Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Za oknem masakra. W domu ryk na maksa. Cyc nie, więc zrobilam sztuczne - od laski wypil 40 ml. Tylko co ja mam robić z cyckami???

blumchen ja też kocham góry. Na nartach bylismy w lutym 2009 i teraz za wszelką cenę chcemy jechać z dzieciakami na 2 tyg. Ale ze względu na finanse muszę iść za to szybciej do pracy - coś za coś. My będziemy jechać gdzieś do Austri - dobra infrastruktura i najbliżej.
Też mam wrażenie że jak maly się przeglodzi to jest slabiej z jedzeniem, ale on zawsze się krztusi :)

guga pepti to jeszcze noc w porównaniu z nutramigenem, ten to jest ochydny.
Ja lubię Twoje rejony :)

Ja mam w domu taki sajgon że szok. Nie wiem w co ręce wsadzić, a ten sie obudzi za chwile i znó będzie cyrk - uuuuu

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Blumchen lekarza ma cudownego więc skoro takie zalecenia to się pomęczę. Isia mogła być po raz kolejny w szpitalu a on dobrał tak leki że szpital nas ominął. Maryśka cudaczek pocieszna jest jakie słodkie minki.

Filipka u nas też coś dziś od rana płacze są

co do gór to kocham, ale morze jeszcze bardziej i w przyszłym roku nie odpuszczę i pojedziemy i chyba morze taniej nam wyjdzie. Jeśli chodzi o finanse to buuuu wolę się nie wypowiadać.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Guga - jej faktycznie zapomnialam, ze Malutka miala troszke problemow n poczatku... skleroza jestem. A jak masz super lekarza, to na wage zlota, bo ja tu mam taka .... nie bede sie wyrazac... ale poki u nas nic powaznego sie nie dzieje ... odpukac... to do niej chodze, ale nie daj Boze cos to od razu bym ja zmienila! Przypomnialas mi fajna bajke... hehe, znasz przygody Cudaczka Wysmiewaczka?
http://ksiazkidladziecka.pl/galerie/c/cudaczek-wysmiewaczek_1626.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

--------------------------------------------------------------------------------

Czesc moje kochane :)
U nas pogoda do bani,cały czas leje :/
Guga przygotowania do chrzcin powolutku ale są.Wczoraj rozwoziliśmy zaproszenia :)
Będzie 30 osób i robimy w lokalu,bo u nas by się nie pomieścili goście.

Bluchmen córka śliczna,słodziutka,kochana i do zacałowania :):36_3_14:

No to i ja się pochwalę :)

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

Asiula Julcia słodziak, a w tej kiecuni jak prawdziwa dama wygląda. O 30 osób to duża rodzinka my mieliśmy 17 osób i roznoszenie zaproszeń nam trochę zajęło bo każdy chciał żeby z małą zaproszenie przynieść:o_noo:

Blumchen mąż zobaczył jak Maryśka ślicznie podnosi główkę i teraz próbuje namówić naszą Isię ale marny efekt:hmm:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

no to melduje sie z rana!!

Wszystkie dzieciaczki przekochane, sliczne i slodkie. Do tego Wasze okruszki tak pieknie trzymaja glowke lezac na brzuszku :) Moj za nic w swiecie nie chce i to mnie martwi. To zxnaczy glowke ladnie trzyma ale jak jest na brzuchu na kolanach czy na rekach, tak, ze nie ma nic pod glowa. Na brzuchu wydaje mi sie, ze denerwuje go podloze i jakos nie moze zalapac, ze tez mozna podniesc w takiej pozycji glowke. No nic, moze mu przejdzie z czasem.

A teraz troche o naszym wyjezdzie. Generalnie ciesze sie, ze pojechalam. Odwiedzilismy babcie mojego meza, zmienilismy troche otoczenie. Na slub kupilam sobie sukienke. Jest bombkowa ze stojka, wiec nie musialam sie stresowac ze zza duzego dekoltu wypadaja mi piersi, czy ze wszyscy patrza sie na moj brzuch. Mysle, ze jesli ubiore grube rajstopy to bede moga te sukienke ubrac tez na chrzciny bo jest calkiem elegancka. Zobaczymy tylko czy sie dopierze :)

W kosciele maly ladnie spal, pozniej pojechalismy ga wykapac i nakarmic i dpeiro pojechalismy na wesele. To byla takie typowe wiejskie wesele :) fajne, swojskie. Jednak szybko odkrylam, ze nie czuje sie dobrze, ze moja maz i jego siostra swietnie sie bawia ze swoimi znajomymi z mlodosci, a ja jakos nie moge sie odnalezc. Tesknilam za Adasiem, chcialam jak najszybciej do niego wrocic. A ze bylam kierowca to wszyscy razem ze mna musieli wracac. Mowilam, ze moga zostac i wrocic taksowka, ale jakos wrocilismy razem. Mialam wyrzuty sumienia. Ale 2,5 miesiaca po porodzie mozna bylo sie tego spodziewac. No i w taki oto sposob juz o 2 w nocy bylismy w domu.

