Majówki 2008 (kto ma termin porodu w tym czasie??)

[anioleczek0202 0]

Oj te przesądy... Mnie też zaczyna ogarniać szaleństwo zakupów dla małej, ale rodzina i znajomi skutecznie mnie przed tym przestrzegają. (moja ciąża jest zagrożona i mimo założonego szwu musze bardzo uważać na siebie) Czyli na dzień dzisiejszy nic jeszcze nie mam i pewno tak zostanie aż do maja. Pocieszam się tym, że w dzisiejszych czasach w jednym sklepie i w jednym dniu można kupić konkretną wyprawkę dla niemowlaka. Pozdrawiam

[bozenka1 0]

Czesc majoweczki ja tez naleze do was gdyz mam termin na 22 maja ale kiedy dokladnie urodze to nie wiem bo moj maluch juz sie pcha na swiat co do zakupow niestety ja jeszcze nic nie mam ...mysle ze wozek to i tak dopiero kupie gdzies moze w czerwcu albo lipcu hhhmm lozeczka tez nie bede miala takze synys bedzie z nami spal ...pozdrowionka

[allla141 0]

No to ja i tak sie pospieszyłam bo ciuszki to juz chyba mam wszystkie. Trochę dostałam od kolezanki a reszte kupilam, takie byly sluczne i tanie na wyprzedazach, aż grzech bylo nie kupić!!! A co do zakupu wóżka to ja juz w czerwcu zamierzam na długie spacery chodzić....czerwiec to zdecydowanie za późno

[kl65 0]

allla141

No to ja i tak sie pospieszyłam bo ciuszki to juz chyba mam wszystkie. Trochę dostałam od kolezanki a reszte kupilam, takie byly sluczne i tanie na wyprzedazach, aż grzech bylo nie kupić!!! A co do zakupu wóżka to ja juz w czerwcu zamierzam na długie spacery chodzić....czerwiec to zdecydowanie za późno

Hi Hi my tez z mama co miasto to cos nowego a łóżeczko planujemy tak w kwietniu , wózek mamy od meża siostry wiec jedna rzecz do przodu

[allla141 0]

kl65

allla141

No to ja i tak sie pospieszyłam bo ciuszki to juz chyba mam wszystkie. Trochę dostałam od kolezanki a reszte kupilam, takie byly sluczne i tanie na wyprzedazach, aż grzech bylo nie kupić!!! A co do zakupu wóżka to ja juz w czerwcu zamierzam na długie spacery chodzić....czerwiec to zdecydowanie za późno

Hi Hi my tez z mama co miasto to cos nowego a łóżeczko planujemy tak w kwietniu , wózek mamy od meża siostry wiec jedna rzecz do przodu

No to może i ja z łóżeczkiem i wózkiem przynajmniej do kwietnia poczekam, chociaż strasznie mnie korci.

[kl65 0]

allla141

kl65

allla141

No to ja i tak sie pospieszyłam bo ciuszki to juz chyba mam wszystkie. Trochę dostałam od kolezanki a reszte kupilam, takie byly sluczne i tanie na wyprzedazach, aż grzech bylo nie kupić!!! A co do zakupu wóżka to ja juz w czerwcu zamierzam na długie spacery chodzić....czerwiec to zdecydowanie za późno

Hi Hi my tez z mama co miasto to cos nowego a łóżeczko planujemy tak w kwietniu , wózek mamy od meża siostry wiec jedna rzecz do przodu

No to może i ja z łóżeczkiem i wózkiem przynajmniej do kwietnia poczekam, chociaż strasznie mnie korci.

Trzeba miec pare rzeczy tych podstawowych bo co pozniej wszystko naraz

[bozenka1 0]

Tak zgadza sie trzeba miec pare rzeczy ale jak sie nie ma pieniedzy na to to sie niestety nie kupuje .... ja ze swojego widzimisie nie kupuje lozeczka ani wozka tylko poprostu nie stac mnie ....utrzymuje sie tylko z zasilku mojego partnera takze mamy tylko na skromne jedzenie ....

[allla141 0]

To może masz jakąś koleżankę,która mogłaby Cię wspomóc. Być może któraś ma na strychu jakieś łóżeczko- ciężko je zniszczyć.

[anioleczek0202 0]

Każda z Was coś kupuje heh tylko ja taka sierotka czekam na maj...coś tu jest nie tak hehe

[allla141 0]

anioleczek0202

Każda z Was coś kupuje heh tylko ja taka sierotka czekam na maj...coś tu jest nie tak hehe

Jak miałabym tyle silnej woli jak Ty to pewnie też bym poczekała...ale strasznie mnie korci- to wszystko jest takie sliczniutkie

[anioleczek0202 0]

To nie silna wola, a raczej przymus. Wspominałam już wcześniej o tym, że musze uważać na siebie i dzidzie więc długie spacery po sklepach i wybieranie wszystkiego naj...co narazie odpada. Poczekam aż zacznie się 9-ty miesiąc, a wtedy jeśli będę jeszcze w stanie pozwole sobie na małe szaleństwo...oczywiście sklepy odwiedzimy razem z mężusiem.

