Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)

[cohenna]

kajocha

hej !!

U nas noc fatalna !!

Ala dusiła sie flegmą, kaszlała, kaszel mokry ma, ale tylko w nocy tak kaszle, tak kaszlała aż w końcu zwymiotywała... No sił nie mam dzisiaj Od 2:20 do 4:20 nie spałyśmy Opadam z sił !!!!! Alka dzisiaj lepszejsza jest, ale jak noce mają tak wyglądać to ja dziekuje - postoje !!

Nie wiem czy dam rade pisać bo Alka od rana woła mnie

Spróbuj ją wtedy oklepać. Tylko niech główkę ma niżej od pupy. Podczas oklepywania wo co jej się oderwie potem łatwo jest ściągnąć fridą

[cohenna]

Dziubala

Moja

ŻEBY WSZYSTKIE LIPCÓWKI SPOTKAŁY SIĘ NA ZLOCIE W PRZYSZŁYM ROKU!

To na kiedy i gdzie jest planowany zlot...bo chyba coś przeoczyłam?

[cohenna]

Kurcze zaczytam się :)
Dwadzieścia stron prawie :)
Z każdym dniem więcej

[cohenna]

babeczqa

No niewiem może ząbki moze od upadku wczorajszego, wygupiała sie i spadła z tapczanu....brak słow.

Nic sobie nie zrobiła? nie potłukła się bardzo?
Pewnie płakała długo ;(

[cohenna]

Lema

Ja mam nadziejeje,ze za rok u mnie bedzie suwaczek ciazowy Ba, latem juz moglby byc

Super:36_2_27:
Oby się udało

[cohenna]

kwiaciarka

isa32

Żegnam się na dzisiaj. Miłej reszty dnia Kochane. Do jutra a jutro już piątek

o jeny, faktycznie, jutro juz piatek !

Bardzo sie cieszę że juto piątek :P

[cohenna]

A dziś w prawy miałam 3 wyjazdy...trochę padła jestm. Dwie popierdułki je jeden poważniejszy. Teraz mam wolne od pracy i dziecka bo mąż się nią zajmuje :P a ja się relaksuję przy muzyce i klikam troszkę
Ale mykam jeszcze potem zajrze
Bo mała coś marudzi i płacze słyszę przez ścianę
chyba zęby idą ....i nieprzespane nocki sie szykują ;(

[babeczqa]

cohenna

babeczqa

No niewiem może ząbki moze od upadku wczorajszego, wygupiała sie i spadła z tapczanu....brak słow.

Nic sobie nie zrobiła? nie potłukła się bardzo?
Pewnie płakała długo ;(
Myslalam ze bedzie gorzej, niema nawte guza jak na razie...zobaczymy wydaje mi sie ze siniak wyjdzie i tak czy tak.

[asia78]

cohenna a w Lubartowie jest podstacja pogotowia czy jezdzisz w Lublinie?

[asia78]

Przespalam sie na Housie i teraz mam nocke z glowyA wlasnie co bylo temu dziadkowi?

[Alutka7912]

Cześc dziewczyny Wczoraj sie nie pożegnalam bo miałam problem z zalogowaniem sie na forum Nocka spokojna u nas tak więc jest ok Rano spakowałam Jule i zaprowadzilam do babci - cieszyła sie z tego faktu ogromnie

cohenna

myślałam że jak nikt nie zadedykował nic to mogę???
więc to tylko pierwszy post na danej stronie???

Dedykacje pisze ten kto pierwszy napisze post na danej stronce

cohenna

.....bo mała coś marudzi i płacze słyszę przez ścianę
chyba zęby idą ....i nieprzespane nocki sie szykują ;(

asia78

Przespalam sie na Housie i teraz mam nocke z glowyA wlasnie co bylo temu dziadkowi?

