Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

U nas intensywny weekend. Wczoraj byliśmy na 18 urodzinach mojego siostrzeńca a dziś na urodzinach teściowej. Ciężko tak się wybierać w gości z 2 maluchami, ale daliśmy radę. Choć oczywiście posiedzenia niezbyt długie. Wczoraj się zasiedzieliśmy trochę, wróciliśmy o 21 do domu i myślałam, ze padnę ze zmęczenia. A tu jeszcze kąpanie, kolacja i usypianie... Lenka wojowała do 23 i myślałam, że nie dam rady...

agatcha - fajnie, tyle osób na tym zjeździe rodzinnym :) Ale chyba nie organizujesz tego sama? Jak zdrówko? Pieczeń wyszła?

3nik - ja też się czasem dziwię jakim cudem żeśmy się tu odnalazły z podobnym w sumie podejściem do dzieci :) I bardzo się z tego cieszę. I muszę Ci powiedzieć, że widzę, że drugie dziecko jest łatwiejsze - pod tym względem, że ja się czuję dużo pewniejsza. Widzę, ze mój instynkt macierzyński bardzo się wyostrzył przy Leo. Lenka płacze, a ja zazwyczaj momentalnie wiem o co chodzi - nie wiem skąd, ale wiem :) Myślę, ze w przypadku Leo jednak sporo się skupiałam na sobie. Ale synek nauczył mnie jak słuchać dziecka i teraz Lenka będzie miała łatwiej :)
Super, ze wyjazd Kuby się udał i ze miał tyle atrakcji :) Będzie miał co wspominać. No i już się nie musisz stresować :)
To Twój brat się żeni? Kiedy? Nic nie mówiłaś :) To się będziesz niedługo bawić na weselu :)

aśku - o, a może w jakiś ciepły dzień spotkalibyśmy się tam na plaży? Matuś pewnie też by się z chęcią popluskał?

adria
- co tam u Ciebie? Martwię się, że się nie odzywasz?

Mąż od godziny usypia Leo, a ja spróbuję odłożyć Lenkę, bo śpi na mnie. Może się nie obudzi? Muszę pomyśleć nad tym menu...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

witam wieczornie;)
u nas dzis mega leniwy dzien;) nigdzie nie bylismy i siedzielismy w domu;) zosia dzis wstala lewa noga i byla od rana marudna ale pochalapala sie troche w basenie i na szczescie pospala w dzien noi wstala duzo weselsza;)
teraz juz oboje z mezem spia i ja sie klade bo rano trzeba wstac;)

mamaola ja was szczerze podziwiam, Lenka tak niedawno sie urodzila a wy juz tyle imprez zaliczacie;) mi z zosia ciezko sie zorganizowac a co dopiero z dwojka;)
a zjazd wymyslila mojej mamy kuzynka, ja juz dawno jej o tym mowilam a ona wymyslila ten splyw jeszcze. ja nie plyne ale wieksza czesc osob bedzie kajakowac a pozostali beda na nich czekac w miejscu gdzie bedzie ognisko. beda tez spac pod namiotami ale my chyba jednak wrocimy do domu;)kazdy ma cos tam przyniesc wiec na szczescie ;)

3nik fajnie ze wyjazd meza tak sie udal;)ja bylam raz w zyciu na wycieczce takiej i bede zachwalac do konca zycia(rodos), to cudownie poczuc inny klimat i kulture. mi sie marzy wyjazd na Kube, ale to niestety tylko marzenia'/

asku mam nadzieje ze problemy kupkowe zazegnane;)

adria co u was?twoje milczenie jest niepkojace;/

uciekam i zycze cieplych snow

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Blumchen -znowu kusisz słodkościami :) Mniam
Mamaola- obejrzałam filmik Leoś ślicznie mówi a jego uśmiech jest słodki
Menu to tak nie doradzę ale dla dzieci to pokażę co ja robiłam na pierwsze urodzinki
serwetki były z Kubusiem puchatkiem i balony i takie akcenty dziecinne były a na drugie ur. to już obmyślam co by tu zrobić ...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane :)

