Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Hej Kochane

Jejciu, ale dzis wariacki dzien, maz wczoraj od 22 do dzis do 14 w pracy, maraton, ja z dziecmi poplewilam na ogrodku i zrobilam truskawki, potem maz kosil, ja do Kosciola. Teraz Laurcia po calodniowym szalenstwie na dworze zasnela w minute. Sluzy jej sloneczko.

Dzis maz wreszcie wystawil woz :) Skonczyl i jestem normalnie pod wrazeniem tego co bylo i tego co powstalo.

bettyy Kochana moja Laura wazy 10,4, wczoraj ja wazylam, w 1,5 miesiaca przybrala 500 gram :( ale i urosla 2 cm, wiec sie ciesze, choc ze wzrostu, ale chucherko jest, Twoja Laurcia tez malutko wazy, mowie Ci, po chorobie nabierze ! Jeszcze pobiega na podworku to bedzie nadrabiac.

agatcha to jakies nieporozumienie z tym przedszkolem, czemu wietrza, nie mozna zakrecic kaloryferow lepiej ? Nie kumam. Wiesz, teraz tez najgorszy okres, wiatr, slonce. Moze faktycznie poczekaj troszke z przedszkolem, Zosia dojdzie do siebie, a jak sie skonczy grzanie, to bedzie lepiej, jednakowa temperatura wszedzie.
Widzisz ja robie w domu dekoracje, ale kosztem snu, ostatnie dwie noce spalam po 4 godziny i efekt taki, ze dzis w kosciele na kazaniu malo sobie nosa o lawke nie rozwalilam taka spiaca jestem :/

aśku a pewnie, ze sobie uszyj roletki, wiesz jak to cieszy :) Nakręcić Cie bardziej ? Wkleje Ci zdjecia salonu, wczoraj skonczylam i .............. czekam na Twoje fotki. U nas ja nie pozwalam sie bawic jedzeniem, choc Laurcia ma i tak to gdzies hehe zreszta ona wcale nie slucha, nawet jak na nią pokrzycze to sie smieje, a jak jej mowie, ze nie moze isc do kuchni, bo nie ma kapci to cwaniara idzie na czworaka i sie smieje. Postawi na swoim. Ale wiem, jak dzieci lubią babrać sie w jedzeniu :) Prowadza sobie doswiadczenia.

monthly_2014_04/lipiec-2010_10231.jpg

monthly_2014_04/lipiec-2010_10232.jpg

monthly_2014_04/lipiec-2010_10233.jpg

monthly_2014_04/lipiec-2010_10234.jpg

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha - tak to jest w przedszkolach powiedz im coś to powiedzą że się rodzice czepiają a to przecież z myślą o dzieciach ... Praca na budowie idzie do przodu :)
Adria - talent do tworzenia to wy macie Super ten wóz Z tego co pokazałaś na pierwszym zdjęciu to niespodziewalabym się takiego efektu Świetne
Uciekam bo siedzę na przepisach już nie wiem który to raz zmieniam ciasta do zrobienia już taki mętlik sobie narobiłam ...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

hej :)
Chwila spokoju mąż śpi ,a ptyuch ogląda nową bajkę .Siedzi jak zaczarowany :) więc chwila relaksu dla mnie ,bo dzień miałm miły ale potem spotkały mnie dwa pechy jeden da się przeżyć chociaż mi żal .
Chciałm się odwdzięczyć za dobre serce lekarzowi co mi prezent zrobił i ja sierota nie napisałm dla kogo i ktoś go sobie wziął a był taki ładny .Robiony spontan na szybko bo czasu mi brakuje ,no trudno :(
a drugi pech pisałm ze dostałm ostatnio dobra wiadomość okazało się dziś że to pomyłka i oczywiście na moją niekorzyść ach :(

Malowaliśmy jajka są całe zielone :)wedle życzenia ptycha.

