Lipiec 2010

[aśku]

Adria**
uprzedziłaś mnie:) tak myślałam, że może piszesz :) często tak się nam zdarza:)
Oj to nie fatyguj go ,bo takie wypasione ze wszystkim nawet padem pod namiot to znalazłam ale drogie bardzo ,więc szukam coś tańszego :)
Myślałam że jak wy tak często jeździcie to może jakieś znacie .
A wy nad morze jedziecie na 100% .Ja na gruponie widziałam wyjazd do Chorwacji za 800zł za 2osoby dzieci chyba gratis? aż by się skusiło ale daleko ta cieplutka woda.
ok spadam do pracy:)

[Bettyy]

Asku Po pierwsze Ptych słodziutki a co do okna bardzo podoba mi się to z kwiatuszkami i świecami Teraz widniej wieczorami to i dzieci się przestawiły i o 9 zasypiają Kuba sam zasypia a czasem muszę go po plecach drapać :)
Wczoraj mi mała dała popalić w nocy Poszła spać o 3 w nocy a tak cały czas marudziła i teraz siedzę z bólem głowy Już nie chciałam zanudzać z konkursami ale jest tu konkurs minka miesiąca czerwiec Minka pełna słońca
a do wygrania tablet dla dziecka i pomyślałam o waszym zdjęciu jak trzymacie słońce zachęcam do udziału :)))
Adria - z waszymi pomysłami to też niejeden konkurs byście tu wygrały ...
Wczoraj nam przyszła wygrana płyta z piosenkami i Raz Kuba posłuchał i już ją powtarzał Jak to dziecko szybko zapamiętuje ...
Adria -rzeczywiście tyle atrakcji w ciągu tygodnia A Laurka czuje się swobodnie to i cześć mówi Kuba nawet w sklepie mówi pa pa do widzenia Zawsze jest to pa pa ...
i medal dla Laurki już przygotowany jak fajnie Bedziecie mieć niezłą zabawę

[aśku]

ooo hej :)
nie ma nikogo widać ,ze pogodę macie:)

u nas ospa.
Byłam dziś z ptychem u lekarza, bo tem .małą miał i parę krostek .
Wczoraj byliśmy nad jeziorem była impreza fajna ,ptych zaszalał w wodzie i myślałam że może po wodzie mu te krostki wyszły ,ale jak tem. jest to pomyślałam o ospie i się nie pomyliłam .
Ciekawe jak przejdzie bo alergik :/ ale zobaczymy ma leki przeciwwirusowe jeszcze musze puder w kremie dokupić podobno bardzo dobry ,że po nim nie swędzi nic.
Do tego ma siedzieć w domu aż dwa tygodnie i najlepiej żebym go do przedszkola już nie dawała ,bo odporność mu spadnie podobno mocno i nawet do zapalenia płuc może dochodzić .
Zastanawiam się co zrobić iśc na wolne na dwa tygodnie i zostanie mi jeszcze tydzień pracy .Bez sensu wracać i co z ptychem do mamy mi się nie chce tak daleko jężdzić . I chyba porozmawiam w pracy że już na wole chce iść .
Teraz ważne by ptych dobrze zniósł i nie było powikłań .

Adria***
jak tam humorek jeszcze trwa szczęście czy emocje opadły:)fajnie że wygraliście :) a mam do ciebie pytanie :) do brzegu macie gdzieś około 18 km prawda bo sprawdzałam.Wiesz czemu pytam ?
Bettyy***
oj nocka ciężka była ,a jak się czuje maluśka ?
A widzisz mi też pierwsza opcja z kwiatkami się podoba ,ale co firanki dłuższe kupiłam ,a kwiatki zdechły :/ od ptycha dostałam na dzień mamy szkoda ze nie sztuczne dalej by stały .

[Bettyy]

Aśku - A więc to kwiaty od synka Jak cudownie :) Ostatnio wam pisałam że 14 czerwca będzie w przedszkolu dzień rodziny i okazuje się ze mąż nie przyjedzie :((( Kuba będzie zawiedziony Miało być tak fajnie Uczą sie piosenek i tańców Coś dla tatusiów mają robić a tu klops :/
I jeszcze w piątek wieczorem było tak dzieciaki się ładnie bawiły Kuba małej chciał skarpetkę ściągnąć ale za mocno pociągnął i się uderzyła iprzygryzła wargę Polała się krew i Kuba na widok siostry gdzie buzię miała zakrwawioną wpadł w histerię tak się biedny wystraszył Chyba gorzej ode mnie Nawet nie chciał na nią spojrzeć dłuższą chwilę bo bał się że znowu ją we krwi zobaczy I pewnie będzie mu to siedziało w głowie A usteczka prawie zagojone mały już ślad został ...
Ptych złapał ospę a Kuba nadal nie
A tym pudrem w kremie to i ja smaruje ugryzienia i też pomaga
Bardzo Mateuszek wysypany krosteczkami ?
A i Kuba znów mi kaszle jak tak będzie chorował to słoiczki z syropem sosnowym do zimy nie dotrwają ...
Chyba pogoda wszystkim dopisuje u nas upalnie ....

