Mamusie z Krakowa i okolic

[ewelina190483]

[BWitam] jak dziewczyny po swietach?Widze cisza dalej tutaj panuje straszna.
Ferinka jak tam te twoje konkursy?wygrywasz cos chociaz?pochwal sie.

[ferinka]

ewelina190483

[BWitam] jak dziewczyny po swietach?Widze cisza dalej tutaj panuje straszna.
Ferinka jak tam te twoje konkursy?wygrywasz cos chociaz?pochwal sie.

dużooo przegrałam, ale takie życie :)
NA p... wygrałam 5 miejsce więc nie jest źle.
Może dziś wpadnie nagroda ale wyniki dopiero w połowie stycznia wiec masa czekania.

[ferinka]

KOCHANE ŻYCZĘ WAM DUUUUUUUUUUUUUŻO ZDROWIA,
SZCZĘŚCIA I SAMEJ POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU 2010 !!
OBY BYŁ LEPSZY NIŻ 2009.
Życzy WASZA Ferinka

[Dziubala]

Życzę Wam fajnego Sylwestra, a w Nowym Roku zdrowia, szczęścia, realizacji planów i jak najwięcej poowów do radości każdego dnia!

[ewelina190483]

Rowniez skladam Wam najserdeczniejsze zyczenia,szampanskiej zabawy do rana.

[ewelina190483]

Ferinko wygrasz pewnie jeszcze nie raz.

[AniaB]

Dziekuję Wam wszystkim za życzenia składane na forum i oczywiście wszystkim życzę dużo zdrówka pociechy z dzieciątek w wszystkiego naj naj najlepszego w rozpoczynającym się Nowym 2010 Roku

[Aguu]

Hej dziewczyny, wpadłam na chwilę, ogólnie mało czasu..

Pochwalę się córą. Urodziła się 20.12.2009 o 14.05 siłami natury ważyła 4050g i miała 56cm
Mieliśmy poród rodzinny - na szczęście - bez męża było by dużo ciężej ;) - nie pytali ani o szkołę rodzenia, ani o kasę, tylko czy ma być rodzinny, ale rodziłam na ogólnej a nie tej specjalnej do rodznnych.
Od 18:00 w sobotę miałam skurcze, całą noc nie spałam aż w niedzielę koło 10:00 zdecydowałam się jechać do szpitala.
Położna przebiła mi pęcherz ponieważ miałam już silne skurcze, o 12 miałam ktg, wszystko bolało strasznie ale poszło dość szybko. Mała jakoś ukośnie stawiła się główką i nie mogła się wypchnąć więc mnie nacieli i poszło. Wg doktora urodziła by się i o 13 gdyby nie ta główka.

Ze szpitala wypuścili nas dopiero w wigilię, bo mała miała trochę słaby cukier, ale teraz rośnie klocek mały aż ręce bolą ;)

Niestety nie pamiętam imion położnych, wiem, że dr miał na imię Kuba.

[AniaB]

aguu: Gratulacje :)) To ja znów na odwrót, ze szpitala kojarzę położne (przynajmniej część) za to lekarzy nie za bardzo ;) No i moja Ulcia urodziła się wagowo połowę z twojego maluszka ;) (2500g)

A jak maleńka będzie mieć na imię?? Zdecydowaliście już?? Jak dasz radę to napisz coś czasami jak się trzymacie :) Powodzenia

[Aguu]

Mała już zarejestrowana, mamy akt urodzenia - Aniela Joanna ;)

Póki co zmęczeni, niewyspani... Mam nadzieję, że niedługo mała będzie miała dłuższe okresy snu, przynajmniej w nocy...

[ewelina190483]

Aguu Gratuluje coreczki. Najgorsze sa pierwsze trzy miesiace zycia maluszka,a potem jest juz tylko coraz lepiej,pierwszy swiadomy usmiech,pierwsza wspolna zabawa.Sama zobaczysz.

[ferinka]

Aguu

Hej dziewczyny, wpadłam na chwilę, ogólnie mało czasu..

Pochwalę się córą. Urodziła się 20.12.2009 o 14.05 siłami natury ważyła 4050g i miała 56cm
Mieliśmy poród rodzinny - na szczęście - bez męża było by dużo ciężej ;) - nie pytali ani o szkołę rodzenia, ani o kasę, tylko czy ma być rodzinny, ale rodziłam na ogólnej a nie tej specjalnej do rodznnych.
Od 18:00 w sobotę miałam skurcze, całą noc nie spałam aż w niedzielę koło 10:00 zdecydowałam się jechać do szpitala.
Położna przebiła mi pęcherz ponieważ miałam już silne skurcze, o 12 miałam ktg, wszystko bolało strasznie ale poszło dość szybko. Mała jakoś ukośnie stawiła się główką i nie mogła się wypchnąć więc mnie nacieli i poszło. Wg doktora urodziła by się i o 13 gdyby nie ta główka.

