Mamusie z Krakowa i okolic

[AniaB]

Maka: nie wiem czy będzie komu pisać, Ty wyjeżdżasz, ze strony Ferinki też cisza - czyżby jednak lekarz położył ją do szpitala?? myślałam że namówię Was na jakąś wspólną wizytę u niej ;) a tu chyba figa z makiem .... więc podejrzewam że może być wielka cisza.

[Dziubala]

Witam

U mnie napięty grafik bo chciałam na maksa wykorzystać to, że młodszy synek chodził do żłobka (całe 2 tygodnie). Całkiem inaczej jeździ się po mieście bez dziecka przy ręce, a i wyrzutów sumienia nie miałam, że Maciuś zamiast spędzać czas na zabawach to jeździ ze mną. Aż szkoda, że już nie będzie chodził, bo bardzo mu się tam podobało.
Jutro jedziemy na weekend do teściowej a potem na parę dni do Warszawy. Jak wrócimy to trzeba będzie się powoli pakować

ferinka

Dziewczyny, czy wasze dzidziusie miały czkawki u was w brzuszku ?? Mój ma dość często i długo trwa ta jego czkawka. Ciekawe czy to prawda co piszą, że po urodzeniu mają często czkawkę.?

Tak, dzieci mają w brzuszku czkawkę i po porodzie też

Tusia – najlepsze życzenia urodzinowe dla Twojego S!

Maka – fajne, że chrzciny udane, jednak to stres , a teraz masz to już z głowy.
Udanego wyjazdu

Ania – gratki pierwszego ząbka!
Słodziutka córcia

Ferinka – hop, hop, daj znać co u Ciebie?
A może już tulisz swojego Oliwierka?

Udanego weekendu

[AniaB]

Dziubala, a możesz mi przypomnieć w jakim wieku jest twój synek skoro tak mu się podobało w żłobku?? ba ja mam cały czas mieszane uczucia co do złobków....

[tusia13]

Dziubala to skoro małemu się tak podoba to dlaczego nie poślesz go na dłużej.

Co do wizyty u ferinki to ja bardzo chętnie spróbuję się wyrwać.

[AniaB]

tusia ale to ja ewentualnie jutro tzn w niedziele bym mogła do ferinki zajrzeć bo w tygodniu to nie mam z kim Uli zostawić a nie chce jej tam brać do szpitala....

[tusia13]

Kurcze ale my właśnie do znajomych jedziemy na wieś wiec raczej nie dam rady szkoda. Ale w takim razie moze wybierzesz się dzisiaj i sprawdzisz co i jak, a ja bym podskoczyła jutro i Ferinka mialaby podwójne towarzystwo.
Pozdrawiam

[AniaB]

hmm.... nie przypuszczałam że będzie taki upał.... zobacze czy będziemy się gdzies dziś w ogóle ruszać w ciągu dnia :(

[anitaa84]

Witam;

czy są tu może jakies mamy z Tarnowa?

[ferinka]

Dziewczynki, dziękuję wam za to iż tak martwicie się o Mnie i chciałyście Mnie odwiedzić :)
Niech któraś z was Mi poda swój nr komórki. To jak już faktycznie urodzę to wtedy was powiadomię byście się nie martwiły :)

Niestety wykrakałam sobie że coś będzie nie tak.
na wizycie źle się czułam. Bo duchota, bo wyczekałam się na tym zaduszonym korytarzu 2h na lekarza. Ciśnienie za wysokie. I uwierzcie Mi że nikt nie chciał nam wierzyć- mi innym kobietką że to ciśnienie zrobiło się na korytarzu już takie wysokie. Bo razem ze Mną inne też wylądowały na oddziale. Podejrzewali u Mnie gestozę. Bo chodziło o ciśnienie i obrzęki. Bałam się naprawdę bo to zagraża dziecku.... i mnie.
Właśnie niedawno wróciłam do domku. Długo by opowiadać.
Mam za duży poziom erytrocytów i leukocytów ;/
Poza tym piasek w moczu- ale to normalne bo mam nerki chore i kamień mi się skruszył więc tym bardziej to mnie cieszy :):):)