[adria40]

Czesc Kochane :)

Wreszcie mam dluzsza chwile, by cos napisac. Haha mam,albo nie mam zalezy od dzieci :) czy cos beda chcialy.
U nas dzis spokojnie. Po ostatnich szalonych dniach - odpoczynek.
W piatek byl bal w szkolce angielskiego, bylo po prostu rewelacyjnie, pogoda dopisala, jedzenie pyszne i mnostwo dobrej zabawy.
A, zeby bylo jeszcze lepiej to wygralam glowna nagrode w internetowym konkursie. Co miesiac poczawszy od wrzesnia do maja trzeba bylo odpowiadac na pytania, glowna nagroda byla glosowana na balu, bylo to 500 zł na lekcje angielskiego dla dzieci. W tamtym roku wylosowali mnie jako druga i dostalam parasolke, a w tym roku pierwszą :) Alez sie ucieszylam. Zawsze to mniej do zaplaty,a tak sie martwilam.

W sobote mielismy olimpiade przedszkolna, wrocilam bardzo zmeczona, halas, zamieszanie, krzyki, bylo prawie 100 dzieci. Nasze dziewczynki po 18-ej już spaly zmeczone z medalami w rece. Jednak ich usmiechy byly warte tego, Laura we wszystkim musiala uczestniczyc, kazda konkurencja w ktorej brala udzial Jula to ona tez. Swietnie, jak zawsze zrobily furore, szczegolnie Laurcia, ktora tez wrocila ze zlotym medalem.
Jula bardzo to przezywala, kazda konkurencje dokladnie wykonywala.

Wrzuce zdjecia dla Ciebie Asia :)

[adria40]

Troche chaotycznie pisze, ale dzieciaki biegają, a moje mysli razem z nimi :)

aśku Ptysiu ma ospe ? ale mi przykro, slyszalam, ze alergicy ciezko przechodza, mam nadzieje, ze u Was tak nie bedzie :( A zarazil sie w przedszkolu ? Czy nie wiesz gdzie ?
Dobrze, by bylo jakbys juz miala wolne, bys sie nim wlasciwie zajela, nie ma to jak mama.
A co do Brzegu to dobrze mysle ?? Odwiedzicie nas ? Bylabym przeszczesliwa. W Brzegu znajduje sie firma mojego meza, wiec to rzut beretem :) A jaki masz plan ?? Zdradzisz ?
Kochana piekne okna :) mi sie podoba kazde i trudno wybrac. Ja uwielbiam jak cos na parapecie jest :) Ma to taki urok.
Co do naszego wyjazdu nad morze to raczej pewne, jakbys miala cos atrakcyjnego tak do 1200 zł to mozesz mi podrzucic linka. Chorwacja jest bardzo kusząca i moze bysmy sie zdecydowali, ale ... nie mamy tak do konca sprawnego auta, wiec boimy sie jechac autostradą, bo w razie "w" koszty naprawy by byly wielkie, holowanie i te sprawy. Wiec jednak morze. Znalazlam wczoraj fajne domki po 100 zł za 4 osoby na dobe, dosc ciekawie to wyglada, ale ja moze bede szukac czegos na ostatnia chwile, tak jak bede juz wiedziala, ze pogoda bedzie miala byc.

bettyy oj to sie Wam narobilo, zeby Kubusiowi trauma nie zostala, a jak Laurcia bardzo pewnie płakała Malutka, sie wystraszyla. Ale takich wypadkow niestety nie da sie przewidziec i uniknac. Szkoda, ze maz nie przyjedzie, bedzie Kubus zawiedziony. A jak z przedszkolem ? Chetnie chodzi.

A ja mam problem, Laura taka odparzona od tego pampersa, mimo czestej zmiany. Ucza ją juz tyle czasu na nocnik i NIC !!!! Robie wszystko tak jak z Julcia, z nią jakos poszlo, a z Laurcia nie kuma nocnika. Juz nie wiem co robic.

Ok lece juz, bo dzieci sie nudza.

Papa

[adria40]

Dziewczyny tak mi sie przypomnialo, podajcie mi prosze tą nazwe tego pudru w kremie. To po ukaszeniach tez moze byc ? i nie swedzi ? Boje sie, ze u nas niedlugo wstretne komary sie zaczna, to bedzie jak znalazl :/

aśku mialam Ci pisac, ze jak wrzucilas zdjecie to nie moglam sie napatrzec na Ptysia, ależ z Niego jest sliczny chlopczyk. Cudny i jak urósł.

Dziewczynki spia, ide wstawic zupe na jutro i ide z mezem przed dom posiedziec z kawusią i kolacyjką, jest tak cudnie.

