Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy zdąże poodpisywać,bo dzisiaj Adaś daje mi w kość. Rano mieliśmy sajgon jak nigdy. Pobudka przed 6.00 i karmienie. Odkładam Adasia, idę sie położyć, ale słyszę, że dalej stęka i w końcu płacze. Dorabiam mleko, ale Adaś jakoś średnio je. Niby chce, niby nie. Po wciągnięciu mleka wymiotuje chyba na trzy metry. Do tego płacz nie do opanowania.
Cały czas był jakiś płaczliwy, ale kiedy mąż wyszedł do pracy Adaś dostał ataku histerii. Na pewno coś go bolało. Pewnie brzuszek. No więc masowałam, przytulałam, nosiłam, przytulałam, znów chciałam dać jeść, ale on nie chciał. Dobrze, że jest jeszcze cycuś, dzięki temu opanowaliśmy sytuację i już jest okej. Zjadł na śniadanie jak zwykle ok 100 ml kaszy, ale później obiadku już tylko kilka łyżek. Zobaczymy jak będzie dalej. Na szczęście poziom marudzenia nie jest już wyższy niż zwykle :)
Chciaż pewnie na sprzątanie mieszkania i tak nie mam co liczyć :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

adria gratuluję zdanych egzaminów. Jesteś super! Chociaż i tak nie miałam najmniejszych wątpliwości, że zdasz wszystko śpiewająco ;)

kasiawawa no to super masz z tym spóźnianiem w pracy. Ja niestety pewnie będę musiała być punktualnie, ale za to mam tylko jedno dziecko, do którego będzie przychdoziła opiekunka.

kasiula buziaki dla Hubika

aśku nie dziwię Ci się z tą niedzielą. Mój mąż często jeździ na ryby w niedziele. Zawsze mnie to boli, ale wiem, że to jego pasja i nie mogę być egoistką. Ale gdybym miała taką teściową... :))

karola co za świństwo! Nienawidzę takich tekstów i takiego zachowania.

mamaola, aśku to może niech będzie czekoladowa :) Obok jest pizza hut, więc gdyby coś nam nie pasowało będziemy miały alternatywę. Rozumiem, że godz. 12.00 jest aktualna?

widzę, że wymieniacie się przepisami. Ja ostatnio korzystam z przepisów na stronie tesco :) Wczoraj zrobiłam chińską zupę ostro-kwaśną i na prawdę wyszła rewelacyjna. Tylko jeszcze pieką mnie palce od chilli :)
Właśnie sobie ją podgrzewam mniam mniam!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Hej - ja dziś tylko podczytuję.

Udało mi się przespać z Leo - prawie 2h. Czuję się trochę "wystrzelona", ale pewnie jak dojdę do siebie, to będzie lepiej :)

olcia - Leo robi tak od paru miesięcy :) to normalne na odpowiednim etapie (każdy maluch oczywiście robi to w "swoim" czasie)

natalia - jeszcze poszukam gdzie ta czekoladowa i rozumiem, ze jesteśmy umówione :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

adria - gratuluję zdanych egzaminów!
Ojej, ale Cię mąż nastraszył! Całe szczęście, ze się dobrze wszystko skończyło!

natalia - biedny Adaś... Ciekawe co się stało? Oby jutro mu humorek i zdrówko dopisało :)

kasiula - ojejku, szkoda, obyś nie musiała długo czekać na kolejny termin!

Co do sprzedawców na allegro - ja czekałam miesiac na łóżeczko dla Leo, które miało przyjść w 2 tygodnie i jak wystawiłam odpowiedni (choć kulturalny) komentarz, to facet dopisał - że jestem niemiła :sofunny:

A tak poza tym to mamy juz plany na wakacje - męża kuzynka z mężem i dzieckiem jadą do grecji i postanowilismy się przyłączyć :) W czerwcu na 2 tygodnie :) Nie mogę się już doczekać! I mam pytanie do agatchy - co potrzeba, żeby wyrobić dowód maluszkowi? I gdzie? W urzędzie miasta?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Olcia24
A i mam pytanie czy Wasze maluchy sprężynują,wiecie o co chodzi nie?Czy jak postawicie je na nóżkach to uginaja kolanka i tak podskakuja czy mają nogi wyprostowane.Może to głupie pytanie ale gdzie mam zapytać jak nie tutaj:)

