Mamusie z Krakowa i okolic

[Dziubala]

ferinka

Ja nie mam nic do torebek, mogę dostawać. Bo wiem że niektórych niestać na pudełka bo to drogie rzeczy i długo nie cieszy.Tylko fajnie by było jakbym czasem od nie których nie dostawała torebki która już nadają się prędzej do kosza. Lub dostaję na urodziny w torebce lub papierze z mikołajem :)

Też tego nie lubię.
Na szczęście torebki/opakowania na prezenty dostaję adekwatne do okoliczności. Ja też tego pilnuję, zresztą nawet to nie pilnowanie, po prostu nie wyobrażam sobie dać opakowania nie pasującego do okoliczności

[AniaB]

A tak zmieniając temat wkurzona jestem.... i chyba jakiego pecha mamy z Ulcią....
W ub. tygodniu miałam iść z nią do okulisty i był telefon że lekarza nie ma i dzwonić po terminie x i umawiać się na nowa wizytę... ciekawe ile poczekamy bo ta obecna umawiana była w lipcu :((( A poza tym sam fakt dodzwonienia się to już jest sukces.
Dwa w czwartek miałyśmy iść się szczepić, no to dzwonię do przychodni żeby się zarejestrować i co? zdrowych dzieci nie rejestrują bo "zdrowa strona" jest w remoncie i może skończą w tym miesiącu, więc mogę w listopadzie spróbować się przyjąć może już będą przyjmować :((( Wrr..... A ponoć żółtaczkę należy skończyć szczepić do końca 8 miesiąca dziecka, czyli niewiele czasu mamy :((

[ferinka]

AniaB

ferinka, ja się śmieję ( i w sumie mąż też mi to wytyka ;) ) że mam skrzywienie zawodowe :) ale po paru latach pracowania na stoisku pakowania prezentów jakoś tak zaczęłam bardziej zwracać uwagę w czym dostaje prezenta i jak pakuję komuś :) Ja to po prostu uwielbiam robić, i aż żałuję że w tym roku w grudni zapewne będę siedzieć z małą w domu a nie będę w pracy :( jak jest największy ruch. Ojciec mi się tylko dziwi że "z moim wykształceniem masz taką pracę a nie w zawodzie i to jeszcze w Krakowie" hehe

a jakie masz wykształcenie ??:) a wiesz ja zawsze chciałam pracować na takim stoisku ale jakoś się bałam złożyć papierki w taki rejon pracy:):):)

[ferinka]

Dziubala

ferinka

Ja nie mam nic do torebek, mogę dostawać. Bo wiem że niektórych niestać na pudełka bo to drogie rzeczy i długo nie cieszy.Tylko fajnie by było jakbym czasem od nie których nie dostawała torebki która już nadają się prędzej do kosza. Lub dostaję na urodziny w torebce lub papierze z mikołajem :)

Też tego nie lubię.
Na szczęście torebki/opakowania na prezenty dostaję adekwatne do okoliczności. Ja też tego pilnuję, zresztą nawet to nie pilnowanie, po prostu nie wyobrażam sobie dać opakowania nie pasującego do okoliczności

hi hi hi :) ja też bym nie potrafiła :)
Ale inni nagminnie to robią, więc wolałabym by lepiej już nie pakowali :)
buuuuziuleczki :*:)

[ferinka]

znów moja :) nie obraźcie się ale będzie za: Zdrówko mojego Oliwierka z okazji 2 miesięcy, oraz zdrówko wszystkich dzieciaczków waszych też :)

AniaB

A tak zmieniając temat wkurzona jestem.... i chyba jakiego pecha mamy z Ulcią....
W ub. tygodniu miałam iść z nią do okulisty i był telefon że lekarza nie ma i dzwonić po terminie x i umawiać się na nowa wizytę... ciekawe ile poczekamy bo ta obecna umawiana była w lipcu :((( A poza tym sam fakt dodzwonienia się to już jest sukces.
Dwa w czwartek miałyśmy iść się szczepić, no to dzwonię do przychodni żeby się zarejestrować i co? zdrowych dzieci nie rejestrują bo "zdrowa strona" jest w remoncie i może skończą w tym miesiącu, więc mogę w listopadzie spróbować się przyjąć może już będą przyjmować :((( Wrr..... A ponoć żółtaczkę należy skończyć szczepić do końca 8 miesiąca dziecka, czyli niewiele czasu mamy :((

ojoj bidulko ty to masz jak nie lekarze to problemy z jedzonkiem Uli. Ja odpukać nic z tych rzeczy i dobrze:)Aniu ile planujesz zostać z małą? kiedy wracasz do pracy?

