Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kwiatek1976

Zdjecia mojego nie wkleje, bo nie mam, a nawet jakbym miała to tez nie, coby was nie straszyc...;)

kwiaciarka ja miałam taki sam problem w szkole u Julki w 1 i 2 klasie, tam jest u niej taki Pawełek. Taki debil jakich mało, wszystkich bije, kopie, wrzeszczy, po ławkach skacze, itp. ,itd. Rozmowy z wychowawczynia trwały kilka miesięcy, ona nam rodzicom tlumaczyła, że ten Paweł mial badania robiopne,że nie ma adhd ( bo my rodzice na początku myśleliśmy że może on ma adhd a w takim przypadku można wnioskowac o umieszczenie takiego dziecka w szkole,gdzie mają kadre przygotowaną do pracy z takimi dziecmi, u nas na osiedlu jest nawet taka szkoła ), no ale sie okazalo że on nie ma tego adhd, więc nie było podstaw do usunięcia go z normalnej szkoły, no zadyma była na całego w szkole, szperanie w przepisach, w kuratorium, itp, bo ten dzieciak jest naprawde niebezpieczny dla innych. I okazalo się że prawo jest takie,że jeśli dziecko nie ma zdiagnowzowanego żadnego zaburzenia, a jego zachowanie jakkolwiek naganne jest wynikiem tylko braku wychowania, a tak właśnie bylo w przypadku tego Pawła, to jedyne co można zrobic to rozmawiac z jego rodzicami, ale nie można ich zmusic żeby zabrali dziecko ze szkoły i przeniesli do innej! To jedynie jesli mnie czy innym rodzicom nie odpowiada takie towarzystwo to moge sobie swoje dziecko przenieść do innej klasy czy szkoły! No durne to, ale takie jest prawo. Dopiero jesli on zrobi komus krzywdę, to wtedy bedzie można wyciągać jakies konsekwencje,np. przenieść go do innej szkoły czy zawiesić w prawach ucznia. No kompletna paranoja!!!!!!!
I skończyło sie tak,że mój A po tym jak ten Paweł rozerwał Julce ucho z kolczykiem, poszedł do ojca tego Pawła.... skończyło się na obitej mordzie tatusia Pawełka! Ja wiem że to może nie jest metoda, ale emocje wtedy wzieły góre, bo już czuliśmy się bezsilni, a znęcać się nad moim dzieckiem nie pozwolę!!!! No i efekt jest taki,że ojciec Pawła zabronił mu się zbliżać do Julki, i teraz od połowy 2 klasy już Pawełek napiernicza dalej inne dzieci, ale do Julki się nawet boi odezwać, i od tamtej pory nigdy nic jej nie zrobił.....

cóż, to jest tylko połowiczne rozwiązanie, ale skoro nic innego nie możan było zrobić......

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
Zdjecia mojego nie wkleje, bo nie mam, a nawet jakbym miała to tez nie, coby was nie straszyc...;)

kwiaciarka ja miałam taki sam problem w szkole u Julki w 1 i 2 klasie, tam jest u niej taki Pawełek. Taki debil jakich mało, wszystkich bije, kopie, wrzeszczy, po ławkach skacze, itp. ,itd. Rozmowy z wychowawczynia trwały kilka miesięcy, ona nam rodzicom tlumaczyła, że ten Paweł mial badania robiopne,że nie ma adhd ( bo my rodzice na początku myśleliśmy że może on ma adhd a w takim przypadku można wnioskowac o umieszczenie takiego dziecka w szkole,gdzie mają kadre przygotowaną do pracy z takimi dziecmi, u nas na osiedlu jest nawet taka szkoła ), no ale sie okazalo że on nie ma tego adhd, więc nie było podstaw do usunięcia go z normalnej szkoły, no zadyma była na całego w szkole, szperanie w przepisach, w kuratorium, itp, bo ten dzieciak jest naprawde niebezpieczny dla innych. I okazalo się że prawo jest takie,że jeśli dziecko nie ma zdiagnowzowanego żadnego zaburzenia, a jego zachowanie jakkolwiek naganne jest wynikiem tylko braku wychowania, a tak właśnie bylo w przypadku tego Pawła, to jedyne co można zrobic to rozmawiac z jego rodzicami, ale nie można ich zmusic żeby zabrali dziecko ze szkoły i przeniesli do innej! To jedynie jesli mnie czy innym rodzicom nie odpowiada takie towarzystwo to moge sobie swoje dziecko przenieść do innej klasy czy szkoły! No durne to, ale takie jest prawo. Dopiero jesli on zrobi komus krzywdę, to wtedy bedzie można wyciągać jakies konsekwencje,np. przenieść go do innej szkoły czy zawiesić w prawach ucznia. No kompletna paranoja!!!!!!!
I skończyło sie tak,że mój A po tym jak ten Paweł rozerwał Julce ucho z kolczykiem, poszedł do ojca tego Pawła.... skończyło się na obitej mordzie tatusia Pawełka! Ja wiem że to może nie jest metoda, ale emocje wtedy wzieły góre, bo już czuliśmy się bezsilni, a znęcać się nad moim dzieckiem nie pozwolę!!!! No i efekt jest taki,że ojciec Pawła zabronił mu się zbliżać do Julki, i teraz od połowy 2 klasy już Pawełek napiernicza dalej inne dzieci, ale do Julki się nawet boi odezwać, i od tamtej pory nigdy nic jej nie zrobił.....

