Sierpień 2010

[Gość puszek]

Matymko co Ty wypisujesz??
widziałam Twoje zdjęcie i wyglądasz bardzo ładnie!!

Co do przytulania, to mnie się "po" nic nie dzieje, aczkolwiek częstotliwość jak u 80-tki...

[kurka]

Dziękuję Puszku :) tak już 24 :) ale Cię pogoniło z tym sprzątaniem, zazdroszczę mi się na razie nie chce, bo i tak chcemy pokoik odnowić :) a co do przytulania to u nas "po" tez jest wszystko w porządku, ale częstotliwość jak u babuleńki... :/

Witaj slim lady :) A już wiecie jak dacie na imię malutkiej :)

matymka zdrówka

Ale się porobiło moja siostra na pewno zapamięta tą datę ślubu w dodatku kościół jest w centrum Wawy :( ale jak patrzyliśmy na dzisiejsze plany zamykania ulic to powinna być otwarta, ale podobno mogą coś jeszcze zamknąć może być ciekawie :)

Pozdrawiam Was Kochane Brzuchatki :)

[Myszka2270]

Witam kobitki!
Ale tu naklikałyście! czytania jak w dobrym romansidle!hehhe

PuszekŚwietnie wyglądasz!ja tez mam takie włosy kręcone,ale jakoś od dłuższego czasu lepiej się czuję w prostowanych:)

KurkaRobiłam ruskie pierogi,bo moi chłopcy uwielbiają.....
Aaaa!I robiłam dzisiaj ten pomysł na żeberka i do tego ziemniaczki zapiekane.....wszyscy byli zachwyceni

slim ladyWitam w naszym gronie!

Co do tych staników ciążowych,to nie mogę się do nich przekonać...wolę takie z usztywnieniem,bo też po chłopcach moje "cycyki" (jak to mówi mój Tomcio)nie są najlepszej jakości

Nooo...z tym baraszkowaniem z mężem, to macie rację....bo ja akurat po "zabawach" mam spanie,że ohohoho!!!

Byliśmy wczoraj w szpitalu dowiedzieć się o zabieg małego i udało nam się załatwić na 10 maja

Dzisiaj miałam jakiś dzień załamania...trzy razy się poryczałam:(
chyba wszystkie nerwy ze mnie wyszły a jeszcze się dowiedziałam,że Tomka nie przyjęli do przedszkola!
Wściekłam się okropniaście!!!!

Miłego wieczorku życzę Paniom:*

[idea31]

witam kobitki !

Boże latałam dziś cały dzień i w sumie dopiero usiadłam. Widzę , że nie marnowałyście czasu:) Ja od 8 w kościele potem na pogrzebie i taki miałam markotny piątek ;(. Jedyny plus to byłam H&M i kupilam takie sportowe bojówki dla siebie z podwijaną nogawką z cienkiego materuiału, to na lato juz będą si - mam nadzieję ;(, bo rozmiar niefajny - 44 hmmm, mam nadzieję że już więcej nie będe potrzebować.
A na dodatek to mój eks małżonek jak mnie dziś zobaczył- a nie widział odkąd dowiedział się że jestem w ciąży- to skomentował to tak : ale z Ciebie baba się zrobiła ;( .... Także matymka nic juz nie mów :), łącze się z Tobą ....( chociaż ja nie widze tych Twoich ud i niby " dużej " pupy :)

Patreena gartuluję córeczki - moje typy imion, które miałam nadzieje nadac swojej córeczce ;) - Lena, Pola, Nina, Greta, Magdalena :)- może cos wybierzesz ?

Slim Lady - witamy :), mi niby termin cofnięto o 4 dni czyli na 5 sierpień, ale ja Jakuba rodzilam w 38 tyg , więc pewnie nie dotrwam do tej daty i będzie koniec lipca coś czuję..

AAA i kupiłam Bobciowi ( to mój Michaś w brzuszku ) spodenki w H&M- mała przecena była :P

póki co pozdrawiam i buziam !!!!!!

