Lipiec 2010

[Blumchen]

Wiecie co - mam nastepnego schiza! Moje dziecko ZA DUZO SPI!!!!!! Ona spi prawie caly czas po 3 - 4 godziny ciurkiem, potem zjada ... troche... wmusilam jej z butelki ostatnio 100 ml... ledwo i na raty ... potem ja przewijam, troche sie porozglada robi sie marudna ... prawie wcale nie placze,,, i klade ja do kolyski i SPI!!!! czyli przerwy pomiedzy jednym spaniem a drugim nie wynoasz wiecej niz pol godziny!!!! Nie wiem czy to jest normalne. Albo ja jakas nienormalna jestem!

Agatcha - super zdjecie, myslalam ze masz blizniaki, a ni nie mowisz!!

[agatcha]

blumchen o matko!!! blizniaki chyba bym oszalala;/ co do jedzenia nie martw sie!!! adria tez tak miala z julcia ze spala caly czas ale z czasem przeszlo=z tego co mi wiadomo;) mysle ze marysia tyle potrzebuje,dziecko by nie pozwolilo zeby bylo glodne.

filipka nasza zosia jaks taka ze w wozku i samochodzie nie spi i rzadko bardzo placze;) ale miewa czasem zle dni i wtedy jest ryk..na szczescie dla mnie nie czesto - jak narazie;)

a zosia dzis chyba za bardzo wymeczona, bo prawie wcale w dzien nie spala i teraz niby usypia a placz ja budzi, tak jakby ze zmeczenie usnac nie mogla;/ ale mam nadzieje ze po takuch rundkach pospi ladnie w nocy;))

a po kapaniu polozylam ja na przewijaku na brzuchu i znow glowa bardzo wysoko, a jak wstalam i siegalam na polke to tak ja zadarla ze prawie z gory widzialam jej cala twarz-szok. mam nadzieje ze ona sobie krzywdy nie zrobi tym ze tak wysoko juz glowke podnosi???;//

[Anuszka]

Blumchen witaj w klubie, moja ma teraz to samo i ze spaniem i z jedzeniem. Drastycznie obcięła sobie racje żywieniowe z 750 do 500-600 ml. Może to normalne... A Twojej Małej też zdarza się popłakać gdy tylko się ją ustawi w pozycji do karmienia? Kiedyś się darła, że chce jeść a teraz że nie chce :(

[adria40]

blumchen nie martw sie moja Julcia tez tak spala, ze przesypiala jedzenie. Teraz tez duzo spi, ale mozna powiedziec, ze jedzenia nie przesypia. No chyba, ze w nocy to spi nawet po 9 h. Takze glowa do gory - taki okres.

filipka dzieki za rady. Masz racje Julcia ciagle chce byc w pozycji jak Ty to nazywasz foczki, a moja Mama nazywa to pozycja na Małysza. Jak klade ja na brzuchu to jej raczki podsuwam, zeby sie opierala na nich i podnosila. A na piszczelach nie wiedzialam, zeby ja lapac za raczki, ale teraz juz bede, a jutro moze zaczne zabawe z pilka. Jak ja nosze w pozycji do "odbicia" to tez tak daje raczki do tylu. Powiedz mi czy to cos moze byc nie tak ??

mamaola no mysle, ze tak z 5 kg przydaloby sie schudnac. Najgorsze mam uda. Wiem jedno, ze jak sie zawezme to mi sie uda.

Bylam dzis w Polo i jestem w szoku. Ostatnio kupowalam 400 g Bebilon 1 w aptece za 39 zł, a dzis widziałam 800 g za 36 zł. A Nan 800 g za 18.99 zł. Normalnie nie moglam uwierzyc.

agatcha fajne zdjęcie, super, ze masz z kim spacerowac. Ja niestety, ani nie mam z kim, ani gdzie. Wrrr

guga Twoja niejadek, a moja maly obzarciuch. Dzis je prawie sam Bebilon, bo ode mnie tylko podjada, i co 2 godz. wypija 120 ml, a powinna co 4 godz.