Szczerze mówiąc nie oglądałm Hausa mimo że telewizor był włączony Od 19.30 do 23.30 czytałam książkę hihihihihi...tak mnie wciągnęła że musiałam ja przecztać do końca tak więc Julcię ułozyłam w łóżeczku, usiadłam obok i czytałam. Ona była spokojniejsza bo mnie widziała a ja spokojnie mogłam poczytać

[Alutka7912]

Kupiłam wczoraj Julce puzle z pianki małe i duże i to chyba nie był dobry pomysł bo zaczęła wyciagać najmniejsze kawałki i wkładac je do buzi Musze jej teraz pilnować
No i wczoraj nie mogłam z niej ze śmiechu jak zaczęła spiewac po swojemu piosenki które śpiewaja razem z babcią hihihihihihi. A z nowych słów mówi Ździś hihihihii to tak wyraźnie że nie ma możliwości pomyłki No i mówi tez po angielsku hahahahaha naciska gwiazdę na garnuszku i powtarza Star

[isa32]

Cześć
Nocka "ekstra" - pobudka co 2 godziny ja naprawdę muszę robić coś źle... To jest niemożliwe, żeby ona tak spała Łzy mam w oczach i perspektywa weekendu w ogóle mnie nie cieszy.... Mam ochotę uciec

[Lema]

Witam

Nocka kiepska, a w zasadzie poczatek nocy, bo Franus przesikal sie i najpierw rzucal sie po lozeczku, pozniej dopiero mnie zawolal, jak go przebralalm to sie troche rozbudzil i rzucal po lozku, czym mnie rozbudzil, wiec zanim zasnelam byla 1. Pozniej jeszcze jakas pobudka byla, bo przetransportowalam go do naszego lozka, ale ogolnie ok. I spal do 7.10

[isa32]

Alutka7912

Szczerze mówiąc nie oglądałm Hausa mimo że telewizor był włączony Od 19.30 do 23.30 czytałam książkę hihihihihi...tak mnie wciągnęła że musiałam ja przecztać do końca tak więc Julcię ułozyłam w łóżeczku, usiadłam obok i czytałam. Ona była spokojniejsza bo mnie widziała a ja spokojnie mogłam poczytać

Alutka u mnie taka sytuacja jest nie do pomyślenia. Ala teraz nawet rano nie chce zostawać w łóżeczku nawet na chwilę. Od razu jest ryk.

[Lema]

Alutka7912

Cześc dziewczyny Wczoraj sie nie pożegnalam bo miałam problem z zalogowaniem sie na forum Nocka spokojna u nas tak więc jest ok Rano spakowałam Jule i zaprowadzilam do babci - cieszyła sie z tego faktu ogromnie

Franus tez lubi jak go zawoze do babci

Alutka7912

Kupiłam wczoraj Julce puzle z pianki małe i duże i to chyba nie był dobry pomysł bo zaczęła wyciagać najmniejsze kawałki i wkładac je do buzi Musze jej teraz pilnować
No i wczoraj nie mogłam z niej ze śmiechu jak zaczęła spiewac po swojemu piosenki które śpiewaja razem z babcią hihihihihihi. A z nowych słów mówi Ździś hihihihii to tak wyraźnie że nie ma możliwości pomyłki No i mówi tez po angielsku hahahahaha naciska gwiazdę na garnuszku i powtarza Star

dla Malej Gwiazdy

[Alutka7912]

isa32

Cześć
Nocka "ekstra" - pobudka co 2 godziny ja naprawdę muszę robić coś źle... To jest niemożliwe, żeby ona tak spała Łzy mam w oczach i perspektywa weekendu w ogóle mnie nie cieszy.... Mam ochotę uciec

Isuniu buziole wielkie dla Ciebie

[isa32]

cohenna

Nadziei nie można tracić. Nieprzespane noce są ciężkie a i człowiekowi jest smutno. Ale mi zawsze mąż powtarza żebym szukała pozytywów tym co jest do okoła :P

Cohenna smutek to jedno, ale chroniczne zmęczenie to co innego. Nie jestem w stanie szukać pozytywów w tym co jest dookoła, bo jedyne co mnie interesuje to wyspanie się... Jestem z Alą od pon. do piątku sama, więc to ja i tylko ja muszę do niej wstać tyle razy ile trzeba, nikogo w pracy nie obchodzi czy spałam i dlaczego nie. Przyszłam tzn. że pracuję. Takie życie. Nigdy nie byłam jakąś mega-optymistką, ale teraz zmęczenie mnie pokonuje. Czy tego chcę czy nie.