Moja też tak sprężynuje i dlatego mówie, że ona od razu wstanie i zacznie chodzić - tym bardziej że na brzuszku w żaden sposób nie chce leżeć - a jak ma się nauczyć?

kasiula1978
czesc witamy sie z domu :(
młody lekko jeszcze przeziebiony i mamy sie wyleczyc i za tydzien do kontroli ustala termin kolejny

Szkoda :(
Oby następny termin był szybko i wszystko sprawnie przeszło...
z drugiej strony dobrze że nie ryzykowali.

adria40
Wiecie co ?? Za duzo na mnie :(
Rozmawialam z mezem przez tel. i nagle uslyszalam tylko jak maz krzyknal: o kur..... i jakies trzaski w sluchawce i cisza.
Probowalam sie dodzwonic i nic, w koncu wykonalam pare telefonow i ustalilam numer do mojego meza drugiego kolegi z ktorym jest dzis w terenie, bo ten co normalnie jezdzi z nim to ma urlop.
Zadzwonilam do niego i pytam czy moge rozmawiac z mezem, a on na to, ze poszedl po auto i juz go dlugo nie ma, ale jak przyjedzie to zadzwoni.
No to sobie mysle mial WYPADEK............... Przez ok 30 min. jak nie dzwonil to odhodzilam od zmyslow. Az w koncu zadzwonil tel. patrze, a to meza kolega, wtedy wiedzialam napewno, ze cos sie stalo, ale w sluchawce na szczescie uslyszalam glos meza.
Kamien z serca, zaczelam ryczec do telefonu jak glupia jakas.
Okazalo sie, ze maz chcial isc na skroty i chcial przeskoczyc row i telefon wpadl mu do wody, no i sie popsul.
Najpierw Julia mi numery z oddychaniem robi, a teraz maz :(
Dobrze, ze jestem blondynka, bo chyba bym osiwiala.

Ale miałaś przeżycia - ja pewnie też bym się tak denerwowała - najgorsza jest niewiedza.

natalia2000
Nie wiem czy zdąże poodpisywać,bo dzisiaj Adaś daje mi w kość. Rano mieliśmy sajgon jak nigdy. Pobudka przed 6.00 i karmienie. Odkładam Adasia, idę sie położyć, ale słyszę, że dalej stęka i w końcu płacze. Dorabiam mleko, ale Adaś jakoś średnio je. Niby chce, niby nie. Po wciągnięciu mleka wymiotuje chyba na trzy metry. Do tego płacz nie do opanowania.
Cały czas był jakiś płaczliwy, ale kiedy mąż wyszedł do pracy Adaś dostał ataku histerii. Na pewno coś go bolało. Pewnie brzuszek. No więc masowałam, przytulałam, nosiłam, przytulałam, znów chciałam dać jeść, ale on nie chciał. Dobrze, że jest jeszcze cycuś, dzięki temu opanowaliśmy sytuację i już jest okej. Zjadł na śniadanie jak zwykle ok 100 ml kaszy, ale później obiadku już tylko kilka łyżek. Zobaczymy jak będzie dalej. Na szczęście poziom marudzenia nie jest już wyższy niż zwykle :)
Chciaż pewnie na sprzątanie mieszkania i tak nie mam co liczyć :)

Hmmm a może kolejne ząbki się szykują?
albo też złapał tego wirusa co w powietrzu krąży [ponoć] ale u nas mielismy go wszyscy - malutką złapał jak wychodziliśmy ze szpitala [i o mało przez to nas nie zatrzymali - pani dr przynosi wypis i tłumaczy co i jak dalej, a ta na jej oczach pawia puściła, a pani dr z komentarzem do niej 'i jak ja mam się wypuścić?', ale wypuściła po obietnicy że pujdę do pediatry jak wymioty się nasilą lub dostanie gorączki - na szczęście samo przeszło - najgorzej wymiotowała w dzień wyjścia, po południu już było w miarę ok a później jeszcze przez 3 dni ale sama nie wiem co bo i nieregularnie i jakieś dość małe te wymioty i max 2x, bez gorączki etc... później przechodziła przez to cała rodzina po kolei :P]
mamaola