Jestem z powrotem.
Ostatnie kilka dni zostaly wywrocone do gory nogami, ciesze sie, ze juz dzis wrocila normalnosc. Jula o 19 wykąpana, ogladala bajeczke i o 20 juz spala.
Powiem Wam, ze ja sie czlowiek przyzwyczai do normalnego-stalego rytmu to jakos tak ciezko sie przestawic. Szczegolnie mi bylo szkoda Julci, ze nie moze spac o 11 czy 19, jednak ona dzielnie dawala sobie rade. Zasypiala np. na weselu w kosciele po komuni, ale na wyjscie juz miala oczka otwarte, potem o 17 i spala w wozku 2 godzinki, jednak wiem, ze to dla niej tez meczace.
No i dla mnie :( Wesele i poprawiny bylo cudowne, pelne wzruszen, no i okazja do spotkania wiekszosci rodziny, ale niestety po calym dniu i nocy spedzonej na siedzaco na krzesle, na stojąco lub chodzaco, w nocy czulam sie fatalnie. Maz byl jako fotograf, wiec Julą opiekowalam sie ja. Co prawda miala mnostwo Nianiek, ale ja musialam miec na nią oko :) (jak to mama).
Dzis w wiekszosci juz lezalam, ciagle boli mnie brzuch i czuje takie dziwne uczucie, jakby sie obnizyl :( choc i tak za wysoko nie byl.

Na weselu bylo super, siostra byla taka szczesliwa, przejęta, az sie po slubie obie poplakalysmy ze wzruszenia. Tak bardzo sie ciesze, ze i jej zycie sie wreszcie ulozylo. Ze ma swoją powiekszoną rodzinke.
Ja bylam swiadkiem na slubie, a Julcia niosla obrączki. W ogole powiem Wam, ze serce mi sie rozplywalo slyszac zewszad podziw mojego dziecka. Kazdy mowil, ze taka spokojna, umiechnieta, w ogole nie placze, slucha, nie boi sie nikogo. No i kazdy byl zachwycony jej mową, jak pieknie sklada zdania. A nas zaskoczyla Jula w niedziele, no i dzisiaj, bo zauwazylismy, ze w zdaniach pojawia sie: w, do, na, pod, kolo. Szok ! No i juz coraz mniej takich Julkowych wyrazow typu: "kapki: - teraz jest "do pracy" :)
Wydaje mi sie, ze to wplyw przebywania w takim tlumie, rozmawiania z roznymi osobami, no i sluchanie rozmow.
Ale najwazniejsze, Julia miala kontakt z dziecmi i zauwazylam jaka byla czula i delikatna w stosunku do 6 miesiecznej Emilki, jak sie nią opiekowala, jak dawala smoczka, jak uwazala, zeby nie zrobic jej krzywdy, calowala, przytulala. Nastepnie dzielila sie wszystkim co miala z roczną Kalinką, naprawde to mnie cieszy, ze sie nie wychowuje na samoluba, a przy tym wszystkim ciagle glaskala moj brzuszek, dawala picie hehe i mowila, ze Lulka kocha dzidzie :)))

To z grubsza tyle co u nas, Was tez poczytalam, chcialabym popisac, ale w tym tygodniu bedzie mnie jeszcze ciut mniej, bo w sobote mam obrone, a nauki duzo.

Dobrej nocki

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

A tu jeszcze chyba weekendowo? Takie pustki ;)

Dzisiaj mąż wrócił do pracy i nie powiem - czuję się wyczerpana. Jeśli Lenka się nie obudzi jak zwykle, to mam zamiar zaraz się do niej położyć. Usypiałam dziś w dzień dwójkę naraz - szkoda, ze nie miał mi kto zdjęcia zrobić, jak mnie dzieci "obległy" ;) Lenka spała przy cycu, a Leoś na cycu :) Ale udało się. Leoś to mądry chłopiec. Jak czytałam mu do snu, to nagle rozpłakała się Lenuszka, mimo, że ją dopiero co karmiłam i uśpiłam. Powiedziałam więc Leo, że pójde po Lenkę bo płacze. Leoś - "Tak". Przyniosłam ją, przystawiłam jeszcze raz i tak zasnęła, a Leo nie protestował, ze ją przytulam i sam znalazł sobie "wolny kawałek mamy" do przytulenia :) A po obiedzie jak się Lenka obudziła, to jak ją karmiłam to przyszedł Leo i mówi "nie gadać, Jenka pi (śpi)" a potem "Jenka je. Nie mleczko, obiadek" :) No i co chwilkę ją całuje, głaszcze po główce :) A wczoraj był przy kąpieli małej i jak zdjęłam jej pieluszkę, to zaskoczona krzyknęłam: "ojej, ale kupa" i Leo podłapał. Teraz kiedykolwiek widzi, że ją przewijam, to woła "ojej, ale kupa" :)) Tyle u nas, wesoło :)