Agatcha***
To z Zosią coś niefajnie ,bo żłe oddycha :( a berodual używasz ? inhalacje .Ja tak ostatnio ptycha leczyłam. Co do przedszkola to faktycznie pomyłka :( jak można tak robić tu goraco a tu okna otwierać jest jeszcze zimno ,a dzieci biegają i się pocą. Może trzeba do dyrektorki się z tym udać .
A świetnie z budową:) idzie wam pięknie zazdroszczę :)
Adria***
jak mówiłam wóz super :)
roletki też :)
He he mała cwana na kolanach pędzi do kuchni:)no ja też raczej nie pozwalam ,bo brudno jest ,ale jak ptych pocichaczu to robi mój ból:)Bettyy***
o jak dzieci wsuwają :) szybko nabiorą .Tylko ten katar :( wiem jak męczy zwłaszcza malutkie dzieci .Tak jak ty mam męża:) od srody zrobił niespodziankę i w nocy przyjechał zrobił nalot;)
Ptych się chwilowo trzyma ale jak długo ? oj nic nie mów nie cierpię aptek i poczty jestem chora jak musze tak iśc i w kolejce czekać tak długo.

---co do babrania się w jedzeniu to widzę prawie normalne:)

ok nie wiem czy czas znajdę jutro
Więc WESOLUTKICH ZDROWIUYKICH ŚWIĄT DZIEWCZYNKI I MALUSZKI I TATUSIOWIE:)

Odnośnik do komentarza

Hej

Tez sie melduje po swietach.
Nasze swieta byly ... poprawne :) Nie jakies wyjatkowe jak to dotad bywalo, ale poprawne :)
Pierwszy dzien swiat spedzilismy u mamy, a drugi wszyscy byli u nas.
Wiec masa przygotowan, duzo jedzenia, spacery, zajączek, ktory zrobil furore i .......... katar Laurci.
Niestety, przy tej pogodzie, ubieraniu, kamizelkach, sweterkach, wietrze, dlugo nie musielismy czekac na katarek. Oby tylko to :/

Poza tym maż ma urlop teraz 2 tygodnie i ... remontuje mamie sypialnie i salon, wiec my znow same, taki nasz los. Jutro zaczyna sie przedszkole, wiec wraca normalnosc i tesknota, tak nam z Julcia razem dobrze, ze, az zal sie jutro rozstac.

Milego wieczoru

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Adria - i my sami zostaniemy :/ Dzisiaj mąż jedzie znów do Krakowa ,wróci w piątek wieczorem W sobotę idziemy na wesele a w niedzielę wyjeżdza już do Francji i znowu to samo ... Ale już okna zamówiliśmy i przyjadą montować jak mąż wróci bo nie chce z tym sama zostać ...
Zdrówka dla Laurki oby ten katarek był łagodny Twój mąż ma urlop-nie urlop Ale tak to bywa ...
Kuba też w przedszkolu ale za każdym razem jak tatuś rano wychodzi to 10 min go wycałuje i wy przytula a teraz znowu to rozstanie i nawet nie chce mi się myśleć co to będzie ...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Laurcia spi, a ja popracowalam troszke w ogrodku, dobrze, ze mam nianię, to chociaz moge na dworze popracowac i moge jednoczesnie sluchac Laurcie.
Teraz siadlam sobie z kawusią. Jest taka piekna pogoda, ze w krotkim rekawku chodze.
Wczoraj po przedszkolu wzielam dziewczyny na zakupy, musialam Laurci buciki kupic, bo w adidaskach jej goraco. W przedszkolu jest ostatnio szał na Hello Kitty i udalo mi sie Julci troszke bluzeczek i tunik pokupowac z tym kotem :) Dla niej to takie wazne, zeby tez miec Dore, albo Myszke Minnie, Heloo Kitty, a i mi sie to udziela :)
Dzis mam wyrzuty sumienia, bo Jula poszla w dlugim rekawie i podkoszulku, w przedszkolu jej bedzie goraco i nie bedzie miala sie jak rozebrac.

Moj maz nadal u mamy, jeszcze mu chyba do niedzieli zejdzie, wczoraj przyjechal o 22, normalnie wykonczony, ledwo na oczy patrzyl.

bettyy - o to i Wy macie wesele, dopiero co Monika, teraz Wy :) zazdroszcze, my 18 maja mamy tylko, a moze az komunie :) Swietnie juz okna bedziecie montowac, a na kiedy macie w planie ostateczna przeprowadzke ?
SLodki widok pewnie, Synuś z tatusiem :) Szkoda, ze maz musi jechac.