[roksia7777]

matymka kobieto!!!! co ty za glupoty piszesz!!!wygladasz rewelacyjnie, kwitnaco i bardzo kobieco!!!!!!
chyba kazda w ciazy ma jakies zalamanie co do swojego wygladu.......bo ja tez mamteraz zgrublam cala,uda....noi moja twarz wyglada jak ksiezyc w pelni...jeszcze moja mam ciagle powtarza ze w koncu "puckow" nabralam....wiec totalna zalamka....ale tak do konca sie tym nie przejmuje.....najwazniejsze ze nosze zdrowa dziewczynke w sobie.....i w moim brzuszku bije jej serduszko!!!!!!!i to dodaje mi najwiecej sil...jak mam dolafakt, ja jak nie wchodze na ansze forum to tez mysle o was sierpnioweczki....choc czasami nic nie psize...ale czytam na biezaca..jak tylko moge

kurka milej zabawy!!nie opij Roksanki!!no i serdeczne zyczenia dla siostry i jej meza!

myszka 2270 fajnie, ze udalo sie zalatwic zabieg dla synka!

co do baraszkow.....z mezem, to mnie tez nic nie dolega juz po...ale fakt, chec i dzialanie jak u babci 99 letniej........bo teraz te niektore babcie chyba bardziej zywiolowe niz ja w obecnym stanieu nas w koncu troszke slonca...ale nie zawiele....no i ciagle chmury......a moze ten pyl..........nie wiem!
milego weekendu...duzo sloneczka wam zycze!!! 3 majcie sie cieplutko

[karolineczka84]

pozdrawiam i życzę miłego weekendu .

ja chora , przeziębienie

[Myszka2270]

Witam sobotnio!
roksia7777Nooo...z tym moim działaniem,to faktycznie jak u babci:)
Ale ważne,że wogóle jest
hahahahaha

A z tym terminem dla Tomcia,to faktycznie fuksem nam się udało....tylko martwię się troszku tym wszystkim,bo 7.05 mamy się zgłosić na badania i konsultację na oddział,9.05 mamy Komunię mojego siostrzeńca we Wrocławiu i trzeba będzie szybko wracać do domku,gdyż na zabieg 10.05 mamy się wcześnie rano wstawić...mam nadzieję,że się ładnie wyrobimy

Co do naszego wyglądu dziewczynki,to chyba wszystkie mamy jakieś "ale"...to już chyba normalna ciążowa przypadłość
Ja mimo,że podświadomie wiem,że nie jest ze mną aż tak zle,to i tak nie mogę na siebie chwilami patrzeć......ehhhh...taki już nasz los kobitki!

Dziewczyny???Mam do Was pytanko:)
Czy miałyście może jakąś styczność z tym pasem ciążowym na kręgosłup??
Bo mi już powoli tak daje ból popalić,że zastanawiam się nad kupnem takiego pasa...ale nie wiem czy jest sens...czy to coś pomaga....

Miłego dzionka okrąglinki!

[Gość puszek]

hejka

Myszko w kwestii pasa osobistej sugestii nie podam, ale wiem, że Stocia z tego forum kupowała cos takiego i z tego co pamiętam chwaliła.
W prostych włosach wyglądam dość dziwnie. W galerii mam jedno zdjęcie z prostymi włosami.
No i współczuję , że nie przyjęli Wam Tomcia do przedszkola. Uważam, że skoro rząd, samorządy itp. widzą i wiedzą, że tak dużo dzieci jest chetnych do zapisu, to powinni otworzyć nowe oddziały. Bezrobocie by się obniżyło (i miejsca pracy dla przedszkolanek, kucharek itp. i dla rodziców, którzy zamiast opiekować się 3,4,5-latkiem mogliby iść do pracy). Ale to tylko moje zdanie.

Idea wiem już w takim razie dlaczego to Twój eks... Co jak co, ale takie głupkowate komentarze to sie zostawia dla siebie. Nie wiem czy poprawiło mu to humor, nie pomyślał chyba, że bądź co bądź nikt nie lubi takich słów...

Kurka siostra ma dziś ślub?? Przez te uroczystości i całe ceregiele, które im towarzyszą mimo wszystko odczuwa się taki klimat, którego w dniu ślubu czuc się nie powinno. Życzę wszystkiego najlepszego!!

Zauważyłam, że większość z Was pisze o aktywności i chyba nawet libido jako słabej/ym.
U mnie to w sumie nawet przed ciążą coś się pochrzaniło i średnio mam ochote...

