Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?

[mirabell]

Asieńko
Z całego serduszka trzymam za Ciebie kciukasy bardzo mocno :-)
A mówiłam że się napewno wkrótce uda :-)
Myśl pozytywnie i się nie denerwuj, wiem jak bardzo pragniesz tego maleństwa ale staraj się odganiać złe myśli bo to też wszystko wpływa na początki w ciąży.Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze :-)
I zdawaj nam tu relacje koniecznie:-)
Czekamy na wiadomości od Ciebie z niecierpliwością :-)

[emienogie]

Aśka36

Za kciuki oczywiście
A drugi test wyszedł też od razu.Jadę dziś do gina,bo nie wiem ile czego łykac.Jutro pewnie polecę na betę,bo jak się okaże że to biochemiczna to nie będę się nakręcac.Co ja gadam,juz jestem nakręcona.

Martek ale tak psychicznie to chyba odpoczęłaś,co?

no brawo! 2 kreski to duzy krok w odpowiednim kierunku:))))
fajna wiadomosc na poczatek nowego tygodnia:)od razu mi sie wszystko smieje:)

[Martek73]

Zmykam do domku.

Niestety zbyt dużo nie poczytałam, ani nie napisałam.

Miłego popołudnia i wieczorku.

[Oleńka]

Witam słonecznie:)
Ja dzisiaj sie pakuję,bo jutro wyruszamy w góry do Zakopanego.Podobno ma być tam nizła pogoda przez tydzień,a mój M.chce potrenować torchę.Ja z moją nogą podejrzewam,że nigdzie nie pójdę,ale może pospaceruję troszkę i pooddycham innym powietrzem
Dzisiaj byłam u lekarza,okazało się,że to nie cukrzyca (na szczęście), pani w laboratorium po prostu mnie chyba nastraszyła!!!wariatka jedna:(

Asiu bardzo,bardzo,ardzo sie cieszę Twoim szczęściem.Ja nakręcam sie pozytywnie razem z Wami więc mam nadzieję,że pójdzie mi na jesieni szybciutko;)

Mirabell mam nadzieję,że Twoja wizyta pójdzie ok.Ja w sumie wyszłam z założenie,że nawet jak będzie niemiła,to najważniejsze żeby mi pomogła:)ZObaczymy co z tego wyjdzie

Witaj Martek po urlopie:)Szkoda,że mieliście tak mało słonka,ale najważniejsze,że byliście razem takie chwile to piękne wspomnienia na przyszłość dla Szymusia:)

A co tam u Amirian??Ostatnio chyba się gdzieś zapodziała,czy urlopuje??

Niedługo nasza Karolinka rodzi Czekam z niecierpliwością na wiadomość od Niej:)Mam nadzieję,że będzie miała szybki i mało olesny poród

Pozdrowionka dla wszystkich

[agalk28]

Asia- jak wczorajsza wizyta????

[Aśka36]

agalk28

Asia- jak wczorajsza wizyta????

O skubana jednapamiętałaś.A no więc tak: wyściółka macicy ciążowa,nawet prawidłowa ale na razie nic wiecej,bo to za wcześnie.Tak mi gin powiedział.Wydaje mu się,że będzie wewnątrzmaciczna,bo wszystko na to wskazuje.Byście widziały moją minę:POSĄGOWA BEZ KRZTY RADOŚCI .Tylko strach.Dostałam luteinę dowcipnie,no i za niecałe dwa tyg.mam przyjśc.
Wiecie powiem Wam,że oprócz pobolewających piersi to NIC mi nie jest.No i oczywiście to też jest powód do zmartwień,bo ja się nie czuję jakoś ciążowo a brzuch to mam bardziej wklęsły niż nawet tydz.temu.Nie daje mi to spokoju.To jest nie do zniesienia ten stres,więc poleciałam dziś na betę,bo się boję że znowu będzie biochemiczna.Wyniki za kilka godz.W chwili obecnej czuję,że ja już nie chcę byc w ciąży,bo ta niepewnośc ,ile można.Boję się nawet do ubikacji iśc.Wczoraj coś mi się mokro zrobiło,rzuciałam wszystko i do ubikacji pobiegłam a to tylko luteina sobie trochę uciekała.Prze[praszam,że zamęczam Was szczegółami ale ta niepewnośc jest NIE DO ZNIESIENIA.To moja ostatnia próba.