Dzisiaj maly spal w nocy 13 godzin z jedna przerwa na karmienie :) Ale cos za cos bo teraz jest tak marudny, ze nie wiem juz jak mu dogodzic.

Poodpisuje Wam drogie mamusie troche pozniej, bo teraz musze sie zajac malym potworkiem

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Guga - nie martw sie i Isia zacznie glowke podnosic! Kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie!
Asiula - wow - Julcia w tej sukienusi jak prawdziwa dama sie prezentuje, na ostatnim zdjeciu wyglada jakby z pol roku juz miala!! Ej mama laska Ci rosnie na potege :-)
Natalia - dokladnie to samo co do Gugi napisalam, pomalu. Wszystko w swoim czasie. Ale masz fajnie z tymi nocami, ja wstaje 2 - 3 razy co noc. A rano o 6 pobudka i nie ma zmiluj!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Natalia możemy sobie ręce podać z tym podnoszeniem na brzuszku, jak lezy tak na kolanach to głowę zadziera a jak na czymś płaskim to jakby zapomniała jak to się w ogóle robi, a teraz mąż chciał żeby podniosła główkę to sobie zasnęła :sofunny:
Ja z wesela też bym tak uciekała do dzidzi ech te nasze pociechy:15_5_17:

Blumchen my pobudka zawsze o 6/7 rano tyle że nocki jak na razie odpukać są ok.

Pogoda do d.... więc grzybimy w domku, obiadek od wczoraj (ciocia na zrobiła i zapakowała cudnie) pranie się suszy ale to potrwa do jutra, mała śpi a ja???na forum rzecz jasna:sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

blumchen i u mnie ten sam problem niejadkowy;/ wydaje mi sie ze zosia wcale nie je;/ chce cyca co godzine ale troche possie i sie odsuwa;/ ehh sama nie wiem jak nie urok to sraczka - zielona do tego;/ co do gor ja tez kocham;] ale my mamy blisko za to nad morze ktore uwielbiam o kazdej porze roku daleko;/

filipka, asiula u nas tez leje wiec siedzimy w domu i sie kisimy;/

noi zoska steka. ehh cos jej nie ponosie ostatnie dni;/ uciekam

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Guga ale Twoja Isia, zdaje się, ładnie przybiera na tych pięciuset, a moja na około 600 mojego mleka chyba nic. Zobaczymy za parę dni, ale mam takie wrażenie. Może moje mleko to już jakieś siuśki są... Tracę motywację do odciągania, raz że wstaję w nocy kiedy mała słodko śpi, a sama wyciągam jakieś 5 godzin rwanego snu, dwa że Doberko ma od tygodnia katar, więc gdzie jest ta odporność, którą rzekomo jej daję (?).

Chciałam się pochwalić sukcesem w komunikacji z córcią. Generalnie nie mam z nią problemów, żadnego płaczu niewiadomego pochodzenia, teraz to już nawet za jedzeniem nie woła. Przedwczoraj jednak pod wieczór zaczęła trochę marudzić i przeszło w płacz; o dziwo nie chodziło o smoka, o noszenie, pieluchę ani odłożenie do łóżeczka. Dopiero jak zaczęłam manipulować przy ubrankach (specjalnie zdejmowałam i podciągałam spodenki, przy czym na zmianę rozpłakiwała się i uspokajała), podałam witaminę D (!) załapałam, że chodzi o rozpoczęcie procedur związanych z kąpielą. I jaka potem była szczęśliwa... I wczoraj też sama zdecydowała, kiedy ma my ją kąpać, a potem do łózia i spać. super

Blumchen widzę, że pozycja na brzuszku jest idealna do czytania :) Dobrze jest coś ciekawego przed oczkami postawić, wtedy troszkę dłużej maluszki wytrzymują.

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...