Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

hej :)
Bettyy
ale ładny piec:) jakie kafle:) fajny ale jak on ma służyć ?? takiego czegoś nie widziałam :)do czego ta blacha :) do gotowania też :)
Mąż wyjeżdża długo był co:) dzieci się nacieszyły :)
dzięki ptych ok dziś jeszcze kupka taka lużna ,ale jest ok .Jest w domku i go dokarmiam trochę.
Dziś kasza gryczana z sosem i warzywami i buraczki :) taka pycha że się sama skuszę:/
A rozmawiałam dziś z panią z urzędu na dniach zadzwoni do mnie bo już ma moje papiery,szybko i zobaczymy:(się boje aż.

Odnośnik do komentarza

Aśku - tak to do gotowania mogę już z patelnią jeździć i z kiełbaską :D i ciepło da taki piecyk Będę miała gdzie grzybki suszyć Tu w domu u mamy taki piec jest i wiem że praktyczny jest
Dziś pobudka o 4 mąż już wyjechał i chwilę odetchnę :)
Kuba w przedszkolu a ja się chciałam wziiąć za robienie kartek świątecznych ale nie wiem co mi z tego wyjdzie ... Ale jak wyjdzie to się pochwalę :D
To samo zdrowie na talerzu Moje dzieciaki też za kaszą przepadają Laura to nawet kanapki zwędliną i z musztardą z tatusiem jadła nie ma rzeczy której nie lubi Ostatnio nawet rosół zjadła cały którego kiedyś nie chciała
Powodzenia w sprawach papierkowych Będzie dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

hej:)
Bettyy
Męża się pozbyłaś ;) a dzieci jak rozstanie jest juz lepiej ?
a to taki piec super pomysł właśnie mamie chciałam pokazać . To fakt że praktyczny ale on nie jest w ciągu kuchennym tylko zabudowany ścianami . To znaczy że kuchnia będzie osobno i z kuchenką do gotowania czy kuchenki nie będziesz mieć . Powiem ci że ja tak się też zastanawiałam o piecu ale z szybą duża żeby ogień było widać uwielbiam to ciepło zimą i widok :)
Ale i fajna jest opcja gotowania ,Wiesz jak zimą się by paliło to i się ugotuje coś samo;)
Ja jak się uda dostać pozwolenie to mam mieć komin piec koło kuchni wtedy bym to zrobiła jako ciąg kuchni .A co w tym piecu tak kosztowało najwięcej kafle robocizna ?
Już kartki :) też racja ja tak powinnam zrobić z moim rozruchem :/ bo na święta mam zwykle stres i wtedy już o niczym nie myślę a tym bardziej o kartkach.
Tak kasza zwłaszcza gryczana dobra rzecz:) właśnie jedliśmy:)
A upiekłam oponki z serem w piekarniku :) nawet fajne:)
Teraz odpoczywam przed tańcami ,ciekawe czy będzie fajnie ,małe grono jest bo 2ie koleżanki odpadły :/
zobaczymy może się ubawie ważne że wyjdę i odstresuję się :)
i mam co uczcić .Przegląd auta dziś przeszłam i nie musze nic robić:) a to wiadomo kasa w portfelu ,papiery w urzędzie już są rozpatrywane i schudłam :) 1,5 kg:)

A w urzędzie dziś się okazao ze muszę podjechać i uzupełnić oświadczenie ,że jestem w posiadaniu oświadczenia na zgodę sąsiadów na mój remont śmieszne co:) i musze a raczej architekt chyba uzupełnić bo jest zagroda jaką będę rolniczą działalność mieć . Więc opcja jest że agroturystykę i może mi na to pozwolą:/ wtedy jestem w domu,ale to się jeszcze okaże.
ok spadam ,bo się rozpisałam jak zwykle.
życzę miłego piątsonu:)

