Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Agatcha na pleśniawki nic nie znam więc nie pomogę, a spacerków zazdroszczę my góra dwie godz. bo Angelika mało śpi a dłużej to nie da rady bo jej się nudzi i ryk a Zośka jak na spacerkach???

Filipka to przygód co niemiara miałaś z dzisiejszym spacerem, kurde ja tak myślę o Antosiu jeśli to kolki to powinny już powoli ustępować no nie????

Mamaola no no Leoś duuuuży chłopak jest, i jak popołudnie po szczepieniu????

Gośka ja już chyba pytałam czy dajesz Martusi jakieś nowości smakowe???? Może wcześniej pisałaś a ja gapa nie doczytałam:Śmiech:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

guga nie mam pojęcia co mu jest - kolki to może i ma popoludniami (są egzemplarze co bite 4 m-ce je mają), ale coś musi być oprócz tego bo on taki nerwowy, szaleje przy cycu, wybudza się - ech. Ja już nie mam do niego sil. Może on tak przechodzi te skoki rozwojowe?
Hm, może ona tylko tyle śpi w dzień bo nocki Ci przesypia?

agatcha super z tymi spacerami - ja Antka nakarmić nie mogę to i spacery odpadają :( Dziś po 3h spania nie mial zamiaru jeść - fikal przy cycu i tyle, potem sobie przypominal że jest glodny, zlapal nerwowo pierść, pociągna parę razy i koniec.
Na pleśniawki nic nie znam :(

Wiecie co? Zastanawiam się ile ja tak jeszcze wytrzymam - może chociaż z pokarmami stalymi będie lepiej.

Zmykam do męża i spać.
Dobrej nocy

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

guga zosia na spacerku jak najedzona super;) w zasadzie do polowy spaceru nie spi tylko sie rozglada, czasem zasypia a czasem jest tak ze nie spi wcale.ale jak narazie jest grzeczna;) fajnie sie chodzi z kims;) a teraz wybudowala sie kolo nas dziewczyna ktora rodzila 2 tyg przedemna wiec bedziemy chodzic razem;[i tez ma wojtusia;))

mamaola leon super duzy chlopak;) ta kolezanka co kolomnie mieszka ma synka co ma ok 2,5 m-ca i wazy 8 kg!!! marta dokarmia juz butla ale jak byla u lekarza to mowil ze wszystko jest ok.

filipko mam nadzieje ze antulkowi szybko przejdzie;) bo wierze ze cierplwosci zostaje ci coraz mniej;/ szkoda ze z ta opiekunka tak wyszlo;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Filipka znajoma moja rodziła rok temu we wrześniu, mały miał kolki 3,5 miesiąca ona sama wspomina to jako koszmar bo trwały cały dzień jak opowiadała to nawet czasami do łazienki nie miała jak iść i ciągle musiał ktoś jej pomagać bo inaczej nie dało rady minął ten okres kolek to dziecko anioł, zaczęło przesypiać całe nocki w dzień uśmiechnięty i pogodny całkiem inne dziecko. Ona sama mówi, że do samego końca nie była pewna czy coś mu było czy to kolki, ale jak pewnego dnia jak ręką odjął no to już wiedziała o co chodzi. Więc jeśli to u Antosia kolki to już niech znikną jak najszybciej.

Agatcha fajnie mieć znajomą sąsiadkę która ma dzieciątko i to urodzone podobnie jak Zośka tematów wtedy do rozmów że hoho. Mnie ratuje to forum, bo rodzinka by chyba ze mną oszalała jak bym tylko o dziecku mówiła