Milego dnia

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej robaczki :)
pisze żeby ktoś się nie stresował :)

U nas święta tez poprawne ,byliśmy u siostry
na wsi .Ptych jeździł na dużym koniu ,bo kupili .Tylko on się nie bał i był szczęśliwy.
Ja zła od 3 ch dni chodzę ale nie będę smęcić.
Mąż pojechał i nareszcie mogę odpocząć ,bo zamieszanie straszne w domu było .

Bettyy***
Ale wspaniale okna ale masz dobrze!!!to już niedługo co:)
Kubuś całuje a ptych to z płaczem we wtorek poszedł ,bo jak tata w domu a on? zawsze jak mąz jest to ptych do przedszkola nie chodzi .
Adria***
jak Laurci katar ? na zakupach byłaś udanych.
Szkoda mąż na urlopie a nie odpoczywa on to się ma pracowity ten twój mąz bardzo .
U nas niby ciepło ale pada bez kaloszy i kurtek nie wychodzimy .

--ptych dziś w nocy coś kaszlał teraz ok ,nie wiadomo czy coś go nie bierze. Czekam jak na razie inhalacje robię

Odnośnik do komentarza

Hej

Jade dzis z Laurcią do lekarza, ma tylko katar, ale chce sie upewnic czy oskrzela i pluca czyste, bo w razie "w" srednio mi sie usmiecha jechac na pogotowie w weekend i srednio mi sie chce klocic z przemilym doktorem, ktory zamiast dzien dobry mowi: a czemu pani w piatek do prediatry nie pojechala ? wrrr jeszcze i tak musze na niego skarge napisac, ale narazie mi sie nie chce.
Poza tym ok, wczoraj mialam apogeum zmeczenia, jeszcze sie nakosilam, zrobilam skalniak, dzieci daly mi w kosc wieczorem, bo byly marudne, braklo mi cieplej wody, w piecu zgaslo, noc nie przespalam, bo Laurcia sie budzilam, wiec zyc nie umierac......................................

Dzis juz humor lepszy, maz znow u mamy, Laurcia spi, a Jula w przedszkolu.

Na srode umowilam Julie do neurologa, za wiele sie nie spodziewam po tej wizycie, ale zobaczymy.

aśku to Ty u siostry bylas ? A ja myslalam, ze Wy w swieta w domu. Fajnie sie to czyta, maz pojechal to odpoczne hehe u mnie jak meza nie ma, to nie mam co sprzatac :)))))))))
Julka od dluzszego czasu mnie meczy, zeby jej kupic kucyka, a tu prosze Ptysiu na wielkim koniu jezdzil, pewnie byl w 7 niebie :)
Jak Mateuszek ? Nic sie nie rozwija ? My wczoraj bez kurtek chodzilismy, bylo bardzo cieplo, dzis juz ponuro, bez slonca, ta pogoda mnie wykonczy.

Milego dnia

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej ! A ja też wykończona
Wiecie co w nocy to tak mi mała marudziła i chrypkę miała i tak myślałam rano jechać do lekarza bo w nocy już w strachu co to będzie A rano normalnie chrypki nie ma a malutka radosna i uśmiechnięta ...I myślę powiem lekarzowi a tu nic takiego nie ma i zrezygnowałam ...
Jutro się poweselimy mam nadzieję że jakoś odreaguje to wszystko
Aśku - Odpoczywasz bez męża Ja to czasem też ale ze względu na stęsknionego synka różnie jest
Wczoraj zawiozłam go do przedszkola i nie chciał bezemnie zostać więc wróciliśmy do domu A dzisiaj spał do 8 i też nie pojechał bo nocka była ciężka bo i on się budził to niech śpi a potem mąż wziął samochód wiec został .
a z budową idzie do przodu dobrze
że chociaż to cieszy ...To fajne przeżycie miał Mateusz na koniu i to dużym Sama bałabym się :)
Adria - właśnie najgorzej jak ten weekend przyjdzie bo wtedy to tylko pogotowie zostaje ale dobrze że się upewnicie co i jak Ja to nie wiem bo tak samo i Kuba Pół dnia przekaszle a potem spokój i co tu myśleć :/// no i ta pogoda też zmienia się A twoj mąż też zapracowany Ale przynajmniej weekendy razem spędzacie Ach będę się wam tak żalić chyba do czasu aż te wyjazdy się skończą ...
Szał na Hello Kitty trwa ależ dzieci to uwielbiają Zaszalałaś na zakupach Ja to ciuszki dostaję w paczkach ale to tyle dobrze bo oszczędzę na ciuszkach bo jak by mi przyszło jeszcze kupować to niewyrobilibyśmy się .

