Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie moje kochane!!!!!!!!wczoraj pojechałam do domu pomyłam okna i ogólnie porządki-zmachałam się jak wól..a po powrocie dziadek mówi że Olisia to super dziecko, bawiła się śmiała a o mamie naetw nie wsponiała(to akurat smutne dla mnie).U rodziców jestem do niedzieli, w sobotę może uda nam się wyskoczyć jeszcze na pizze.

Aśku spóżnione ale szczere zyczonka wszystkiego najjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
O będziecie śmigali rowerkiem z Ptychem fajnie masz fotelik na rower?

Mamaola jak po wizytach u lekarzy, poradzono coś na kolke?oj mąż wyjeżdza niedobrze ale moze dziadkowie pomogą?

Adria gratki za pozbycie się pieluszki ja sie do tego przybieram i przybrać nie mogę, a jak się czujesz?

Blum a co szefowa tak Cie wymeczyła?mmm jabłecznik masz daj kawałek

3nik no super Antoś mądry chłopczyk i pewnie masz powód do dumy

Coś mii net szwankuje..

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

OOO:)

    BLUMCHENICZKU
ale mi strzeliłas napis az minie oczy bola;) dzięki dzięki :)fajne te wiewiórki ptych równiez zachwycony:)pytał co to:) a
to czemu taka zmeczona po pracy z szefową szybko pracuje czy dokładna jest.
    Annaz
dzięki dzięki :) dobrze ,ze juz macie ten nowy dach i posprzątane:)
nie przejmuj się ale ciesz ze olisia za Toba nie tęskni tak bardzo .no ale przeciez ma Cie na codzień:)no nie wiem czy pojedziemy na rower nie wiem czy fotelik da się przymocować brakuje mi kawałka rury w rowerach:/

=== a wiecie co ptych mnie wczoraj zabił;)
kupiłam vanisza w pudełku i on zobaczył na kasie i krzyczy Vanisz "nauczył się to z rekłamy.Ptych widze że uczy się z bajek duzo słów,,, powtarza ostatnio piniata i pinaita ,bo w środku są słodycze:)

===a tu to do robienia wedlin.

Odnośnik do komentarza

asku ja tez jeszcze raz się dołączam: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
http://grafika.redakcja.pl/Gift.obiekt2.aspx/400/0/Gift/c021e63b-5df6-42b3-9817-f5a13d3fa9e4_20090306022523_Zabawne-urodziny-zyczenia.png

hej

u ans ok,tylko mam tyle pracy, wczoraj do prawie 1.00 siedziałam nad papierami.nawet nie mam czasu żadnego meczu obejrzeć:(

askuto może ja to do wędlin zobaczę na zywo?;) 13.07 mamy zamiar zjawić się w Szzczecinie,mam nadzieję ze będziecie? aa mam jeszcze pytanie o agroturystykę siostry?gdzie to jest?dasz jakiegoś linka czy coś? masaże zmniejszają, ale jak sie dobrze odblokuje mięśnie pospinane,to może zupelnie przejść,kochana jesteś, ze mimo iz nie szalejesz za T, to chcesz pomóc:)

blum wymęczona, ja też, tylko bardziej psychicznie niż fizycznie. nie wiem, co gorsze;)

annaz remoncik zrobiony, malutka nawet nie zatęskniła,dobrze ( i źle;))

adria słonko odpoczywasz? gratulacje za pieluszkę, wspaniale, mądra Juleczka, w sam czas zdążyła się nauczyć przed urodzeniem Fikołajka.:)))) u nas podobnie jest, tylko na noc mamy pieluszkę,a w dzień woła:))) tylko z kupka probloem, bo woła, ale siada na chwile i wstaje,bo nie ma czasu na przesiadywanie, hehe, a potem w majtki. ale to tylko jedne majtki dziennie brudne. bo siusiu już w majtki nie robi praktycznie w ogóle,od kilku dni ani jednej wpadki:))

mamaola napisałam Ci na pv. czyli myslisz, że z Leonadal nie lepiej, alemaz mówi, zemaly spi. a Ty nie słyszysz, żeby w nocy plakał? to może faktycznie śpi.bo Antek,jak sie obudzi,to przychodzi do nas i krzyczy "mlecko zrób", a nad ranem tak samo;) a jak Lenka i jej brzuszek? Ty trzymasz jakąś dietę? fajne prezenty,pewnie najlepiej, żeby małemu pasowalo.

agatcha a jak u Was?Ty już całkiem zdrowa?