Wczoraj od rana miałam regularne skurcze na KTG co 6 min, od 6 do 14 się utrzymały.
Lekarz myślał że dziś rano to już urodzę. No ale zero rozwarcia, zero skróconej szyjki ani mm. Więc mój syn postanowił jeszcze posiedzieć :)Dziś na KTG to sobie po 10 min smacznie spał :) Za cholerę się nie chciał obudzić. :P:P
A na wczorajszych KTG tak wariował że musiałam go non stop szukać i robić nawet na nowo KTG.

Gestoza oczywiście wyszła negatywna :)
A teraz punkt wieczoru:

Powiem wam coś... JA WCALE NIE MAM PROBLEMÓW Z CIŚNIENIEM.
To ciśnieniomierz był felerny... Tylko jak ja to mówiłam to Mnie nikt nie słuchał.
Ale udowodniłam im.
Bo w szpitalu miałam idealne ciśnienie.
Podniosło mi się tylko raz jak już była totalne duchotaaaaa ;(
JEśli macie elektryczne nadgarstkowe ciśnieniomierze i to jeszcze niemieckiej firmy to odrazu do kosza z nimi. Zawyżają o 10-20 stopni a to bardzo dużooooooo!

[tusia13]

A to nam Ferinka troszkę stracha napędziłaś ale super że już wszystko ok i że jesteś w domciu. Odpoczywaj i ciesz sie jeszcze wolnościa bo za chwilke mały człowieczek zdeterminuje cały Twój świat i czas.
Buziaki i milego wieczorku.
Tel na priva.

[AniaB]

ferinka: a ja ostatecznie tak sobie pomyślałam że w końcu jest niedziela to będziesz mieć odwiedziny rodziny w szpitalu więc nie będę się wpychać jeszcze ja dodatkowo :) a tu niespodzianka.. objawiłaś się z powrotem na forum :)

tel na gg zostawię

[ferinka]

tusia13

A to nam Ferinka troszkę stracha napędziłaś ale super że już wszystko ok i że jesteś w domciu. Odpoczywaj i ciesz sie jeszcze wolnościa bo za chwilke mały człowieczek zdeterminuje cały Twój świat i czas.
Buziaki i milego wieczorku.
Tel na priva.

Dziękuję :)

Kochana, ale odpoczęłam psychicznie. Tyle dni nie widziałam robotników. Wracam do domu a tu jutro już dokańczają. I powiem że wygląda ślicznie!!!! Chociaż tyle :)

[ferinka]

AniaB

ferinka: a ja ostatecznie tak sobie pomyślałam że w końcu jest niedziela to będziesz mieć odwiedziny rodziny w szpitalu więc nie będę się wpychać jeszcze ja dodatkowo :) a tu niespodzianka.. objawiłaś się z powrotem na forum :)

tel na gg zostawię

Dziękuję :) Mnie akurat nikt by nie odwiedził bo tata chory, teściowie, siostra na wczasach, mąż albo w pracy albo pilnował robotników więc siedziałam sama ale nadrobiłam lekturkę o dzidziusiach itp :)

[AniaB]

ferinka: To świetnie że odpoczęłaś ... :)

Ja w sumie dziś też mam dość po tym upalnym dniu. Mąż wyciągnął pod wieczór mnie i małą na spacer na Kopiec Kościuszki fajnie było ale heh... ja kompletnie nie mam kondycji ;) Jeszcze Ulcia stwierdziła w połowie drogi że w wózku jest nudno a na rączkach u mamy ciekawiej no i ludzie ją podziwiają a ona może porozdawać uśmiechy więc dźwigaj mama te 6300g ;)

Poza tym przeglądam właśnie na allegro ciuszki na maluszków... moja Ula wyrasta ze wszystkiego w tempie expresowym ;). A ja uwielbiam ją stroić ;) co tylko mój M. się wkurza ;)

[ferinka]

Ferinka – hop, hop, daj znać co u Ciebie?
A może już tulisz swojego Oliwierka?