[adria40]

Mialam Wam jeszcze na koniec wrzucic zdjecie naszego podworka, ale w wykonaniu mojego meza, on jednak ma do tego dryg, a nie to co ja Wam ostatnio zdjecia powrzucalam.

[adria40]

To juz ostatnie.

Dobrej nocy :)

[LiMonia]

Witajcie

Pisze do Was ze szpitala,jestem tu od czwartku... miałam skurcze i bóle co 3'. Mój lekarz wysłał mnie do szpitala,zrobili ktg,bad gin i nakazali mi zostać:szyjka prawie wygładzona i rozwarcie na 1 palec (33tydzień i 2 dzień ciąży).
Położyli mnie na oddziale, dali 2 zastrzyki na przyśpieszenie dojrzewania płuc u dziecka w razie "W",podali leki,krew i mocz. Podłączyli mnie od razu pod kroplówkę na wstrzymanie skurczy (3x po 13 h - spać nie mogłam,bo jak się ruszyłam to alarmowało i budziło wszystkich na oddziale...).
Wczoraj omal nie zemdlałam na ktg-masakra jakaś. Na szczęscie skurcze sie wyciszyły, brzuch mniej twardnieje. Dziś pani ordynator(ta co poród Mai odbierała jako nowy lekarz u nas w szpitalu) badał mnie i stwierdziła,że główka sie cofnęła, brak akcji skurczowej, zrobiła też USG, z którego wynika,że przepływy krwi są ok,mały wiercipięta rośnie i ma już przeszło 2200g i jak sie urodzi w terminie to bedzie ważył ok 3200-3300g :) Przetrzyma mnie jeszcze do jutra i jak będzie ok to w końcu po 5 dniach mnie wypuści do domu :)
Musze na siebie bardzo dbać,praktycznie cały czas leżeći nie napinać mięśni brzucha-choć to trudne... Mąz mówi,że mnie przywiąże pasami do łóżka :] ... a akurat on sam ma w pt ur i miałam szykować grilla.... nie wiem co z tym zrobić... Może mama coś pomoże,może goście nie przyjdą...sama juz nie wiem,jedno jest pewne,ja tu nie mogę nic sie przyłożyć w przygotowania i żle się z tym czuję :(
.... no ale nie chcemy mieć wcześniaka.... jutro stuka nam równe 34 tygodnie,musimy wytrzymac co najmniej do 1 lipca-37 t.c.

CIężko mi w szpitalu bez Rodzinki. TO moja pierwsza rozłąka z Mają... nie obyło się bez płaczu,jednej i drugiej.... Mój mąz zaczął już remont-z Mają na plecach :] Ona sama uważa,że to dla niej wielkie wyzwanie i musi pomagac tatusiowi tak więc chodzi z pędzlami i szpachlą dorównując tatusiowi :))) Moja kochana!!!!

...a ja leżę i aż mnie tyłek juz boli... przeczytałam już 600stron nowej książki "Bridget Jones-szalejąc za facetem"-prezent na dzień matki :] To mnie tu jakoś utrzymuje w formie. Dobrze się czyta,lekka,zabawna książka dla tych co szukaja odprężenia :) Polecam :)

Poczytam co u Was :)

[LiMonia]

Adria Kochana,dziekuje Ci za wsparcie!!! Tu w szpitalu człowiek sie gubi i miota,teskni i martwi sie.... tymbardziej kazde dobre Twoje słowo,uśmiech Laurci i modlitwa Julci są szczególnie budujące!!!! :***
Przez tel nie mogłam mówic bo drzwi na korytarz otwarte,ale mój pierwszy pomiar cukru wyniósł 160!!! Do końca dnia było podobniee.... na szczescie sama mierze i podaje wynik w normie ;|
Spokojnie z Laurcią,te żywe dzieci tak mają :) Maja wcześniej też była sadzana,ale nie mogł usiedzieć. Pewnie Laurcia potrzebuje jeszcze czasu.
Dorotka jakby co dzwonie do Ciebie w sprawi laktacji i karmienia-dzięki!!

Aśku Czyżby Mateuszek ospę złapał?? Jak ją przechodzi?? Dużo ma kropek??Podajecie tabl na złagodzenie świądu?? Utul Go mocno!! Sama najlepiej wiesz co powinnaś zrobić,wiadomo dzieci jak chorują to potrzebuja mamy,więc jeśli pracodawca jest ludzki to zrozumie :)
Słodkie to zdjęcie Ptysia!! Pewnie u tatusia na rękach :) Nie ma jak czapka z daszkiem :) FIranki ososbiście wolę krótkie,bo często się u nas okna otwiera (poddasze) więc obstaję za tym wydaniem,ale obie wersje są śliczne.