Odnośnik do komentarza

Tyle napisałam to mi Laura skasowała
Dziś jest strasznie zimno w czapce do kościoła się wybrałam
Aśku - właśnie gdyby nie to miejsce pewnie na piec bym się nie zdecydowała ale tak jak z salonu to nie nbędzie taki widoczny bo za kominem A kuchniia nie jest taka duża a kuchenka i tak będzie :)
Kusisz znowu oponkami Jak ich dawno nie robiłam i gratuluję spadku wagi Brawo
Dobrze wyszło z przeglądem a w sprawach papierkowych to oświadczenie no musi być Jak trzeba to trzeba Chociaż te niektóre oświadczenia są naprawdę śmieszne Fajnie by było agroturystykę mieć a nie chciałabyś mieć tego ? I jak po tańcach ?
A jak tam Mateusz Już pójdzie po przerwie do przedszkola ?
Kuba oczywiście pakował się do Fr razem z tatusiem ale przekupił go bo powiedział że przywiezie mu lego i chyba nie odpuści ale powiem wam że dostał i to jest dla starszych chłopców ale on zawzięcie układa :)
Miłej niedzieli pa My dziś w gości idziemy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

witajcie

oj nie mam czasu nie mam;)dziś naiedziela a ja dopiero siadłam na tyłek, dobrze że zmiana czasu dłużej dzień trwa;)

u nas remont w pełni-dziś w naszym pokoju położyliśmy panele i jestem zła bo zbierałam się z meblami nie mogłam się zdecydować i co? nie są zamówione a trzeba czekać a tak jutro już byśmy mogli do sypialni się przenieść;) jutro jade zamówić meble więc ok tygodnia będziemy czekać a na Zosiowe to wogóle do trzech;/ ale w sumie może i lepiej bo jeszcze korytarz i klatka nam została więc dobrze by było wszystko zrobić żeby brudu nie wnosić;//
pokoje są pomalowane zostały panele u Zośki i reszta chałupki. ale z kolorami pojechaliśmy;))) my mamy szary i turkusowy;!! Zosia oczywiści róż i brzoskiwnia;) wygląda wszystko super;) myślę że do końca listopada już wszystko zrobimy. ZOstanie podbitka i w tym roku wszystko. Elewacja w następnym, pózniej łazienka (wanne chcemy i odnowiś), kuchnia i wsio;)oby zdrowia starczyło;)

Zosia oki, przeszkadza w remoncie baaardzo;) ale na szczęscie zdrowa, skubana od początku przedszkola nie choruje, tfu tfu... ale widać poprzedni rok ją bardzo uodpornił;))

teraz się kąpie i cytuje msze święta;) ide myć jej głowę bo różowa od farby,

tyle co u nas , mam nadzieje że później nadrobie i coś popisze, ale jutro praca i znów cały napięty tydzień;)

ale mam nadzieję że jak już będę miała swoją sypialnie z meggaaa dużym łózkiem, będę mogła wkońcu usiąść i popisać więcej;))

całuski dla was i zdrowka!!!1

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

hej :)
ale pogoda dziś piękna i ciepło:) a ja w domu czekam na naprawę domofonu znowu i facet znowu nie przyjdzie coś mi się wydaję i będzie wpierał że był:/ koszmar:/ludzie..
Bettyy
Kubuś się tez pakował :( oj słodziak .
A lego to fajne jest ale czasem za trudne ptych też próbuje układać .
Oponki to pyszne ale smażone :) ale ze względu na niezdrowość odpuszczam:/
Po baletach ok kasa miałam znowu:/ a tyko 3 piwa poszły ,ale powydurniałam się trochę byli mężowie koleżanek ,z jednym znam się 20 lat to tańczyliśmy jak wariaci najgorzej ze wszystkich :) tak by było śmiesznie i było:)
Ptych dziś w domu ze względu na domofon bo maja przyjść .Właśnie facet dzwonił przez pomyłkę i pytam czy przyjdą i podobną idą:)
Nareszcie nie będę musiała schodzić na dół by drzwi otworzyć !!!
A co do pieca a to czemu tak żeby go nie było widać ?właśnie trzeba było go wyeksponować wtopić w ciąg mebli jest śliczny .Ja jakbym się na coś takiego zdecydowała to bym go skomponowała z kuchnią i salonem :)
a pytałaś o agro tak ja bym chciała taka mała by była ,ale bym na tym zarabiała i prace bym miła więc bardzo chce, ale nie wiem czy to się uda:/
Agatcha
o jesteś :) i widać remoncik ku końcowi idzie:) fajnie macie a te kolory super ja też na szary choruje i podoba mi się w takim połączeniu .
Super ,że Zosia nic nie choruje to bardzo dużo :) ale widać jak piszesz swoje wychorowała .Ja się tego nie doczekam alergik zawsze słąby będzie:(
Ok zapracowana jak będziesz mieć meble to dawaj zdjęcia :) popodziwiam z chęcią:)