[krestik]

Aśka36

agalk28

Asia- jak wczorajsza wizyta????

O skubana jednapamiętałaś.A no więc tak: wyściółka macicy ciążowa,nawet prawidłowa ale na razie nic wiecej,bo to za wcześnie.Tak mi gin powiedział.Wydaje mu się,że będzie wewnątrzmaciczna,bo wszystko na to wskazuje.Byście widziały moją minę:POSĄGOWA BEZ KRZTY RADOŚCI .Tylko strach.Dostałam luteinę dowcipnie,no i za niecałe dwa tyg.mam przyjśc.
Wiecie powiem Wam,że oprócz pobolewających piersi to NIC mi nie jest.No i oczywiście to też jest powód do zmartwień,bo ja się nie czuję jakoś ciążowo a brzuch to mam bardziej wklęsły niż nawet tydz.temu.Nie daje mi to spokoju.To jest nie do zniesienia ten stres,więc poleciałam dziś na betę,bo się boję że znowu będzie biochemiczna.Wyniki za kilka godz.W chwili obecnej czuję,że ja już nie chcę byc w ciąży,bo ta niepewnośc ,ile można.Boję się nawet do ubikacji iśc.Wczoraj coś mi się mokro zrobiło,rzuciałam wszystko i do ubikacji pobiegłam a to tylko luteina sobie trochę uciekała.Prze[praszam,że zamęczam Was szczegółami ale ta niepewnośc jest NIE DO ZNIESIENIA.To moja ostatnia próba.

Kochan napisz jak już będziesz miała BHCG. Trzymam mocno kciuki !!!

[Aśka36]

Krestik co u Ciebie?Czujesz się w miarę dobrze?
Czy ktoś wie co u Leny ?

Kurcze dziewczyny,tak bym chciała żeby nam wszystkim już się udało.Ja niecierpliwa jestem z natury strasznie.

[krestik]

Aśka36

Krestik co u Ciebie?Czujesz się w miarę dobrze?
Czy ktoś wie co u Leny ?

Kurcze dziewczyny,tak bym chciała żeby nam wszystkim już się udało.Ja niecierpliwa jestem z natury strasznie.

Dzięki Aśka36. Ja się czuję w miarę, ale pewnie będzie co raz lepiej ;-)
Ja się nie stresuję jakoś, najważniejsze że zachodzę w ciąży, w końcu musi się udać ;-)

Lena coś się nie odzywa, może wyjechała gdzieś?

[Martek73]

Aśka36

agalk28

Asia- jak wczorajsza wizyta????

O skubana jednapamiętałaś.A no więc tak: wyściółka macicy ciążowa,nawet prawidłowa ale na razie nic wiecej,bo to za wcześnie.Tak mi gin powiedział.Wydaje mu się,że będzie wewnątrzmaciczna,bo wszystko na to wskazuje.Byście widziały moją minę:POSĄGOWA BEZ KRZTY RADOŚCI .Tylko strach.Dostałam luteinę dowcipnie,no i za niecałe dwa tyg.mam przyjśc.
Wiecie powiem Wam,że oprócz pobolewających piersi to NIC mi nie jest.No i oczywiście to też jest powód do zmartwień,bo ja się nie czuję jakoś ciążowo a brzuch to mam bardziej wklęsły niż nawet tydz.temu.Nie daje mi to spokoju.To jest nie do zniesienia ten stres,więc poleciałam dziś na betę,bo się boję że znowu będzie biochemiczna.Wyniki za kilka godz.W chwili obecnej czuję,że ja już nie chcę byc w ciąży,bo ta niepewnośc ,ile można.Boję się nawet do ubikacji iśc.Wczoraj coś mi się mokro zrobiło,rzuciałam wszystko i do ubikacji pobiegłam a to tylko luteina sobie trochę uciekała.Prze[praszam,że zamęczam Was szczegółami ale ta niepewnośc jest NIE DO ZNIESIENIA.To moja ostatnia próba.