[AniaB]

ferinka: na razie mam od 1 października rok wychowawczego a zawsze można przedłużyć jak i skrócić. Ale sytuacja wygląda tak, że nie mam z kim małej zostawić. Do żłobka jej nie chce dawać, uważam że póki co jest za mała na to a na nianię to ja nie zarobię, bo nie mam zamiaru oddawać jej całej swojej wypłaty ;) a niestety takie mam zarobki - tyle że bardzo lubię swoją pracę i jakoś nie mogłam się zdecydować na zmianę .

A co do wykształcenia to mam mgr turystki - tyle że jak się przeprowadziłam do Krakowa do jakoś nie udało mi się przebić i znaleźć pracy w tej branży a potem znalazłam taką jaką mam i mi się spodobało :)

[ferinka]

AniaB

ferinka: na razie mam od 1 października rok wychowawczego a zawsze można przedłużyć jak i skrócić. Ale sytuacja wygląda tak, że nie mam z kim małej zostawić. Do żłobka jej nie chce dawać, uważam że póki co jest za mała na to a na nianię to ja nie zarobię, bo nie mam zamiaru oddawać jej całej swojej wypłaty ;) a niestety takie mam zarobki - tyle że bardzo lubię swoją pracę i jakoś nie mogłam się zdecydować na zmianę .

A co do wykształcenia to mam mgr turystki - tyle że jak się przeprowadziłam do Krakowa do jakoś nie udało mi się przebić i znaleźć pracy w tej branży a potem znalazłam taką jaką mam i mi się spodobało :)

to masz zajebistą że tak powiem jak na Kraków. Bo ja skończyłam studium hotelarstwa a teraz mam w planach dokończyć studia obecne-zarządzanie :)
A w Krakowie szukaj. Poszukują mgr... w tej branży nawet w hotelach:) Uwierz mi wiem co mówię. Powiem ci że co do wychowawczego to ... nie ma u nas miejsc na dostanie się do żłobka, a nianie mnie nie stać i musiałaby chyba po ponad 12 godzin od pon do piątku a to nie możliwe by było dla takiej kobiety pracować bo mąż wraca o 21 a ja bym pracowała od 9 do 17 plus dojazd wiec od 6 do 19.30 by mnie nie było.

Napiszę ci coś na pw ok?:)

[AniaB]

oki, możesz pisać na pw ale jak coś to jestem na gg również....

Tyle że ja mam jeden problem - w 99% chcą z doświadczeniem, a ja takowego w turystyce nie mam na chwilę obecną, siedze poza branżą ładnych parę lat więc w ogóle nie jestem na bieżąco. Natomiast z uporem maniaka usiłuję zdać egzamin na przewodnika miejskiego po Krakowie. Tzn fakt w tym roku przy małej to sobie odpuściłam i nie zdawałam ale w przyszłym roku znów chce spróbować zdać ten piiipiiiii ;) egzamin :) Może kiedyś się uda :) jak mi Uleńka pozwoli się poczyć kiedyś w końcu

[ferinka]

To trzymam kciuki :) by tym razem udało ci sie zrobić i zdać ten egzamin :)
No dokańczając temat to powiem ci że nie mam z kim nawet synka zostawić. :(

[AniaB]

ferinka, piszę ci @ na ten adres co mi podałaś na PM ale wyślę chyba dopiero po jedzonku bo Ulcia coś marudzi ;)

[ferinka]