A co do urodzin, to w sobotę mają być burze i chyba zrobię w domku. I nie wiem, czy nie zrobić tylko tortu i ciasta, kawka do tego i o 19 goście do domu... Jeśli zrobię jeszcze kolację, to skończy się o 21 jeśli nie później i cały plan wieczorny do góry nogami. Nie mówiąc już o szykowaniu jedzenia na kolację... Chyba nie będę miała na to sił :(

adria - dzięki za odpowiedź i powrót na forum. Martwiłam się, że coś się stało. Odpoczywaj teraz ile się da. To nie czas jeszcze na maluszka!!! Oszczędzaj się. A Julka będzie naprawdę wspaniałą siostrą. Będziesz miała wielką pomoc.
Pięknie, że ślub i wesele takie udane :) A najważniejsze, ze siostra szczęśliwa! No a co do zachwytów nad Julką, to całkowicie zasłużenie. Masz wyjątkową córeczkę. Życzę Ci aby i drugie maleństwo było takie udane.

betty - u nas z menu kłopot, bo Leo jest na diecie z powodu terapii przeciwpasożytniczej i nie może słodkości jeść.

agatcha - a jak zdrówko? Już lepiej? Chyba tak skoro poszłaś do pracy.

3nik, blumchen, annaz, limonia - weekend się już skończył - do raportu ;)

Dobrej nocy mamusie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

tak tak ja jestem ale wlasnie cos pusto;/

zosia dzis zasnela po 15 i wstala przed 19, teraz tata ja kapie i zobaczymy do ktorej dzis bedziemy walczyc;)
my dzis mielismy niestety nie maly wydatek, nasze lozko deliktanie mowiac sie posypalo,niby jest ok ale bardzo nie wygodnie sie na nim spalo.wiec wzielismy od tesciowej nasze stare, ktore kiedys kupilismy za niezla kase ale za to mega wygodne a tamto dalismy jej, niestety i ona zle spala wiec musielismy(a raczej chcielismy)kupic jej nowe, mniejsze i tansze.ale zawsze to 500 zl w plecy,a z kasa ostatnio nie wesolo;( za to my sie wysypiamy a i tesciowa zadowolona juz spi na nowym lozku;)

adria ciesze sie ze wesele bylo takie fajne.a emocji sie nie dziwie wkoncu to twoja siostra a wiem jak bardzo chcesz dla niej jak najlepiej;) jak czytam o Julci to nie moge uwierzyc ze dzieci moga byc takie grzeczne i posluszne jak ona;) oby drugie takie bylo;) ja mam nadzieje ze jak bede miec 2gie dziecko bedzie jednak ciut grzeczniesze od zosi, bo ciezko znia,lobuzem;)))
a teraz uwazaj na siebie bo jeszcze malenstwo ma czas, a obrona to sama przyjemnosc;)choc uczyc sie trzeba;)

mamaola osobiscie uwazam ze twoj pomysl jest idealny!!!ciasto i kawka to najlepsze rozwiazanie, zwlaszcza ze bedzie ci ciezko przygotowac cos wiecej a jak piszesz kolacja napewno sie przeciagnie, maz bedzie musial bawic gosci a ty ogarniac maluszkow;) wiec mysle ze to bardzo dobry pomysl;)
a Leos super sie sprawuje;)kurcze jakie to musialo byc cudowne (choc i pewnie meczace) jak oni obaj spali w ciebie wtuleni';))

lece do zochy, bo juz gola biega

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Czes dziewczyny,
witam po weekendzie. Dopiero dzis, bo wczoraj bylamw pracy, potem oijechelismy po zakupy i tak jakos zlecialo.
Adria - super , ze wesele udane. A siostra Twoja starsza czy mlodsza od Ciebie? Jestescie strasznie podobne. Zdjecia sliczne!!!
Mamaola - no widze, ze Leos pomalu przyzwyczaja sie do roli braciszka i ze ´musi sie teraz juz dzielc ´mamusia. Fajnie, ze tak reaguje. Mania jest strasznie zazdrosna o Okte, jak ta sie tyko prztuli Mania ja zaraz odpycha.Tylko , ze Okta juz jest duza i reaguje na to smieche czasem przy tym specjalnie sie do dmne przytula i droczy sie z Manka :-)))
Jak , probujesz moj biszkopt na urodziny Leo??
Agatcha - nie martw sie , ja zawsze mowie, kase mozna jakos zorganizowac. U nas poza tym tez krucho, jeszcze kulejemy i to niezle po tej calej przeprowadzce.
Betty - ja po prostu lubie siedziec w kuchni, tak juz mam. Jak tylko upieke jakies ciasto zaraz mysle co nastepnego upiec Tak juz mam.