Wszystko będzie dobrze. Zobaczysz.

[Martek73]

A tak wogóle, to witajcie

[angela00000]

Witajcie

Aśka kochana trzymaj się a ja mocno trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.

Martek witaj po urlopie :))

No i proszę bardzo:
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

[mirabell]

Aśka36
Asieńka to że bolą Cię piersi to bardzo dobry znak :-)
Napisałaś że żadnych innych objawów ciążowych nie masz i się tym martwisz :-)
Nie martw się kochana to przecież za wcześnie na jakiekolwiek objawy ciążowe (oprócz bolących piersi) :-) )
Inne objawy dochodzą zazwyczaj ok 6 tygodnia ciąży :-)
Zafasolkowane potwierdźcie czy dobrze piszę :-)
A jeśli chodzi o Twoje zmartwienia dotyczącego brzuszka to kochana z tego co wiem to na samym początku ciąży się chudnie a nie tyje :-)
Moja siostra schudła ok 5 kg :-)
Więc nie wymyślaj proszę tylko myśl pozytywnie:-)
Czuję że będzie wszystko dobrze :-)
I tak masz myśleć główka do góry:-)
i daj znać po becie :-)

[mirabell]

A tak pozatym kochane to mam trochę doła :-(
Byłam wczoraj u gastrologa bo postanowiłam sprawdzić te moje bóle brzucha, które miałam tydzień temu i to wysokie OB które mi wyszło:-(
No i gastrolog skierował mnie na badanie kolonoskopii bo twierdzi że mogę mieć stany zapalne w jelitach:-(i stąd te bóle i stan zapalny, a przyznam że ja od dawna mam problemy z żołądkiem :-(
I już łzy w oczach po pierwsze dlatego że boję się bardzo tego badania bo prawdopodobnie jest strasznie nieprzyjemne i wogóle, a po drugie bardzo się boję że może coś tam powychodzić rzeczywiście jakieś stany zapalne i będę musiała przesunąć starania:-(
Ja już niewiem co ma robić i myśleć:-(
Naprawdę niewiem, wszystko pod górkę :-)
buziaczki

[Martek73]

mirabell

Aśka36
Asieńka to że bolą Cię piersi to bardzo dobry znak :-)
Napisałaś że żadnych innych objawów ciążowych nie masz i się tym martwisz :-)
Nie martw się kochana to przecież za wcześnie na jakiekolwiek objawy ciążowe (oprócz bolących piersi) :-) )
Inne objawy dochodzą zazwyczaj ok 6 tygodnia ciąży :-)
Zafasolkowane potwierdźcie czy dobrze piszę :-)
A jeśli chodzi o Twoje zmartwienia dotyczącego brzuszka to kochana z tego co wiem to na samym początku ciąży się chudnie a nie tyje :-)
Moja siostra schudła ok 5 kg :-)
Więc nie wymyślaj proszę tylko myśl pozytywnie:-)
Czuję że będzie wszystko dobrze :-)
I tak masz myśleć główka do góry:-)
i daj znać po becie :-)

Podpisuję się pod tym rękoma i nogami.

Ja też się martwiłam, że nie tyje, a to juz był 4 miesiąc.

Tak jest, objawy ciążowe są później.
Głowa do góry, wszystko będzie dobrze

[Martek73]

mirabell

A tak pozatym kochane to mam trochę doła :-(
Byłam wczoraj u gastrologa bo postanowiłam sprawdzić te moje bóle brzucha, które miałam tydzień temu i to wysokie OB które mi wyszło:-(
No i gastrolog skierował mnie na badanie kolonoskopii bo twierdzi że mogę mieć stany zapalne w jelitach:-(i stąd te bóle i stan zapalny, a przyznam że ja od dawna mam problemy z żołądkiem :-(
I już łzy w oczach po pierwsze dlatego że boję się bardzo tego badania bo prawdopodobnie jest strasznie nieprzyjemne i wogóle, a po drugie bardzo się boję że może coś tam powychodzić rzeczywiście jakieś stany zapalne i będę musiała przesunąć starania:-(
Ja już niewiem co ma robić i myśleć:-(
Naprawdę niewiem, wszystko pod górkę :-)
buziaczki

Witaj

Na pewno badanie nie należy do przyjemnych, ale z drugiej strony jeśli rzeczywiście masz jakieś zapalenie, to zaczniesz się leczyć i szybciej będziesz mogła zacząć staranka.

