Szwecja

[Gość kingolandia]

Dziekuje wszystkim za troskę.

Kamilka prawie zdrowa tylko ma dużo śluzu w gardle i dostała nowy syrop.Ma nie wychodzić przez tydzień z domu zeby nie złapać czegoś nowego.

Kupiłam gryzaczek MUNCHKIN.Jest .Zjadła duży kawałek banana i az sie trzesła jak jej zabierałam prawie pusty.Dodatkowo wiecie małe zakupy takie tam....

Eva witaj ponownie.Ostatni raz byłaś z nami chyba krótko przed porodem.Napisz jak tam twoja Zuzankai Alicja i jak przeżyłaś poród.

Dziewczyny ,na całe przedzkole jest 3 polskich dzieci ale tylko Kinga i jej koleżanka chodza na polski.Z tego co wyczytałam to będą jednak 3godz.

Elka Jestem za spotkaniem ale narazie mam tydzień siedzenia w domu.

Musze kupić nawilżacz powietrza .Macie jakieś namiary na jaki fajny???????

[Gość kingolandia]

SZPILKA zdrówka dla rodzinki i ostro zwalczaj gila.

[Gość patrycja`81]

Szpilko zdrowka:)

[Gość patrycja`81]

Kingolandia dla Twojego dzieciatka tez zdrowka:)

[Eva]

Kingolandia- byłabym dalej z wami gdyby nie pewne zawirowania, któe spotkały mnie 6 msc. temu...
pewna 'sytuacja'(której nie opisze, bo nie chce się żalić) w domu zmusiła mnie do powrotu do PL...zdążyłam wrócić jeszcze przed porodem...
termin miałam na 8.08.2008...Jeszcze w Szwecji położna przepowiadała mi nie długi poród, ale po powrocie do PL okazało się, że wszystko się zatrzymało...i tak się przeterminowałam....
18.08.2008 kazano mi sie zjawić w szpitalu...mieli postanowic cz wywoływać poród...po przyjeciu do szpitala zrobiono mi ktg okazało się że nie mam nawet najmniejszych skurczów...a potem gdy mnie zbadał gin okazało się że chodziłam z 5cm rozwarciem przy szyjce prawie zgładzonej...po badaniu zaczał odklejać mi się czop śluzowy, a w godzine pózniej poczułam pierwsze nie regularne skurcze...z czasem przybierały na sile i w błyskawicznym tempie zrobiły się co 3-4 minuty.wciąz krążyłam po sali odprawiajac kucki itp. rzeczy ;)gdy skurcze były juz co 2-3 minuty powiadomiłam położna.po badaniu powiedziała ze mam 6 cm i główka bardzo napiera... zabrały mnie na porodówke...na porodówce spędziłam 30 minut :) Potem się smiały, że byłam naj mniej kłopotliwa 'położnicą' bo bardzo szybko się uwinęłam, a one nawet pojecia nie miały, że rodze, do momentu gdy je poinformowałam...
CAły poród trwał 4,5 godzinki...tak więc 18.08.2008 o godzinie 16.30 na swiat przysła Alicja. Miała 3700g i 57 cm. Zdrowiutka- dostała 10 pkt apg
Jesli chodzi o dziewczynki, to Zuzia przepada za młodszą siostrą, a Alicja jak narazie nie sprawia problemów...ostatni miesiąc chorowąły, bo jedna zarażała się od drugiej... ale ogólnie jest OK i są bardzo KOCHANE...

[Gość kingolandia]

Eva szkoda ze akurat przed porodem miałaś takie zawirowania.Ale najważniejsze ze masz śliczne dwie dziewczynki i niezłe wymiary miała ta twoja Alicja.Jest o 8 dni młodsza od mojej Kamilki a miała być starsza :-)

[Gość kingolandia]

Patrycja[/B i tobie życzymy poprawy zdrówka.

Ciekawe jak tam u naszej kochanej Luci?

[Gość SUu]

.

[Eva]

kingolandia

Eva szkoda ze akurat przed porodem miałaś takie zawirowania.Ale najważniejsze ze masz śliczne dwie dziewczynki i niezłe wymiary miała ta twoja Alicja.Jest o 8 dni młodsza od mojej Kamilki a miała być starsza :-)

no cóż bywa i tak :(
gdybym to ZAWIROWANIE przewidziała, pewnie w ogóle nie znalazłabym się w Szwecji, ale nie żałuję, że tam byłam...bo przez miesiąc zdażyłam polubić i przywyknąć do tego kraju i tamtego zycia...
Dlatego wiem, ze napewno tam wrócę :)

A Alicje tak utuczyłam po powrocie do PL...w Szwecji raczej z waga stałam w miejscu, a prędzej chudłam niz tyłam...na miesiac przed porodem miałąm usg i mała wazyła 2,8 kg a potem okazało się ze kilogram dobrała...zresztą do teraz ma tendencje do szybkiego przybierania;) klopsik z niej ze chooo;) jest co dźwigać ;)

[Gość kingolandia]

Eva fajnie ze tobie mała tak rośnie bo moja to "tadek niejadek" jak jej siostra.

[motylek1204]

Evagratulacje!To super ze Alicja tak ci rosnie jak na drozdzach
Mam nadzieje ze jeszce kiedys wrocicie cala rodzinka tu do nas do Szwecji bo szykuje sie spotkanko w realu....
Podziwiam Twoj porod i fajnie ze tak szybko Ci poszlo.
A teraz juz zmykam bo cos wreszcie trzeba przekasic.
Luciu nie trzymaj nas w niepewnosci!!!