---ok spadam poćwiczyć :)
a znowu schudłam:) 71.9kg wracam do wagi z wakacji :) nareszcie jeszcze sporo przede mną .ale się zawzięłam tym razem musze dopiąć swego .Od razu się lepiej czuję:)
Jeszcze w srodę na saunę idę i zobaczę przyjaciółkę której nie widziałam od kwietnia ,ale nas będzie buzia bolała:)
Adria
jak tam remoncik będzie czy nie będzie;)

Odnośnik do komentarza

Hej

U nas po leniwym weekendzie, przyszedl zwariowany poniedzialek. Angielski, przedszkole, zakupy itp...
Czyli dzien jak codzien.
W srode mamy pasowanie na przedszkolaka, Jula juz byla pasowana, ale bierze udzial w wystepach. Bedzie mowic wierszyki, wystepuje w przedstawieniu Rzepka i tanczy z Franiem. Az sie boje co to bedzie.

Robie wlasnie kluski slaskie na jutro, bo mama chyba zostanie z Laurcia, bo ja mam wyjazd. Do tego zrazy i kalafior i obiadek gotowy, wiec chociaz tym nie bede sobie jutro glowy zaprzatac.

A poza tym...maz dzis rano mi oswiadczyl, ze mnie umowil do fryzjera na ścinianie i farbowanie, wczesniej o tym rozmawialismy i dzis mialam niespodziankowa wizyte :)
Zrobilam sobie kolorek gołebi i scielam wlosy, na glowie mam artystyczny nieład, czyli wlosy o 30 chyba cm, krótsze. Czuje sie doskonale :) swiezo i tak...inaczej. A do tego maz mi w prezencie zamowil prostownice, jonizujaca, wiec hmm...humor mam swietny.

Wybaczcie, ze tak o sobie, ale pracy jeszcze duzo.

bettyy piec rewelacyjny, swietny pomysl z tym.

asku to poszalalas sobie :) my wstepnie sie umowilismy, ze robimy andrzejki w domu, wiec poszalejemy :)

Papap

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Aśku - fajnie by było jakby ci wyszło z agro W kuchni lodówka ,kuchenka ,zmywarka etc to i piec za dużo miejsca by zajmował Poszalałaś na tańcach :) Dobrze się tak odstresować Powodzenia z domofonem :)
Adria - aż weszłam na fb myślałam że cię zobaczę w nowej fryzurze To cię mąż rozpieszcza :)
Agatcha - jak wam dobrze już tyle zrobiliście Dawaj fotki Pochwal się meblami jak już będziecie mieć

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Adria
U ciebie to się dzieje jak zwykle :) Juleczka będzie tańczyć :) i to z Franiem a to niespodzianka;) pewnie pięknie będzie:)
Ty miałaś fajny dzień a ja dziś koszmarny ,stres ner i nawet już zły w oczach z nerwów :( to wam się impreza szykuje :) ja nie wiem co będę robić ,ae kupiłam sobie nową bluzkę może znowu pójdę potańczyć .
Ale dużo włosy ściełaś ! mi się w długich podobałaś ,ale jak się dobrze czujesz to i pewnie dobrze wyglądasz:) mąż zadbał o ciebie brawo dla niego:)
Bettyy
Dzięki domofonu nie mam nie przyszli :( a tak czekałam :/
A dziś byłam w urzędzie ,ale się zdenerwowałam powiedzieli że nie ma możliwości bo nie jestem rolniczką nie mam jak tego wykazać :( rozbiórki remontu dachu tez nie mogę bo jedno drugiemu przeczy ,a dach się podobno zachwiał dziś ,bo sąsiad go odciął .Jutro mój architekt będzie tam dzwonił i rozmawiał ,ale co on poradzi :( nie wiem ...
Na poprawę humoru kupiłam chyba fajną bluzkę i wzięłam ziołowe tabletki na uspokojenie :) normalnie ma dość :)

