mamusie rocznik 88:)

[MlodaMamusia]

no to mala ladnie rosnie:):):)
kochana nie zamartwiaj sie tak:( wszystko sie z czasem ulozy...a moge wiedziec dlaczego sie tak smucisz? bo nie wiem czy dobrze mysle...

no a ja kupilam wczorak posciel do lozeczka i kilka innych drobiazgow no i wszystko juz mam:) czekam tylko az maly zechce wyjsc;)

[SuzyMummy]

oj kochana jak ja Ci zazdroszczę tych zakupów. Też już nie mogę sie doczeklać aż pójdziemy po "wyprawkkę" dla małej księżniczki :) :duren:to nie sprawiedliwe że Ty już ... możesz sobie kupowac a mnie się jeszcze należy czekać :( buuu... nie lUbie Cię już ;(

a co do smutków to wiesz... różnie bywa... ale ja już wiem że nigdy się nic między nami tak dobrze jak powinno nie ułoży... zbyt wiele się wydarzyło... zbyt wiele słów się powiedziałao... a pamięci nie można poprostu wymazać.

Cieszę się że Ty i Twój Kacperek macie poczucie bezpieczeństwa bo to właśnie się liczy.. i miłość od drugiej osoby

i życze wam tego na całe życie.
I naprawdę doceniaj to.
Bo bez tego... życie puste.

[MlodaMamusia]

hehe kochana juz niedlugo i ty bedziesz biegala po sklepach;) a powiem szczerze,ze to meczace choc bardzo przyjemne;) heh

ehh jak zawsze chodzi o facetow...normalka...wiesz co powiem ci,ze u mnie tez nie jest tak kolorowo...wiele przeszlismy,i duzo niepotrzebnych slow sobie powiedzielismy ale sie kochamy i to jest najwazniejsze, choc klocimy sie czesto:( to rozumiem,ze jestes z tata michelle? wiem,ze kiedys pisalas,ze nie jestescie razem:(
kochana dziekuje:* ja rowniez tobie zycze milosci na cale zycie i zeby wszystko sie ladnie poukladalo...napewno bedzie dobrze:*

[SuzyMummy]

jesteśmy razem...

wynajeliśmy mieszkanie... ale ja w nim tylko mieszkam... :/
jak to on mówi za tydzień sie wprowadzi...

eh... no ale takie życie z fajerami... :duren:

[MlodaMamusia]

SuzyMummy

jesteśmy razem...

wynajeliśmy mieszkanie... ale ja w nim tylko mieszkam... :/
jak to on mówi za tydzień sie wprowadzi...

eh... no ale takie życie z fajerami... :duren:

aha...no ale moze jeszcze wszystko sie ulozy! nic nigdy nie wiadomo...niunia przyjdzie na swiat i bedziecie bardzo szczesliwi:) mam nadzieje,ze bedzie dobrze:*

[SuzyMummy]

HaLLO :Uśmiech:
co słychać ?? Jak tam Kacperek się sprawuje w brzuchu u mamuci ?? :Uśmiech: Jaka wogóle tam pogoda w Polsce? Sprzyja wam czy raczej nie za bardzo ?

[MlodaMamusia]

SuzyMummy

HaLLO :Uśmiech:
co słychać ?? Jak tam Kacperek się sprawuje w brzuchu u mamuci ?? :Uśmiech: Jaka wogóle tam pogoda w Polsce? Sprzyja wam czy raczej nie za bardzo ?

hej kochana:*
sorki,ze dopiero teraz odpisuje ale spedzilam 2 dni w szpitalu i wczoraj wieczorem mnie wypuscili...ale wszystko dobrze jest takze bez nerwow;););)
Kacperek ladnie rosnie ale ostatnio lubi niepokoic mamusie:P ruszal sie mniej przez ostatnie dni i dlatego lezealam w szpitalu ale na szczescie wszystko ok jest, Kacperek jest malym leniem:)
a pogoda ogolnie do du..;) jest taki upal,ze oddychac nie mozna ale co zrobic....

a jak u was kochane?:):):)

[SuzyMummy]

o matko jak mnie wystraszyłaś z tym szpitalem... :/ ale dobrze że nic groźnego...
To popatrz będziesz miała po kim sprzątać skoro taki z Kacperka leniuszek...

u nas wszystko dobrze upał też dokuczają... i męczymy się bardzo... za tydzień w poniedziałek do lekarza... i mam nadzieję że wreszcie zgodzi się zrobić usg 4D...

a tak po za tym nic ciekawego... nudyy... czas się dłuży jak zawsze....