[kl65 0]

allla141

anioleczek0202

Każda z Was coś kupuje heh tylko ja taka sierotka czekam na maj...coś tu jest nie tak hehe

Jak miałabym tyle silnej woli jak Ty to pewnie też bym poczekała...ale strasznie mnie korci- to wszystko jest takie sliczniutkie

Co do silnej woli to umnie na osiedlu postawli duzy sklep z akcesoriami dla niemowlaków mam do niego zaledwie dwa kroki i niedługo bede tam liste obecnosci podpisywac

[ewa_j-b 0]

Witajcie dziewczyny , Ja też czekam na mojego nienarodzonego synka w maju, ok 25 maja, cieszę się ogromnie i mam nadzieję, że sobie pogadamy o naszych coraz większych bolączkach. Ewa

[bozenka1 0]

Witaj ewa j-b ja mam na 22 maja od paru dniu powoli czuje jak brzusio mi rosnie bo tak to nic nie czulam bo mialam noi mam malutki brzusio a to za sprawa ze moj synus pcha sie na swiat i jest bardzo nisko i praktycznie nic nie bylo widac...
allla141 wiesz w tych czasach ciezko o kolezanke dobra a tym bardziej ze sie niedawno przeprowadzilam do mojego nowego partnera i nie znam nikogo w tym miescie a moje jest o 500km oddalone ...zreszta przez bylego meza nie mam znajomych ...tzn jest jeszcze moim mezem ale to juz inna historia ...

[miśka22 0]

cześć kobietki ja też dopisuje sie do tej listy majowych mamuś. Mój synek Tomus ma termin wyjscia na świat 16 maja juz nie moge sie doczekać, kiedy go zobaczę. Trochę ciuszków już mam ale łóżeczko i wózek zostawiam sobie na kwiecień maj choć są tak piękne że juz bym chciała kupić ale niektórzy mi mówią że trochę przesadzam ze to za wczesnie... mówię dobrze to jeszcze poczekam...Pa Pa pozdrawiam

[paulinek85 0]

Hello
Przyłączam się do was jestem trzecia jeśli chodzi o termin tez mam na 7 maj. Postaram sie tu często zaglądać, jest nas dużo na maj i kazda ma inne doświadczenia a największe czeka nas już za 2-3 miesiące. Pozdrawiam

[rena73 0]

a ja mam już wszystko oprócz łóżeczka, ale nawet jeśli teraz nie kupię to dzidzia może 3 m-ce spac w gondoli od wózka.. nie zostawiałam wzsystkiego na ostatnią chwilę, a pozatym wszystko jest takie piękne ze szkoda nie kupic (ym bardziej ze były wyprzedaze;)

[rena73 0]

czy Wasze dzidzie ruszaja się teraz trochę mniej? mój mały od tygodnia zastrajkował, czuję ruchy ale nieduże.. wczoraj poszłam do lekarza jest ok,i niby 27-28 tydzien tak moze byc..

[allla141 0]

No to bozekna 1 tylko Ci pozazdrościc odwagi!! Tak daleko od domu z dzidziusiem. Odważna z Ciebie baba. To skoro nie masz jeszcze nowych koleżanek, to może jakieś lokalne gazety pooglądaj. U nas jest sporo ogłoszeń, że ktoś chce coś oddać - widziałam pralki, lodówki, moze i jakieś łóżeczko by się dla Twojego dzidziusia znalazło. A jak nie to i tak dasz sobie radę- głowa do góry, pewnie nie Ty jedna masz takie problemy. Trzymam kciuki

[Kasia26 0]

Wiatm Was wszystkie majówki.
Mysmy z mezem juz wybrali imie,bedzie to chlopiec OSKARek.Juz nie mozemy sie doczekac,jeszcze tylko 3 miesiace,ale beda chyba najdluzszymi w naszym zyciu,narazie czuje sie dobrze ;) pozdrawiam Was goraco i zycze Wam wszystkim wszystkiego dobrego

[Kasia26 0]

Wiatm Was wszystkie majówki.
Mysmy z mezem juz wybrali imie,bedzie to chlopiec OSKARek.Juz nie mozemy sie doczekac,jeszcze tylko 3 miesiace,ale beda chyba najdluzszymi w naszym zyciu,narazie czuje sie dobrze ;) pozdrawiam Was goraco i zycze Wam wszystkim wszystkiego dobrego

[kl65 0]

Hej dziewczyny czy dokucza wam bol głowy? Bo mi strasznie wczoraj z niechecia ale wziełam apap

[allla141 0]

Mnie głowa na szczęście nie boli. Ale jakieś dwa tygodnie temu miałam straszne bóle w prawej pachwinie. Nie mogłam się ruszyć i aż darłam się z bólu. Żaden z lekarzy ( a byłam z tym u kilku) nie wiedział czemu- wszystko było OK. W końcu jeden orzekł, że pewnie jest jakiś ucisk na nerw i chyba tak było po po dwóch tygodniach samo przeszło. Nabrałam się wtedy nospy i apapu. Nie ma co tak przesadzać jak bardzo boli, to możemy przecież coś wziąć( byle nie przesadzać) . A Wy dziewczyny nie miałyście takich bóli jak ja?

[anioleczek0202 0]

Witam, ja właśnie dochodzę do siebie po strasznym bólu pleców z prawej strony. Normalnie z tego wszystkiego to nie jadłam 3 dni i wymiotowałam. Jak w piątek ubierałam się do lekarza to na kolanach sobie chodziłam po pokoju Jeden z lekarzy powiedział, że to ucisk na wątrobę, a drugi, że gdzieś mnie zawiało...na szczęście ból minął. buziaki

[bozenka1 0]

Witajcie dziewczyny widze ze nasz watek powoli sie rozwija choc w zolwim tempie ...moze wiecej majoweczek do nas dolaczy to cos sie bedzie dzialo