AniaB

ferinka, piszę ci @ na ten adres co mi podałaś na PM ale wyślę chyba dopiero po jedzonku bo Ulcia coś marudzi ;)

dobrze poczekam :) i napisz mi kiedy to im powiedziałaś że planujesz wychowawczy i kiedy złożyłaś papier? i czy nie mieli nic przeciwko... i wiesz takie tam :) wszystko od a do z :)

[k_r_o_p_k_a]

hej

dawno nie pisalam

my powoli szykujemy sie do drugich urodzin :)

co do opakowan ja wywalam wszystkie, po pierwsze dlatego ze nie ubie zasmiecac mieszkania, po drugie znajac mnei i tak by mi sie nie chciało potem po nich grzebac i szukac odpowiedniego :)
ale szczerze mowiac zupełnie mi obojetne w czym od kogos dostaje... czy duzo wysiłku czy malo...czy w moim czy nie w moim... dla mnei liczy sie pamiec a nie prezent a tym bardziej opakowanie :)

[ferinka]

k_r_o_p_k_a

hej

dawno nie pisalam

my powoli szykujemy sie do drugich urodzin :)

co do opakowan ja wywalam wszystkie, po pierwsze dlatego ze nie ubie zasmiecac mieszkania, po drugie znajac mnei i tak by mi sie nie chciało potem po nich grzebac i szukac odpowiedniego :)
ale szczerze mowiac zupełnie mi obojetne w czym od kogos dostaje... czy duzo wysiłku czy malo...czy w moim czy nie w moim... dla mnei liczy sie pamiec a nie prezent a tym bardziej opakowanie :)

Niom dawno cię nie było :)
Mi też nie zależy na prezentach ale jak już je dostaje to albo ładnie opakowane bym chciała albo w ogóle bez opakowania. Tak jak dziś ciocia dała prezent Oliwierkowi bez opakowania i byłam bardzo zadowolona z tego powodu :)

[AniaB]

a tak zmieniając temat ;) kupiłam w końcu małej kombinezon na zimę... byliśmy z moim M w biedronce i kupiliśmy Ulce kombinezon, taki co był w gazetce biedronkowej od wczoraj. Poprzebierane rozmiarówki że szok!!! ale jeszcze udało się zakupić ostatnią 86kę :)) Wygląda na cieplusi, więc zobaczymy w grudniu / styczniu jak się będzie sprawdzać :)

[ferinka]

Aniu oby to był udany zakup :) widziałam świetne w lidlu :)

[Dziubala]

Hej :)

Fajnie, że jutro weekend, marzę o odespaniu tego tygodnia, bo każdy dzień zaczynał się u nas sporo przed 6.00
Wiecie, że dziś w nocy zmieniamy czas?

Kropka - kiedy robicie urodziny?

Ania - przymierzaliście już kombinezon? Warto ubrać i sprawdzić czy w kroku nie ściska za bardzo.

Miłego weekendu

[k_r_o_p_k_a]

dziubala, a dopiero za tydzień w sobotę (akurat dokładnie w urodziny przypadkiem wypadło ), ale że w tygodniu to dni szybciutko lecą to już powoli się szykujemy...
torcik już wybrany tylko zamówić, dzisiaj kupiłam mu prezencik, a w tygodniu jakoś reszta przygotowań :)

[AniaB]

Dziubala: nie mierzyliśmy bo kombinezon ma rozmiar 86 a mała nosi "dopiero" 74r... więc już na oko widac że jest różnica w wielkości.... zresztą z taką myślą był kupowany, żeby był dobra na jakiś grudzień / styczeń dopiero.... bo wygląda na bardzo cieplutki :)
A Uleńka ma komplecik z bardzo podobnego materiału, tylko dużo cieńszy i wczoraj jej go ubrałam z body i rajtkami i nic po za tym i wróciła do domu upocona jak mysz... Więc mam nadzieję że jest porządnie zabezpieczona na zimę :)

A z tym czasem to ja się właśnie zastanawiam czy dziś czy za tydzień ???