[desperatka]

Witam,

ja też mam za sobą 2 poronienia i przy trzeciej ciąży urodziłam córkę. Niestety też moja 3 ciąża była zagrożona , leżałam w szpitalu , z którego wyszłam własne żądanie bo bardziej się tam denerwowałam , że tam muszę leżeć jakbym była w domu a i tak podawano mi te same leki co przepisał mi mój ginekolog. Po wyjściu do domu ( choć lekarz zapewniał mnie, że na pewno wrócę do szpitala gdyż stracę dziecko ) zaczełam krwawić bo miałam krwiak, który w domu mi pękł. Mój ginekolog powiedział, że dobrze, że krwiak pękł sam i teraz nie ma już zagrożenia ciąży. Po kilku miesiącach zostałam mamą. Ponadto nie wiem dlaczego wcześniej poroniłam 2 razy i dlaczego moje ciąże zawsze były zagrożone. Nie wiem również dlaczego teraz mi się udało urodzić a wcześniej nie. No i nie wiem też czy w przyszłości problem się powtórzy czy będzie wszytko dobrze... NE ZAM TEJ REGUŁY>>> TRZYMAM KCIUKI!

[agalk28]

Asia- musisz wziasc na luz!!!!!!!!!!, ja reagowalam dokladnie tak samo jak Ty nie przekonywalo mnie to ze 8 tydzien USG bylo OK bo ja juz sie schizowalam nastepnym ale tak nie wolno!!!!!!!, badz pozytywna i ZABRANIAM!!!!!!!!!!!!! mowic ze juz nie chcesz byc w ciazy!!!!! jeszcze nie dawno cierpialas bo nie bylas teraz jestes wiec sie tym ciesz, niedawno ktos mi powiedzial jak stanie sie najgorsze bedziesz miec czas zeby plakac i sie martwic a skoro jest dobrze to ciesz sie kazda tego minuta wiec prosze mi sie do tego zastosowac i wierz mi doskonale wiem co to znaczy martwic sie na zapas i doszukiwac sie, a co do objawow to u mnie poza piersiami nie bylo ich wiele mdlilo mnie ale tylko troszke i cukierki mietowe byly antidotum na to, zadnych odrzutow od zapachow ani nic takiego, zdecydowanie inaczej niz bylo w ciazy poprzedniej tak ze kochana spokojnie objawy przyjda ale dopiero za kilka tygodni, chociaz czasami nasze glowy wywoluja je wczesniej

Mirabell- kochana, rozumiem to ze sie boisz, ja mialam kolonoskopie i gastroskopie jedno po drugim bo tez byl problem z jelitkami i zoladkiem ,to bylo 2 lata temu, nie nalezy to do badan przyjemnych ale skoro mialo pomoc to to zrobilam, kolonoskopia nic nie wykazala a z gastroskopii pobrali wycinek na histo i wrocil ze jest OK to tylko nadzerka na zoloadku dostalam wtedy leki i po miesiacu juz ich nie bralam odpukac do dzisiaj jest wszystko dobrze tak ze glowa do gory i tak jak Martek powiedzial lepiej wyleczyc jesli tam cos jest i ze spokojna glowa rozpoczac staranka
Martek- witaj kochana, ciesze sie ze wakacje udane, Szymko cudowny jak zawsze

[mirabell]

Agalk28
Bardzo dziękuję za informacje :-)Troszkę mnie pocieszyłaś :-)
Mam pytanie kochana czy robiłaś tą kolonoskopię w znieczuleniu jakimś?
Wiem że będę musiała ją zrobić bo to dla mojego dobra:-(tak to będę ciągle myśleć że dzieje się coś złego a objawy od dawna dają w kość:-(

[mirabell]

Witaj

Na pewno badanie nie należy do przyjemnych, ale z drugiej strony jeśli rzeczywiście masz jakieś zapalenie, to zaczniesz się leczyć i szybciej będziesz mogła zacząć staranka.