Betty Oj wypadki się zdarzają,zwłaszcza podczas zabaw,szkoda tylko,że dzieci to tak bardzo przeżywają. Pewnie obydwoje będą to wspominać jeszcze...ale zapomną,dzieci szybko zapominają.
Szkoda z dniem rodziny,pewnie Kubusiowi będzie smutno,ale będziesz Ty i nadrobisz za dwoje :)
gratuluje wygranej,najważniejsze że Kubuś zadowolony :) My dalej czekamy na koszulki :|

To tyle udalo mi się między badaniami napisać :) Mam nadzieję,że dziś nie będę mdlała na KTG i że nie wrócą już skurcze,to jutro spokojnie wrócę do domku ;] Miłego i może nie zabardzo męczącego juz upałem dnia :) oraz zdrówka dla Waszych Maleństw,papa

[Bettyy]

Limonia - i ty jeszcze myślisz urządzać grilla !!!! I tak nic z grilla byś nie skorzystała a tylko pracę w to włożysz To urodzinki spędzicie razem we trójkę bez żadnych szaleństw na drugi rok sobie odbijecie
Na pewno się wystraszyłaś Jeszcze trochę się pomęczysz wiadomo jak nie można nic robić tylko leżeć to również męczące Czytaj odpoczywaj a będzie dobrze Koszulka w końcu do was dotarła ?
Adria Ten puder co mamy jest firmy Farmina i ma zastosowanie przy ospie ,ukąszeniach ,świąd skory i półpasiec Dobiero dziś zobaczyłam o nagrodzie Ogromne gratulacje :)
I tyle napiszę bo już schodzę Siedzę w grubym swetrze i zimowych skarpetkach Kuba kaszle mała ma katar a ja ledwo mówię bo tak mnie gardło boli

[aśku]

ooo hej jesteście:)
Bettyy***
ach nic nie mów :/ ja tez liczyłam ,że chociaż raz ptych zobaczy tatę w przedszkolu na dzień mamy i taty .Tez się pewnie uczył i nic z tego .Jestem zła bo mąż był przecież tydzień czasu ,ale przenieśli dzień na 17 czerwca . Dośc że męża nie będzie to i ptych nie pójdzie do przedszkola :/ szkoda ominie nas :)
no wysypało go mocno:) wygląda okropnie fioletowo biały .Płacze denerwuje się mówi że się boji jak smaruję nie jest łatwo . MOże jak Kubuś taki wrażliwy może i dobrze ,ze jeszcze ospy nie ma ptych ciężo współpracuje :/
Mały wypadek biedna bardzo ją bolało ,a Kubuś tak się przestraszył .Maluchy takie rzeczy przeżywają jeszcze jak ukochana siostra ma krzywdę to bardziej .
Ach szkoda że chłopaki nie spotkają się z tatusiami ,im zwłaszcza jest to potrzebne bo tatusiowie wyjeżdżają:(
A sam kaszel ma ,oby przeszło i nie pochorował się Kubuś
Adria***
i ja mam czas:) mąz pojechał niedawno ptych biedny śpi .
he he jak one słodko śpią z tymi medalami :) bardzo się cieszyły super i Laurka taka dzielna brała udział w zawodach taka mała niesamowita:)
ptych zaraził się ospą w przedszkolu .w sumie to dobrze bo jepiej żeby przeszedł to dziadostwo i czas tez odpowiedni ,bo ciepło chodzi na golasa to się goji i smaruje go łatwiej.Do tego teraz wolne wakacje i nie będę musiała go do przedszkola dawać ,a w jego przypadku to bardzo dobrze ,bo jak piszesz alergicy maja gorzej osłabiona odporność .nawet kończy się szpitalem i innymi.
Lekarka powiedział żebym go jak mogę nie dawać do przedszkola bo będą powikłania nawracające zapalenie płuc itd. bo ospa zwłaszcza u niego bardzo osłabia odporność i może łapać wszystko .Dlatego dobrze chyba wyszło .oby tylko przeszedł jakoś :)nie jest najgorzej ale swędzi go trochę i boi się ,temperatury nie ma to też go nie męczy ,ale nie wiem czy to dobrze .
He he ładne okna stare brzydkie już na nie patrzeć nie mogę te zmiany to po to by je zamaskować :)
No tak obiecał kiedyś że odwiedzę :) myślałam że do was jest dalej z tym dojazdem nie chciałam was fatygować ale sprawdziłam na mapie że blisko macie do brzegu by po mnie podjechać . więc zostanie nam tylko odpowiedni termin ustalić:)
to nad morze się wybieracie ale co nie przyczepą tylko domku szukasz ?
Ja chyba wybiorę pole namiotowe w Trzęsaczu 250 m do moża tanio i atrakcje dookoła zobaczymy jeszcze .
A wolne już mam .bo dwa tygodnie musze z ptychem siedzieć w domu nie wiem jak my to zniesiemy przy takiej pogodzie ale to ważne dla zdrowia ptycha i innych by nie zarazić i żeby ktoś nie zachorował na półpaśca .Ja to się obawiam czy przy mojej obniżonej odporności nie zachoruję oby bo to boli bardzo .
No i wakacje już zaczęliśmy bo stwierdziłam że nie ma sensu wracać na tydzień do pracy a co z ptychem do mamy nie chce może się też zarazić a ptych już do przedszkola nie może wrócić dla jego dobra .