Odnośnik do komentarza

Hej,

Leo jeszcze u dziadków, a ja zrobiłam wszystko co na dziś zaplanowałam. Lenka jeszcze śpi, więc mam chwilkę oddechu :)

Byliśmy dziś z Leną na tych badaniach - usg brzuszka ok, główki generalnie też - ma jakąś malutką torbiel, ale ponoć to u noworodków bardzo częste i jest wynikiem jakiegoś malutkiego krwawienia i ma się wchłonąć. Mamy skontrolować za jakiś czas, zanim się ciemiączko zarośnie (a Lenka ma je malutkie). O żółtaczce możemy zapomnieć - malutka jeszcze troszkę "opalona" ale babka już jej nawet tym fotometrem nie badała, mówi, że nie ma się czym przejmować. No a teraz hit - Lenka waży już 5320!!! Od 8 czerwca przytyła 1kg!!! Leoś w jej wieku ledwo sięgnął 5kg... Mam nadzieję, ze wkrótce troszkę zwolni, bo z tymi jej kolkami to nie dam rady takiego klocuszka nosić!

Pytałam o kolki, to babka mówi, ze teraz taki okres przejściowy u malucha, kiedy jelitka się przestawiają na wolniejszy pasaż i może to jest przyczyną. Jak nie przejdzie w ciagu kilku dni to mamy szukać porady u pediatry... Mam nadzieję, ze jednak masaże pomogą i mała przestanie się męczyć.

3nik - co do Leosiowego spania, to on już w nocy nie płacze, to wiem na pewno, ale ze mną też nie płakał, ale budził się i chciał się przytulać. Ja mam czuły sen, więc mnie to budziło, mąż może przegapia, albo nawet zwyczajnie nie pamięta... Ma bardzo twardy sen i kłopoty ze świadomością ;) Pewnie niedługo się przekonam jak to jest z tym jego spaniem - jak mąż pojedzie do Szwecji. Jeśli faktycznie w nocy będzie spał, to może czas na samodzielne spanie?

aśku - ojej, dziwnie to wygląda... A na czym polega robienie w tym wędlin? Inaczej sobie wyobrażałam :)

annaz - fajnie, ze dach już zrobiony i porządki. No i super, ze Olisia taka dzielna :) Czyżby randka z mężem? Fajnie :)
Moja mama się zaoferowała na wieczory do pomocy. Mam też pomrożone obiady na takie okazje :) No i teść wrócił do codziennych spacerów z Leo. Boję się tylko nocek...

adria - a jak brzuszek? Wypoczęłaś już troszkę? A jakie macie imiona dla maluszka?

Miłego wieczoru Kochane. Lenka się pewnie zaraz obudzi - już czuję jak mi mleko napływa ;) , idę jeszcze coś porobię, póki śpi ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane

Ja na szybko, bo nauka czeka. Dzis metodologia, a jutro tylko powtorki.

Pytacie jak sie czuje ? Otoz jakos po weselu nie moge dojsc do siebie. Czesciej mi brzuch twardnieje i jakos pobolewa. Za duzo nie moge zrobic, chodzic tez srednio, bo odczuwam brzuszek. Do tego Fikołajek szaleje na maxa, jak to sie mowi: rano, wieczor, we dnie w nocy, Jula ciagle siedzi z reką na brzuszku i mowi: Dzidzia bryka.

Poza tym meza ciagle nie ma, wiec my same, jak przychodzi wieczorne kąpanie to wymiękam, potem jak usypiam to zasypiam i ciezko sie zabrac za nauke, ale byle do soboty :)

Jula nauczyla sie mowic: I love you i ich liebe dich :) Tak slodko jej to wychodzi.

mamaola co do imienia to mamy wybrane Radosław, albo Laura :) Kochana ciesze sie, ze z Lenką wszystko dobrze, ze pieknie sie rozwija, a jaka waga imponująca. Co do torbieli to Jula miala chłoniaczka czy cos takiego, ale sie wchłonęło. Oby jeszcze kolki minely.