AAA w sobote rozmawialam z Annaz - ale fajnie bylo choc chwile pogadac , tak na "zywo". Ania byla u rodzicow, a oni maja tel. stacjonarny i moglam zadzwonic (rozowy do PL mam za darmo to moge gadac godzinami :)) Chociaz tyle jak juz sie spotkac z Wami nie mam mozliwosci, buuu

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Leo z dziadkiem na spacerze (choć strasznie zimno dziś u nas), Lenka śpi w chuścia, a obiadek się gotuje. Wczoraj zastosowałam system jaki sprawdzał się u Leo, z ciekawości - najpierw zrobiłam Lence masaż całego ciałka (tak się zrelaksowała, że o mało nie zasnęła), potem kąpiel, chwila zabawy i cyc. Zasnęła o 21 i spała ciągiem do 00:30 :) Ciekawe czy przypadek, czy moje działania? Zobaczymy dzisiaj, zrobię powtórkę. Za to Lenka obudziła się o 5 i przez 2h z przerwami robiła kupkę :/ Jakoś muszę się do tego niewyspania przyzwyczaić...

blumchen - ja nigdy biszkoptu nie robiłam i ten pierwszy raz to może nie teraz, kiedy będę miała wokół siebie 2 dzieci i zero możliwości skupienia. Chyba zamówię u mojej mamy takie ciasto, które zawsze na nasze urodziny robiła - biszkopt z truskawkami i galaretką :)
O, masz do Polski za darmo? Ja też mam tel. stacjonarny ;)

adria - moje ulubione zdjęcie to to drugie - jakie piękne loczki ma Juleczka :) I fajne ujęcie. No i faktycznie - jesteście z siostrą bardzo podobne :)

Zabieram się za produkowanie listy zakupów dla męża, bo Lenka się pewnie zaraz obudzi - jadła o 8 rano.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki:)
ale pogoda co:) wieje i leje:)

Ja byłam na rolkach 2-gi raz ,ale tym razem z ptychem:) on w wózku .
Był grzeczny trochę wstawał ,bo mu nudno było ale dałam mu telefon i słuchał muzyczki ,przez 1,5 godziny jednej i tej samej:)
Ludzie sie gapili, bo sie trochę namęczyłam pchając wózek :)byłam cała czerwona i zasapana:)
ale szło mi dobrze:) trudniej ,ale pewniej bo nie miałm strachu ,że się wywale:)

Potem ostatni kawałek kolezanaka wzieła wózek była w szoku , że ja przez 1,5 godziny tak dałm radę pchać:)
i powiem wam ,ze jak na 2-gi raz to juz ten kawełek sama zasuwałam:)

    Mamaola
alez pięknie sobie usypiacie:) sama słodycz ,aż na was popatrzeć by sie chciało:)oj mądry madry Leoś i jak dba o lenkę:)
he he dobre z tą kupką:))
oczywiście z mówieniem przez Leosia ,bo pobudka na kupke :/ ale to tak się pewnie raz trafiło .
Pewnie niech się pogoda zrobi i powiedz kiedy bedziesz szła nad wodę.
Co do urodzin nie musisz robić nic na siłe każdy wie ,ze masz dużo obowiązków kawa i ciasto wystarczy sam wiesz ze potem jedzenie zostaje.Ważne by było miło:)
A własnie jak leoś czy jest poprawa w spaniu w zachowaniu jak teraz jest leczony /
    Agatcha
no to ładnie z meżem spicie ,ze poszło wam łozeczko;) moje jakoś nie chce się popsuć:/
oj cięzka do spania jest Zosia,a jak śpi to nie te godziny. ja ptycha to kłade o 12 godz . musze juz tak wcześnie bo zaczyna gorzej zasypiać daję mu czas do 14 na spanie.
    Adria
o ślub przegapiłam,że jedziesz . Fajnie tak rodzine spotkać :) fajnie tez byłas ubrana:) oby siostra była zawsze szczęśliwa:) a Julia to oczywiście w środku zainteresowania.
Oszczedzaj się ,wiem jak meczące jest siedzenie na imprezie:/
    Bettyy
fajne łódeczki:) i ciasteczka:)
    Blumchen
o to fajnie ,ze sobie porozmawiałyście z Anią:)chociaz tyle.
nie zdziw sie, ale nie wyszła mi ta rolada jak tobie:/ oczywiście musiałam cos skopać.
Wyszedł mi za to torcik kwadratowy ,bo za nic nie chciało mi sie ciasto zwinąc .
Przekroiłam na 4 czesci i złozyłam przekładając śmietana galaretka i malinami:)

===a jeszcze się pochwale ,że pomalutku chudne nie mam wagi ,ale cos się zmiejszam.
do tego zaczęłam kurację octem jabłkowym , to na kruchośc żył a przy okazji równiez jest na odchudzanie i powiem wam że nie chce mi sie po tym jeść.