Ze szpitala wypuścili nas dopiero w wigilię, bo mała miała trochę słaby cukier, ale teraz rośnie klocek mały aż ręce bolą ;)

Niestety nie pamiętam imion położnych, wiem, że dr miał na imię Kuba.

wiem który :):)
kochana Gratuluje i ciesze się bardzo :):)

[Gość Maka]

Cześć:)

Pamiętacie mnie jeszcze?? Strasznie mnie dawno nie było, ale już jestem i nie będę Was już zaniedbywać:) Melduję, że przeprowadzka się udała, mieszka się świetnie i w piątek podłączyli nam wreszcie net, więc nie pozostaje mi nic innego, jak nadrabiać stracony czas bez forum

Jak znajdę chwilkę czasu, to poczytam, co naskrobałyście:)

U nas się podziało, że hoho. Najważniejsza sprawa to to, że Antek zaczął chodzić przed Świętami i tak już zasuwa, że szok. Natomiast zębów wciąż brak:(

No i popisałam. Zmykam, bo muszę króla na nocnik, znaczy się na tron posadzić

Miłego dnia i do napisania:)

[ferinka]

Maka

Cześć:)

Pamiętacie mnie jeszcze?? Strasznie mnie dawno nie było, ale już jestem i nie będę Was już zaniedbywać:) Melduję, że przeprowadzka się udała, mieszka się świetnie i w piątek podłączyli nam wreszcie net, więc nie pozostaje mi nic innego, jak nadrabiać stracony czas bez forum

Jak znajdę chwilkę czasu, to poczytam, co naskrobałyście:)

U nas się podziało, że hoho. Najważniejsza sprawa to to, że Antek zaczął chodzić przed Świętami i tak już zasuwa, że szok. Natomiast zębów wciąż brak:(

No i popisałam. Zmykam, bo muszę króla na nocnik, znaczy się na tron posadzić

Miłego dnia i do napisania:)

Jasne że pamiętam skarbie
:) gratuluje wszystkiego i cieszę się że już tu będziesz bo smutnawo było :(

[ferinka]

Madzia,Aganiecha i KAsia wam oddałam... jak coś to pisać reszta laseczek to wam też oddam głosiki :)

[ewelina190483]

Maka super ze Antos zaczol chodzic,zebami sie nie przejmuj,bo na pewno mu wyjda.Im pozniej mu wyjda tym pozniej wyleca.Duzo do czytania sie nie nazbieralo,jakos nikt pisac zabardzo niechce.
Ferinka a jak Twoj OLIWIEREK?

[Aguu]

Ferinko, pamiętasz może jakm mlekiem dokarmiali na Galla?

Zastanawiam się czy mogę małą dokarmiać modyfikowanym mleczkiem tak w awaryjnej sytuacji, np gdy muszę wyjść a nie było co odciągnąć...Czy raczej muszę ją wcześnej regularnie przyzwyczajać do niego, żeby nie było jakichś niepożądanych reakcji...

Pediatra przy wypisie polecał Enfamil, znacie? Co o nim sądzicie?

[Gość Maka]

Aguu mój Antek dostał Enfamil jako dodatek do mojego mleka, bo ulewał, ale nie chciał go pić, bo był, co tu dużo mówić, po prostu ohydny:/ Możesz dać maleństwu sztuczne mleko, kiedy wychodzisz. Moja pediatra tylko kazała mu dać na początek mleczko z symbolem H.A., tak na wszelki wypadek, gdyby coś go miało uczulić, antomiast co do marki mleka, tu już pełna dowolność. Może być i tak, że długo w żadnym nie zasmakuje - ja miałam w domu cały sklep z mlekiem, zanim odkryłam, że Antek lubi Bebiko:) P.S. gratuluję Mamusiu:)!!! Niech się zdrowo chowa i przynosi Wam duuużo radości:)!!!