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

hej jak dobrze ze wolne,
Niestety w nocy się obudziłam z goraczką ,Poszłam do pracy taka słaba ,ale poprosiłam że jak się wyrobią wcześnie to się urwę do lekarza .I dobrze bo by się coś rozwinęło bardziej mam małe zapalenie gardła i słaby antybiotyk na 3 dni.
Wyszła mi pogoda u siostry bo raz gorąco, a jak zaszło słońce to wylazł wiatr i zawiał .Bolało mnie gardło trochę no i dziś wyszło:/
Bettyy****
zrezygnowałaś z lekarza w sumie to na darmo iść i tylko złapać tam coś:/ ja to już wiem że jak za szybko pójde to jest ok a za kilka dni dopiero chorobę można rozpoznać .
Oj wierze ,że się cieszysz bo wam idzie pomału ale budujecie jak okna będą wklej zdjęcie :)
Adria***
oj pracusiu plecki cię nie bolą co.. zasuwasz :)
Jak u lekarza ? pewnie oskrzela czyste ,bo kaszlu nie ma tylko katar .
Ptych ok dziś nie kaszlał az dziwne .Lekarka mówiła że dobrze że dałam berodual i ze to pewnie przez pyłki kaszel na noc był .Zobaczymy może się jeszcze coś narobić.
Juleczka chce kucyka:) fajne są ale ten co ma siostra to dzikuska dopiero ją ujeżdżają aten nowy koń duży to spokojny ułożony skakał na pokazach .
ja tez bym chciała konia ale to trzeba mieć czas i miejsce dla konia.
No ciekawe co neurolog powie ,,, może czegoś się dowiesz tym razem
No niestety ja odpoczywam jak męża nie ma nie chodzi o sprzątanie ,ale ogólny chaos i gotowanie jedzenia w dużych ilościach .Z ptychem to sobie ugotujemy zupkę i nam starcza .W ogóle mamy ułożony rytm dnia i spokój jest więc odpoczywam .

--och dalej jest zła czekam na coś i nic nie idzie do przodui nerwa mam już strasznego :/,do tego praca :/ Nie wiem co robić pracować czy odejść :/ Dobija mnie ,ze każą siedzieć do 16 godz żeby odbębnić te 7 godzin , chcieli 8 godz ale ja nie che zgodzili się ale mniej zarobię . Denerwuje się bo teraz badań mało to bym spokojnie o 14 lub 15 wychodziła a tak siedzieć bezsensu trzeba a tu taka pogoda ładna się nam zrobiła:/
Mówie wam mam problem z decyzją :( do tego wakacje ptychowi by się należały ,przedszkole zamykają. Wakacje tak szybko miną jak ja do pracy będę chodziła
Znowu jak odejdę to roboty nie znajdę co by mi pasowała i będę w domu siedziła koszmar nolmalnie bo jestem niezdecydowana :/

--do tego ptych ma fazę na dlaczego i trochę mi truje:)