[Blumchen]

anoushka - dokladnie tak ma... tzn jak przystawiam po spaniu to jeszcze oswiec panie, ale jak proboje dac jej po oderwaniiu sie od piersi, bodz tez do drugiej przystawic RYK!
Nie wiem co jej sie tak poprzestwialo.

[Blumchen]

No i znowu spi!!!! PO prostu ja odkladam do kolyski i zasypia natychiast.... nie rozumiem ile mozna spac!

[agatcha]

adria oj az tak dobrze nie ma;/ coprawda jest gdzie chodzic ale z kim nie bardzo, bo ta moja przyjaciolka mieszka 13 km odemnie, i tez ma miesiecznego synka, dzis byla u mnie pierwszy raz na takim wyjsciu.alenapewno bedziemy sie spotykac czesciej, tak jak to bylo w ciazy;)

[kasiawawa]

Blumchen- no ja ci zazdroszcze :)
Agatcha- fajny spacverek w lesie

straciłam głos :(:(:(:(:( w ogóle nie mówie :(:(:(:(:( Julek myśli ze to dlatego ze dużo mówie wiec on też nie mówi bo się boi ze i on straci głos

[filipka]

blumchen niezlego śpiocha masz - sądzę, że nic jej nie będzie. Ciesz się teraz, bo za parę dni zatęsknisz ;)
A ja coś wiem o ryku jak trzeba dać cyca na jawie.

adria niezly lakoczuch z malej - lae uważej z mlekiem sztycznym, nie można dawać więcej na dobę niż jest na opakowaniu (przynajmniej tak mi tlumaczno).
Nie sądzę aby na tym etapie rozwoju dziecka bylo coś nie tak jak malyszuje ;) po prostu nie można na to pozwalać i trzeba rączki do przodu dawać. Jak dziecko leży na Twoich piszczelach to wiadomo że nie ma co ciągnąć na silę. Możesz też w takiej pozycji nosić - jedną ręką pod pupkę a drugą z przodu i wtedy przytrzymujesz rączki aby nie cofala.

agatcha fajnie, że masz koleżankę w podobnej sytuacji życiowej :)

[realne]

Guga12

Realne u nas męża wujek ma tam działkę i jeździmy też okazyjnie. Ja rodziłam w 36/37tyg. więc podobnie jak Ty i terminy też prawie te same porodu.

Ale jestem zła malutka maruder calutki dzień chociaż z tym da radę, ale znów jadła tylko 5razy ostatni posiłek był po 16 a ona już wybrała się na swój długi wieczorny sen, co za niejadek oszaleję.

Mąż dziś w komputerze ogląda mecz buuu więc nudny wieczór mnie czeka
Ja tydzień wcześniej - w ostatni dzień 35 tyg... więc 35/36 tydz rodziłam :)
moja dziś też była aktywna - ale dla odmiany ona cyca sobie nie żałuje - albo mi już słabo leci.. ale jak naciskam jest ok, a dawno laktatorem nie ściągałam, żeby sprawdzić

filipka

Lo matko - ile napisalyście :)

Ja zaraz poczytam i napiszę co u nas, ale póki mąż kąpie malego spróbuję odpisać.

adria mala śliczna jak malowana - taki pączuś do schrupania. Sorki, że się wtrącam ale piszę co widzę - musi malą naklanią do wyciągania rączek do przodu (chyba robi taką foczkę z rękoma do tylu?). Jak ją kladziesz na brzuszku to pod paszki kladz zwiniętą pieluchę, jak leży na Twoich piszczelach to trzymaj ją za raczki. Polecam pikę dmuchaną i wtedy Ty przytrzymujesz rączki i nóżki dziecka

guga Antek ma buzię jak tarka, na zdjęciu nie widać wysypki bo o dziwo zbladla ale buzia szorstka :(
Nie zazdroszczę bolesnego @, ale zakupów tak, oj tak

blumchen, guga a ja nie przepadam za kąpielami w wannie i leżeniem w wodzie - wolę mocny prysznic

mamaola Antelk też zafascynowany drzewami i liśćmi poruszzanymi wiatrem

agatcha jak Ty to robisz, że mala Ci nie wyje w wózku - u nas jedynie smok pomaga

realne Antkowi ślina leje się hektolitrami. Co to NHN? Jak takie male robi na nocnik?