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

guga, Angelika jest tak do Ciebie podobna, że na miejscu Twojego męża byłabym chyba zazdrosna :))))) Cała Ty!!!!!!!! I jaki piekny uśmiech :)
Martusia coraz chętniej leży na brzuszku, ale jeszcze do leżenia z uśmiechem jej daleko :)
Nie jestes gapa, ja zapomnialam odpowiedziec na Twoje pytanie :) Jeszcze jej nic nie dawałam, ale na dniach zacznę. Musze tylko wynaleźc w sieci jakieś wskazówki od czego zacząć najlepiej żeby najłagodniej przejść ewentualne sensacje, i przede wszystkim w jakich ilościach i ile razy dziennie. Niby są przykładowe jadlospisy na stronie bobovity czy gerbera, ale wg nich miałabym prawie w ogóle wyjśc z mleka... chce jeszcze to skonsultowac z innymi propozycjami. A tak jak pisalam wcześniej - nie spieszy mi się jakoś przeraźliwie. Wiem że najłagodniej przychodzi przyswojenie marchewki, jabluszka (lub soczku jabłkowego). A po zupkach jarzynowych moja siostra miała sensacje ze swoim dzieckiem, więc napewno spojrzę na nie trochę ostrożniej i baczniej będę obserwować.

Odnośnik do komentarza

Gośka ja mam super jadłospis z książki "Mały smakosz" odpowiada mi idealnie, ja mam zamiar jak Angelika skończy 4mc sama przygotowywać jej jedzonka i tam opisy są konkretne co i jak, na ile porcji jak mrozić przechowywać. Jak będę miała jutro trochę czasu to prześlę Ci przykładowy jadłospis na kilka pierwszych dni.

Zmykam bo mąż chce mecz w necie obejrzeć, pa

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Nasz wieczór w miarę ok, nawet chyba lepiej niż zwykle ;) Zrozum tu dzieciaczka!

agatcha
- 2,5 miesiąca i 8 kilo? Łał!!! To już mnie Leoś nie dziwi ;)

filipka
- a kiedy wprowadzasz stałe? Wg schematu (np: http://www.bobovita.com.pl/cms/images/clipart/File/schematy/schemat_zywienia_niemowlat_karmionych_piersia.pdf )?
Trzymaj się, jeszcze trochę. Wierzę, ze już niedługo będzie łatwiej.

guga - starsze śpią dłużej na raz, ale rzadziej za to :)

gosia
- nie ma co być zdeprymowanym, mój kręgosłup i ręce to odczują :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Mąż mi pomógł właśnie ogarnąć ten jadłospis z książki więc wrzucam zainteresowanym mamusiom.
Autorka pisze, że pierwsze posiłki powinny być wprowadzane wczesnym popołudniem i po karmieniu, dlatego że na razie przyzwyczajamy maleństwo do jedzenia a nie są to jeszcze posiłki zastępujące mleczko. Więc dajemy mleko, malec się najada odczekujemy chwilę i później dajemy na spróbowanie coś do jedzenia.
Wklejam jadłospis na pierwszy tydzień

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

U nas od rana masakra - Antek wyje jak oszalaly, przy cycu to już akrobacje ustawia i puszcza z wyciem cycka. Zosia miala ciężką noc, więc weekend zacząl się średnio.

guga mam nadzieję, że u nas tez tak będzie, chociaż obstawiam że refluks robi swoje a ontak nie mija, ale czekam na dzień w którym jedzenie i spanie będzie w miarę normalne. Dzięki

mamaola zobaczymy co powie lekarka - ja sie poprostu ludzę że staly pokarm mu pomoże, bo mi juz sil i motywacji brakuje.

Idę się myć - maly się pewnie już budzi a ja w piżamie. Zosia z tatą na koniach

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

filipko oj masakra z Antoskiem;]jak on sie musi meczyc biedny;/ razem z wami czekamy na dzien kiedy wszystko sie unormuje;)

ja juz golebie zrobilam;]ach jakie pyszne dzis wyszly - polecam wam nie dawac mielonego tylko najpierw kawal miesa ugotowac, zmielic a w wywarze ugotowac ryz;)pycha!!!!
maz nie kupil kropelek bo kobietka w aptece powiedziala ze takich malych dzieci nie wolno inhalowac bo moga sie udusic,gdzies o tym czytalam ale niech im bedzie;]zostal sposob mamaoli z herbatkami;)

zocha lezy na brzuchu i slini wszystko w kolo wiec lece jej na ratunek;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

witam was kochane :36_1_67:

nalezy mi sie bura, bo tak długo do Was nie zaglądałam, że aż mi wstyd. Chyba nigdy nie nadrobię zaległości...:ehhhhhh:
uszę Wam się pochwalić swoją kruszynką, która przybiera na wadze aż miło... juz waży 5.850:36_1_21:

Narazie kończę bo Olcia sie obudziła. Postaram się zajżeć w poniedziałek

jeszcze ra Was prepraszam i GORĄCO POZDRAWIAM

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

Ja też się witam. My dzis zaczęliśmy dzień w miarę późno - o 7:15. Za to bardzo intensywnie - Leoś narobił takiej kupki, że go musiałam kąpać w wanience - miał ją dosłownie wszędzie!!!! :smile_move:

Ale już wiem, że ryk po kąpieli przy ubieraniu to nie kwestia głodu czy zmęczenia, tylko taki rytuał, bo dziś Leoś najedzony i wyspany a i tak się darł :/

Potem sobie jeszcze raz pospaliśmy ale śnił mi się taki koszmar, że obudziłam się na maksa przerażona i nie wiedziłam gdzie jestem. Musiałam iść się poprzytulać do męża, żeby odzyskać poczucie równowagi. Masakra!

iwonka
- no proszę, przypomniałaś sobie o nas? Zapraszamy, zapraszamy..... Olcia śliczna.

agatcha - no bardzo trzeba z takimi olejkami uważać i jak już się używa, to nigdzie blisko, zawsze na wodę (nie ciepłą) i tylko 1-2 kropelki. Za to taki napar o którym pisałam to bezpieczniejszy, bo te olejki co się uwalniają to nie są tak skoncentrowane
A Zosia cudeńko :)

filipka - współczuję, naprawdę i mam szczerą nadzieję, ze się niedługo poprawi! A kiedy do lekarza?

guga - podaj łapkę, u nas też rano wymioty były. Dwa razy musiałam rano zmieniać piżamę - raz z powodu kupki, potem z powodu wymiotow ;) Ten mój Leos to niezawodne źródło brudnych ubrań ;)

Mąż dziś sprząta mieszkanko, a ja może chleb upiekę. Zobaczymy ja nastroje Leo, bo dzić troszkę płaczliwy i miejsce po szczepionce mimo przykładania okładu z sody spuchło i zaczerwieniło się.

Miłego dzionka.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Chwila dla siebie Iśka śpi, a ja kawa i SŁODYCZE ( a dietę mam ):Oczko:

Mamaola a mój mąż dziś okna mył, chyba taki dzień że mężowie dziś sprzątają:smile_move: a ja racuchy z jabłkami piekłam:smile_move:

Iwona czekamy na wieści od Ciebie:36_27_2:

Agatcha ja nie mam takiego zacięcia kulinarnego, gołąbki tylko od teściowej sama jeszcze nie robiłam, dwie lewe ręce do gotowania mam ale jak czytam co Ty tworzysz w kuchni to z chęcią bym mogła jeść Twoje dania codziennie:Oczko:

Filipka trzymaj się dzielnie, jak się uda to chwili relaksu Ci życzę.

U mnie ta moja pyzata dziś też stęka i stęka ale na rączkach jej się podoba że ooooo tylko dla mnie gorzej:Histeria:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

no,wlasnie wrocilysmy z 2 godzinnego spaceru;) spotkalam kolezanke na spacerku wiec nam sie podroz przedluzyla;)) zosia jeszcze spi na dworze,ale mysle ze wkrotce obudzi ja mega glod;))

kurcze te jej plesniawki sa okropne, tak sie z nimi meczy a ja jeszcze mecze ja bardziej tym smarowaniem;/mam nadzieje ze to pomoze i jej zejda;/
ale skad takie male dziecko dostalo plesniawek??? okropne;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...