    3nik
a Ty gdzie sie podziewsz co;) mam nazwe olejku
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=olej%20arganowy%20na%20zmarszczi&source=web&cd=2&ved=0CGgQFjAB&url=http%3A%2F%2Fwww.olejarganowy.info%2F%3Fp%3D200&ei=Y3HpT-30N4TetAb834nPDg&usg=AFQjCNGW_nvRFAeNdAHEJAvR6YSpoU1KCw

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=olej%20arganowy%20orginalny%20z%20maroko&source=web&cd=1&ved=0CFcQFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.olejarganowy.info%2F%3Fp%3D317&ei=oHLpT8bFHcPOtAbuh7TfDg&usg=AFQjCNHVPtAL0rlVAmyALjCc4ppDtpq9EQ

Odnośnik do komentarza

aaaa Dziewczyny :)do mam które lubia robić mięsko własnej roboty ,a nie kupywać wedliny z konserwantami:/

mam do sprzedania 2 szt sprzęt do robienia własnych wedlin:)

Moja siostra tak robi sa wspaniałe ,trzeba tylko trochę czasu by się nuczyć robić :)
sama mam ,ale jeszcze nie uruchomiłam tego ,bo musze dokupić spreżyny
ptych mi zaczyna jeśc miesko i nie chce by jadł sztuczne badziewie
do tego musze dokupić garnek taki podłuzny by to gotować.
Sa nowe robione na zamówienie.

gdyby ktos był zainteresowany zrobie zdjęcie tego czegoś:)

==========================jeszcze jedno pytanko ktoś pisał o masażu który pomógł na migreny???
Teściowa ma takie straszne wymiotuje ,ze az sie odwodniła. Wiecie jak ja uwielbiam ,ale pomóc można.
co to za masaże są ????

Blumchen
he ale Ty nie jesteś mną ja wszystko potrafie skopać!
piekłam 15 minut myśłe że za długo bo było twardawe:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!nadal jestem u rodziców, mąż sprzata sajgon po wymianie dachu a ja mam zamiar skoczyć jutro umyć okna o ile pogoda dopisze bo dzis zimno wieje pada...gdzie to lato?Pozatym jakoś leci , w niedzielę byliśmy na festynie i Oliwka super się tam czuła, skakała w basenie z piłkami, na kruzeli była, na zjeżdzalni, nawet na scenie potańczyła i wyobraźcie sobie ze na dworzu króluje u niej tata mnie może nie byc, za to w domu to mama musi być, taki podział zrobiła,.

Mamaola o jak słodko Twoje szkraby śpią przyklejone do mamy choć pewnie niezbyt to wygodne?a jak Lenka nie płacze już tak wieczorem?co do urodzin ja zdecydowałam się tylko na kawę i ciasto no i tort, w tamtym roku przygotowałam dużo jedzenie potem pozostawało, w tym roku wię tylko na małe słodkie conieco

Blum dzięki za rozmwoę ale fajnie było Cię usłyszeć, mam nadzieję że jeszcze to powtórzymy:) o i znowu coś będziesz piekła smakowiecie wyglądają Twoje wypieki daj kawałek.U Ciebie też jest taka okropna pogoda jak u nas?

Adria o miałaś zabiegane dni odpoczywaj teraz dużo, zdjecia super i potwierdzam to co pisały dziewczyny jesteście z siostrą bardzo podobne.A Julcia jakie fajne loczki ma i na pewno będzie super siostrzyczką.A jak Twoj kręgosłup?

Agatcha co wy tam wyprawiacie heheh ze aż łóżka się rozwalają heheheh, ale powiem Ci że teraz chyba robią takie łożka ze długo nie wytrzymują nie to co kiedyś...ach ten wasz łobuziak widze że do spania w dzień taka jak Olinka-za nic jej nie położe jeśli nie chce choćbym godziny usypiała nie zaśnie.O to fajna imprezka wam sie szykuje oby pogoda dopisała

Aśku no proszę jak ćwiczycz kondycję na rolkach fajnie sama kiedys śmigałam.O Ptych zaczyna jeść mięsko a jak teraz z piciem i jedzonkiem?kurcze tak długo słuchał piosenek z telefonu-moja po 5minutach byłaby znudzona

LiMonia, 3nik gdzie jesteście?

