allla141

Co już wszystkie urodziłyście, że taka cisza...? Jak tam Wam czas leci. Pracujecie jeszcze? Ja pracuję, ale juz mi jest coraz ciężej., Myślałam , że dam radę , ale chyba będę musiała sobie troszkę odpuścićA Wy jak tam?

Mnie głowa na szczęście nie boli. Ale jakieś dwa tygodnie temu miałam straszne bóle w prawej pachwinie. Nie mogłam się ruszyć i aż darłam się z bólu. Żaden z lekarzy ( a byłam z tym u kilku) nie wiedział czemu- wszystko było OK. W końcu jeden orzekł, że pewnie jest jakiś ucisk na nerw i chyba tak było po po dwóch tygodniach samo przeszło. Nabrałam się wtedy nospy i apapu. Nie ma co tak przesadzać jak bardzo boli, to możemy przecież coś wziąć( byle nie przesadzać) . A Wy dziewczyny nie miałyście takich bóli jak ja?

No to bozekna 1 tylko Ci pozazdrościc odwagi!! Tak daleko od domu z dzidziusiem. Odważna z Ciebie baba. To skoro nie masz jeszcze nowych koleżanek, to może jakieś lokalne gazety pooglądaj. U nas jest sporo ogłoszeń, że ktoś chce coś oddać - widziałam pralki, lodówki, moze i jakieś łóżeczko by się dla Twojego dzidziusia znalazło. A jak nie to i tak dasz sobie radę- głowa do góry, pewnie nie Ty jedna masz takie problemy. Trzymam kciuki

anioleczek0202 Każda z Was coś kupuje heh tylko ja taka sierotka czekam na maj...coś tu jest nie tak hehe Jak miałabym tyle silnej woli jak Ty to pewnie też bym poczekała...ale strasznie mnie korci- to wszystko jest takie sliczniutkie

To może masz jakąś koleżankę,która mogłaby Cię wspomóc. Być może któraś ma na strychu jakieś łóżeczko- ciężko je zniszczyć.

kl65allla141No to ja i tak sie pospieszyłam bo ciuszki to juz chyba mam wszystkie. Trochę dostałam od kolezanki a reszte kupilam, takie byly sluczne i tanie na wyprzedazach, aż grzech bylo nie kupić!!! A co do zakupu wóżka to ja juz w czerwcu zamierzam na długie spacery chodzić....czerwiec to zdecydowanie za późnoHi Hi my tez z mama co miasto to cos nowego a łóżeczko planujemy tak w kwietniu , wózek mamy od meża siostry wiec jedna rzecz do przodu No to może i ja z łóżeczkiem i wózkiem przynajmniej do kwietnia poczekam, chociaż strasznie mnie korci.

No to ja i tak sie pospieszyłam bo ciuszki to juz chyba mam wszystkie. Trochę dostałam od kolezanki a reszte kupilam, takie byly sluczne i tanie na wyprzedazach, aż grzech bylo nie kupić!!! A co do zakupu wóżka to ja juz w czerwcu zamierzam na długie spacery chodzić....czerwiec to zdecydowanie za późno

Dzięki, troche mnie pocieszylaś. Widziałam , że pisałyscie o zakupach, wlasnie mam problem, mam wózek taki jak chcę ale wszyscy mi jakimis przesadami głowe zawracaja i sama nie wiem co robić- kupowac, czy jeszcze poczekać, jak myslicie?

Hej dziewczyny. Ja też ma termin na 28 maja. Jak się czujecie? Ile przytyłście? Ja mam dzisiaj doła bo mi 9 kg stuknęło