Co do sprzedawców na allegro - ja czekałam miesiac na łóżeczko dla Leo, które miało przyjść w 2 tygodnie i jak wystawiłam odpowiedni (choć kulturalny) komentarz, to facet dopisał - że jestem niemiła :sofunny:

A tak poza tym to mamy juz plany na wakacje - męża kuzynka z mężem i dzieckiem jadą do grecji i postanowilismy się przyłączyć :) W czerwcu na 2 tygodnie :) Nie mogę się już doczekać! I mam pytanie do agatchy - co potrzeba, żeby wyrobić dowód maluszkowi? I gdzie? W urzędzie miasta?
Do dowodu potrzebne jest zdjęcie maluszka i też wyrabia się go w urzędzie miasta tam gdzie dowody dla nas :)

a co do sprzedawców na allegro to... oszukali mnie 2x raz kupiłam wiatraczek usb - bo komp mi się strasznie grzał i chciałam go tym troszkę studzić [jakiś rok temu] - 10 pln z przesyłką chyba dałam :P
drugi raz calkeim niedawno kupiłam usługę on-line - do tej pory 0 odzewu - i to chyba zgłoszę na allegro bo tu juz dałam ponad 50 pln

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

witam sie wieczorkiem

pojechalam do kolezanki krawcowej mialam byc 3 godziny a zeszlo prawie 6;)ale spodnie podwiniete i jedne zwezone, mam o dkolezanki bluzke wiec zobaczymy;)

olcia zoska tez sprezynuje i to ostro;)

adria wielkie gratkie za egzaminy,wiedzialam ze zdasz;)

mamaola do dowodu potrzebujesz 2 dowodowe zdiecia, akt urodzenia i akt slubu (jesli skladasz w urzedzie u=innym niz bralas slub).do tego musza byc oboje rodzice. super wakacje;) my we wrzesniu jedziemy do sopotu;)

dobra lece odpoczywac
a wygralam dzis taka aukcjie KURTKA WIOSENNA, DWUSTRONNA, ŚLICZNA, R-6-9M (1436689351) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

tak na szybko
ciągle w drodze no ale jak się chciało mieć nowe autko trzeba załatwiać :)

co do allegro mam zakaz chwilowego kupowania, nowe auto to rata 1400zł i do tego ubezpieczenie w tym msc :(

Adria- mam tą kostę świetna sprawa:)gratylacje zdanego egzaminu a historia z męzem współczuje
Natalia- ale wiesz odkąd ja mogę się spóźniać to za cholerę nie potrafię przyjśc punktualnie:) nie są to duze spóźnienia ale choćby 5 minut no i głupio trochę:) ale co moje zrobić i tak muszę
Mamaola- oj zazdroszcze takiej 2 h drzemki:)
Agatcha- fajne fotki:)
Realne- na wynik cytomegali czekamy, na tysiąc innych też
Blumchen- z serem to ja robię na słodko- leniwe:) i z Julkiem je uwielbiamy, kopytka to do mięsa więc raczej na słono :)

Hania zaczeła pić soki, jak myślicie to dobrze? takie z marchewką i bardzo je lubi

a i mam fajny przepis na obiad- pene z kurzcakiem
ugotowac makaron, podsmazyć kurczaka tlyko posolonego, wrzucić sos pomidorowy, pomidory pokrojone (fajnie jak sa suszone w oliwie) trochę bazyli potem wrzucić na pataelnie makaron, wymieszac i dodaC mieszkanki sałat- rucoli itp, do zrobienia w kilka minut a jest pycha

a co do oszustw na allegro to jakby zawodowo świetnie znana mi sprawa a też się dałam nabrać :(

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Kasia super, że toksoplazmoza wykluczona. Co do picia mleka przez Hanię, to pewnie nie zostanie Wam nic innego jak "terapia szokowa" jak będziesz w pracy to w końcu maleńka zgłodnieje i się skusi, tylko pewnie będzie to stresujące. A może nie chce butli od Ciebie bo czuje Twoje mleczko a wiadomo to bardziej jej smakuje, od męża może zje???