Odnośnik do komentarza

Ja na szybko, bo maż dzis wczesniej od mamy wraca, to sie nim naciesze :0
U lekarza ok, wszystko czyste, Laurcia o wiele mniejszy ma katarek, chyba sie wykichala juz. Ale nie zaluje, ze pojechalam z nią, rozmawialam o tym jej przybieraniu i lekarka jednoznacznie stwierdzila, ze nic nie bedzie z tym robic, bo przybierac przybiera, waga i wzrost ida w parze, wiec jest ok, tylko bedzie po prostu drobna, wiec kamiec z serca, dzis ją wazylam w ubranku po obiedzie 10,4 :)

aśku nie choruj nam, cos Ty, ale nie dziwie sie, sama pisalam o pogodzie, raz tak raz tak :(
Co do pracy to sama bym nie wiedziala co Ci doradzic :( a nie mozesz np. pracowac na 3,4 etatu ? Moze kasa mala, ale sama piszesz, ze teraz tez malo masz, a byc miala i rozrywke i kase i Ptysia przy sobie szybciej :)

bettyy dobrze, ze Laurka miala szybka chorobe :) wie, ze wiosna idzie to korzystac chce, a nie chorowac, ja tam stronie od lekarzy, ale dzis sie balam na weekend zostac z choroba, a jakis mam taki instynkt, ze szybko pojade i obywa sie bez antybiotyku, a zreszta po to sa lekarze :)

U nas burza sie zbliza, ciesze sie, bo mi roslinki posadzone od mamy podleje na nowym skalniaczku :) i nie bede musiala z konewka latac :)

Lece do meza,
dobranoc

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza
Gość aasiula75@wp.pl

hej
Adria***
jak tam męza męczysz miłością;)czy dalej remont robi?
A dziś już lepiej się czuję fizycznie pomógł antybiotyk .
Tylko psychicznie nie bardzo jestem zdenerwowana :/
Sprzątam chaotycznie dom do tego załatwiam sprawy przez neta :/
Piwko bym wypiła na nerwa ,ale antybiotyk :/
A nie nie nie musisz mi doradzać;) ja sama musze z tym problemem sobie poradzić :/ myslę o wolnym na wakacje a potem pomyśle czy chce tam wrócić i czy będą mnie chceli znowu zatrudnić. Może i żłe zrobie ale wakacje są i sa krótkie i ptych rośnie i chce pobyć z nim i zrobić mu prawdziwe wakacje potem będzie za póżno
Jak katar minął już całkiem
Agatcha ***
a ty gdzie się podziewasz zdrowi? czy dach kładziesz;)

Odnośnik do komentarza

Hej

Wczoraj caly dzien spedzilam u mamy, corki mojej siostry zajmowaly sie dziewczynkami, a ja malowalam z mezem, na szczescie juz koniec brudnej roboty. Jeszcze tylko wykładzina, listwy i musi mama kupic meble. Laurcia dostala wczoraj takiego powera, ze o 22.30 jeszcze nie spala, normalnie tak szalala, ze nie bylam w stanie jej opanowac.
A dzis rano na dodatek wstala o 4.30, na 8 pojechalismy do Kosciola i jak zasnela tak u mnie na rekach przespala cala msze, droge do domu i jeszcze w domu w kurtce i bucikach spala 2 godziny, wiec w sumie 3,5 :)

A dzis mielismy gosci, smialismy sie z mezem, ze swaty przyjezdzają, bo zaprosilam Frania z Rodzicami i siostra. Przyjechali o 14, a przed 18 ciezko bylo dzieciki rozgonic, Frania siostra ma 8 lat, Franio i Jula sa rownolatkami, a Laurcia 1,5 roczku, a w ogole nie bylo czuc roznicy, jak sie w cos bawili to razem, a na koniec zaczela sie na podworku wielka wojna piratow, alez to bylo szalenstwo.
A najwazniejsze, ze mam juz takie duze dzieci, ze nawet nie musialam ich pilnowac, nawet Laurcia na ktora tylko zerkalam dawala sobie rade :)
Efekt taki, ze juz od godziny, spi, myslalam, ze bedzie problem z jej uspieniem, a tu zasnela w mig.

aśku - no troszke sie juz nacieszylam mezem, ma jeszcze tydzien urlopu, wiec juz bedziemy spedzac go razem, troszke mamy zaleglosci kolo domu, ale to juz tak na luzie, spokojnie :)
Super, ze antybiotyk pomógl :) a jak dzis sie czujesz ?
Na co Ty masz nerwa ? Hm...jakas tajemnicza jestes, kiedy nam cos wreszcie zdradzisz ??
Wytrzymala jestes, ja to bym juz wyklepala :)))) haha
Laurcia juz zdrowa, wszystko dobrze i nawet nie kaszle :)