Odnośnik do komentarza

ale bida ,ale bida czas się stąd wypisać;)
my zdrowi ,ale smutno u mnie .Mam kontrolę z nadzoru i nie mogę dalej rozbiórki zrobić i jeszcze koszta musze przez to ponosić :/ oby nie doczepili się i dali zgodę ,a nie karę.
a to ja jestem ten facet na dole:)
http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2014/11/44d8bc72-8c38-4d1b-b32c-13cf371a7619_original.jpg

Odnośnik do komentarza

Bettyy
chyba się nie da jestem w takiej kiszce :/ cały czas problem :)
wiesz że domofonu nie mam jeszcze nie przyszli ,a jak dzwoniłam ,że nie byli i miał zadzwonić kiedy będą ,a oni wczoraj przyszli jak ja musiałam do lekarza iść to wtedy byli i kartkę zostawili no pech już 7 razy się umawiałam .ale to olewam
Mam gorszy problem chyba jestem chora na refluks i będę mieć badanie albo gastroskopie:(( albo sondę :(( sonda niby lepsza bo przez nos ,ale gastro by mi robili ludzie z pracy których znam i byli by mi pomocni bardzo nawet bym sobie mogła zażyczyć leki jakieś specjalne :( boje się
Do tego codziennie papiery mam coś uzupełnić coś zapłacić i kontrol z nadzoru 18 go i dalej obory mnie mogę rozebrać już mi ręce opadają :)
Jeszcze wczoraj projekty zawiozłam do wodociągów i prawie wszystko żle :(do poprawki:(
Widzisz jakiego pecha mam i jak tu mnie pocieszyć:)
Nawet przy zakupie prezentu na święta dla ptycha pomyłka dostałam pieska sambi liżącego a ptych chciał juniora z gwizdkiem i co musiałam odesłać i koszty ja ponieść za pomyłkę bo gamoń nie zapytałam czy gwizdek ma pies:)
Och kiedy mnie ten pech opuści:)
wykończę się szybciej :)

Odnośnik do komentarza

hej :) ruch jak w ulu;)
bettyy
ach dzięki :) staram się ,ale wiesz jak jest już tak długo to się ciągnie dalej mieszkamy w małym mieszkanku w którym się wszystko sypie ,a remont szkoda tu kasy wkładać . Jeszcze trochę poczekamy ,papiery poprawione złożone wydadzą decyzję i wtedy będzie architekt szukał rozwiązania. Oby szybko ja bym już chciał mieszkać spokojnie i teraz martwić kolorem butów czy jakie kwiatki posadzić. Tak naprawdę to bym wolała kupić mieszkanie koło mojej mamy na osiedlu blisko szkołą na której mi zależy i mieć spokój już za stara jestem :)ale drogie są mieszkania tam :/
A mój mąz przyjechał w poniedziałek, bo robota się skończyła nagle .To nam niespodziankę zrobił .Właśnie poszedł ustalić warunki pracy tu w szczecinie ,bo możliwe jest pojechać gdzieś dalej do Niemiec ale maż nie chce bo zaraz święta :) więc chyba zostanie ,tylko jak zostanie tu to już nie pojedzie raczej na granice ,bo się przyzwyczai ,a tam mu było jednak żle .Tylko teraz musimy się dopasować i przyzwyczaić do mieszkania razem w jednym pokoju:/ Ale trudno kasy będzie dużo mniej :/ i trzeba będzie pasa przycisnąć ,do tego chaos wieczorny :) bałagan :)no i najgorsze gotowanie jedzenia i opieranie się przed jedzeniem:( no ale musze, bo chora jestem :(
Zobaczymy może będzie dobrze ,ptych będzie szczęśliwszy:)to ważne :)
A co u ciebie nic nie piszesz jak maluchy ? zdrowe ? ptych kaszle lekko ale wspaniale sobie radzi w porównaniu z tamtym rokiem. Leków nie bierze żadnych tylko inhalacje mgiełką .I kwaśne prawdziwe mleko .Chyba te bakterie mu florę odbudowały ?
A tyko dostaliśmy lek na odrobaczenie ,bo tych złapał owsiki .Ale to warto się tak odrobaczyć różnie bywa :/
A twój mąż kiedy będzie ? przed świętami się jeszcze uda przyjechać
Spadam posprzątać puki męża nie ma .