Filipka ale Antoś bystry, już siada BRAWO zdolny chłopak z niego

Rudzia u nas z usypianiem jest tak, że Angelika zasypia tylko przy mnie i przy mężu i nikt inny jej nie uśpi, zresztą staram się nie pozwalać babciom usypiać bo one by nosiły i kołysały a po co jak dziecko zasypia leżąc sobie na łóżku. Miki też pewnie woli jak usypia go mama.

Adria odpoczynek się Wam należy, tylko żebyś nie poszła na dwór roboty sobie szukać hehe bo Ty taki pracuś jesteś. W książce T. Hogg pisała, że jeśli zdarzy się dziecku które przesypiało całe nocki pobudka na jedzenie to może być to okres "nadmiernego wzrostu" jest o zupełnie normalne i trwa około 3 dni, więc może Julcia już teraz będzie spała całą noc:Oczko: Gratulacje zdanych egzaminów:great: BRAWO dla Julci, w 3 dni nauczyć się papa, zdolna maleńka SUPER my uczymy się już kilka dni i Iśka tylko się uśmiecha na słowo papa, ale i tak cieszy

Agatcha ja też czasem tak mam, że pisać nie mam siły więc temat mi znany, dobrze że zaglądasz i możemy przeczytać co u Was słychać:Oczko: A Zośka urocza:11_9_16:

Kasiula to teraz czekać na kolejny termin, trochę szkoda bo tak byście mieli to za sobą, zdrówka dla Hubika

Olcia moja rzadko sprężynuje, ale się zdarza częściej jednak sztywno nóżki trzyma

Aśku my jak jeździmy gdzieś z teściową to ja pakuję Angelikę i pcham się wszędzie tylko moja jest spoko babeczka. A gdybym teściowej nie lubiła, to wolałabym rodzinnie siedzieć w domu

Natalia może ząbki u Adasia???Tylko wymioty nie pasują, ja mojej marudzie smaruję dziąsełka i nie jest taka płaczliwa ale muszę zabawiać i tak przez cały dzień się bawimy wrrrr

Mamaola super, wakacje w Grecji Leoś będzie miał co podziwiać. Dobrze, że mogłaś pospać trochę w dzień i się zregenerować

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Adaś znów zwymiotował po kolacji. Teraz to już się poważnie martwię. Jedyne co jeszcze może to tłumaczyć to że wpadł w straszną histerię podczas ubierania i w przerwie karmienia (wtedy ubieramy mu śpiworek) i dlatego zwymiotował. Mam nadzieję, że nie ma żadnej poważniejszej przyczyny.
Po południu na szczęście przyjechała moja mama i mogłam trochę posprzątać mieszkanie, bo ona zajęła się marudą. Jakoś dziwnie kiedy byłz nią był bardzo pogodny i uśmiechnięty. Myślę, że może ma mnie trochę dosyć? Może potrzebuje nowych twarzy, nowych zajęć, zabaw? To widać kiedy mój mąż wraca z pracy... Adaś od razu w pada w lepszy nastrój.

Ja lecę spać, bo poprzednia noc była średnia, dzisiaj też nie spodziewam się wszystkiego.
Dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

ja sie zegnam na dzis

natalia mamy podobny problem z wymiotami/ulewaniem. zaczelo sie od kiedy zaczelam podawac mm, zoska za kazdym razem ulewala i to sporo. skonczylo sie dopiero jak zaczelam do kazdej butli dodawac kleik zeby zagescic.problem zniknal.ale od 3 dni jest powtorka z rozrywki,kazda porca mleka idzie na zewnatrz i nie wiem co o tym myslec. najgorsze ze zoska jet strasznie ruchliwa, i nie usiedzi na tylko nawet minuty.jak ja poloze odrazu laduje na brzuchu, wiec mleczko nawet sie nie ulezy.
ale wydaje mi sie ze wina moze tez byc to ze przechodzimy teraz z 1 na 2 i moze to przez to;/nie mam pojecia;/ oby wam szybko minelo i nam tez;))

a ja kupilam dzis pas poporodowy Pani Teresa, moja kolezanka go kupila i w polaczeniu z cwiczeniami widac u niej swietne efekty;)rodzila w sierpniu i do niedawna miala dosc duzy brzuszek a teraz no super,coraz bardziej plaski;)do tego jak go zalozy pieknie modeluje brzuszek;)
wiec mam nadzieje ze i mi podpasuje;)

dobrej nocki

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Ostatni dzień wolności przed nami :(
U nas taki huragan, że szkoda gadać -dawno tak nie wialo.