Dzieci spią to ide z mezem pogadac, bo cale po poludnie gadal, ale z Tata Frania, a nie ze mna :)

Papa

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Adria- Jak fajnie przyjaźń rozkwita
Dzieciaki się fajnie bawią To i Kuba dostał takiego powera po weselu wróciliśmy ok 23 bo już był zmęczony ale jeszcze bajek chciało mu się oglądać Teraz długi weekend majowy o i odpoczniecie razem Nacieszycie się sobą
Aśku - dręczysz nas trochę My tu ciekawimy co to za tajemnice i nas trzymasz w napięciu :))) I ciebie dopadło ale dobrze jak już lepiej się czujesz A z pracą to są plusy i minusy Jakikolwiek wybór podejmiesz :/
Kuba wstał dzisiaj o 8 2o i znów nie poszedł do przedszkola Po poprawinach odsypiał Ale weselnik z niego jest świetny Potrafi się bawić i to tylko z dziewczynkami do stołu przychodził tylko i "ide do dziewczynków " A po weselu jak wróciliśmy to powiedział że musi wziąść numer telefonu do Klaudii :))) Lovelas mały

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Hej a u nas pogoda jak marzenie:) nareszcie aż się chce żyć tylko gdyby nie problemy:)

Adria***
o ale szleństwo i wesoło u was fajnie :) i że Laurcia tak się udziela:)
No nareszcie męza odzyskasz w pełni:) dobrze wam:)
O widzę ,że ciękawa jesteś co się dzieje. Ach wole nic nie pisać ,sama wiesz człowiek mówi potem jest inaczej i kicha .Poczekam az coś będę miała konkretnego do napisania .Chwilowo nie chce nudzić problemami jakie mam.
Ale dziś mały ruch może coś się niedługo wyjaśni .Trzymaj tylko kciuki :)
A na zdjęciu dopatrzyłam się ,że wy macie domek z cegło nie otynkowany .To znaczy macie ocieplony od środka?
a ok zdrowie wracóło szybko, ale nerw jest jest ,bo czekanie się przedłuża:/
Bettyy***
Kuba znowu zaspał do przedszkola:) a nie musisz dzwonić i informować że nie dajesz bez powodu ?
A no zapomniałam życzyć udanej zabawy ,ale jak widać zabawa byłą i Kuba szalał z dziewczynkami :) oj będzie może podrywacz;)
No dopadło ale tylko w piątek żłe się czułam choroba lajcik:)
Tak napięcie he he nie wiedziałam no jak wyżej napisałam musicie poczekać.

---a odnośnie pracy cały czas myślę i myślę i dziś w przedszkolu trzeba było wpisać czy daję się w wakacje do przedszkola czy nie i ja trudno na szybko podjęłam decyzje że nie! ptycha zapytałam oczywiście czy chce wakacje i chce :)co będzie to będzie ale w wakacje nie chce pracować ! taka decyzja potem się będę martwić co z pracą czy mnie wezmą czy ja w ogóle będę chciała wracać trudno .

Odnośnik do komentarza

Hej

Dopiero doadlam komputer :) Dzis taki fajny dzien, rano sie dowiedzialam, ze wygralismy konkurs w szkółce angielskiego, zdobylismy na facebooku 928 glosow. W szkolce odebralismy mnostwo nagrod, tablice 3 d, ksiazki basnie, bajki, serduszka zmieniajace kolory, mnostwo slodkosci, itp...
aśku wkleje Ci zdjecie, ktore wygralo, bo Ty go chyba nie widzialas, trzeba bylo wymyslec czekoladowy make up :)

Poza tym dzis na angielskim zostalismy poproszeni o zgode, by nasze dzieciaki wziely udzial w spocie reklamowym promujacym nasze miasto, swietny pomysl moim zdaniem, trzymajcie kciuki za tydzien nagranie.