Pozdrawiam i życzę miłego dnia i weekendu.
Zmykam sprzątać, bo mam zapał od wczoraj i musze to wykorzystać, bo nie wiem kiedy się powtórzy :P
Kuchnia i łazienka a także szafy z ciuchami będą żyć drugim zyciem :P

[julia]

wycieczka odwołana

jeszcze wczoraj wieczorem informowali nas o przesunięciu a dzis juz całkowicie odwołana

Jestem wsciekła wiec przez kilka dni chyba nawet do komp nie zajrze

ale MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZE

[Gość puszek]

Julia w dobrym tonie napisać, nie złość się, ale sama bym się wściekła. Przełożą termin?? Masz jeszcze szansę na wyjazd przed rozwiązaniem??

[matymka]

Widzę Myszka,że z tymi przedszkolami to wszędzie tak przekichane!Tymek jest na liście rezerwowej,więc nic pewnego,choć jestem pełna nadziei.Mój synuś to kochane dziecko,ale czasem się zastanawiam jak mu wyjąc jedną baterię...Wierzę mocno ,ze mój drugi synuś będzie miał inny temperament,bo jak nie to....schizopolis!
Julia rozumiem Twoje nerwy,ale ..co się odwlecze to nie uciecze

Idea ten Twój eks ,to widać ,bardzo taktowny facet! A która to kobieta w ciąży chudnie?Pewnie Go ściska z żalu i stąd takie niewybredne teksty.
Mnie H&M też zawsze ujmuje.Ostatnio kupiłam Tymciowi takie świetne trampki w kratę za kostkę.Cudne!

A! Moje drogie okrąglinki na zdjęciu ,które wstawiłam nie widać ani moich ud ani pupy,więc nie chwalcie dnia przed zachodem słońca.Jeszcze się zdziwicie któregoś dnia.JA poprostu jestem taka typowa "gruszka".

Myszka wspomniałaś ,że nie masz rewelacyjnych piersi po dwóch ciążach.Oczywiście my nie jestesmy w ogóle obiektywne i bardzo surowo się oceniamy.Ja też miałam taki problem,bo choć karmiłam tylko 2,5 tygodnia,to po zażyciu tabletek na zatrzymanie laktacji w ciągu 3 dni z 80d zrobiło się 80b! Wyglądałam jakby mnie walec przejechał.Ale po ponad roku wróciły (prawie) do normy.Mimo wszystko też nie lubię ciążowych staników ,wolę z fiszbinami usztywniane ,zeby pierś była wysoko!
A 10 maja zaraz minie i będzie po zmartwieniu.Ale,wierzę,że się stresujesz.

Też mamy komunię 9 maja i nie wiem w co się "odstrzelić"? Chyba się jeszcze wstrzymam przed zakupem jakiejś sukienki ,zeby się nie okazało przed samą imprezą ,że jest za mała.

Karolineczka kuruj się!

Ale się rozpisałam! Miłego weekendu!

[Amisia]

Julia - mam nadzieję, że jeszcze pojedziecie!! Trzymam kciuki!!

Matymka - no wreszcie się pojawiłaś!!! Z tymi przedszkolami to tak niestety jest...czasem sobie myślę, że musiałabym mieć patologiczną rodzinę, to nasz synek dostałby się bez większych problemów. A że obydwoje pracujemy, zarabiamy, nie pijemy, nie korzystamy z pomocy społecznej, to i przedszkole nam się nie nalezy, bo w końcu zarabiamy miliony i mamy tak dobrze, że stać nas na prywatne przedszkole....bez komentarza....
w tym roku synek dostał się warunkowo, a to oznacza, że będzie miał miejsce jak wybudują nowy budynek przedszkola....

Puszek - niestety nigdy nie miałam do czynienia z takimi pasami, tylko widziałam w necie i nie wiem do końća jak to działa i czy w ogole dziala...

Dzisiaj kupiliśmy nowy odkurzacz, bo stary rozleciał się dwa tygodnie temu i jak odkurzyliśmy chatę, to normalnie szok. A wydaje się, że miotła zamiecie!!!

NO i wreszcie pofarbowałam sobie włosy, ale mam wrażenie, że odrosty mi nie chwyciły...Mam ciemne włosy i farbuję sobie tylko o ton ciemniejsze, żeby jakoś błyszczały i lepiej wyglądały, więc sama nie widzę, czy dobrze pofarbowała.
Ale w poniedziałek moja koleżanka - wyrocznia z pracy powie mi prawdę...i dowiem się, czy zainwestować w kolejną farbę, czy nie.

Grudnióweczki się pojawiły!!! Czas leci!!!
A ja znowu mam stan zapalny i musialam kupić sobie coś dopochwowego....mam nadzieję, że pomoże, bo do lekarza dopiero za tydzien.