cóż, to jest tylko połowiczne rozwiązanie, ale skoro nic innego nie możan było zrobić......

no ale ja bym chciala zeby np. dyrektorka wezwala rodzicow na zebranie z pedagogiem /psychologiem szkolnym i sie przyjzeli zachowaniam chlopca i co z tym zrobic mozna, niech psycholog da wskazowki rodzicom jakies.
A tak to co? pani rozklada rece i tyle? i czekac zaz kogs udusi?
Przeciez to jest agresywne zachowanie i to juz od zerowki. Jak nic z tym sie nie bedzie robic do wyrosnie niezly gnoj z niego, bedzie terroryzowal dzieci a nauczyciele beda sie go bali. Juz teraz trzeba cos z tym robic.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatek1976

kwiaciarka
No w kazdym razie nie uwazam zeby rozwiazaniem dobrym bylo zebranie rodzicow i kazdy zacznie sobie wytykac czyje dziecko co i pyskowka sie zacznie. My zglosilysmy ( kilka mam) uwage do wychowawcy a to ona powinna rozmawiac juz z rodzicami chlopca i z pedagodiem szkolnym skoro rozmowa z rodzicami nie przynosi skutku.

z rodzicami tego Pawła tez rozmawial i pedagog szkolny i psychologa wezwali, i co??? i nic, jak grochem o scianę, bo rodzice Pawełka uważali że wszyscy przesadzają, i że Pawełek tylko sie BRONI przed innymi dziećmi i dlatego bije....:grrrrrr:

wszelkie rozmowy z rodzicami takich dzieci maja sens tylko wtedy, jesli ci rodzice zechcą zobaczyc problem....
w naszym przypadku rozmowy kończyły się niczym, i problem generalnie z Pawłem nie jest rozwiązany, bo on dalej dzieci bije, i z każdym rokiem jest przeciez silniejszy, więc bedzie tylko gorzej...., dla mnie na tą chwile jest ważne,że moje dziecko zostawił w spokoju....,- cóż,swiata całego nie naprawię...

jedynym wyjściem byłoby chyba zmienienie przepisów, bo te co sa do tej pory to tylko ,,chronią" takich agresorów....

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
Dziubalko co u Was???? Jak Maciuś???

wlasnie tez myslalam o Dziubali, w domu sa a ona nic nie napisala co sie dzieje...

Renata ja tez z budowy mam pelno zdjec, nawet mam sama dzialke, jak jeszcze nic nie bylo... :)

Ten gnojek znow dusil Kube, bylysmy z mamami u dyrektorki. Pozniej napisze Wam co i jak, teraz pomykam do obiadu , zaraz P. wroci z roboty a ja w "rosole" heh

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
A Ty wlosy rozwarkoczykowalas?? :)

właśnie??? jak długo je miałaś?? byłaś zadowolona? jak to jest z myciem?
Tutaj w Norwegii znajoma murzynka plecie z doczepianych około godzinki, noramlanie robota pali się w rękach, koszt to około 500 zł na nasze.

Nie wspomnę, że kupiłam/jest w PL-jeszcze go nie widziałam/ Mikołajowi taki sam leżaczek, ten co miał jest już za mały, bo do 9 kg, muszę sprzedać na allegro. Jesteś zadowolona?

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatek1976

kwiaciarka
Ale Natanek duzy jest, jenyyyyyyyy.
Ze on taka wielka pszczole utrzyma w raczkach ....
Chyba do taty podobno co? tak cos mi sie kojarzy, kiedys chyba wklejalas zdjecie meza.
A Ty wlosy rozwarkoczykowalas?? :)

Do Dziubali zaraz sms wysle, czemu Jej nie ma??

kurna, a mnie się wydaje że jednak do mnie podobny...??? :) zajrzyj do mojej galerii,tam jest zdjęcie mojego A..., porównaj.
A włosy tak, zdjęłam warkoczyki, bo jak mi zaczęły włosy garściami wychodzić to i tak by mi wszystko się rozwalilo. Zrobię sobie warkoczyki na wiosnę...:)

A Natan faktycznie wielki chop, juz ubranka na 74 małe są, musze mu na 80 pokupować...
no ale cóż, jak poszedł w tatę, który ma prawie 2 metry, to i syn będzie wieeeeelki,nie...?:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...