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Ja cię rozumiem bo też jak najszybciej chciałabym się wyprowadzić tu jest ciasno a ja mam 2 dzieci i na nic miejsca nie ma :/
To i Kuba zakatarzony w nocy źle mu się spało ale w dzień teraz nie jest źle alei tak jest lepiej właśnie bo jak zaczął chodzić do przedszkola to non stop choroby :/
Mój przyjeżdza na początku grudnia I znów nie będzie czasu na nic :) a z jedzeniem to też cię rozumię Co ja zrobię to dzieci jedzą a on to dopiero wymyśla
a ja to jeszcze oponę przebiłam :/ Na gwoździa wjechałam :/ I tak mi koleżanka woziła synka a dopiero w poniedziałek mi zmieni
Może jeszcze po nowym roku się zmieni i jeszcze twój maż wyjedzie
A ja dalej sobie skręcam i robie karteczki tylko napisów mi brakuje :)
Na wybory się wybieracie ?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

witajcie

ano Betty ja właśnie z wyborów wróciłam, miałam nie jechać ale jakoś sumienie.... mąż się nie pokusił;)
Zośka zaczęła nam smarkać, daje lipomal..mam nadzieję że nic więcej nie będzie, choć wiem że nie chorowała już tyle czasu..ale tak jak Aśku piszesz ja tez jestem zachwycona tym jak Zosia przechodzi choroby, w porównianiu do tamtego roku;) o Ptych ma owsiki?ja też chcem żeby lekarka mi coś przepisała profilaktycznie, ale narazie nie było powodu jechać do lekarza;) no oby teraz się nie zmieniło/ jutro wolne Zosia robi więc zobaczymy co i jak.

ja przed wczoraj byłam na wyjezdzie z pracy, oj ale sie pobawiłam i napisałam jak smok;)choć z tą moją twardą głową do 4 rano walczyłam i nic, trzeżwa prawie byłam;))))ale reset fajowy;)

jeśli chodzi o góre to już mamy skończone!!! ale jeszcze nie mieszkamy;) tyle czekaliśmy...
zostały pierdołki jakieś listwy i klatkę zrobić, ale meble już sa, pomyte i poskładane, ale dziś już nie mieliśmy sił na przeniesinie. a chce żeby Zosia jednak pierwszą noc spędziła tam w wekend, więc pewnie w tygodniu będziemy powoli znosić a ostatecznie na wekend bedziemy spać;) moze jutro zrobie jakieś fotki.

aśku o to męza masz. oby szybko wam poszło z tymi papierami bo rozumiem twoje rozgoryczenia;)choc widzisz my tyle czekalismy i nadal czekamy;)

betty a wy kiedy sie przenosicie>? a teraz jak mieszkacie tzn gdzie?

oki, to tyle co u nas, lece oglądać Mastrschefa;)

całuski dla was

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha - jak wam dobrze , My jeszcze jeszcze , przerasta nas to wszystko teraz pod koniec tynki w środku będą robić a później to się trzeba będzie powypłacać to znowu przestój Chcielibyśmy się wprowadzić na następne święta Bożego Narodzenia ale nie wiem jak dalej pójdzie :/ A teraz mieszkamy u moich rodziców My na górze ale i jest jeszcze jena siostra z mężem
A Kuba coś narzeka na zęba ale nic nie widać ... Trochę są dzieci zakatarzone