[Lema]

isa32

Cześć
Nocka "ekstra" - pobudka co 2 godziny ja naprawdę muszę robić coś źle... To jest niemożliwe, żeby ona tak spała Łzy mam w oczach i perspektywa weekendu w ogóle mnie nie cieszy.... Mam ochotę uciec

Ojej, nie wiem co Ci napisac nawet. Myslalam o Tobie wczoraj po poludniu, przypomnialam sobie jak sie czulam jak Franus tak katastrofalnie spal i pomyslalam, ze jesli czujesz sie podobnie do mnie to musi Ci byc bardzo ciezko Szkoda, ze nie pomaga zabranie Ali do lozka, bo u nas to zadzialalo.... Moze do mamy ja daj na noc jesli ona nie placze z tesknoty za Toba? Wyspisz sie chociaz przez jedna noc raz na jakis czas....

[isa32]

Lema współczuję nocki
Ja od dzisiaj nie mam już nadziei że się wyśpię w najbliższej dziesięciolatce

[Alutka7912]

Isa - a jak Ala spi z Toba to jest spokojniejsza?? Czy nie bierzesz jej do siebie??

[Lema]

isa32

Alutka7912

Szczerze mówiąc nie oglądałm Hausa mimo że telewizor był włączony Od 19.30 do 23.30 czytałam książkę hihihihihi...tak mnie wciągnęła że musiałam ja przecztać do końca tak więc Julcię ułozyłam w łóżeczku, usiadłam obok i czytałam. Ona była spokojniejsza bo mnie widziała a ja spokojnie mogłam poczytać

Alutka u mnie taka sytuacja jest nie do pomyślenia. Ala teraz nawet rano nie chce zostawać w łóżeczku nawet na chwilę. Od razu jest ryk.

Wiesz, moze jakas inwazja zebow? Franek jest bardziej mamowy, bardziej mnie pilnuje, mniej chcetnie zostaje sam jak jest etap wyrzynania sie zabkow.

isa32

cohenna

Nadziei nie można tracić. Nieprzespane noce są ciężkie a i człowiekowi jest smutno. Ale mi zawsze mąż powtarza żebym szukała pozytywów tym co jest do okoła :P

Cohenna smutek to jedno, ale chroniczne zmęczenie to co innego. Nie jestem w stanie szukać pozytywów w tym co jest dookoła, bo jedyne co mnie interesuje to wyspanie się... Jestem z Alą od pon. do piątku sama, więc to ja i tylko ja muszę do niej wstać tyle razy ile trzeba, nikogo w pracy nie obchodzi czy spałam i dlaczego nie. Przyszłam tzn. że pracuję. Takie życie. Nigdy nie byłam jakąś mega-optymistką, ale teraz zmęczenie mnie pokonuje. Czy tego chcę czy nie.
Rozumiem, jak ja to dobrze rozumiem. Teraz, dzieki temu ze pamiec jest taka magicznie wybiorcza cudownie wspominam kazdy okres zycia Farnusia, ale ile nocy przeplakalam z bezsilnosci, z potwornego zmeczenia i z beznadziei tej sytuacji wiem tylko ja.
Isa

[Alutka7912]

Lema

Witam

Nocka kiepska, a w zasadzie poczatek nocy, bo Franus przesikal sie i najpierw rzucal sie po lozeczku, pozniej dopiero mnie zawolal, jak go przebralalm to sie troche rozbudzil i rzucal po lozku, czym mnie rozbudzil, wiec zanim zasnelam byla 1. Pozniej jeszcze jakas pobudka byla, bo przetransportowalam go do naszego lozka, ale ogolnie ok. I spal do 7.10

Lema ściskam mocno i

[isa32]

Lema nie chcę znów prosić mamy o pomoc. Poza tym mam z nią trochę na pieńku

[kwiaciarka]

hej :)

u nas noc ok

zeby nie bola :) dentystka wczoraj polakierowala mi te najbardziej czule, zeby wlasnie nie bolaly :)

pozniej pwadne, jade po KUbaska :)