dokładnie - NHN = Naturalna Higiena Niemowląt inaczej bez pieluchowe wychowanie... polega na tym, żeby od najwcześniejszych dni przyzwyczajać do nocniczka a nie robienia pod siebie... jak to ładnie ktoś napisał - jest to nauka nierobienia w pieluszkę, nawiązujesz z dzieckiem więź, odczytujesz jego znaki i uczysz się kiedy potrzebuje nocnika... po jakimś czasie dziecko zaczyna świadomie się z tobą komunikować i sygnalozować swoje potrzeby... i bez problemu jak dorosnie to 'siam' będzie korzystać z nocnika - nie będzie potrzebny trening nocnikowy - wiadomo, że nie siedzę z małą non stop na nocniczku, ale wtedy kiedy mała daje wyraźne sygnały, że coś może produkować - siku, kupę... no teraz śpi to nie upolowałam i ma pieluchę mokrą... rozwinęłam ją [niech się powietrzy przy okazji] i przewinę jak wstanie :P
Ale tak dziwnie zlała - niby nie dużo, ale wszystko na dół poleciało tak, że pieluszka cała - razem z otulaczem - do wymiany

[filipka]

Co u nas po USG przelyku - Antek ma refluks niemowlęcy
Zobaczymy czy leczenie przyniesie efekty - z czasem dzieci wyrastają z tego (jak zaczynają siedzieć), ale do tego czasu to Antek i ja się wykończymy.
Mojej przyjaciólki synek też mial refluks i niestety leki mu nie pomagaly - męczyli się do 8-go m-ca - tylko, że maly jadl ale dużo zwracal.
Szkoda mi dzieciaka bo widać jak się męczy nasz slodziak ::(

kasiawawa o kurcze - zdrówka. A gardlo mocno Cię boli? Bierzesz jakieś leki?
Hi, dobre z Julkiem - szkoda że na Zosie takie coś nie dziala. Z drugiej strony wolę już jak ona paple, niż być chora aby jej wmówić że ją to spotka ;)

[filipka]

realne ale jak Ty takie maleństwo 'sadzasz' na nocniku? Przecież tylek ciupci i poza tym nie wytrzyma w takiej pozycji. Chyba że nad kibelkiem robi lub umywalką - widzialam taką metodę.
Slabo widać na Twoim avatarze ale Twoja córcia wygląda na bardzo dużą - na okolo 6 m-cy. Chyba że o zludzenie.

[kasiawawa]

Filipka- czyli wreszcie amcie diagnoze- to cieszy choć niezbyt fajna

ja nie mówie w ogóle :) kolega zadzwonił i odebrałam zapominajac ze nie mówie rozłaczyłam się i smsa wysłałam

nic nie biore bo co mam brac, troche vit C i tyle

[adria40]

filipka no to mi teraz napisalas. Kurcze to co ja mam zrobic jak ona co 2 godz. chce jesc te 120 ?? Jak jej nie dam to krzyk niesamowity ! To co dzielic jej nie co 4 godz. 120 ml tylko co 2 godz. 60 ml ?? Bo teraz to juz nie wiem.

[filipka]

adria wybacz, nie chcialam Cię zdenerwować - ja tylko napisalam to co slyszalam - zapytaj pediatrę albo butelkowe mamy - ja nie mam doświadczenia w tej kwesti za grosz. Zośka w życiu nie wypila mleka modyfikowanego.
Z drugiej strony mala ma niezly spuścik ;)

kasiawawa polecam mieszankę do plukania gardla: na szklankę cieplej wody - lyzeczka sody oczyszczonej, lyżeczka soli i lyżeczka brązowego cukru i tak plukać kilka razy dziennie.
Trzymaj się i życzę zdrówka.