--ok ptych się obudził

[agatcha]

hej
ja załamana. ten tydzien byl ostatni przed urlopem, tu plany, wesele, morze a dzis jak na zlosc chyba zlamalam reke;/ chyba pisze bo nie dalam zrobic przeswietlenia ( mozecie sie domyslac czemu, ale narazie nie bede nic pisac;)) mam gips i tyle co mogli zrobic;/
wiec co teraz nie wiem, jutro ide po l4 i zobacze jak sie rozwinie.

limonia trzemaj sie kochana. jestem mysla przy Was;)

[aśku]

oj ale coś nie wyświetliły mi się wasze posty a tu tyle napisane:(
Agatcha***
och tak mi przykro że ci zle i ta ręka w gipsie:( i tyle planów ale i radość z tego co się domyślam :) trzymaj się dasz rade to przetrwać oby szybko ręka doszła do siebie!!!
ADria***
tak ptych słodki teraz jak byś zobaczyła go to wygląda nie tak słodko .
Ja ci mogę polecić niby sprawdzony :nazwa to :puder płynny z anestezyną ma substancję znieczulającą .http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&source=web&cd=2&ved=0CC0QFjAB&url=http%3A%2F%2Fwww.doz.pl%2Fapteka%2Fp60066-Puder_plynny_z_anestezyna_zawiesina_na_skore_100_g_tuba&ei=5tKWU_aCIpDy7AavkIGgBQ&usg=AFQjCNG6cbBpYYo4TEVDwXdaCsSUuhTP7Q&sig2=psVigDN9BcWw5NKtOOVdxQ
Ale ja bym najpierw ograniczyła kąsanie przez komary tylko nie off i inne takie co zawierają podobno szkodliwy składnik .Podobno dobry i bezpieczny jest ten poczytaj sobie Komar stop "http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&source=web&cd=1&ved=0CCcQFjAA&url=http%3A%2F%2Faromaterapia.pl%2Fpachnacy-sposob-na-komary-i-kleszcze%2F&ei=19SWU8qBL4Sr7AbLkoCoCw&usg=AFQjCNGO9HC2pXWy-9jVrc9Bw8sbRRzYFw&sig2=Ce7itepKgn4MDnfraSfBvw

albo ten od pierwszego roku życia
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&source=web&cd=1&ved=0CCcQFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.cefarm24.pl%2F20024%2Cantisol-no1-plyn-odstraszajacy-owady-150-ml.html&ei=i9WWU7vbHO2A7QaOsIDYAw&usg=AFQjCNFgK921g1Io8pxIQpSqNbNpkIQgmw&sig2=Vk3LsR_CrNSX-lLyIcqndw

albo naturalne olejki
olejek z drzewa herbacianego ( bezpośrednio na skóre )na kleszcze i komary .
jest tez podobno na egzemę ja go sobie kupie i zobaczę.

Ja w związku z wyjazdem na biwak poczytał i to mi najbardziej podpasowało

A i jeszcze jedno mąż mi zrobił super prezent kupił lampę owadobójczą na wszystkie robale i komary .zobaczymy czy dziła dobrze .

Ale wy macie pięknie :) tyle drzew zieleni tak dobrze skomponowane:)
Limonia***
Oj bidulko strachu się najadłaś :( ale dobrze że szybko i w pore się udało powstrzymać . Spieszy się malutki na świat . Umęczy cię ta ciąża przykro mi że az tak bardzo ale już niedługo to wszystko się skończy i będziesz biegać :)
Dobrze że czytasz i się mimo tego stresu relaksujesz to dobrze na was wpłynie.
A o grillu i urodzinkach nie myśl i nie martw się po prostu po przełóżcie po narodzinach .Teraz najważniejsze urodziny przed wami mąż to rozumie wy jesteście dla niego najważniejsi.
Trzymajcie się :)
A a ptych no wysypany ale nie jest najgorzej krem świetnie się spisuje tylko te pierwsze kilka krostek porosły reszta malutkie .Ma tylko krem i antywirusowy lek Heviran który łagodzi i przyspiesza wyleczenie i działa na szczęście!
trzymam kciuki :)

[aśku]

Adria***
coś nie poszło
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&source=web&cd=2&ved=0CC0QFjAB&url=http%3A%2F%2Fwww.drbeta.pl%2Fwebpage%2Fprzeciw-komarom-i-kleszczom.html&ei=yeCWU_nRHMiR7AbbiIHIBA&usg=AFQjCNHh4tX4oFNQCmw7RgwImwNbzSrPxw&sig2=bny-5mXOte4qYO1lYhTrM