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

hej :)
Bettyy
a to Kubuś chory :( ale u was też lepiej niż w tamtym roku .Jednak dzieci odporności nabrały .U nas to było fatalnie bo choroby były jak u wszystkich ,ale ptych przechodził je żle ,bo migdałki były chore i dlatego gorzej się czuł :( no ale teraz mogę się pochwalić ,ze zakończyliśmy leczenie ! migdałki są jak powinny :) dlatego tak sobie dobrze radzi z chorobami :) od 2ch miesięcy nie musiałam z nim do lekarza iść i obyło się bez leków:) tylko mgiełka i czasem berodual na kaszelek mały :) Cieszę się,ale i żałuje trochę ,że w tamtym roku poszłam do pracy i ptycha oddałam .Powinnam go najpierw wyleczyć z migdałków ,a tak ciężko rok mieliśmy:/ale co było minęło
To mówisz że dopiero za rok się możecie wprowadzić :( tak dużo już macie wygląda na końcówkę prac ,ale jak kasy mało to się nie da :( wszystko przez tą kasę i wszystko drogie :( matko jak tak piszesz to ja się boje w ogóle zacząc remont :( że się udupimy i ani domu ani kasy:( ach
o gwoździa złapałaś :/ ja wczoraj w dziurę wpadłam i wygięłam koło ale mi się udało wymieniłam całe koła od ojca na zimówki ,bo on na złom oddaje już .upiekło mi się
Agatcha
o jak macie dobrze:) już wszystko zrobione umeblowane i już sobie zamieszkacie .ale wam fajnie :) ja się nie doczekam kiedy my zamieszkamy normalnie:(
Dobrze że Zosia zdrowsza w tym roku :) Ptych złapał robale ,ale fakt odrobaczyć warto . I pobawić się też poszalałaś na tym wyjedzie :)

--spadam za robote się brać .Mąz jest to gotowanie jest :/
Ciężko mi ,bo on wcina a ja nie mogę i mnie kusi wieczorami :( a ja cierpię i tak do końca życia już będę przez ten refluks :(
Ale ptych szczęśliwy z tata chce spać tak do niego ciągnie :) dziecko zadowolone :) mąz na razie do świąt pracuje tu ,a potem chce znowu wyjechać jak robota się zacznie ale ptych się przyzwyczai będzie smutno:(

Odnośnik do komentarza

Aśku To wykończenie w środku to masakra Nie dość te pierdołki wtyczki tamto siamto a jeszcze centralne ,kuchnia ... Sama się załamuję jak to będzie :/
To cieszę się że Ptych zdrowy A jak jest tatuś to i ty odpoczniesz bo Ptych do tatusia przyczepiony Ja dziś jeszcze makaron z pesto zrobię bo mój jak wyczuje to mu śmierdzi
Za to jak sery śmierdziuchy przywiezie to ja wytrzymać nie mogę
A powiem wam jeszcze wałkuję z Kubą temat śmierci od jakiegoś czasu Bo mu kolega powiedział że i tak wszyscy umrzemy (koleżanki brat zmarł Młody 34 lata i mu tłumaczyła to ) ale chciałam mu to wytłumaczyć że tak jest żeby nie wmawiać mu że ludzię śpią na cmentarzu czy coś takiego Ale opornie bo nie chce sobie tego wytłumaczyć ale tłumacze najdelikatniej jak mogę Ale ciężko czasem z tymi pytaniami ...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

hej
Bettyy
o nie poszedł mój post ,co 6dni temu napisałam:/co do remontu to się ciesz:) zobacz jak jesteście blisko końca .Najgorsze macie za sobą ! Ja bym się chętnie zmieniła :) zobacz gdzie ja jestem :/ nigdzie:) i najgorsze nie wiem co dalej i czego już chce ,co będzie dla nas dobre:(
Oj to problem z Kubusiem masz on się przestraszył .Śmierć jest dla dzieci straszna ,dorosły nie może sobie poradzić a co dopiero dziecko .Coś już mu przetłumaczyłaś ? jest lepiej .
A dziś ptych w domku został kaszel do końca nie przeszedł .Chodził do przedszkola ,ale znowu się nasilił taki mokry i częsty i dziś katar .

