Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Dziubala
U nas w przedszkolu część dzieci będzie spać, a te które nie śpią będą sobie tylko leżakować i np. książeczki oglądać. Nie ma "przymusowego" usypiania.
Ja się cieszę, że Maciuś jeszcze ma drzemki :Oczko:

U nas w przedszkolu tak samo:yes:

A ja bym chciala juz zrezygnowac z drzemek. I Franek chyba tez juz gotow, bardzo czesto prosi o to, zeby go nie klasc w dzien.Ale moja mama bardzo chce utrzymac te drzemki, dla niej to chwila wytchnienia, wiec do czasu pojscia do przedszkola zostajemy przy drzemkach. A w przedszkolu raczej Franek nie zasnie, tak mi sie wydaje.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Asia, a o ktorej Stefan chodzi spac wieczorem skoro nie spi w dzien? I o ktorej wstaje?

Ja bym bardzo chcial miec wolniejsze wieczory, wtedy moglabym caly czas po pracy (oczywiscie poza wyjatkowymi sytuacjami) poswiecic Frankowi, jakby zasnal to zdazylabym za wszystkim i jeszcze mala chwilka dla siebie by mi zostala. Tazke planuje chodzenie spac max o 20 jak skonczymy spanie dzienne.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Dziubala
U nas w przedszkolu część dzieci będzie spać, a te które nie śpią będą sobie tylko leżakować i np. książeczki oglądać. Nie ma "przymusowego" usypiania.
Ja się cieszę, że Maciuś jeszcze ma drzemki :Oczko:

U nas w przedszkolu tak samo:yes:

A ja bym chciala juz zrezygnowac z drzemek. I Franek chyba tez juz gotow, bardzo czesto prosi o to, zeby go nie klasc w dzien.Ale moja mama bardzo chce utrzymac te drzemki, dla niej to chwila wytchnienia, wiec do czasu pojscia do przedszkola zostajemy przy drzemkach. A w przedszkolu raczej Franek nie zasnie, tak mi sie wydaje.

u nas w przedszkolu tak samo.
Pani mowi, ze w przedszkolu jest inaczej niz w domu, halas, zgielk, duzo energi dzieci z siebie daja i zazwyczaj nawet te ktore za nic w domu nie zasna , w przedzkolu zasypiaja.
ELa w domu nie spi i nawet nie jest spiaca, jednak gdy gdzies jedziemy np. o 15 to zasypia w samochodzie. Nie jestem w stanie przewidziec czy bedzie w przedszkolu spala czy nie. Ja bym chciala zeby jednak podrzemala.
Ela wie, ze do przedszkola niesie sie pizamke po to aby odpoczac i posluchac bajek na lezaczku.
A propo przedszkola - moja siostra mowi, ze dalaby Ele od wrzesnia do przedszkola z grupa 4-5 latkow - pani bedzie ta sama, sala ta sama i kilka dzieci ( nie wiem dokladnie ile, chyba 3szt) 3 latkow zdecydowali rodzice ,ze beda chodzic od wrzesnia. ALe kazda osoba z 3 latkow to przepelnienie w 4-5 latkach ,a sala sie przeciez nie powiekszy. Ela zna 5 cio latke z przedszkola Viktorie i swietnie sie z nia dogaduje, mama tej Viki tez mowi, ze moze i by Eli bylo fajnie, bo 5 cio latki chetnie sie nia zajma, zaopiekuja , bo lubia byc mamami :) w kazdym razie , jak widzicie wciaz temat wrzesnia wre :Padnięty:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za życzenia urodzinowe dla córci :)