[adria40]

Czesc Kochane

Mialam dzis intensywnie-cudowny dzien, duzo popracowalam, ale jeszcze wiecej bawilam sie z dziecmi, w piasku mialysmy niezla zabawe. Jedynie Laurcia byla niezadowolona chwilami, ona nie cierpi jak jej cos wpada do bucikow, a po drugie, ona jest taka czyścioszka, jak jej sie cos przyczepia do rączek czy nozek to zaraz jest placz. Wiec piasek dla Laury tak, ale poza piaskownica, lubi sie nachylac i wtedy sie bawi, a najlepsze, ze ona nie moze zrozumiec jak Jula moze miec nogi ubrudzone piaskiem, ciagle ją czysci :)
Rano pojechala ze mna do przedszkola odwiesc Julcie, no i w ogole nie chciala wyjsc :/ siadla przy stoliku, dostala kartke i rysowala z dziecmi, dopiero po kilku namowach moich, zeby poszla do domku, zebrala sie do wyjscia, ale jeszcze musiala potulać pania Lile i Julcie :)
A z przykrych rzeczy to dzis kilka razy puscilam ją na dworze w samych majteczkach, ale niestety :( siku lądowalo w majteczkach, a na nocnik nie. Pod koniec dnia byla juz zrazona do nocnika, wiec odpuscilam :( chyba jeszcze nie czas, ale codziennie bede ją puszczac tak jak dzis, najwazniejsze, ze rozumie, ze jak zrobi siku w majteczki to jest dyskomfort !!!

[adria40]

LiMonia Kochana baaardzo sie ciesze, ze juz jestes w domu. Odpoczywaj sobie z Maluszkiem, juz tak niewiele Wam zostalo. Wspolczuje Ci jedynie, ze taki upal, mam nadzieje, ze nie bedzie dla Ciebie tak uciazliwy.
A ze mnie gapa jest, maz dzis pojechal do Prudnika, a reklamowka zostala w domu dla Ciebie :( Nic jeszcze zdaze Wam dostarczyc. Majeczka pewnie przeszczesliwa, ze ma juz swoja Mamusie w domu :)))
A jak remont ? Prace sie posuwają do przodu ?

aśku ciesze sie, ze juz masz wolne ! Takie dluugie wakacje Was czekaja, zebyscie tylko szybko uporali sie z ospą i bedzie super :) Dobrze, ze tak cieplo, to w sumie ubranka nie przeszkadzaja gojeniu sie krostek, a i tak jak piszesz latwiejszy dostep do smarowania.
Dziekuje Ci bardzo za linki, zaraz bede czytac i cos zamowie na pewno, choc komary nie uciazliwe narazie.

bettyy jak sie czujecie dzis ?? Jak dzieci ? Wiesz tak sobie myslalam ostatnio o Was, a tym, ze Kubus przygotowuje sie do wystepu, a tu taty nie bedzie. Powiem Ci szczerze, ze serce mi pęka i myslalam jak mozesz pomoc Kubusiowi w tym, zeby tak tego nie przezywal. Pomyslalam sobie, ze mozesz nagrac wszystko kamerą dla tatusia. Dla Kuby bedzie to wazne, ze tatus to pooglada, bedzie sie staral, a i tatusiowi bedzie milo.

agatcha Kochana przykro mi, ze tak sie u Was rzeczy potoczyly, plany, upal, a tu ręka w gipsie. Ale wazne jest inne ! czekam wiec na to czego nie napisalas i trzymam kciuki ! :)

[adria40]

A jeszcze mialam sie Wam pozalic, rozmawialam dzis z moja "przyjaciolką". Rozmowa zeszla na temat wczasow, Chorwacji, morza, itp...Mowie do niej, ze chetnie bysmy pojechali do Chorwacji, ale boje sie o auto, ze mi sie popsuje i koszt holowania bylby duzy, a wiadomo, ze chodzi o kase, jakbym jej miala duzo, to najpierw bym zrobila przeglad konkretny, a potem bym jechala, a jesli nie mam na zbyciu jakiegos 1000 zł to za generalny przeglad sie nie biore, na co moja wspaniala przyjaciolka mi mowi czy mam klime w aucie, bo jesli nie, to nawet mam sie nie zabierac za wyjazd jak tam jest tak cieplo. Nadmienię tylko, ze ona sama niedawno zmienila auto i ma klimę, wiec teraz to jest wyznacznikiem.
Nastepnie opowiadam jej o cenach, noclegach itp.. mowie tez, ze znalazlam fajna oferte za 1700 zł z wyzywieniem, 8 dni. Po tym wszystkim pytam co oni robia na wakacje, wiec ona mi na to, wiesz...ja bym chciala do Chrowacji jechac, ale moj maz stwierdzil, ze bylismy juz tam 4 razy i bedzie sie tam nudzil, a po drugie znalezlismy fajne wczasy za 15 000 zł ......................
bez komentarza to zostawiam....
no moze tylko jeden maly komentarz dam, zapomnial wół jak cielęciem był....a taka to byla fajna kolezanka !