---jak tam dziewczyny na imprezę andrzejkową się wybieracie :)

Odnośnik do komentarza

Hej.
Jestem :)
U nas zycie wraca do normalnosci, kto wie czemu ten wie, kto sie chce dowiedziec, niech pisze na fb :)

Moje dziewczyny maja sie swietnie ! Dopadla nas choroba, ale juz jest ok, tym razem niestety mamusia sie rozchorowala, pierwszy raz po prawie 3 latach. No i pozarazalam.

W sobote mam zamiar wszystko odreagowac, robimy w domu Andrzejki. Bedzie jedzenie, andrzejkowy tort :) nie mam kompletnie pomyslu na ozdobienie, ale cos sie wymysli. Do dzieci przyjda Madzia i Franio, a do nas ich rodzice, mam zamiar przygotowac wielki wieczor wrózb, zeby dzieci mialy niezapomniane wrazenia.

Dobrej nocy :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej Andrzejki spędziliśmy w domu :/
Aśku - tłumaczyłam o śmierci niby już rozumie ale nie dokońca chce aby tak było Jak tam Ptych przechodzi mu ?
Adria -Hm przeoczyłam coś na fb ? Jak się udały andrzejki ?
U nas tynki w środku zaczeli robić w sobotę jadę dopiero w południe z obiadem a tu ich nie ma Wrrr zdenerwowałam się :/
Jutro już mąż wraca na szczęście Będzie się działo
A plany sylwestrowe macie ?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

hej
Bettyy
o super tynkujecie w domu ,a to nie było pracowników tak ,dla nich gotowałaś? Fajnie męża będziecie mieli znowu:)dzieci się ucieszą .A co do śmierci ,a kto się z tym tak naprawdę godzi :( my też tak nie chcemy ,żeby było:/
Ja się dobrze bawiłam na andrzejkach szkoda że nie piłam to bym bardziej zaszalała :) a tak trochę sztywna byłam:) ale za to nakręciłam film i zdjęcia robiłam .Niestety jakimś słabym aparatem :/ bo mój w dzień imprezy lustrzanka się popsuła:( aż się boje ile będzie kosztować naprawa:( ja to pecha mam :/
Jedno co się naśmiałam ! aż policzki mnie bolały ! było tyle śmiesznych sytuacji :) takie imprezy mało kiedy się zdarzają wierzcie mi .Wszyscy fajnie się poprzebierali .Zakonnica ,drakula Mikołaj księżniczka solenizantka która rodziła balon ,a odbierali poród doktor chirurg i dok.ginekolog uśmiałam się :) i wszystko mam nagrane .No i ja królowa śniegu:)
Niestety po tak fajniej zabawie złapałam doła :( ach zamiast człowiek się bawić musi zmagać się z problemami :/
A na sylwestra nie mam planów ale podobno koleżanka znowu chce zrobić tam właśnie sylwestra :) nie wiem jak mój mąz i co z ptychem:( wiec pewnie mni eta impreza ominie.
Adraia
właśnie jak wasza zabawa:)

---a ptych ,wczoraj pojechałm do lek, coś mnie tknęło za długo kaszel i co podejrzenie zapalenia oskrzeli .Lekarz nie byłą pewna jakiś świst usłyszała jak kaszlał .Za bardzo był zalany flegmą raz nie smarka połyka dwa flegamina niby mało dałam spotęgowała wydzielinę i taki efekt .na razie na inhalacjach jedziemy zobaczymy czy się uda .Znowu go ominie Mikołaj w piątek :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...