[AniaB]

Maka: podobno nutramigen jest jeszcze gorszy niż enfamil (obiegowa nazwa z którą się spotkałam to nutrasyf ; - moja gin tylko się śmiała jak jej o tym powiedziałam. bo się pytała czy faktycznie takie straszne jak mówią to mleko)

Natomiast osobiście enfamilu nie znam.... moja Ulka dość szybko zaczęła być dokarmiana butlą, najpierw był Beilon HA Potem lekarka zmieniła nam na właśnie nutarmigen (przeszły wszelkie ulewania, biegunki itp)

aguu: a szczerze powiedziawszy nie pamiętam co podawali na Galla, wiem tylko że moja dostawała butle ale jakoś ciężko mi było taką informację od kogoś wyciągnąć :(

[Dziubala]

Aguu - GRATULACJE!!!
Co do mleka, to jak tylko zaczniesz dokarmiać modyfikowanym to Twoja produkcja się zmniejszy. Jak Cię to nie przeraża, to oczywiście możesz Anielkę dokarmiać, przy okazji przyzwyczai się do butli . Mleko możesz dawać dowolne (dopóki skazy czy innych problemów nie będzie, tfu, tfu, odpukać w niemalowane), choć ja chyba też wybrałam jakieś HA.

[Gość agula7777]

Witam:-)
Mieszkałam w Krakowie 25 lat:-),teraz od 2 lat na śląsku ale powiem wam ze tesknie za Krakowem:-)

[AniaB]

agula7777

Witam:-)
Mieszkałam w Krakowie 25 lat:-),teraz od 2 lat na śląsku ale powiem wam ze tesknie za Krakowem:-)

A mogę wiedzieć gdzie na Śląsku obecnie mieszkasz?? bo ja to Krakowa trafiłam właśnie ze Śląska --> Zabrze, i potem na krótko był Bytom (tu mam rodzinkę) Choć przyznam że dobrze mi w Krakowie :)

[Gość agula7777]

AniaB

agula7777

Witam:-)
Mieszkałam w Krakowie 25 lat:-),teraz od 2 lat na śląsku ale powiem wam ze tesknie za Krakowem:-)

A mogę wiedzieć gdzie na Śląsku obecnie mieszkasz?? bo ja to Krakowa trafiłam właśnie ze Śląska --> Zabrze, i potem na krótko był Bytom (tu mam rodzinkę) Choć przyznam że dobrze mi w Krakowie :)

Obecnie mieszkam w Sosnowcu-nie bardzo mi się tu podoba:-(,nie ma to jak mój kochany Kraków:-)

[AniaB]

agula7777

AniaB

agula7777

Witam:-)
Mieszkałam w Krakowie 25 lat:-),teraz od 2 lat na śląsku ale powiem wam ze tesknie za Krakowem:-)

A mogę wiedzieć gdzie na Śląsku obecnie mieszkasz?? bo ja to Krakowa trafiłam właśnie ze Śląska --> Zabrze, i potem na krótko był Bytom (tu mam rodzinkę) Choć przyznam że dobrze mi w Krakowie :)

Obecnie mieszkam w Sosnowcu-nie bardzo mi się tu podoba:-(,nie ma to jak mój kochany Kraków:-)

Sosnowiec? no to już jest raczej Zagłębie a nie Śląsk ;) ale ok, nie będę się kłócić - w końcu piszemy na wątku krakowskim :))

Aguu, Dziubala: tak a propos dokarmiania.... moja Ulcia to jest butelkowe dziecko od urodzenia ;) W szpitalu od razu cycka nie chciała a przez smoka to i owszem ;) Potem na zasadzie "my ciebie albo ty nas" przetrzymasz - dała się przekonać :) Teraz też albo butla albo łyżeczką je, z niekapkiem zupełnie nie wie co ma zrobić mimo kilku prób i podejść :(.

[Aguu]

Dziubala

Aguu - GRATULACJE!!!
Co do mleka, to jak tylko zaczniesz dokarmiać modyfikowanym to Twoja produkcja się zmniejszy. Jak Cię to nie przeraża, to oczywiście możesz Anielkę dokarmiać, przy okazji przyzwyczai się do butli . Mleko możesz dawać dowolne (dopóki skazy czy innych problemów nie będzie, tfu, tfu, odpukać w niemalowane), choć ja chyba też wybrałam jakieś HA.

Dokarmiać jako tako narazie zamiaru nie mam. Chodzi mi tylko o takie koło ratunkowe, jak np. muszę wyjść a to co odciągnę małej nie wystarczy... Żeby biedny tatuś w takiej sytuacji mógł jej podać jak zacznie wrzeszczeć z głodu ;)