3nik pieknie z pieluszka, zobaczysz Antos juz niedlugo i kupke bedzie robil na nocniczek :) Trzymam kciuki za cierpliwosc siedzenia na nocniczku. Co do pracy, to juz niedlugo wakacje to odpoczniesz :))

blumchen a dwalas przepis na mase do tego torta ?? bo cos nie kojarze, jesli nie to Cie bardzo prosze daj :) Jak dzis dzien ?

annaz najwazniejsze, ze porzadki za Toba, teraz odpocznij i korzystaj z wizyty u rodzicow. Ja w sobote po obronie tez zabieram meza i Julcie na urodzinowo-"obronną" pizze i lody :)

Milego wieczorku

aśku a jak sie te wedlinki robi ?? hehe niezle z vanishem, Ptys jest spostrzegawczy.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

witajcie

u nas ok, ja juz prawie zdrowa choc jescze troche kaszle.mam cos ostatnio ciezko w pracy, jacys dziwni ludzie mi sie trafiaja przez co mecze sie strasznie psychicznie;/
martwie sie zosia bo ma straszne uczulenia na ugryzienia, przed wczoraj ugryzl ja komar kolo oka, wczoraj bylo lekko zapuchniete a dzis na to oczko juz prawie nie widziala;/na szczescie wapno i masc chyba pomogly bo wieczorem juz bylo lepiej ale martwie sie co bedzie jak ja kiedys np osa uzadli? mowilam juz tesciowej ze gdyby cos takiego sie przytrafilo musi dzwonic na pogotowie bo widze ze jest na to bardzo wrazliwa;/ a lato przed nami a ona zadnych owadow sie nie boi;/ dzis prawie zjadla biedronke;)))

do tego zaczyna juz super mowic, daleko jeszcze do zdan ale codziennie mnie zaskakuje nowymi slowkami;) z nocnikiem cos topornie, kupa ok ale siku oj ciezko...czekamy na upal az bedzie mozna zdiac pampersa;)

asku wszystkiego co najlepsze!!!dla ciebie zdrowa pociechy z rodziny i szybkiej i bezproblemowej odnowy ciala;)))

adria trzymam kciuki za nauke.musisz na sieibie naprawde uwazac bo jeszcze troszke ci zostalo do rozwiazania;)

mamaola mam nadzieje ze Leo jednak juz ladnie spi w nocu.dobrze ze wyniki dobre Lenki, a waga szokujaca;)))zwlaszcza dla mnie bo zoska chudzina, wazy tylko 11,5 kg juz od pol roku;)

3nik jeszcze troszke i bedziesz miala wolne;)odpoczniecie i zregenerujecie sily;)

annaz najwazniejsze ze juz po remoncie i sprzataniu, teraz juz cieszyc sie nowoscia w domku;)

blumchen zazdroszcze ci ze ma kto u ciebie jesc te ciasta, ja przed wczoraj upieklam ciasto z jagodami i jeszcze jest pol blachy a tak lubie gotowac;/

i to tyle, lece sie kapac i na meczyk-mam nadzieje ze wygraja wlosi;)))

dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Leośku słodki i kochany wszystkiego naj :) zdrówka i uśmiechu zyczy ciocia asia i ptych:) udanych urodzinek:)

    Mamaola
he he wiem dziwny ten sprzet :) jak pisałam robiony na wzór bardzo starego sprzetu tak kiedys robili sobbie wędlinki:)
jest to toporne :)
Lenke dalej kolki meczą:( myśłałam ze jak jesteś na diecie to poprawa jest. Ja nie wiem co to jest kolka ale wiem ze dobrze żeby dziecko leżało dużo na brzuszku.Oby szybko jej mineło! a ta torbiel dobrze ,że to nie takie powazne i sie wchłonie.
    Adria
no niestety mąz w pracy to nie moze Ci pomagać:(
Julcia kochana jak ona dba o dzidze:)
Co do wedlin to się robi solanke na 3 dni a potem zawija w folie ,wkłada się to do tego i zciska sptęzynami ,potem kłada się do garnka z wodą i gotuje:) i tyle:)
    Agatcha
dobrze ,że juz zdrowa i nie zaraziłas Zosi a co do pracy no niestety złi ludzie istnieją a my się musimy martwić:/nabierz dystansu tylko to momaga.
ojej ale jest wrazliwa Zosia na komara? faktycznie strach :( najlepiej miej przy sobie coś co wrazie potrzeby mozna Zosi podać na ukaszenie.

