Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc

Oliwka lepiej, dzieki, katarek lekko sie zmniejszyl, temp na razie niema.
Ale ja sie zle czuje bardzo, boli mnie miedzy lopatkami w plecach i z przodu do gory klatkapiersiowa mam takie chwilowe bole sciskajace niewiem co to, przy tym bol glowy, tabletke juz wzielam...i na 13 dolekarza jade, niemoge ze tak powiem normlanie funcjonowac tylkoostroznie kazdy ruch robie, bo bol niedozniesienia.

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Hej ::): Jestem dzisiaj sama w biurze, głównie na dole, więc mnie nie będzie.
Ala wczoraj świetnie, opowiadała nawet trochę, ciągle mi tylko powtarzała, że bardzo za mną tęskniła, trochę płakała, zesikała się też - ale panie powiedziały, że na początku to normalne.
Dzisiaj strasznie od rana - wstała i od razu podkówka i łzy, że ona do przedszkola nie chce. Pytam jak było wczoraj? Odp: fajnie, ale ja będę za Tobą bardzo tęsknić mamuniu ::(: Płakała prawie cały czas, taką płaczącą zawiozłam, rozebrałam i zostawiłam - aż spuchnięta była od tego płaczu... Zapewniałam ją x razy, że przyjadę po nią na pewno, a teraz muszę iść do pracy. Mam nadzieję, że się szybko przyzwyczai.
Dziś u nas słonecznie, więc przynajmniej tyle. Poza tym mam tyle pracy, że mało myślę, co akurat jest dobre. Po południu będę rozmawiać z Ali panią, bo rano była ta młodziutka. Jestem dobrej myśli, musi po prostu przywyknąć.

Lema nie bardzo mogłam się wczoraj zwolnić, dzisiaj to już wcale. D. ma jutro wolne, to odbierze ją po obiedzie, czyli 14.30. Krzywda jej się tam nie dzieje, bawi się ładnie i chętnie, nawet jadła w miarę. Zanim wyszłam dzisiaj z przedszkola (czekałam jeszcze, żeby zapłacić) to zdążyła zejść pani, która dzieci zaprowadza na górę i powiedziała, że Ala się uspokoiła. Szkoda mi jej, ale przecież jej z tego powodu nie wypiszę. W efekcie będzie ok. Dużo bardziej obawiam się chorób.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo :)

Adaś po wczorajszym judo już nie tak zachwycony jak po poniedziałkowym. Spodziewał się innego rodzaju ćwiczeń, bo te co robił ma takie jak w przedszkolu. Zobaczymy jaki entuzjazm będzie po kolejnych zajęciach. Po drodze w sobotę ma basen więc może trochę odreaguje zawiedzenie judem :Oczko:
A Maciuś z przedszkola bardzo zadowolony (nawet nie brałam pod uwagę, że mogło by być inaczej :D). Rano wszedł na salę jak do siebie, jak rozmawiałam z panią przekazując jej podstawowe info o Maćku, to on w tym czasie wziął jakąś zabawkę i odchodząc w głąb sali powiedział mi tylko „pa”. Jak go odbierałam po obiedzie to pani zaczęła od tłumaczeń, że... guz na czole i siniak na nosie zrobił się w wyniku zderzenia z dziewczynką, troszkę krwi z nosa poleciało ale szybko minęło. Tłumaczyły, że po prostu Maciuś jest żywy i szybko biega a w ogrodzie jest sporo miejsca i mimo, że miały go na oku, to jednak nie były w stanie być przy nim non stop. Ja to rozumiem i wcale nie mam pretensji, bo wiem jaki Maciuś jest :Śmiech:. Poza tym wszystko ok, chwaliły, że Maciuś sam chodzi do wc, sam ładnie zjada, ładnie się bawi, sam ubiera buty i kurtkę itd. Aaa, raz się przestraszyły na sali, bo Maciuś wołał na zmianę „ratunku” i „ałć”. Panie myślały, że się skaleczył zabawkami, a tymczasem Maciuś robił wypadki z autami i udawał ranne autka :Szok::Oczko:. Tak więc Maciuś dał się dziś poznać z różnych stron, i mówiły, że na pewno one i dzieci nie będą się przy nim nudzić :D

Lema – ups, to brawo dla Frania za dzielne płukanie buzi szałwią :great:

Asia - to masz dziś luzy w domu :Oczko:

Kwiaciarko – zdrówka dla Eli, oby to nic poważnego nie było!

Babeczqa – współczuję takich bóli. Dobrze, że idziesz do lekarza, niech się wyjaśni co Ci jest!

Isa – dzielna Alunia!

