jak jest ciepło mam łydki jak balony teraz też zauważyłam że już powoli po całym dniu puchną, jeszcze nie tak bardzo ale jednak :(

I jeszcze jedno :) wiem co pomaga na zgagę :) Migdały :) tak powiedziała wczoraj pielęgniarka i jedna z dziewczyn potwierdziła :) już sobie kupiłam i jak tylko złapie mnie zgaga to wypróbuje :)

[kurka]

Oj ale dużo napisałyście ledwo co doczytałam ale zapewne zapomnę połowy odpisać :) mam urwanie głowy bo zaraz wyjeżdżamy :) już się nie mogę doczekać :)

Więc na wczorajszych zajęciach mieliśmy co dzieje się i co może się wydarzyć po 36 tygodniu :) czyli przygotowanie do porodu :) a później o diecie podczas ciąży i karmienia piersią :) bardzo miłą położna prowadziła pierwszą część a później młodziutka tez bardzo miła pielęgniarka :)

Ale mi narobiłyście chęci na tego arbuza...

Co do proszku to słyszałam że dobry jest Dzidziuś.

patreena bądź dobrej myśli wszystko badzie dobrze :) trzymam kciuki :)

Lece nas dalej pakować i jeszcze obiadek trzeba dokończyć bo zaraz mężuś wróci z pracy :) Buziaczki i miłego weekendu :) Wracamy w poniedziałek wieczorkiem :) papapa

[Gość puszek]

kurka

puszek

ja kupowałam Lovelę
a oliwki i kosmetyki z Nivea

no i mam problem, od dwóch dni na wieczór nogi mi puchną od kolan w dół. Przysiadów nie dam rady robić (choć nie próbuję nawet; to tylko dla przybliżenia sytuacji), bo czuję opór, blokadę jakąś, a kostek mi nie widać. Zmartwiło mnie to bardzo i wczoraj prawie się poryczałam. To dopiero 22 tc...

Na wczorajszych zajęciach pielęgniarka powiedziała żeby wyzbyć się dodatkowej soli, bo właśnie jedna z dziewczyn powiedziała że jej strasznie puchną. Ja też mam co roku ten problem i w lato jak jest ciepło mam łydki jak balony teraz też zauważyłam że już powoli po całym dniu puchną, jeszcze nie tak bardzo ale jednak :(

I jeszcze jedno :) wiem co pomaga na zgagę :) Migdały :) tak powiedziała wczoraj pielęgniarka i jedna z dziewczyn potwierdziła :) już sobie kupiłam i jak tylko złapie mnie zgaga to wypróbuje :)

no to powoli rzucam bo zapomniałam posolić wode na pyzy

[Gość puszek]

[wesolabeti]

HEj:)

Ale się rozpisałyście:P
Ja byłam dziś z koleż na mieście i oglądałyśmy wózki "na żywo".
Spodobał nam się taki:
TREECO, BARDZO LEKKI , 4-FUNKC. Z FOTELIKIEM -10KG (1016420864) - Aukcje internetowe Allegro
kolor 2 albo 3:)
Co myślicie?
Był zdecydowanie najwygodniejszy z tych co widziałyśmy noi w miarę lekki:)
Tylko jeśli chodzi o cenę to wynosiła 820 zł za wszystkie te rzeczy co mają na tej aukcji
Za jakiś mies. myślę że zakupię:)

Jak tam Wam mija dzionek?
Ja zaraz dokańczam pakowanie i ok 20 przeprowadzka. Później jadę z bratem do mamy:)Jutro wybieram się w odwiedziny do siostry a w niedzielę Komunia.
A Wy jakie macie plany na weekend?
Pozdrawiam

[roksia7777]

puszek nie bylo arbuza na targowisku u matymki...to teraz mamy..i to jakiego czerwioniutkiego....i to wszystkie mamy!!
patreena moj kuzyn kiedys podwojnie widzial...wygladal conajmniej jak nacpany...i mdlal...badania mial wszystkie w porzadku...a pani ordynator w szpitalu powiedziala mu ze to oznaki stwardnienia rozsianego..co oczywiscie bylo bzdura...co potwierdzil inny lekarz....poprostu...mial troche stesu z praca....wiec nie masz co narazie sie mstresowac..a jak lekarz wymysli cos glupiego, to najlepiej z wynikami udac sie do innego...
amisia pochwal sie co kupilas....cos rozowiutkiego??
kurka milego, udanego, slonecznego przede wszystkim wypoczynku!!

ja mialam jechac tez na weekend nad jeziorko..niestety ........nie wyszlo..........pojedziemy tylko na 1 dzien na grilla ze znajomymi....poniewaz moj M ma jutro dyzur w pracy...na telefon..niby nigdy go nie sciagali....ale........zawsze moze byc ten pierwszy raz....wiec musi byc na miejscu....w koncu widzialy galy co braly....a sluzba nie druzba
piszecie o termometrach...proszkach..butelkach i smoczkach....i za to wam dziekuje...bo nie mam w tym temacie zielonego pojecia...i bardzo mi pomagacie...