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

wszystko sobie skasowałam..w skrócie: mało mnie bo mamy koniec roku i dużo pracy, Antos też kończy swoje zajęcia,wczoraj te z klubiku malucha, dostał dyplom:) a dzis bylismy tam jeszcze odrabiac ze starszą grupa 2-3 latki i radził sobie świetnie,w ogóle nie odstawał, a różnica była minimum pół roku. nawet mogłam siedzieć na ławeczce pod ścianą większośc czasu, a on sam uczestniczył i tylko podbiegał z usmiechem sie wtulić;)) byłam taka dumna:)

mamaola podziwiam Cię, ze tak pięknie dajesz radę z dwójka, ale wiedziałam,ze tak będzie:) tylko szkoda, ze kosztem Ciebie,bo na pewno jesteś bardzo zmęczona:(i Leo taki kochany braciszek:))) cudownie:)a kawa to dobry pomysł, Leo na pewno nie zrobi różnicy kolacja, i tak będzie się dobrze bawił, a macie pomysł lub już zrealizowany na prezent dla Leo?

adria czekałam na tę relację, ach, cudownie, takie wzruszenia, gratulacje dla siostry i jej męża, dużo szczęścia i miłości im życzę!!! zdjęcia cudne, faktycznie jest podobieństwo, a Julka przepiękna i niosła obrączki:)) i zgarniała zasłużone zachwyty:)) tylko martwi mnie, zesię przemeczyłaś:(

cdn

Odnośnik do komentarza

annaz powodzenia z dokończeniem remontu!!!! fajnie z festynem i niezły podział ról:)))

blum oo.Mańka taka zazdrosna? dobrze, że Okta już duza i nie robi problemu;)

aśku rolkii w ruchu i efekty już sa,a Ptych cierpliwy, nieźle. ja jestem zainteresowana co do tych wędlin??? ale czy to bardzo trudne?? bo wiesz, ja to nie jestem taka gospodyni z natury;))dzięki za link! tak,mi robia na migreny takie masaże, moja fizjoterapetuka takie robi i wujek też, nie wiem, jakie to są, ale na pewno u Was tez sa takie, trzeba pytac u rehabilitantów

agatcha nowe łózko, fajnie, u nas stare,ale też się przymierzamy do nowego - tyle, ze Antek wciąż nam sika w łózko, jak śpi z nami,bo mu w nocy pielucha przecieka ( jak on pije przed snem 300 ml i jeszcze dwa takie kubki w nocy..) więc poczekamy. w dzien juz w ogole bez pieluchy, nawet na drzemke, a w nocy sika i sika;)

Odnośnik do komentarza

ja przez ta nowa patelnie wiecznie coś robie.
Dziś naleśniki nadziewanę sałtką ,to na moje odchudzanie:) a meżowi żeby smutno nie było to dodam mielone do srodka.które właśnie zrobiłam :) nareszcie mi wychodza dobre :)

    Annaz
z piciem dobrze troszke mniej pije, ale pije i je tez,,, nie za dużo ale je:)myśłe że wystarczająco:)
o to mycie okien Vie czeka ,fajnie macie nowy dach a jaki kolor:)
    Blumchen
o to nie miałs tv po polsku jak dałaś rdadę;) faktycznie mozna oszaleć ale super że bedziesz teraz mieć tv :)zawsze można zobaczyć co w polsce sie dzieje.
o nowy przepis na jabłecznki z galaretką :)ciekawe:)
    3nik
a to tobie te masaze pomagają :) ale co jest poprawa .One znikaja zupełnie czy tylko sa mniejsze?? ok popytam u nas dzieki.
a co do maszynki to wkleje potem zdjęcia jak to wyglada jest to takie toporne ale wedliny przepyszne są zawsze się zajadam u siostry. Ona teraz jeszcze ma agroturystyke juz pokoje pozapełniane:) to jej maszynki .
Nie jest trudno jak się ma przepis ,trzeba kupć mieso przyprawić na 3 dni chyba ,potem włozyć do tego sprzetu i zalać woda w garnku i gotować z godzinę i tyle .
Gdyby co ona daję przepisy jak się robi ,a potem to sama tworzysz:)
co Ci do głowy przyjdzie nawet mielone :) piersi z indyka tez można :)
Ja tez jak wiesz nie kucharka:) ale zaczne robić,, chlebek juz piekę to wędlinki zrobie :)
zapytam dokładnie jaka cena, bo pamietam ze około 200zł było
Antos to odrazu do 1-szej klasy powinien iśc a nie marnowac czas w przedszkolu:)nie dziwie się ze dumna jesteś:)

Odnośnik do komentarza

Hej

Jak jestem w domu przy kompie, to bez Was nie sposob zyc, nie poczytac, no i nie odpisac :)
Ucze sie i ucze i madrzejsza wiele nie jestem ech...