Miłego weekendu kochane!!

[julia]

wycieczka została całkowicie odwołana

[Myszka2270]

Julia Współczucia z tą wycieczką....ja to bym chyba wścieku dostała!Bo należę do takich osób,że jak już się na coś nastawię,to nie ma zmiłuj się!!!

Puszek i Matymka W zupełności się z wami zgadzam co do tych przedszkoli!
Mam takiego nerwa na to wszystko,że lepiej nie mówić!
Moje dziecko nie miało wystarczającej liczby punktów,mimo,że będzie u nas już trzecie dziecko,obydwoje pracujemy,dochody nie najmniejsze.....ehhhh...niewiem na jakiej zasadzie oni to liczą....
A tak jak patrzyłam na listę przyjętych dzieci,to bardzo dużo jest takich,gdzie jest w rodzinie tylko jedno dziecko i mamusia siedzi w domku,bo nie pracuje!Ja już tego całkowicie nie rozumiem!!!

Matymko Ja też jeszcze nie myślałam nad kreacją,ale myślę,że znajdę coś w swojej szafie,bo ostatnio dopuściłam się zakupu paru eleganckich tuniczek
Chyba,że jeszcze się zmieszczę w swoją jedną bardzo ładną kieckę....w co wątpię:((

A co do stanu naszych piersi,to tylko dziękuję ,że istnieją push-up'y
Bo bez nich,to by ciężko było!
Cieszmy się tylko,że nie mamy takich piersi jak te niektóre babeczki z jakichś tam plemion,że mogą karmić dzieci na odległość

U nas dzisiaj świetna pogoda,więc chyba spędzimy dzień na ogródku
mam nadzieję,że już nas pogoda nie zaskoczy i już cały czas będzie cieplutko!

[wesolabeti]

Jestem nowa na tym forum:)
Napiszę troszkę o sobie:
Jestem mężatką od 13 czerwca 2009, obecnie nie pracuję, nasze maleństwo ma przyjść na świat 27 sierpnia, jeszcze nie wiemy czy dziewczynka czy chłopczyk. Nie ukrywam że bardzo chciałabym wiedzieć...
A poza tym mój mężuś jest na misji w Afganistanie i smutno mi beż niego, tym bardziej że wróci ok 1,5 mies po porodzie:(
POZDRAWIAM :)

[Gość puszek]

witam,

myszko nie wiem jak u Was, ale u nas pierwszym kryterium jest to, że rodzice musza pracować, jak któryś rodzic nie pracuje to marne szanse, by dziecko przyjęli
dochód nie ma nic do rzeczy, bo nikt go nie ujawnia

witam nowa mamę

[idea31]

witam niedzielnie :)

ehhh jakoś♦ mi dziś smutno :(, ten pogrzeb to raz ...a dwa to dziś sprzedałam mój samochodzik :(. Musze coś większego teraz kupić a on był malutki, będę szukac teraz coś rodzinnego.

Julia bym się wściekła też na to wszystko...
wesolabeti witaj na sierpnióweczkach :)

Ja zaraz lecę na basen bo w domu oszaleję ... i idę na piechotę :( buuuu

[Amisia]

Julia - strasznie mi przykro, że odwołali Ci wycieczkę!!

Myszka - normalnie aż nóż się w kieszeni otwiera. To, że ja nie dostałam, to jeszcze mogę się jakoś zgodzić, bo mam tylko jedno dziecko, no ale Ty z dwojką dzieci??? Normalnie chamstwo!!! Mam nadzieję, że się odwołasz i mały dostanie się z odwołania!! Musisz próbować!! Trzymam kciuki!!
u nas pierwszeństwo mają samotne matki, niepełnosprawni, rodziny zastępcze, potem 5 latki, dzieci z odwołania z zeszłego roku, dopiero potem czy rodzice pracują czy nie. Jakoś mi się nie chce wierzyć, że jest tyle samotnych matek i niepełnosprawnych, ale nic już na to nie poradzę. Takie życie, niestety liczą się znajomości.

Wesolabeti - witaj na sierpnióweczkach!! Zaglądaj jak najczęściej!! Bądź dzielna!! Będziemy Cię tu wspierać, cieszyć się i smucić razem z Tobą!!!

Idea - ale Ci zazdroszczę z tym basenem, ja muszę jechać dobry kawałek i jak sobie pomyślę o takiej wyprawie, to już mi się odechciewa!! taka leniwa jestem!!