Wiem Martuś bardzo dobrze że muszę to zbadać bo im szybciej tym lepiej :-)Ale tak bardzo się boję :-(
Gorzej niż mojej laparoskopii :-(

[mirabell]

Aśka
?Pisz co u Ciebie kochana?Jak bthcg? :-)

[Martek73]

Po woli się zbieram.

Miłego popołudnia i wieczorku.

[amirian]

Aśka36

agalk28

Asia- jak wczorajsza wizyta????

O skubana jednapamiętałaś.A no więc tak: wyściółka macicy ciążowa,nawet prawidłowa ale na razie nic wiecej,bo to za wcześnie.Tak mi gin powiedział.Wydaje mu się,że będzie wewnątrzmaciczna,bo wszystko na to wskazuje.Byście widziały moją minę:POSĄGOWA BEZ KRZTY RADOŚCI .Tylko strach.Dostałam luteinę dowcipnie,no i za niecałe dwa tyg.mam przyjśc.
Wiecie powiem Wam,że oprócz pobolewających piersi to NIC mi nie jest.No i oczywiście to też jest powód do zmartwień,bo ja się nie czuję jakoś ciążowo a brzuch to mam bardziej wklęsły niż nawet tydz.temu.Nie daje mi to spokoju.To jest nie do zniesienia ten stres,więc poleciałam dziś na betę,bo się boję że znowu będzie biochemiczna.Wyniki za kilka godz.W chwili obecnej czuję,że ja już nie chcę byc w ciąży,bo ta niepewnośc ,ile można.Boję się nawet do ubikacji iśc.Wczoraj coś mi się mokro zrobiło,rzuciałam wszystko i do ubikacji pobiegłam a to tylko luteina sobie trochę uciekała.Prze[praszam,że zamęczam Was szczegółami ale ta niepewnośc jest NIE DO ZNIESIENIA.To moja ostatnia próba.

Asia mocno mocno trzymam kciuki!!!!!!!!!!!! postaraj sie póki co nie mysleć o tym za dużo, zajać się czymś by te 2 tygodnie do wizyty ci szybko inęły. Co do luteiny to ja też mam zawsze takie uczucie jak mi wypływa i zaraz lecę czy to czasem nie coś czerwonego no ale póki co nie mam żadnych plamień.
trzymaj się kochana!

[amirian]

Dawno mnie nie było, bo u mnie były wielkie przygotowania do parapetówy, w końcu była okazja wszystkich zaprosić. Było 25 osób ale fajnie było, choc nie powiem, narobiłam się strasznie, ale mama mi dużo pomogła - okna mi pomyła wcześniej, pomogła w sprzątaniu, popichciła trochę. No i na parapetówie pochwaliliśmy się nową nowiną był toaścik szampanem i męzuś ładnie powiedział, ze juz niedługo będzie nas troje. Rodzinka bardzo się cieszyła, większosć wiedziała, ze miałam problemy z utrzymaniem ciaży więc tym bardziej się cieszyli, miło było. Imprezka trwała do 2, była na ogrodzie pod takim wielkim namiotem, wiec na szczęście nie zmokliśmy jak deszcz zaczął padać no i skończyło się na tańcach na trawie, wiec fajowo

[agalk28]

mirabell

Agalk28
Bardzo dziękuję za informacje :-)Troszkę mnie pocieszyłaś :-)
Mam pytanie kochana czy robiłaś tą kolonoskopię w znieczuleniu jakimś?
Wiem że będę musiała ją zrobić bo to dla mojego dobra:-(tak to będę ciągle myśleć że dzieje się coś złego a objawy od dawna dają w kość:-(

niestety nie ale z wlasnego doswiadczenia popros o znieczulenie, a z tych jelit to stwierdzono ze to syndrom jelita wrazliwego ja to uznalam ze jak nic nie znajduja to wtedy wygodnie jest powiedziec SJW bo to generalnie jest cos co sie nie leczy i nie wiadomo skad sie bierze, trzymam kciuki na kiedy masz termin, czy jeszcze nie ustalilas?