Odnośnik do komentarza

Hej,

Dziękujemy za życzenia :) My imprezę robimy jutro, więc nie chcąc mieszać Leo w głowie, dla uproszczenia mówię mu że urodziny są jutro :) Jutro więc mu wszystkie życzenia przeczytam :)

aśku - ja ją kładę na brzuszku ile się da, bo to będzie wielka kobitka i musi mieć silny kręgosłup. Nawet czasem śpi na brzuszku (tylko w dzień, jak ją pilnuję) no i w chuście też brzuszkiem do mojego brzucha, to się masuje przy okazji. Ja nei sądzę żeby to było od jedzenia. Ale odstawiłam na razie wszystkie moje witaminy.

agatcha - oj, niedobrze, że Zosia tak reaguje na owady :/ Pogadaj o tym z pediatrą - jeśli ma uczulenie na pszczoły i osy, to może warto się zabezpieczyć? Jest taki zastrzyk w razie wstrząsu anafilaktycznego (silnego uczulenia objawiającego się dusznością, bardzo niebezpiecznego) - do natychmiastowego podania. Bo pogotowie może przyjechać za późno. Może to tylko nadwrażliwość, a nie alergia, ale lepiej nie musieć się o tym przekonać :/ Powiedz o tym lekarzowi koniecznie.
A co do odpieluchowywania, to ja cały czas o tym myślę w kontekście Leo, żeby wykorzytstać to lato i znalazłam fajną stronę: Metody Na Odpieluchowanie Dziecka | Dzieciowisko Jak się już ogarniemy z Lenką to spróbuję zająć się tą sprawą u Leo. Fajnie jakbyśmy jechali we wrześniu na wakacje już bez pieluch :)
He, he - to Lenka waży połowę Zosi :)

adria - trzymam kciuki za jutrzejszą obronę. Już niedługo będzie po wszystkim i będziesz miała spokój :) Obiecaj, ze wtedy wypoczniesz trochę? Wyjazd już zaplanowany?

A ja dziś miałam chwilkę słabości :/ Leo nie chciał iść do pokoju spać, a ja miałam Lenkę w chuście, śpiącą i chciałam to wykorzystać, żeby poświęcić swoją uwagę całkowicie Leo.. No i uciekał przede mną. Nie powiem - wytrącił mnie z równowagi. Powiedziałam mu, że albo pójdzie do pokoiku i będę mu czytac bajki przed drzemką, albo wezmę go siłą i nie będzie bajek... No i nie poszedł. Skończyło się płaczem i ostatecznie zasnął mi na kolanach tuląc się trochę do mnie trochę do Lenki w chuście... Mam trochę wyrzuty sumienia :/ Ale slodko było mieć ich oboje tak blisko ;p

Miłego dnia Kochane. Ja jutro pewnie nie zawitam, bo będzie dużo pracy. Buziaczki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

    3nik
własnie się dowiedziałm że stronka jest robiona moze za tydzień bedzie gotowa . To jest w Mętnie koło chojny. Jedziemy do niej za tydzień ma urodziny :) bedzie miło kupiła sobie 2 owieczki i trampoline :) ptych poszaleje .Dopiero zaczeła w tym roku gości mieć ,bo długo jej zeszło z remontem wiadomo to koszta są. Ale wazne ze zaczeła nie zarobi tam dużo ale ważne ze ma biznes i dom na siebie zarobi:)

oj jaka tam kochana zwykły odruch niesienia pomocy. No zobaczymy może jej pomoze masaz ale nie wiem czy wogóle pójdzie na to i czy znajde kogoś dobrego co się na tym zna.

    Mamaola
spokojnie Oleńko jestes przemeczona nerwy ponosza mnie ostatnio tez wzięlo ale juz sie opanowałam:)
Leoś duży chłopak teraz to maja swoje zdanie i chca po swojemu robić.
widzisz widocznie lenka juz tak ma ,ze kolki są:( ale faktycznie bedzie duża :) oby nie wszerz;)
Fajnie urodzinki bedzie Leoś miał ja to nie wiem czy w tym roku cos robie moze ,ale jeśli to ide na spontan.
Robi sie ciepło to musimy sie umówić ,bo musze dac Leosiowi prezent.
Chciałm dzis się do Ciebie wybrac i po cichaczu wrzucic coś do skrzynki ale się nie wyrobiłam i do tego musiałbym wyzebrac od kogos dokładny adres:)
No ale Leoś się nie pogniewa to załatwimy to jak się spotkamy:)