Aaa dziewczyny chcialam Wam sie pochwalic, uwazam odpieluchowywanie za zakonczone !!!!!!!!! :))))))))) Alez sie ciesze, zostala nam pieluszka na noc.
Przelom nastapil w niedziele !bo na slubie w sobote Jula miala pampersa i sikala do niego nie wolając, bo tyle miala atrakcji, ze chyba zapominala, wysadzalam ją tylko jak sobie przypomnialam, a w niedziele ? Jula miala pampersa, ale caly dzien suchego, bo ZACZELA WOLAC SIKU !! I tak juz zostalo :))))) Poniedzialek caly dzien wolala i dzis tez. A jaka jest dumna z tego !
Martwilam sie, ze przez tą sobote zaprzepaszcze to co osiagnelam do tej pory, ale nie. Widac Julii bylo zle w pampersie, ze dotarlo do niej, ze trzeba wolac.

Dziewczyny dzieki za mile slowa :) Moja siostra jest starsza o 7 lat. No, a podobna to jest, choc nie wiem jak to jest, bo ona jest podobna do taty, a ja do mamy.

mamaola wiesz jestem pod wrazeniem jak Ci Lenka spi, fajnie, mozesz wreszcie odpoczac sobie wiecej. Caly czas mysle o tym wczorajszym opisie usypiania hehe Leos znalazl wolny kawalek mamy :))) rozczulilas mnie.

annaz fajnie, ze juz macie po remoncie, teraz tylko posprztac i mieszkac :) Super, ze sie Oliwce spodobalo na festynie, duzo atrakcji to i miala w czym wybierac.

3nik gratulacje za dyplom Antosia, ja tez jestem z niego dumna, za to, ze radzi sobie w starszej grupie, super ! To Twoja zasluga i czasu, ktory spedzasz z Antosiem.

agatcha niezle z tym lozkiem, ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :) Lozko nowe sie przyda, posluzy dluzszy czas.

blumchen zaplanowalam sobie, ze jak mojego meza z Julia gdzies wysle juz po obronie, to zrobie ten tort. Jeszcze nigdy mi nie wyszedl biszkopt, moze choc teraz sie uda. Dzieki za przepis. Alez masz wene kuchenna :)

aśku Kochana widze, ze sie ostro wzielas za siebie, nawet nalesniki delikatne podjadasz, dobrze, ze mezowi serwujesz miesko, to bedzie mial sile pracowac :) Fajnie, ze Ptysiu wiecej pije, oby mu teraz miesko posmakowalo.

LiMonia fajnie, ze takie pochwaly zebralas na temat coreczki, wiem, ze są w pelni zasluzone :) Majeczka to Kochana dziewczynka.

Milego wieczorku

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Wczoraj Lenka znów miała atak kolki... :( Zamówiłam wczoraj w aptece kropelki, mam nadzieję, że dziś już będą - na razie dicoflor, spróbuję wzmocnić jej florę jelitową. I kupiłam też herbatkę z kopru, może pomogą? A do tego jeszcze znalazłam w mojej książce o masażu niemowląt zestaw przy kolce. Dziś rano jak go zrobiłam, to od razu poszła kupka, więc chyba działa? Mam nadzieję, ze to wystarczy i że szybko pozbędziemy się problemu, bo mała naprawdę mocno wieczorami płacze, akurat wtedy kiedy jestem najbardziej zmęczona...

A usypianie w dzień też przebiegło z problemami... Lenka nie chciała zasnąć i musiałam ją cały czas kołysać, więc nie mogłam przytulić Leo, a on zaczął się bawić... Ale w końcu udało mi się go przekonać do położenia się na łóżku, a Lenkę uspokoić na tyle, że miałam jedną rękę wolną i mogłam go chociaż za rączkę trzymać. Ale powiem Wam, ze byłam na skraju zdecydowania się na dzień bez drzemki... Na szczęście się udało.

aśku
- Urodzinki? W takim razie wszystkiego najlepszego!!! Niech Ci Mateuszek rośnie pięknie i wspaniale się rozwija, niech domek szybko "się" wybuduje, a małżeństwo kwitnie :)
Zaciekawiłaś mnie tym urządzeniem do wędlin :) Teraz to absolutnie nie mam czasu, ale może kiedyś? Czekam na fotkę, bo nie bardzo umiem sobei to wyobrazić?
Super, ze waga powoli spada :)
Co do leczenia Leo to mam wątpliwości co do poprawy. Z zasypianiem niewiele lepiej - jak go w dzień usypiam, to jeszcze, ale mąż wieczorem to zazwyczaj godzinę... Co do spania, to mąz mówi, że Leo się w nocy nie budzi. Ale z drugiej strony mąż ma twardy sen i może Leo przy pobudkach wystarczy, ze się sam przytuli? Nie wiem. Poza tym mąż tak twierdził jeszcze zanim zaczęliśmy leczenie. Ale na pewno jest jedna zauważalna poprawa - często jak Leosia wyciągalam z mycia to wołał pupka, pupka, coś go tam bolało. Po jakimś tygodniu leczenia przestał wołać, myślę, ze to od tego?