malolatka te woreczki mają sól, czy inny związek do pochlaniania wilgoci ;)

adria ja Ci nie pomogę, bo dla mnie to Julka i tak ma dlugie przerwy w porównaniu z Antkiem.
To Ci mąż stracha napuścil.
Gratulcje! Super że do przodu.

agatcha super, że pomimo ciężkiego zasypiania Zosia tak ladnie spala :) Ja też czasem muszę odpocząć on wszystkiego

kasiawawa ale karmisz piersią + dajesz obiadek - wiem, że ona musi przybierać na wadze ale nie da się nonstop karmić - chociaż u nas też walka o każdy kęs

olcia Antek nieraz sprężynuje

natalia jak Adaś? Ja mialam takie godzinne wycie+histeria w nocy - nie wiedzialam co robić i wyslalam sms do męża aby się pożalić

mamaola super z urlopem. My pod koniec kwietnia planujemy jechać w Alpy - jeszcze na lodowcu na narty się zalapiemy

Uciekam myć się i spać

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Hej, byliśmy dziś w kinie i Leo został z dziadkiem. Wróciliśmy o 22:30 a mały nie spał. Myślałam, że go nakarmi i przytulę i będzie spał dalej, a tu lipa... I tak siedzimy. Ciekawe o której padnie?

filipka - u nas też miało wiać, a wcale nie było tak żle...

natalia - to rozumiem, że jutro aktualne? Daj znać jak jutro Adaś się będzie czuł i czy przyjdziecie - zawsze możemy to przełożyć :)
Ja też czasem mam wrażenie, że Leo ma już dość mojego towarzystwa....

adria - Julka zdolniacha! Ja Leo uczę o 2 tygodni "cacy, cacy" i jakoś bez efektów :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Adria - tez sie nad ta kostka zastanawiam, daj znac jak dojdzie...
kasia - trzymam kciuki za wyniki...

a ja dziś nałożyłam nowe wartości na siatkę centylową i coś takiego wyszło:
Dziewczynka, 7 miesięcy -Siatki Centylowe - prawidłowy rozwój dziecka
wzrost na 90centylu - ma 70/71cm [tu wpisałam 69 bo te 1-2cm to zawsze można się machnąć]
waga 7,500 - i to po jedzeniu - wieczorem ważyła 7,400 [po kąpieli] i to okolice 50 centyla.

mierzyłam po 3x :P [wzrost nawet z mężem mierzyłam]... co o tym myślicie?
jest się czym przejmować?

dodam ze to jest wykres dla dzieci urodzonych miedzy 32 a 37tc...

zmieniając przedział dla dzieci po 37tc:
waga jest troszkę poniżej 25 centyla
wzrost jest troszkę powyżej 50 centyla

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Hej. My już przy śniadanku - Leo dostał chlebek, ogórka i jabłuszko oraz kawałek żółtego serka. I daje mamie spokojnie zjeść śniadanie.

A noc była okropna - Leo walczył do 1 - mąż z nim został, bo ja już nie dawałam rady i się położyłam. Ale i tak słyszałam płacz raz po raz, więc chyba nawet nie zasnęłam. Potem pobudki co godzinę, a o 6:30 koniec spania... Jak się dziś czuję to chyba już nie trzeba mówić :(

realne - a o co się martwisz? Że są różne centyle na wagę i wzrost? To normalne - ważne, zeby po skończeniu pierwszego miesiąca dziecko trzymało dany centyl w swojej wadze i wzroście.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Natalia i jak wymioty u Adasia, ustąpiło???Jak czytam o marudzeniu Adasia to jakbym czytała o nas tak samo jak są goście i jesteśmy gdzieś indziej niż w domu to dziecko zadowolone i grzeczne a z mamusią buuuu o co chodzi????