No i po weekendzie!! U nas piękna pogoda!! A jak tam u Was??

[Myszka2270]

No właśnie dlatego jestem tak wściekła na to przedszkole!
A już nie wspomnę,że w zeszłym roku także mi go nie przyjęli!
W tym podaniu musiałam zaznaczyć dodatkowe dwa przedszkola,które preferuję!
No i o dziwo...moje dziecko nie dostało się do żadnego!!!
Brrrrr.....jak o tym myślę,to aż mi się niedobrze robi:(

wesolabetiWitam wśród nas!mam nadzieję,że będzie Ci z nami razniej

Amisia Ty się swoim lenistwem nie przejmuj!ja mam może z 300m do basenu i jeszcze darmowy,bo z pracy karnety mamy i mi się nie chce!hahahaha
Ze mnie to dopiero leniwiec pierwsza klasa

Ja dzisiaj byłam prawie cały dzień u teściów,bo musiałam mojego Kubełuszka odebrać,gdyż weekendował się u babci
I jestem tak padnięta,że już najchętniej bym się spać położyła....

[Cynka]

heloł heloł!
dawno nie zagladalam bo cierpie na chroniczny "brako-czas"...

dzis zagladam, zeby powiedziec ze dla nas (dla Ani i dla mnie) jutro wazny dzien. Zbadaja ja wzdluz i wszez na usg genetycznym (jedziemy do matki polki do lodzi), ale przede wszystkim sprawdzą jej serduszko na echu serca, zobaczymy czy ta niedomykalnosc zastawki sie cofnela czy nie... trzymajcie kciuki. Mialam sie nie stresowac, ale nie potrafie

[Gość puszek]

hej

cynka trzymam kciuki

Idea ja auto sprzedałam prawie 2 lata temu, już od roku "z pewnością" kupuję i nadal nie mam, a co więcej kasa się kruszy...
Teraz mó M wymyślił, że zamiast kupowac ja swoje on swoje to kupimy jedno a nowsze. Generalnie jak urodzę dziecko to przez jakiś rok mi potrzebne nie będzie na co dzień. Jedyny warunek to taki, że M nie będzie go nikomu dawał (teraz ma firmowy i jak trzeba to go pożycza to chłopakom, to kierowniczce.) Swojego nie pożycze

[Amisia]

Puszek - pewnie, że nie pozyczaj!!! W końcu ciężko zarobione pieniądze i komuś pozyczać efekt!!!

Cynka - trzymam kciuki i czekam na informację!!! No i może zdjątko?

jeszcze tylko tydzień i jeden dzień do kolejnej wizyty!
wczoraj teściowa mi rzuciła focha i jadę sama na wizytę, bo nie mamy z kim młodego zostawić. Zostawiłabym u znajomych, ale wizytę mamy na 19 i zanim wrócimy to będzie późno i mały będzie zmęczony, a na następny dzień do przedszkola! ech...lajf ys brutal.... no trudno!!
szkoda, że moja mama tak daleko mieszka.... i nie bardzo ma jak przyjechać...

[Gość puszek]

Amisiu ja na swoją T nawet nie próbuję liczyć. Za całe 5 lat chyba dwa razy została z Paolką...

[Amisia]

Puszek - wiesz, najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że dla dzieci drugiego synusia, to może zawsze, a u nas zawsze wydziwia. zastanawiam się czasem dlaczego mój jest gorszy od brata? w mniemaniu teściowej oczywiście....szkoda mi też mojego synusia, dla którego nie ma tyle czasu...ech! co zrobić...
Nie będę narzekać, bo są zapewne osoby, któe mają jeszcze gorzej, a ja zawsze staram się jakoś patrzeć optymistycznei! dam sobie radę i tyle.... a może włąśnie dlatego ma nas gdzieś, bo sobie jakoś radzimy, a drugi synuś ciągle narzeka....hmmmm....

[Gość puszek]

Amisiu wyobraź sobie, że moja T ma dwoje dzieci, siostra M nie ma rodziny, więc póki co Paolka jest jedyną wnuczką. Pondto teściowe są zamożni, stac ich na wszystko, dobre auta, piękny dom, wczasy, firmowe ciuchy...A mimo to teściowa nawet nie zapyta jak się ma Paolka...widuje ją z przypadku bądź w urodziny Paolki. Nie byliśmy zaproszeni ani na Boże Narodzenie, ani na Wielkanoc...

w ogóle szkoda pisać