adria - wspaniale z pieluchami!!! Jak już Juleczka sama woła, to znaczy, że przejęła kontrolę i odpowiedzialność ;) Cudownie Wam poszło :)
A co do spania Lenki, to w nocy, jak już śpię z nią, to jest super, choć bywa bardzo głośna jak śpi ;) Ale w dzień to średnio. Śpi sporo, ale najlepiej na rękach, w chuście. Odłożona do łóżeczka zaraz się budzi :/

3nik
- o, jesteś w końcu :) Antoś to odważny, mądry chłopiec :) Wspaniały powód do dumy :)
Pytasz o prezent - od dziadka dostał już rowerek biegowy, ale nie mam pomysłu jak go do niego przekonać... W całym rowerze interesuje go tylko lampka. Udało się go parę razy nakłaonić do wejścia na niego, ale nie chce się odpychać. Może jeszcze za wcześnie? W ogóle od dłuższego czasu mam problem z nakłonieniem go do próbowania nowych zabaw. Wymyślam, staram się, a on mówi nie i koniec... Od nas dostanie z Lego duplo kolejkę elektryczną, od moich rodziców nowy zestaw ciastoliny, bo ten nasz już wysechł prawie na wiór, a Leo nadal ciastolinę lubi. Może nic ambitnego, ale szukałam zabawek, które na pewno go zainteresują.

annaz
- fajnie z festynem, to raj dla maluchów :) Gorzej dla portfela ;) No i fajnie, że tatuś taki w cenie :)

blumchen
- numeru muszę poszukać, bo wstyd się przyznać, ale zapomniałam ;) To przez tą ciażę...

Buziaczki i miłego dnia. Mąż wyjeżdża w przyszłym tygodniu i mam już stracha jak to będzie... Szczególnie tego jak będą wyglądać nocki...

Ps. Jutro Leo jedzie po długiej przerwie do dziadków i powiem Wam, ze tak jak kocham tego mojego łobuza, to już się nie mogę doczekać... Będę mogła więcej czasu poświęcić Lence. Trochę bardziej się na niej skupić. Poza tym jadę z nią na usg brzuszka i głowy oraz wizytę z neonatolog - sprawdzi jak sobie radzimy z żółtaczką. Powiem jej o tych kolkach, może coś poradzi?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Hej Mamulki:)
jestem padnieta dopiero wróciłam ,ale szybko napiszę :)

Mimo ,że nie lubie urodzin zwłaszcza kazdych kolejnych :/
matko naturo dlaczego tak nas postarzasz:/
To BARDZO dziękuję za pamięc:) za kwiatki oczywiście tez Doris:) to przez |Ciebie wszystko , bo musiałaś pamiętać .I nie mogłas juz spac by mi przypomnieć o urodzinach;)) dzięki :) musze spadać:)

Odnośnik do komentarza

Witam:)

    Mamaola
moze jeszcze trzeba poczekac na wieksza poprawę ,ale pewnie jest jak mówisz bo mogły go te owsiki meczyć ze mówił o pupie. Wazne że jest wykryte i leczone.
Wiem ze czasu Ci brakuje i tak sobie siwetnie radzisz:) ja tez mam ta maszynke z rok czasu i nie robiłam ,bo musze te sprezyny dokupić. To jest robione na starej metodzie jeszcze przez naszych babć:)
Nie wygląda to super i nowocześnie ale ważne że robi się wedlinki własnej roboty bez oszukaństwa itd.
Jak znajdziesz czas, a bys chciała to jak swoją uruchomię to Ci pozycze zobaczysz sobie czy warto ,bo jednak cena spora a trzeba tego używać a nie do szafy schować.
    Adria
no widzisz wziełam się za siebie ile mozna być taką cięzką:)
No Nareszcie ptych pije i troszkę więcej je:)

Ale masz fajnie ze pieluszki nie musi Juleczka w dzień nosic u nas to jeszcze daleko cos mi nie wychodzi :/ ptych oporny do nocnika raz zrobił usiadł sam i tyle :/

==ok spadam bo musze po rowery jechać do starej pracy :) będziemy w niedziele jechac z ptychem:)ale fajnie tak dawno nie jeżdziłam:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...