A poza tym pracowity dzien dzis, ale w sumie tak na "lajcie". Zmieniamy na naszym podworku praktycznie wszystko. Ma bys ladniej, ale przy tym mniej pracy. Choc teraz jeszcze trzeba w to troche wysilku wlozyc.

aśkuzatem nie pytam, tylko trzymam kciuki !!!!!!!! Kochana to jak bedziesz miala wolne na wakacje to moze nas odwiedzicie ? Moim zdaniem madra decyzja, dzieci tak szybko rosna, ze za pare lat, moga juz nie chciec spedzac z nami wakacji, wiec trzeba korzystac !
U nas dzis cieplo tez, ale troszke zachmurzone.
A dom nie mamy ocieplony od srodka, mamy takie zwyczajne mury, wiesz Niemiec budowal to wiedzial co robi, dal gruby mur to i ocieplac nie trzeba i cieplo.

bettyy no prosze Kubus sie rozkrecil na weselu, dobrze, ze mial panny kolo siebie hehe, a Laurcia jak sie bawila ? Mi Jula wczoraj powiedziala, ze z Franiem się ozeni :) bo się kochają :) Cudnie jest na nich patrzec/

Lece do meza:) poki ma urlop, to korzystam, ze mam z kim pogadac.

monthly_2014_04/lipiec-2010_10404.jpg

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Adria***
tak na szybko bo ptych śpi a zaraz trzeba wychodzić .
Ale te zdjęcia są piękne niesamowite są dziewczynki ! śliczne fitogeniczne i jak pięknie pozowały i pomysł tez super nie dziwię się że wygrałyście :)
Gratuluję zasłużona wygrana:)
Ja bym sobie je powiększyła tak jest super i na scianę w ramkę dała .
O macie nie ocieeplony . no tak kiedyś inaczej budowali ,to znaczy same mury i tynk musi być dobrze zrobione że nie wieje :)
Tez tak myślę wakacje dla dzieci są ważne ,a i ja musze odpocząć po tym roku chorób i od pracy .
No nie wiem musiałabyś bardzo zasłużyć żebym do was na kawkę miła wpaść;)

Odnośnik do komentarza

Adria - zasłużone gratulacje I jakie super nagrody A słowa Julci jakie słodkie że się ożeni z Franiem Z ust dziecka to jest takie słodziutkie A jak dziewczynki zareagowały że będą występować Dla nich to takie przeżycie Ale super mają cały czas się coś dzieje Będą mieć mnóstwo wspomnień od najmłodszych lat :)
Aśku Nie dzwonię bo się pytałam innych mam i żadna tak nie robi A dziś go zawiozłam i znów nie chciał zostać, tylko ze mną by został ...Tatuś pojechał dzisiaj i to bez pożegnania bo myśli Kuba że jest u pana sąsiada Miał jechać w niedziele ale musiał poczekać do poniedziałku ale że koledzy weselnicy jeszcze na gazie to się znów przesunął wyjazd na dzisiaj Ale wczoraj to koszmar Kuba nawet pod łazienką stał i pilnował czy tatuś mu nie wyjdzie Po kryjomu ciuchy trzeba było wynosić i pakować do torby etc Dosłownie Masakra ! To spędzicie razem wakacje z Ptychem i bardzo dobrze :)
Myślałam że dodały mi się zdjęcia a tu nie ma :/ Muszę przejść się na inny komputer to dodam z wesela
T

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

hej jakaś zmęczona jestem ,to ta pogoda fajna ale trzeba się przestawić:)
Bettyy***
o znowu ospa wam grozi pewnie znowu się nie złapiecie.
O widzisz u nas trzeba zgłaszać nieobecność dziecka .
Jejku straszne to rozstawanie się z tatą :( serce boli jak ta dziecko reaguje. U nas na szczęście nie ma tak żegnają się i ok ptych wie że jedzie do pracy , nawet mu macha .To duża ulga, dla nas ,ze tak nie przezywa .Szkoda Kubusia tak to przezywa .
No ja chociaż z ptychem w wakacje razem będziemy wynagrodzę mu brak taty może .
A jak oszukaliście Kubusia to co teraz czeka aż od sąsiada wróci ? co mu teraz powiesz ?
Adria***
ciekawa jestem jaki to spot będzie :) pewnie nie możesz się już doczekać:)
Och chyba nareszcie napiję się kielicha rumu może z ziółkami :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...