Agatcha ja też mam taki pas, ale kupiłam sobie chyba za mały bo po 10 min. mi słabo tak mnie ściska i zdejmuję

Filipka jak ten czas leci, nie dawno pisałaś że jeszcze miesiąc i do pracy a to już jutro. A jak Antoś reaguje na opiekunkę???

Realne b. dobrze wygląda u Ciebie z tą siatką centylową, jak uda mi się znaleźć czas to wkleję jak to jest z naszą Angeliką

Mamaola u nas dziś o dziwo też pobudki w nocy i myślałam, że Angela pośpi dłużej bo w końcu sen potrzebny ale się przeliczyłam o 6 była już gotowa do zabawy, i tak zauważyłam, że nie ważne czy zaśnie o 18.40 czy 19.20 zawsze pobudka o 6.00 hmmm jakiś zegarek mają te nasze dzieci czy jak???

Dziś jakby u nas wiatr zelżał więc może w końcu uda mi się wyjść na porządny spacer bo tydzień już bez spacerów :Kiepsko:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Mamaola- oj współćzuję takiej nocy :(
Filipka- a na koalcje kaszka, od dwóch dni daję jej i na śniadanie
Guga- maz próbował, raz zjadła i nie je więcej, moze rzeczywiście od babci pójdzie bo ibnaczej umrę ze stresu
Natalia- moze sie przejada, chociaż wymioty to nic dobrego:(
no i dziś mała spała świetnie, pierwsza pobudka o 3.30!!!! ale wieczorem trochę kwekała i płajkała, dałam jej aż ibufen

za to Julek miał zła noc- znaczy złe sny i płakał przez sen, mąz próbował go uspokoić ale wiadomo ze mama to mama mimo to wstawanie do niego jest inne niż do Hani

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Witam:)dziewczyny wiecie gdzie jest słońce:/??? coś dziś nie mogłam spać i Ptych też nie spał dobrze,znowu mu bużkę wysypało:/ M jutro do pracy idzie ,ale jakoś szczęśliwa nie jestem:) ciekawe czemu:) ???może to zazdrość???:)

    Adria
gratulacje,ale to było pewne że zdolniacho zdasz:) M jeżdzi po teściową i razem jadą na cmetarz ,a po do sklepu. Wnerwia mnie to ,bo musi ją wozić i tak jest lepiej bo już tylko raz w tygodniu w sobotę.pewnie pomyślała,że paliwo coraz droższe. To jest męczace nie ma go długo i swoje sprawy odkłada na bok.A ta siedzi całe dnie w domu i nie pojedzie sobie sama :/ Wiadomo mozna pojechać z raz może dwa i zrobic większe zakupy,ale tyle ? jest sama po co jej tyle jedzenia? nudzi sie i du.. zawraca.Ciekawe jak bedzie jak M tyle w pracy bedzie pomyśli ,że w niedziele by chciał odpoczać???:/watpię,ale ja cos muszę wymysleć:/
    Natalia
ciesz się ,że nie masz ,ale dla Ciebie by pewnie taka nie była ,bo to ja na nia tak tylko działam:/ a co do niedzieli M ma z tego przyjemność i odpoczynek ,a mój to nie odpoczywa tylko spełnia obowiązek latając po sklepach z mamą:/ to o 12 :) super pomysł ,bo dziś jest dzień PIZZY:))) szkoda ,że słońca nie ma!...oj biedulek :( już Adasiowi przeszło, może coś złapał? oby nie ...daj jeszcze znać jak się Adaś czuje .gdyby co odwołamy spotkanie.
    Guga
ale Ty masz fajnie ,a ja:/ tez wolę ograniczyc kontakt zwłaszcza po ostatnim,ale jak nie przestanie dupy zawracać z ta niedzielą to bedę musiała jeżdzić z nimi żeby jej się odwidziało.Jakoś nie wierzę ,że sama pomyśli jak po tygodniu pracy dać synowi odpoczać:/ ale zobaczymy może?????? oj spóżnoine naj naj najlepszego dla słodkiej Angeliki:)
    Agchata
to taki fajny ten pas ? też bym chciała,a nie zwija się na górze??ja mam straszny brzuch nie nosiłam pasa bo nie wiedziałam jaki
    Filipka
trzymaj się :) dasz radę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...