Dobranoc

[aśku]

hej :)
Adria***
Fajna jest Laurka :) i taka czyścioszka
jak jej piach przeszkadza to i mokre majteczki też .Pewnie szybko zrozumie ,ze nie warto w mokrych chodzić :)
ach powiem ci że jestem szczęśliwa z takich długich wakacji i gdyby nie podwyżka to bym nawet nie rozważała powrót do pracy i to że mam tam dobrze.Teraz nadrobię zaległości i musimy pomyśleć kiedy się zobaczymy i jak . Bo może zamiast do ciebie jechać spotkamy się nad morzem . Nie wiem jak to zaplanować bo jadę też do Lublina i nie wiem czy zajechać po drodze do ciebie i potem do Lublina .Czy podjechać na początku lipca jak Juleczka zacznie wakacje i wrócić do domu ? musze się zastanowić jak będzie wygodnie .Bo wy nad morze jedziecie około koniec lipca ? wiesz dokładnie ? bo i ja w tym czsie do Lublina bym jechała bo kuzynka wtedy ma urlop .
Co do koleżanki to ja jakoś nie widzę konkretnego problemu to zależy jak to do ciebie powiedziała ,ale jak jesteś nie zadowolona to chyba niefajnym tonem:) ale nie martw się a co do klimy to miała racje bo ja po mieście jeżdżę w upał i się męczę przez ptycha bo okna pozamykane mam, tylnie tylko uchylone wtedy na ptycha nie wieje , bo ptych mokry to by mogło go nawiać :/więc jest męczące jechać tak daleko bez klimatyzacji :( ja tez na gruponie znalazłam wyjazd do chorwacji coś ty mnie tym .Dla wygody byłoby jechać z wycieczką masz klimatyzacje ,hotel i nie musisz się martwić o auto ze się rozmadnie No ale to tez nie takie proste bo nie kazdy lubi zorganizowane wycieczki i trzeba się podporządkować do innych .

A ta oferta za 1700 na 8 dni to do chorwacji to wycieczka i dla was? chcesz linka tej co na gruponie mam dla porównania ?
No a co do komarów ,pojawią się nagle i lepiej mieć coś .
Ja sobie kupię ten olejek z drzewa a,le jest mase innych tylko je się rozcięcza z olejem i dopiero na skórę wciera Tu masz linka o tych olejkach
Ja sobie kupie dwa rodzaje jeden z tych co ci podałam i jeden z naturajnych olejków zawsze to podwójne zabezpieczenie :) i naturalne .http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&source=web&cd=1&ved=0CCEQFjAA&url=http%3A%2F%2Fdziecisawazne.pl%2Fnaturalne-sposoby-na-komary-i-inne-owady%2F&ei=VhGYU9y8DMLY7Aap34HwBQ&usg=AFQjCNGCTYdN0fJi2uTW-Xp1PLIHTts9ow&sig2=UU8XUV8JF62ACy3n1GREDw .
Agatcha****
jak dziś się czujesz ? ręka boli
Limonia ****

[aśku]

O dziadostwo niechcący klawiszem mi poszło a nie dokończyłam ,ale lepsze to niż skasować sobie :)
LImonia***
w domku jesteś super odpoczywaj a jak się czujesz ? upał ci dokucza

[agatcha]

hej
reka boli ale jest znosnie/ortopeda nie powiedzial nic konkretnego bo bez przeswietlenia nie bardzo wie co;) przez tydzien mam miec gips (usztywnienie) a pozniej okaze sie co dalej.
narazie jestem na l4 do konca tyg, a pozniej zobacze co powie ortopeda, jeslu da mi l4 na r=tydzien to nie wezme bo prawidlowo w pon zaczynam urlop wiec nie ma sensu.
noi nie wiem co z morzem;.\/ nie moge zmalesc przepisow zakazujacych ani pozwalajacych mi n wyjazd z domu na terenie pl;/ a boje sie jechac na l4, z drugiej strony mamy juz rezerwacje;/wiecie cos n aten temat??

nie popisze i przepraszam ze tak niechlujnie ale jedna reka to nie robota;/

[aśku]

Agatcha***
boli cię trochę to może nie złamana oby . A jak to ci się stało ?
Ja nie znam się na zwolnieniu i wychodzeniu ,ale jak na zwolnieniu nie ma informacji że w domu leżeć to możesz chyba wyjechać .Przecież nie masz lewego zwolnienia tylko masz rękę w gipsie więc nie jest to oszustwo.
Adria***
A patrzałaś te kryształki co ci wkleiłam? ja właśnie zamówiłam sobie 6 szt sople po 100cm .
Ciekawe ja to będzie wyglądać

----wzięłam się o tygodnia znowu za odchudzanie bo wyglądam koszmarnie, a tu lato i na gwałt chce schudnąć!
Jem co dwie godziny po po około 200k i ćwiczę po 30 minut .
Proszę o doping:)
---i jeszcze jedno słyszałyście o dziecku 3 latka co ojciec zostawił na 8godzin pod pracą w upał :(
płakać się chce :( co za głupia tragedia ach już płaczę...