[adria40]

filipka dzieki. Musze zapytac sasiadke, jej blizniaki od poczatku na mleku sztucznym.
A u Ciebie bardzo sie ciesze, ze masz diagnoze, tylko szkoda, ze taka. Jednak ja jestem mysli, ze jak wiadomo co jest to mozna probowac pomoc na rozne sposoby. Teraz ja trzymam za Was kciuki za leczenie.

A u mnie juz sama nie wiem co jest. Caly dzien mleka zero.
Piersi to dwa flaczki. Teraz jednak sie zawzielam i .... odciagnelam z flaczkow 140 ml !!!!!! Szok. Moze laktacja sie unormowala i juz nie bede miec takich twardych piersi jak mialam, a mleko bedzie ? Sama juz nie wiem co myslec.

kasiawawa wspolczuje bidulko. Niezly ten Twoj Julek. Hehe. Rozbawil mnie

[asiula0727]

Agatcha my daliśmy księdzu 200zł za chrzest-wystarczy........ale i tak uważam że nie powinno się płacić.

[realne]

filipka

realne ale jak Ty takie maleństwo 'sadzasz' na nocniku? Przecież tylek ciupci i poza tym nie wytrzyma w takiej pozycji. Chyba że nad kibelkiem robi lub umywalką - widzialam taką metodę.
Slabo widać na Twoim avatarze ale Twoja córcia wygląda na bardzo dużą - na okolo 6 m-cy. Chyba że o zludzenie.

złudzenie... bo bardzo szybko wyszła z pozycji podkurczonej...
ma 2,5 mies... we wtorek skończy 12 tyg

Ma 58 cm w chwili obecnej.. niektóre się takie rodzą

A 'sadzam' identycznie jak tamte nad kibelkiem czy umywalką [są różne wersje, nie wiem czy tą akurat widziałaś...] opieram jej plecki o siebie, nocnik mam na udach oparty jak w wersji nakładki na sedes tylko z wkładami jak do nocniczka... ramionami/rękami trzymam pozycję kołyskową i dłońmi podtrzymuje za pośladki nad nocnikiem, nóżki jej opierają się o krawędzie nocnika

po prostu było mi niewygodnie trzymać na umywalką czy kibelkiem... kibelek za nisko, a ja nie ukucnę, nad zlewem wierzga mi nogami i utrudnia trzymanie... a nie zamierzam jej upuścić :P

mam nocniczek turystyczny:

[Blumchen]

Hej dziewczyny, melduje sie dzis pierwsza!!!
Noc w miare dobrze, troche sie krecila , bo cos wczoraj musialam zjesc i jej po jelitkach jezdzilo.
Filipka - moja Okta miala refluks od urodzenia, ale 10 lat temu nikt mi nie powiedzial , ze moge cos z tym robic. POwiedzieli , ze z tego wyrosnie i juz. Ja tez sie meczylam z nia strasznie, wyla non stop, nie spala prawie wcale. A jak zjadla o jedna kropelke ze duzo to wracala mi cala zawartosc zoladka spowrotem... W koncu faktycznie wyrosla ...ale pojakims roku! Wiadomo, ze najgorsze byly 3 - 4 miesiace, potem jak juz byla starsza nie plakala tyle... talko te wymioty i ulewanie byly denerwujace. Mam nadzieje, ze Ty dostaniesz jakies odpowiednie leki na to paskudztwo dla Antka i nie bedzie az tak tragicznie.
Realne - no jestem w szoku, ja tez sadzalam moja I core szybko na nocnik i jak miala rok to wyszlam z nia pierwszy raz na spacer bez pieluchy ... ale ja dopiero zaczelam ja sadzac jak umiala siedziec.... nie wyobrazam sobie teraz juz takiego malenstwa gimnastykowac nad nocnikiem. Ale pelne uzananie dla Ciebie...
Adria - moje cyce tez juz nie sa pelne , tez am "flaczki", ale jak odciagam to leeci i leeci. Wiec wydaje mi sie , ze po prostu juz laktacja jest unormowana. A ze moja je malo to i malo mleka sie produkuje. Ale jak sciagam to tez potrafie z jednego cycy i ze 120 ml sciagnac. Wiec myse, ze zle nie jest!
Kasiawawa - mieszanka Filipki na gardlo jest fantastyczna, wyleczyla mi tym gardlo jak jeszcze w ciazy bylam. Filipka pamietasz??? Pisalas mi juz ten przepis :-)