No to ta k w skrucie czemu mnie nie było:
Przedwczoraj podczas ciszy poobiednej kiedy dzieci mają siedzieć w swoich pokojach i zająć się własnymi zajęciami 4 dziewczyny (i jak się okazało 4 chłopaków też) pocięło sobie ręce żyletkami....masakra jakaś...dobrze że z zewnętrznej strony się pocięli a nie żyły.......
Potem noc trochę chodzona do północy
Spakowałam się też
Wczoraj wstałam o 6 reszta pakowania, sprzątanie w pokoju itp - apel śniadanie i 9.30 wyjazd
Na 17.15 byliśmy na miejscu w Koninie
Po 18 wyjazd w drogę powrotną
Przyjechałam po drugiej w nocy i około 7 mnie mała obudziła
Troszkę sobie poleżałam, potem posprzątałam trochę
Została mi aby kuchnia do sprzątnięcia a tak to już reszta na glanc zrobiona
i sok malinowy zrobiłam :)

grilla szykuję na niedzielę
I ciasto mam upec
ale nie mam pomysłu jakie :(

Odnośnik do komentarza

Hehe,, przypomnialo mi sie cos::): Franek maly dyrektor chce rzadzic i czasem mowi np. zrobie cos pod warunkiem, ze Ty mi cos dasz, na cos pozwolisz albo mamo: po pierwsze daj mi to, po drugie daj mi tamto, po trzecie... itp. A wczoraj cos mu sie pokrecilo, przychodzi do mnie i mowi; mamo, po drugie nikt sie mna nie zajmuje:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

wracajac do przedkszola - mi sie nie podoba przebieranie w pizamy. Wolalaby zeby bylo jak u Kuby, jak dziecko mialo ochote na drzemke kladlo sie na lezaczku i kocykiem przykrywalo. Nie wiem po co przebieranie w pizame, czego to niby uczy? dziwne to dla mnie jest i sama w przedszkolu tego nie lubialam. Dla mnie teraz problem, bo musze tlumaczyc Eli, ze ubierajac sie w pizame nie znaczy ze zostanie tam na noc. Wogole takie traktowanie:, czy chcesz sie ubrac w pizame czy nie to masz to zrobic - bardzo mi sie nie podoba.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

asia78
kwiaciarko a Stefan mowi ze spal nie bedzie i mysle ze chodzi wlasnie o ten strach przed zostaniem na noc

no wlasnie same nauczycielki mowia, ze dzieci jak widza pizamy to sie boja i placza, bo mysla ,ze na noc beda zostawac i radza rodzicom wprowadzic w domu w dzien ubieranie w pizamy , te dzieci ktore spia w domu w ciuchach to poprostu ubierac pizame, a te ktore wcale nie spia, tez ubierac w pizame i klasc sie czytac ksiazeczke. Czemu to sluzy wogole? nie chce mi sie teraz wprowadzac dziwnych zasad przebierania w poludnie w pizame - dla mnie to dziwne. Dlaczego przedszkole tak sztywno sie trzyma tych pizam? u Kuby nie bylo pizam. Mysle, ze porozmawiam jeszcze w sierpniu z pania, jak to bedzie wygladalo, nie chce zeby zmuszali moja Ele do ubierania pizamy, bo nie widze powodu i sensu.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jutro mamy to ognisko a ja w ogole nie jestem w stanie oszacowac ilosci jedzenie jakie mi potrzebne. Poza tym zastanawiam czy oprocz tortu upiec jeszcze jakies inne ciasto? Myslalam, ze zrobie salatke z selera, ogorkow troche i pomidorow z cebulka no i jakies tam chipsy i inne przekaski na slodko i slono. A kielbasa swoja droga:smile:

Odnośnik do komentarza

Dla mnie tez to dziwne, ja nigdy Franka w pizamy nie przebieralam na spanie w dzien.

Kwiaciarko, moze kup Eli jakas nowa pizamke, ktora nie bedzie jej sie kojarzyla z domem? Moze w jakis ciemnych kolorach, bedzie bardziej dresik przypominala? Albo przygotuj stroj do spania, niekoniecznie pizamke- jakas koszulke i bawelniane, wygodne spodenki i w to bedzie sie przebierala?

Nie wiem jak jest u Franka, nic o pizamkach nikt nie mowil:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...