==ok spadam bo zaraz mi się ptych obudzi ,a musze jeszcze wyjść i przed ugotowac obiad dla chorego męza :/ oby mi ptycha nie zaraził:/

Odnośnik do komentarza

No tak widać kto wcześnie wstaje:)

Dorotko :) wszystkiego naj :)zdrówka ,żeby Ci plecki przestały dokuczać, zdrowych i szczęsliwych dzięci i uśmiechu po pachy:)
dziś masz intensywny dziń powodzenia z obroną ,ale wiadomo ze pójdzie Ci dobrze więc się tylko ciesz tym wyjatkowym dniem:)

o takiego śmiechu Ci zycze jakim zaraz bedziesz się śmiac jak zobaczysz ten film:)))he he

Najśmieszniejszy śmiech - YouTube

Odnośnik do komentarza

adria sto lat kochana duzos zdrowia zdrowia i szczescia!!!! noi juz po obronie napewno jest 5;)wiec czekam na info;)

Leonku kochany dla ciebie tez duzo zdrowia, usmiechu i wielu dzieciecych radosci';)

my juz po zjezdze, z wielka szkoda i smutkiem jechalismy do domu ale zosia nie spala i byla juz bardzo zmeczona;/ a bylo...fantastycznie!!! woda piasek ognisko gril, rozmowy (bylo nas 40 osob) poprostu wspaniale przezycie spotkac tych ludzi o ktorych tak malo sie wie, bo nie widzimy sie czesto. zosia byla cudowna, jako jedyna dziewczynka wsrod dzieci zrobila cudne wrazenie ale musze przyznac ze byla bardzo dzielna,natlok ludzi ja oniesmielil dzieki czemu nie bylo marudkow etc choc troche musiala sie pokapac obowiazkowo;)
polowa ludzi plynela kajakami podobno bylo super;))
a najpiekniesze jest to ze mamy takie superasne rodzinne zdiecie na ktorym sa wszystcy;)cudna pamiatka;)szkoda tylkop ze czesc osob nie dotarla;/

dzis mielismy tez ostatni basen zosia jakby czula ze to ostatni raz byla bardzo posluszna i slicznie plywala w kolku;)

na dzis to tyle, lece do lozka bo wymeczyl nas dzis ten superasny dzien;))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane

Bardzo dziekuje Wam za sms'owe wsparcie, życzenia urodzinowe, kciuki za obrone. Jesteście takie KOCHANE :))) Co ja bym bez Was zrobiła.

Obrona zaliczona na 5 ! Tak bardzo sie z tego ciesze, ale powiem Wam, ze nie bylo latwo. Siedzialam na uczelni od 9-ej, a weszlam na obrone o 14.40 :/ Stres, upal, wszystkim dal sie we znaki. Przede mna bylo 14 osob, kazda trzymali po ok 20 minut, promotor ok, ale recenzentka dowalala sie do kazdego bledu w pracy, zadawala pytania z kosmosu.
Mi jakos sie udalo, pytania mi podpasowaly, wiec jakos bylo.
Ale stres siegal zenitu !
Po obronie do domu wrocilam o 17, byla u nas mama, bo caly dzien siedziala z Julia, bo maz mial szkolenie, zjedlismy urodzinowo-"obronny" obiadek. Julia tak strasznie sie za mna stesknila, ze nie puszczala mnie na krok, trzymala mnie mocno za szyje i calowala non sto :))))) Alez to bylo mile.
Wiieczorkiem maz zabral mnie i Julcie na kolacyjke i spacer nad wodą, pojechalismy nad taki zalew, no i tego mi bylo trzeba, mimo godziny 21 wszyscy sie jeszcze kąpali, byl taki upal. Nawet Julia szalala w wodzie, dobrze, ze mialam ubranko na przebranie :)
Ale powiem Wam: tego mi było trzeba, tzn. musialam poczuc piasek pod nogami, cieplo na ciele, muzyke z glosnikow w uszach, zobaczyc wokol siebie ludzi, ktorzy potrafia szalec na plazy, chlapac sie woda i co najwazniejsze poczuc SZCZESCIE z powodu tego, ze mam przy sobie cudownego meza, coreczke, ktora kocham ponad zycie i Fikolajka w brzuszku.
Tak jakos mi bylo po prostu dobrze :))

Dobrej nocy Kochane.
Jeszcze raz Wam dziekuje, ze jestescie :))

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...