[Guga12]

Witam sobotnio
przeczytałam od deski do deski mam nadzieję że zdążę odpisać

Adria co do karmienia butelkowego skoro Julcia ma ochotę co 2godz. to ją karm moja je raz co 2godz a czasem ma w nocy przerwę i nie je 10 więc ok. Tylko pamiętaj przy butelce przepajaj herbatką bo po tym mleku chce się pić więc może ona chce się napić a niekoniecznie chce mleka

Butelkowe mamy podaję w ml. ile zjadło moje dziecię w ciągu kilku dni
440
560
510
510
570
540
Więm malutko buuu
biegnę bo płacz kolejny zły dzień????

[Blumchen]

Guga - Ty przynajmniej wiesz ile Twoja mala zjada, bo na cycu niestety miarki nie ma , ale jak patrze po dlugisci jej ssania... mmm no to malutko Marysienka je. Ale staram sie nie pzrejmowac za bardzo. Moja Okta jako dzieciak znowu ulewala straszne ilosci pokarmu i tez za duzo w brzuszku nie zostawalo... potem miala etap , ze nic jesc nie chiala, a teraz.... trudna ja od lodowki odgonic!

[adria40]

Witam weekendowo

U nas nocka super, ale ja od 2 dni walcze z ogromnym bolem glowy. Juz nie wyrabiam.

guga dzieki Ci wielkie ! Ale mam jeszcze pytanie co do herbatki, ja jej nigdy nie dawalam. Napisz mi prosze jaką ? A jakies normy sa ? Wiesz co u mnie poki co to ciezko cokolwiek powiedziec o karmieniu, bo karmie i swoim i takim.
Ale jesli juz tak bedzie ze bede ja karmic tylko sztucznym to bede uwazac na to, ale jesli ona np. w dzien bedzie chciala co 2 godz. a w nocy spi po 9 godz. to chyba nie bedzie zle ?

blumchen no obrazek rewelacyjny !!! Az moj maz sie smial.

[adria40]

A to moja Pyzunia podczas porannej sesji z Tatusiem.

[agatcha]

witamy

u nas nocka oki, pobudka 24,3, 6
noi niestety od 6 znow potworny ryk przy kupie, ale dzis byl koszmar nigdy zosia tak nie plakala
ale najgorsze ze w kupie byla kropelka krwi!!! co to moze znaczyc????
matko ja chyba zwariuje..

blumchen moja zosia je max 5-6 min teraz, cycki nigdy nie sa oproznione do konca - tez nie wiem co to znaczy ale sa nadal twarde jak pelne a po karmieniu flaczeja

adria tez tak mialam z glowa na poczatku tygodnia, bralam ibuprom raz czy dwa - podobno nie ma przeciwskazan w czasie karmienia na leki z ibuprofenem.

moja zosia znow zasnela - kurcze tak sie martwie to kupa;/ ale ide ogarnac chalupe poki spi-nie wiem co przyniesie dzien

[Blumchen]

Agatcha - mam tu taka ksiazke wlasnie na kolanach "Pierszy rok zycia dziecka" i tu jest napisane , ze "wytlumaczeniem na obecnosc krwi w stolcu niekiedy jest infekcja jelitowo - zoladkowa lub tez reakcja alergiczna na skladnik posilku,ktory trwafil do pokarmu. Najczesciej sa to bialka mleka krowiego" . Nie wiem czy Ci to wiele pomoglo, ale tak tu jest napisane.
Adria - na pyzunia to ona faktycznie jest, ale slodka :-))