[aśku]

hej .Ja to chyba oszaleje przez to siedzenie w domu .Dopiero dziś trzeci dzień w domu ,a mi już zaczyna być żle:), ale zabiorę się za robotę w domu to mi przejdzie .
Adria***
jak humorek
A mignął mi twój post i dopiero dopatrzyłam że to 15tyś twoja koleżanka chce wywalić na wakacje :) no ładnie co to za wakacje he he to to bym za to miła wakacje przez 3 miesiące i jeszcze by mi dużo zostało he he no ,ale teraz nieskromność chyba jest w modzie.
Mi tez odbiło bo miałam zamówić sobie tylko cztery kryształki a zamówiłam 9szt mam nadzieję że zadowolona będę .Napatrzyłam się na te twoje okna i teraz sama wydziwiam :)

---ptych nawet dobrze już tak nie denerwuje się bardzo smarowaniem .ale czekam bo podobno po tygodniu może być duży wysyp no ale zobaczymy bo dzieci różnie przechodzą .

[adria40]

Hej

Laurcia ma goraczke, w przedszkolu panuje jakis wirus, ktory powoduje tylko goraczke. Jula dostala nam goraczke w sobote, ale w niedziele bylo juz ok, wiec myslalam, ze z emocji po olimpiadzie, wczoraj rozchorowal sie maz, mial 39 stopni, no i wieczorem Laura :( noc mialam z glowy :(
Teraz biedna spi. Jedyna pociecha, ze nia ma zadnych innych objawow, tylko goraczka. U Julci zniknela po paru godzianch, rozmawialam w przedszkolu to dzieci maja nawet do 3 dni. Zobacze jak bedzie z Laura.

aśku odpisze Ci na szybko, bo musze zrobic pare rzeczy, a dzien zapowiada sie z Laura na rekach. Kochana co do Twojego przyjazdu to wiesz ja zapraszam jak Ci pasuje. My poczatkowo mielismy jechac nad morze w okolicacch 20 lipca, jakby byla pogoda. W tym mniej wiecej czasie moja mama wroci z wycieczki we Wloszech i zajmie sie naszym domem. Jednak teraz wyjazd stanal pod wielkim znakiem zapytania, mamy ogromny dylemat, nie bede jeszcze nic pisac, bo nie chce zapeszyc, a decyzja ciezka. Moze sie jednak zdarzyc, ze bede z dziewczynkami jechac sama, albo maz mnie tylko zawiezie, wszystko rozstrzygnie sie na dniach.
Co do mojej kolezanki to wiesz, ona pochodzi ze wsi, kiedys wieś to byl dla niej caly swiat, a teraz ?? Nawet do mamy nie jezdzi, bo sie nuuuuudzi !!!!!!!!!!!!! Tragedia, dzieci tylko laptopy, smartfony, galerie itd... a maja 5 i 11 lat.
Kiedys biede klepali, a teraz dzieki jej mezowi maja kase i szpanują, dlatego sie wkurzylam. Jak nie mieli auta z klima to jezdzili do Chorwacji zwyklym gratem, a teraz ? lans itd.
Wiesz my z mezem uzywamy rexony antyperspirantu, a ona podczas wizyty u nas mowi, ze jej corka kupila sobie najgorsze dziadostwo....dezodorant z Rexony.
A poza tym, ja mam wyczucie wydaje mi sie i nie mowie glodnemu, ze zjadlam wypasiony obiad, a ona ? Zero taktu, ja jej mowie, ze ledwo koniec z koncem wiazemy, a ona, ze wczasy za 15 000 tys. organizuje....
To sobie ponarzekalam.
Trzymam kciuki za Twoje odchudzanie :) Kibicuje Ci wiernie, ja bym tylko chciala biodra ciut zrzucic, bo mi sie zaczyna talia gruszki robic, w pasie malo, tylek ok, a biodra ? wrrr.
Dobrze, ze dla Ptysia nieuciazliwe smarowanie.
Dzis troszke chlodniej, wiec w domu tez, ale widze, ze slonko wychodzi. Kochana nadrobicie z Ptychem jak wyzdrowieje :)
A krysztalkow nie zamowilam, jakos nie mialam do teg oglowy.
Ok lece, bo Laura wstanie zaraz.
A jeszcze Ci nasz domek do zjezdzalni wrzucam jak Ci sie nudzi to poogladaj, co maz stworzyl

Papa