Odnośnik do komentarza

Witam przedweekendowo ::):
Ala dziś też płakała, ale już dużo mniej. Wczoraj porozmawiałam z panią, poza tym, że chce żeby ją karmić :Szok: (szkoła babci W.) to bardzo ją chwaliła, że rezolutna, mądra, że pomaga i że jak na drugi dzień w przedszkolu i to że jest długo (jak ją odbierałam o 16.20 to był tylko jeden chłopczyk z nią - z całego przedszkola :Niespodzianka:) to jest dzielna i naprawdę wszystko jest ok.
Jutro wolne, D. też ma, to trochę odreaguje. Przeżywa przedszkole, bo gorzej śpi i przychodzi do mnie w nocy. Najchętniej też siedziałaby przytulona do mnie cały czas. Myślę, że będzie ok. Bo na pytanie jak jest w przedszkolu niezmiennie odpowiada: fajnie ::):
Wczoraj jeszcze rozmawialiśmy z D. że Ala nie lubi jak jest zbyt wiele dzieci, za duży hałas. W sumie gdybyśmy wiedzieli na wiosnę o tej jej wrażliwości, skłonności do omdleń itd. to prawdopodobnie zdecydowalibyśmy się na prywatne. Ale teraz jak już chodzi tutaj to nie będziemy jej stresować kolejnymi zmianami.
Miłego dnia. Miałam w pracy wczoraj sajgon. Pojechałam po Alę i musiałam wrócić. Na szczęście ze wszystkim zdążyłam. Ale stres niezły :Męki:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
Czesc

Wiec wczoraj juz tak sie zle czulam wrocilam od lekarza i lezałam.
Mam silne bóle nerwowe - tzn nerwobóle, osttanio byly tylkow p;ecach, a teraz pojawily sie w klatce piersiowej tez.
Mam przepisane leki. no oszczedzac sie az niepusci spiecie nerwow.
:eee:

Babeczko musisz po prostu wyeliminowac powody do nerwow. Wiem, ze nie jest to latwe, ale probowac trzeba

Isa Stefan tez mowi, ze fajnie w przedszkolu jest, ale tylko wieczorem. Rano nie chce isc. Wczoraj tez tak bylo a dzisiaj jeszcze sie zsikal w lozko:takwyszlo:pierwszy raz od nie wiem kiedy

Nie bylo jego pani rano tylko pani dyr, ktora ma u nich swoje godziny i powitala go krotkim "OOOO" bo byl bez butow i splakany:takwyszlo:

Odnośnik do komentarza

Asia moja Ala pierwszego dnia w przedszkolu też się zsikała, później w nocy w łóżko - nie pamiętam kiedy była ostatnia taka wpadka. Wczoraj w przedszkolu już nie, dziś w nocy też nie. Traktuję to jak przejściowe sytuacje, które wkrótce się skończą. To jednak spory stres dla naszych maluchów.
Ala potrafi już naprawdę długo wytrzymać, nawet jak jej się chce i trzeba chwilę zaczekać, bo wc daleko, albo kolejka to nie popuszcza nic. A jednak się zdarzyło.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Asia miłej jazdy ::):

Kwiaciarko jak mam odbierać Alę wcześniej, jeśli pracuję do 16? :Oczko: Mam nadzieję, że się przyzwyczai. Samo przedszkole bardzo jej się podoba, to duży plus, nie chce się ze mną rozstawać - to zrozumiałe, ma dopiero 3 lata. Ale tak sobie pomyślałam, że dla 3-latka, który jest bardziej wrażliwy i do czasu przedszkola był tylko z mamą, to ten 1 września jest ogromnym wstrząsem ::(:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarka - bylam na rynku i wpaldy miw oko getry o ktorych pisalas..
Kupilam 9.90, kupilam jasny roz , bialych niechcialam bo brudliwe, chociaz i moze sie skusze na te biale....i innych kolorow niebylo bo juz przebrane.
Z tym ze Pan mnie zdziwil bo odznajmił ze panie kupuja te getry i przyszywaja do rekawow kurtek :lol: no zszokowal mnie.Ludzie maja pomysły:oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

babeczko zona mojego wujka jest krawcowa juz w zeszlym roku mowila mi o ze kobitki tak robia z tymi getrami - ze przyszywaja do rekawow starych kurtek, tworzac nowa, modna kurtalke ;)

babeczko jak mialam 30 lat to pojawily sie bole w klatce piersiowej, ja sama u siebie nerwow nie widzialam az tak bardzo, wydawalo mi sie ,ze nie denerwuje sie az tak, owszem czasem nerw wskakiwal, ale nie zebym chodzila wiecznie naminowana, kardiolog powiedziala, ze ja nie musze nerwow az tak bardzo czuc zeby organizm odreagowywal wlasnie tak zabyt duzo obowiazkow na glowie - a ja mialam budowe domu, probe zajscia w ciaze, meczyla mnie praca , do tego mieszkalam przy bardzo glosnej ulicy. Tez dostalam tabsy na bole, ketonal i jeszcze cos. Pozniej bole przeszly, od kiedy mieszkam tu , Elcia juz jest, a praca jeszcze mnie nie meczy - bole nie pojawiaja sie wcale.
Niech Tobie tez mina i znikna na zawsze . Wyeliminuj bodzce nerwoboli. Prace obronisz wiec bedzie po szkole, co jeszcze cie meczy?

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...