Dziubala, jeszcze nie tule swojego szczęścia. Widocznie jeszcze u dobrze w brzuszku :)

[ferinka]

AniaB

ferinka: To świetnie że odpoczęłaś ... :)

Ja w sumie dziś też mam dość po tym upalnym dniu. Mąż wyciągnął pod wieczór mnie i małą na spacer na Kopiec Kościuszki fajnie było ale heh... ja kompletnie nie mam kondycji ;) Jeszcze Ulcia stwierdziła w połowie drogi że w wózku jest nudno a na rączkach u mamy ciekawiej no i ludzie ją podziwiają a ona może porozdawać uśmiechy więc dźwigaj mama te 6300g ;)

Poza tym przeglądam właśnie na allegro ciuszki na maluszków... moja Ula wyrasta ze wszystkiego w tempie expresowym ;). A ja uwielbiam ją stroić ;) co tylko mój M. się wkurza ;)

Ania Tak w ogóle to miałam mówić że śliczna ta twoja Ulcia się robi, ta kobietka w okularkach to mam rozumieć że to ty??:)

Ulcia ci rośnie jak na drożdżach i super :)
A co do strojenia, to mojego syncia też to czeka:)

Maka odpocznijcie i wracajcie :)

[AniaB]

Ferinka, biorąc pod uwagę że Ula jak się urodziła miała 2500 / 50cm (na wyjściu 2300g / 50cm) a teraz ma 6300 / 64cm to jest 3x taka duża jak na początku więc rośnie i rośnie i rośnie :) A poza tym nie da się ukryć że Ulcia głównie u mamy na rękach urzęduje ;)

[ferinka]

AniaB

Ferinka, biorąc pod uwagę że Ula jak się urodziła miała 2500 / 50cm (na wyjściu 2300g / 50cm) a teraz ma 6300 / 64cm to jest 3x taka duża jak na początku więc rośnie i rośnie i rośnie :) A poza tym nie da się ukryć że Ulcia głównie u mamy na rękach urzęduje ;)

No kochana, dba o linię by później mężczyzną się podobać:)

[AniaB]

chyba mamy linię i mięśnie coby mama schudła nosząc takie słodkie ciężarki ;)

[ferinka]

Bosheeeeeeeeeeee moja psiapsióła rodzi :):):):):):):):) Właśnie teraz. Dziś ma 37 tc... kurcze miała na Mnie poczekać :):) Jeju siedzę i ryczę .... ale to chyba ze szczęścia :)

Tak mi smutno że nie mogę teraz przy niej być, bo ona mieszka daleko ode Mnie!!!!!!!!!!!!!!!!! :(

Asieńko trzymaj się ja się chyba zapłaczę zaraz :)

[AniaB]

widocznie Wasze dzieciaczki nie dogadały się między sobą żeby poczekać na siebie nawzajem ;) A tak w ogóle to powodzenia dla tw. psiapsióły oby szybko i bezboleśnie urodziła :))

[tusia13]

Ferinka spokojnie przyjdzie i czas na Ciebie, daj znajć jak poszło przyjaciólce i trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie.

[ferinka]

Chciałabym być teraz z nią. ;(
To czekanie jest jedną wielką masakrą.

[AniaB]

To uzbrój się w cierpliwość bo jak podejrzewam chwila dłuższa minie po porodzie zanim zaczną obdzwaniać i smsować znajomych z radosną informacją.... Bo jak bardzo byśmy nie czekały na maleństwo to po porodzie należy przynajmniej chwilę ochłonąć i się nacieszyć faktem a potem dopiero informuje sie świat o fakcie :) więc cierpliwości!! :))

[tusia13]

Witajcie dziewczynki jak tutaj cicho.

Jak tam ferinka czy psiapsióła urodziła, pochwal sie. A co tam u ciebie, wszysko ok.