[ferinka]

dziubala tak ja pamiętam :)

kropka to miłego imprezowania za tydzień :)

[tusia13]

Was też gorąco przepraszam że sie nie odzywałam tak dlugo ale długo by opowiadąć. Już mnie Ferinka do pionu przywróciła wiec jestem
Nie będę sie cofać do wypowidzi poprzednich tyko tak ogólnie, jak tam po weekendzie ja cały spędziłam na zajęciach wiec wiele z niego nie skorzysałam ale i tak było fajnie.
Wczoraj cały dzień spędziłam na poszykiwaniu butów i nic nie znalazlam.
Wiedzę ze watek sie troszkę rozruszał, Kropka do nas zaglada i Dziubala to świetnie.
Od dzisiaj obiecuję być bardziej aktywna

POzdrowionka

[AniaB]

oooo Tusia się odnalazła :))) super :)

A myśmy niedzielę spędzili wyjazdowo... zaniedługo jest 1 XI a mamy trochę grobów do odwiedzenia bliżej i dalej a ponieważ teściowa powiedziała że nie zajmie się Ulą cobyśmy mogli do objechać w jeden dzień, więc wczoraj pojechaliśmy na Śląsk na groby. I przy okazji odwiedzić mojego ojca żeby Ulcia odpoczęła od jazdy, zjadła obiadek i zobaczyła dziadka :)
Więc troche popodróżowaliśmy wczoraj, ale przynajmniej ładna pogoda była.

[tusia13]

No to przyjemną niedzielę mielście przynajmniej bylo ciepło. Mój S razem z Karolką byli w Tychach w sobotę u dziadków wiec też była wielka radość. A ja spokojnie mogłam sobie siedzieć na wykładach i wizytę u teściowej mam odbebnioną zaocznie..

[ferinka]

Cześć Dziewczyny:):):)
U Mnie zmiana czasu troszkę pochrzaniła dzień małemu. No ale już dzień za nami :) Dziś 40 min z rana ćwiczyłam z maluszkiem. Potem spał a teraz tata z nim ćwiczy bo mały za bardzo upodobał sobie znów lewą stronę;/

Dziubala, MAka gdzie wy ?? A ?Maka to już nagrabiła sobie u nas... ho ho ho :P

Tusia Kochana no... :) buziaczki dla córci :) i pisz tu u nas:)

Ania jestem w stadium poważnych planów biznesowych na wychowawcze :) Na razie w powijaku ale już powoli będzie ok.

A co do 1 listopada to jak będzie ładna pogoda to mały w wózku. Poza tym ja w KRK muszę odwiedzić wszystkie cmentarze :( Rakowice-2 cmentarze, Batowice, Grębałów, Podgórze, Salwator... i mogę tak wymieniać jeszcze te malutkie :(:(:(

A 1-2 listopad uwielbiam. Na cmentarzach jest taka magia dla Mnie! uwielbiam :)

[AniaB]

A nas to są Batowice, Rakowice, Gliwice, Bytom, Nowa Góra i Klucze.... W Bytomiu i Gliwicach byliśmy wczoraj, Nowa Góra i Klucze pewnie w sobotę a na 1go zostawiamy sobie Kraków. Bo stwierdziliśmy że to za dużo jeżdżenia jak na jeden dzień dla Ulci.... a nie ma komu jej zostawić :(

Ale przynajmniej ładna pogoda się zrobiła, u nas słonko świeci więc pewnie zaniedługo na spacer wybędziemy :)

[ferinka]

AniaB

A nas to są Batowice, Rakowice, Gliwice, Bytom, Nowa Góra i Klucze.... W Bytomiu i Gliwicach byliśmy wczoraj, Nowa Góra i Klucze pewnie w sobotę a na 1go zostawiamy sobie Kraków. Bo stwierdziliśmy że to za dużo jeżdżenia jak na jeden dzień dla Ulci.... a nie ma komu jej zostawić :(

Ale przynajmniej ładna pogoda się zrobiła, u nas słonko świeci więc pewnie za nie długo na spacer wybędziemy :)

No to dobrze:) ja to na 2 dni poprzekładam :) Bo będzie masakra z dojazdem to na pewno :(