[MlodaMamusia]

SuzyMummy

o matko jak mnie wystraszyłaś z tym szpitalem... :/ ale dobrze że nic groźnego...
To popatrz będziesz miała po kim sprzątać skoro taki z Kacperka leniuszek...

u nas wszystko dobrze upał też dokuczają... i męczymy się bardzo... za tydzień w poniedziałek do lekarza... i mam nadzieję że wreszcie zgodzi się zrobić usg 4D...

a tak po za tym nic ciekawego... nudyy... czas się dłuży jak zawsze....

no wszystko w porzadeczku jest:) moj maly to jakis niezdecydowany jest;) ostatnio nie chcialo mu sie za bardzo ruszac a wczoraj to myslalam,ze mi pepkiem wyjdzie hehe

no to ja 3mam kciuki,zeby w koncu zrobil usg 4D fajna sprawa:)
mnie tez sie strasznie czas dluzy, tym bardziej na koncowce....

[ewka]

witajcie mamusie 88 :) jestem w 28 tygodniu ciazy. Niestety dopiero znalazlam to forum . Pozdrawiam

[SuzyMummy]

ewka

witajcie mamusie 88 :) jestem w 28 tygodniu ciazy. Niestety dopiero znalazlam to forum . Pozdrawiam

witamy koleżanke :) I gratulacje 28 tygodnia ciązy :) napisz nam cos o sobie :)

[ewka]

od wrzesnia mieszkam w szwecji i tutaj tez bede rodzic. Bede miala chlopca, i coraz bardziej juz denerwuje sie porodem, czas tak szyblo leci!!!!

[SuzyMummy]

ewka

od wrzesnia mieszkam w szwecji i tutaj tez bede rodzic. Bede miala chlopca, i coraz bardziej juz denerwuje sie porodem, czas tak szyblo leci!!!!

ja mieszkam na cyprze od ponad roku...

i mi czas się dłuży...

[ewka]

sama tam mieszkasz?? czy z rodzina?? niedaleko nas mieszka jeszcze moja siostra, wiec nie jest tak zle. Mi czas niesamowicie szyblo leci, chociaz niedlugo, przy koncowce ciazy bedzie sie wlokl....juz chcialabym byc po porodzie. Na kiedy masz dokladny termin??

[SuzyMummy]

ewka

sama tam mieszkasz?? czy z rodzina?? niedaleko nas mieszka jeszcze moja siostra, wiec nie jest tak zle. Mi czas niesamowicie szyblo leci, chociaz niedlugo, przy koncowce ciazy bedzie sie wlokl....juz chcialabym byc po porodzie. Na kiedy masz dokladny termin??

doktor termin wyznaczył pomiędzy 22 a 29 listopada.
mieszkam ze swoim chłopem....
ale cała moja rodzina tzn. mama, ojczym, brat są także na Cyprze.

[ewka]

SuzyMummy

ewka

sama tam mieszkasz?? czy z rodzina?? niedaleko nas mieszka jeszcze moja siostra, wiec nie jest tak zle. Mi czas niesamowicie szyblo leci, chociaz niedlugo, przy koncowce ciazy bedzie sie wlokl....juz chcialabym byc po porodzie. Na kiedy masz dokladny termin??

doktor termin wyznaczył pomiędzy 22 a 29 listopada.
mieszkam ze swoim chłopem....
ale cała moja rodzina tzn. mama, ojczym, brat są także na Cyprze.

To dobrze, że nie jesteś sama. Mi sie teskni za rodzinką, ale coz... do Polski dopiero za rok sie wybiore juz z moim szkrabem malym :) a jak Twoje dzieciatko?? Pewnie szaleje juz w brzuchu??