[Gość kingolandia]

A ja idę sobie zrobic aromatyczną kąpiel.

Wszyscy śpią to mogę obie poświecić troszkę czasu.
Wpadnę pózniej.

[Gość lucia77]

.

[Gość kingolandia]

Nikogo już nie ma to uciekam.Kolorowych snów

[sylwusia]

dziewczyny moja malutka ma ostatnio bole brzuszka i nie moze sie zalatwic,wiem ze to za wczesnie na kolki ale jak tak placze i sie meczy to ja juz nie wiem co mam robic...doradzcie...

[motylek1204]

Sylwusia spokojnie...postaraj sie masowac jej brzuszek kolistymi ruchami albo z boku na bok.Jeszcze lepiej jej bedzie jak ja bedziesz trzymac na reku brzuszkiem do podlogi i w ten sposob tez masowac.Mojej Zuzi to pomagalo jak miala takie sytuacje.Mam nadzieje ze jakos ci pomoglam

[motylek1204]

Luciu ciesze sie ze dobrze ci poszlo.
Jeszcze troche to moze zaczniemy sie spotykac zebys mnie szkolila w jezyku co ty na to?

[Szpilka]

I ja się melduję na chwilkę!
Lucia super się spisałaś! GRATULUJĘ!
Sylwia jeszcze można na zmiane przesuwać ręce w dół po brzuszku, raz jedna, raz druga, dość płynnie i leciutko dociskając. My to praktykujemy do dziś, jak brzuszek boli i też działa! No i można docisnąć delikatnie zgięte kolanka do brzuszka!

[sylwusia]

Szpilka,Motylku dziekuje bardzo! mala zasnela po prawie godzinnej walce z brzuszkiem.kurcze mi to juz pomyslow brakowalo jak mam ja wziac zeby bylo dobrze,cyca chciala bo jak ja bralam na rece to probowala wesssac mi sie w szyje,ale jak dawalam cyca na wszystkie mozliwe sposoby to po chwili plakala podkurczala nogi i sie wiercila,cycka puscila i znowu zlapala i tak w kolko,a mnie serce boli ze ona sie meczy a do tego jak jej lezki leca,uffff co za stresujaca sytuacja dla mnie...

[motylek1204]

Sylwusia w takich sytuacjach badz spokojna i nie stresuj sie za bardzo bo twoja niunia to wyczuwa.Na pocieszenie powien ci ze chyba kazda z nas to przechodzila i bardzo dobrze bynajmniej ja cie rozumiem to straszne jak dzieciatko tak sie meczy a ty za bardzo nie mozesz pomoc.
Uciekam juz spacc dobrej nocki i do poczytania ok poludnia,,

[elka2306]

Witam kolwżanki ,nietomnym wzrokiem patrząc w klawiaturę .Właśnie pije kawke,coby mnie pobudziła do dalszego działania

[ewka]

sylwusia to jes raczej kolka właśnie ... u mojego Oskara zaczęła sie jak mial tydzień... tyle ze przyczyną byl alergia pokarmowa. Podam Ci nazwe swietnej herbatki, u nas podzialala i malutki sie tak nie meczył : producent : Salus
Anis-Fenekel-Karve-Te
Dokladnie to jest napisane na opakowaniu. Znajdziesz ja w zielarskim, nie pamietam jak te sklepy sie nazywaja, ale Gocha juz o tym tez pisala. Jesli malutka nie umie jeszcze pic z butli to ta herbatkę wypij sama. Mm też krople bobotc i świetnie sie spisuje woda koperkowa: Gripe Water. U nas w Marsta maja ja w delikatesach. Jeszcze czasami dodaje ja do wody jak Maluchaboli brzuszek. No i mam tez proszek troisty to jest na przeczyszczenie, jak dziedzi maja zatwardzenie. No i czopki tez mam :) Wiec jak coś Cię interesuje to wal śmialo :):):)

[Milcia]

dzien dobry!!

ja tez ide kawke pic bo nic nie widze

Wiktor obudzil nas o 7.20 :(((((((((

wiem ze to nie tak wczesnie ale pogoda nie zacheca to dzialania

Sylwusia u nas przy bolach brzuszka pomagało masowanie wg.ruchu wskazowek zegara

Kingolandia zycze zdrowka dla Was!!!

Lucia ciesze sie ze poszlo dobrze i najwazniejsze bedzie zaliczone

Eva czasem w zyciu tak jest, ale najwazniejsze ze dobrze sie wszystko skonczylo, coreczki rosna jak na drozdzach...i zapraszamy z powrotem do Szwecji

[ewka]

u nas na kolki ni nie pomagalo, tzn zaden masaż. Jedynie to wlaczona suszarka :) maly od razu zsypial. No i bylo tak ze suszarka chodzila po pare godzin... Biedne te maluszki :( Sylwusia muszisz sie uodpornic, choć wiem, ze to jest baaardzo trude no i do konca i tak sie nie da. Ale jeszcze bedzie wiele takich sytuacji... Oskar ma 3,5 miesiaca i juz troche z Nim przeszlismy i a kazdym razem serce peka, no ale nic sie na to nie poradzi :(

[Gość lucia77]

Hejka rano :)

witam z poranna kawka i zapraszam :)