[Amisia]

Kurka - udanego urlopu!!

Niestety nic nie kupiłam, bo wszędzie takie tłumy, że sobie odpuściłam i zrobiłam tylko najważniejsze zakupy na weekend. No i klapki pod prysznic do szpitala.

I tyle....
Ale mi się teraz spać zachciało. A to dopiero 19!!

Puszek - jak tam pisanko?? Mam nadzieję, że kilka stron do przodu??
A propos zakładania nogi na nogę, to ja mam żylaki i wiem, że dla mnie to nie jest najlepszy sposób siedzenia, ale czy ma wpływ na opuchlliznę...hmmm....
aha! u nas pyzy mówi się na kluski na parze, a u Ciebie chyba na takie z mięsem, nie?

[matymka]

U mnie kluski na parze to pampuchyTo są właśnie regionalizmy! Swojego czasu miałam z tego powodu kupę śmiechu,gdyz ja pochodzę z Wielkopolski ,a mój M z łódzkiego.U mnie np można zjeśc kostkę czekolady,u Niego kankę.Kanki to u nas są pełne mleka,a u niego bańki.....Wyobraźcie sobie moją minę,gdy zapytał mnie ,czy chcę kankę czekolady??Albo kiedyś chciałam u niego w mieście kupić firlejek(koziołek? jak to u Was się nazywa?) do zaklepania zupy?pani w sklepie patrzyła na mnie jak na kosmitę ,bo u nich zupy się zabiela(nie zaklepuje!) i na pewno nie robi się tego firlejkiem!
Albo ziemniaki?Lubicie krychane? Mój mężuś się śmiał ,że woli madziane(mam na imię Magda)
Wybaczcie to odbiegnięcie od tematu.

Beti wózek super! Czerwony też by mnie kusił,choć ten w kwiaty też się ładnie prezentuje.
Kurka relaksuj się i dotleniaj za dwóch( i dla dwóch!)

My planujemy jutro wypad do lasu,bo synek marzy o pikniku.A w niedzielę grill ,jeśli pogoda pozwoli.
MIłego weekendu!

[karolineczka84]

Witam

Ja jeszcze do 16 będę do was zaglądać , bo potem zaczynamy weekend z Dziubkiem grillowo - rodzinny ..

Beti bardzo mi się spodobał ten wózek .. niby nie chciałam kół skrętnych przednich , ale jak są spore i blokować je można to spoko .
No i cena którą piszesz też jest taka jaką chcę przeznaczyć na wózio ..
A a a Twój maż jest w Afganistanie , mąż mojej bardzo dobrej koleżanki obecnie też jest .. zastanawiam się czy nawet nie razem gdzieś tak są , kiedy wraca twój maż , bo jej w październiku jakoś .

Amisa dobre i klapki do szpitala , natchnęłaś mnie i tez skoczyłam wczoraj do Pepco i kupiłam za grosik bo 5 zł .( przeceniona była ) bluzeczkę dla córci .. wrzucę Wam fotkę , bo ładna jak za te pieniążki .

Matymka wiesz co jak tak czytam to u nas jeszcze inaczej się mówi na te rzeczy hehehe
moja siostra teraz ma chłopaka i on pochodzi z Poznania i tak fajnie właśnie mówi na różne rzeczy na początku nie wiedziałam o czym mówi , teraz jest ok.
Wybieracie sie do lasu , jej uważajcie na kleszcze .. mam fobie na ich punkcie ..

Roksia mój maż dziś też pracuje , ale do 15 ..

ja już po śniadaniu , podłogi pomyte , łazienka wyszorowana , pranie ręczne zrobiłam .. mam spida od rana .. maż mnie zbudził o 6 coś że sie aukcja kończy z laktatorem elektrycznym i czy licytować .. tak na wpół śpiąca patrzyłam czy warto i chyba warto , wygraliśmy aukcję .. także kolejna rzecz z wyprawki załatwiona

[karolineczka84]

[Gość puszek]

Karola bluzeczka super, a z tego co pamętam, to Beti pisała, że właśnie około października wraca jej mąż.