[MlodaMamusia]

Witaj ewka:):):)
milo poznac nowa mloda mamusie:Uśmiech:

[Szona]

no to ja też sie dołączam do mam '88 ;))

[SuzyMummy]

witamy :) pisaj coś o sobie :)

[SuzyMummy]

KTOś TU SIę NAWET NIE PRZYSZEDł POCHWALIć KIMś :36_2_42::36_2_42:

ZOBACZYMY !!! :36_2_42:

P.S.: JAKI SłODKI TEN MALUSZEK :):)

[Szona]

No to napisze coś o sobie :)))
Obecnie zajmuje sie obijaniem zaawansowanym ;)) czekam na rozpoczęcie roku akademickiego bo zamierzam normalnie kończyć studia :). Ojcem dziecka jest facet bez którego nie wyobrażam sobie życia. Ogólnie jestem szczęśliwa, tylko boje sie o dzidziusiaaa :) ehhh :)

SuzyMummy własnie przeglądam Twoją galerie Ty miałaś takii śliczny BRZUCHOL już w 12 tygodniu czy pogubiłam sie w Twojej galerii bo patrze teraz folder 8weeks i te same fotkii ???? bo mój też już znać napięty i w ogóle ale.... no i tak szok :P :) ( nie mowiąc już o tym co sie dzieje jak sie wzdęcia pojawią :P :P wtedy to wyglądam jakbym miała na porodówke od razu jechać :P :)

[MlodaMamusia]

Suzy kochana nie gniewaj sie wiesz co nawet nie mialam glowy,zeby pisac...maly tyle czasu lezal w szpitalu:( no ale to mnie nieusprawiedliwia
a jak ty sie czujesz? :36_3_16:

[SuzyMummy]

MlodaMamusia

Suzy kochana nie gniewaj sie wiesz co nawet nie mialam glowy,zeby pisac...maly tyle czasu lezal w szpitalu:( no ale to mnie nieusprawiedliwia
a jak ty sie czujesz? :36_3_16:

NO KOCHANA TERAZ TO JUZ PRZEGIELAS!!!

Nie mozna po takim czasie napisać tylko zdania !!:36_2_42: Nie wkurzaj mnie i napisz jakies konkrety...

Czemu maluszek tak dlugo lezal w szpitalu???

Jak Ty sie czujesz?????????????????
Jak poród.... no widzisz o ilu rzeczach możesz mi powiedzieć.... ale nie bo po co :36_2_49:

:P:P:P

U mnie wszystko dobrze :P ubranka przygotowuje... :) i co raz bardziej się boje... bo czas leci teraz szybciej moze dlatego ze ciagle sie mysli..."nie mam tego","muszę jeszcze zrobic i kupic to i tam to"

o matko....

b uziaki dla was

[MlodaMamusia]

hehe no dobra juz pisze...

maly lezal w szpitalu tak dlugo bo mial nasilona zoltaczke i zapalenie pluc:( ale jest juz dobrze, rosnie jak na drozdzach:P przy porodzie wazyl 3820g i mierzyl 60cm, niezly klocek co? heh i ja go urodzilam wlasnymi silami teraz wazy jakies 4500g
ja sie czuje bardzo dobrze, po 3 dniach wyszlam ze szpitala i polecialam na zakupy i sprawy pozalatwiac hihi
porod ogolnie powiem szczerze wspominam mile,choc bolalo jak cholera!!! w sobote trafilam do szpitala ze skurczami ale to nie bylo jeszcze TO:P lekarz stwierdzil,ze nie nadaje sie juz do domu i na oddzial...ja zalamka,ze sobie teraz tam poleze jakis tydzien a tu w niedziele o 16 zaczely odchodzic mi wody mialam 3cm rozwarcia a po 20 juz ponad 5 no i na porodowke...wtedy jeszcze skurcze byly slabe, te mocne zaczely sie kolo 23 a o 4.16 urodzilam Kacperka:36_4_1: bylo ciezko ale dalam rade!

loo kochana teraz to przeleci i nawet nie zauwazysz kiedy bedziesz miala mala przy sobie

[SuzyMummy]

Madziu bardzo się ciesz że wszystko dobrze :)

A po Porodzie jak ?? jak tam Twoje "pomiędzy nogami"??? żyje??

i JAK DŁUGO ZOSTALIŚCIE W SZPITLU??

a mnie wogóle to zaczyna się panika przed porodem... i czy dam sobie rade.. i wogóle...:36_2_49: umieram ze strachu....

I jak Twój maluszek?? spokojny ?? płacze dużo?? jak noce???

Jak karmisz??

boże tyle możesz mi napisać... ale wiem że pewnie Ci bark czasu...

pozdrawiam was gorąco...