Matymka za co przepraszać?? W końcu po to mamy swój wątek, żeby pisać tu o wszystkim, nie tylko o brzuchach, butelkach, zupkach itp.
U nas pyzy to takie dośc małe kulki ziemniaczane mogą być z mięsem, choć ja osobiście preferuję zwykłe pyzy bez niczego okraszone skwarkami z boczku lub cebulką. A te na parze to różnie mówią: pampuchy, kluski na parze lub parowce.

Beti mnie osobiście najbardziej podoba się wzór kwiatowy a i cena nawet ta na allegro jest świetna. No i wzbudziłaś we mnie senstyment, bo wózek Paoli był z Emjota.

U nas weekend jak na obecną chwilę zapowiada się marnie, od rana lub nawet od nocy lało. Teraz nie pada, ale jest mokro i bez słońca.

Amisiu mam napisane chyba 7 stron, miałam oddać jakies 20 wczoraj. Dziś się zabieram do pisania co by jutro najpóźniej wysłać cały trzeci rozdział. A co do klapek to ja chcę takie:

już od tamtego roku na nie choruję

[Myszka2270]

hej dziewuszki!
troszku mnie nie było,a tak duuużo naszkrobałyście,więc musicie mi dać trochę czasu na nadrobienie zaległości
hehe

ja mam dzisiaj zły humor:(
Przez ostatnie 2 dni był okropny upał u nas,chłopcy już w majtusiach i koszuleczkach biegali...a jak się mieliśmy dzisiaj wybrać na karuzelę i jakieś festyny z nimi,to deszcz leje od rana:(

Co do proszków,to ja z Kubusiem używałam Lovelli lub Yelp'a a zaś z Tomciem przerzuciłam się na Dzisiuś i z kazdego byłam zadowolona!
Tylko,że tych proszków używałam tylko do pierwszych prań i szybko przerzucałam się na Vizir lub Persil Sensitiv i także nie było żadnego problemu...
A z kosmetykami dla niunia...hymmm....ostatnio z moim K. już się rozglądaliśmy i doszliśmy do wniosku,że teraz chyba postawimy na Hipp'a....

Patreena współczucia z mężem:(
Ale ja wiem co to znaczy z własnego przypadku....też było kupę podejrzeń u lekarzy...miała to być nerwica,guz mózgu,błędnik a na końcu stwardnienie rozsiane....a co się okazało??że mam uszkodzony kręgosłup!
Więc wiem już z doświadczenia,że lepiej się na zapas nie denerwować i poczekać na badania cierpliwie;)

Ach!jeszcze jedno pytanko:)
Kazali Wam już lekarze liczyć ruchy bąbelków???
Bo mój już mi kazał:))

[karolineczka84]

Puszek fajne klapki , wyglądają też na dobrze wyprofilowane , co ważne .. szczególnie teraz jak ciężar ciała jest większy i nacisk na stopy duży .

[Gość puszek]

karolineczka84

Puszek fajne klapki , wyglądają też na dobrze wyprofilowane , co ważne .. szczególnie teraz jak ciężar ciała jest większy i nacisk na stopy duży .

są bardzo wygodne i mają mięciutką podeszwę

u mnie dziś z nogami lepiej, a i wczoraj nie były takie spuchnięte

Myszko ja od gina idę we wtorek, więc zobaczę czy każde mi liczyć ruchy, ale nie pamiętam takiego zalecenia przy Paolce

[Amisia]

Puszek - czy ja dobrze widzę, że te klapki kosztują 99,90?? Rany! Też sobie upatrzyłaś luksusowe!! Za taką cenę, to powinny Cię jeszcze nosić same! No i teraz już wiem, dlacyego na nie chorujesz, bo pewnie ciężko się zdecydować wydać taką sumę!

Myszka - co do ruchów, to jeszcze takiego przykazu nie miałam, a w poprzedniej ciązy, chyba gdzieś po 30 tygodniu miałam liczyć, czy jest minimum 10 ruchów dziennie. Jak do 21 by nie było od rana, to wtedy miałam się zacząć denerwować i poruszyć maleństwo do ruchu. Nawet dostałam taki specjalny kalendarzyk, gdzie zaznaczało się o ktorej godzinie wyliczyłam te 10 ruchów.
Troszkę się denerwuję, bo od wczoraj niunia jakby troszkę mniej rusza...hmmm...nie wiem, co mam o tym sądzić.

U nas też pogoda do bani, na szczęście mamy dużo sąsiadów dookoła z dziećmi i Hubert poszedł do kumpla. Przynajmniej się nie nudzi.