Mamusie z Krakowa i okolic

[AniaB]

frania: śliczna buba :)

To ja się też pochwalę moją Ulcią

[zeberka]

AniaB ja tez sie lecze na tarczyce, fajnie ze u dzidzi ok :) córcia słodziutka :*
to ja tez sie chwale :)

[frania]

AniaB

frania: śliczna buba :)

To ja się też pochwalę moją Ulcią

zeberka

AniaB ja tez sie lecze na tarczyce, fajnie ze u dzidzi ok :) córcia słodziutka :*
to ja tez sie chwale :)

Słodkie dzieciaczki! A Oli jaki elegant

[frania]

I dzień dobry!

Dziubala - Ty pracujesz w domu?

[Daffodil]

Witam czwartkowo drogie panie :)

Z pracy tradycyjnie nadaję :)
Kubuś dzisiaj ostatni dzień w żłobku i przerwa wakacyjna. Zaniósł dzisiaj wszystkim pięciu paniom po ptasim mleczku, taszczył tą torbę dumny i blady :)

[Daffodil]

frania

Daffodil

frania

Daffo - gratulacje

Ile arów kupiliście?

13 arów. Dla mnie to sporo, spokojnie by mi z 10 wystarczyło, bo ja nie chcę mieć żadnego ogródka, tylko trawkę i drzewka. Ale zgodnie z najnowszym planem zagospodarowania przestrzennego w gminie, te 13 to minimum, żeby domek postawić, więc wyjścia nie było :)

to wrócili do starych przepisów? bo już znosili to 10, a teraz 13 no chyba, że każda gmina ma swoje w tej dziedzinie

Ja przyznam, że nie do końca się orientuję jak to jest, ale tu w Marszowicach było 13 i w Głębokiej też, więc wydawało mi się, że cały Kocmyrzów-Luborzyca ma takie zasady.
Bo wiem, że na przykład w Woli Batorkiej to i 7 arów wystarczy.

[frania]

Daffo, a z kim zostaje Kubuś w wakacje? Z dziadkami?

Fajny prezent paniom zrobił

Jula też dziś ostatni dzień w pkolu. W tym roku nie będzie problemu, a w przyszłym Nie wiem, co z nią zrobię. Jeden miesiąc jej pkole ma dyżur, więc chyba będzie musiała pochodzić. A w sierpniu może uda mi się wziąć urlop.
Niestety, moi rodzice pracujący

[Daffodil]

frania

a trawa nam uschła przez ten brak deszczu Niedawno była jak Wimbledon

Mam nadzieję, że uda się ją wskrzesić jakoś :/
A jak długo nie pada, to podlewacie albo jakieś zraszacze się ustawia?

[frania]

Daffodil

frania

Daffodil

13 arów. Dla mnie to sporo, spokojnie by mi z 10 wystarczyło, bo ja nie chcę mieć żadnego ogródka, tylko trawkę i drzewka. Ale zgodnie z najnowszym planem zagospodarowania przestrzennego w gminie, te 13 to minimum, żeby domek postawić, więc wyjścia nie było :)

to wrócili do starych przepisów? bo już znosili to 10, a teraz 13 no chyba, że każda gmina ma swoje w tej dziedzinie

Ja przyznam, że nie do końca się orientuję jak to jest, ale tu w Marszowicach było 13 i w Głębokiej też, więc wydawało mi się, że cały Kocmyrzów-Luborzyca ma takie zasady.
Bo wiem, że na przykład w Woli Batorkiej to i 7 arów wystarczy.

Okazuje się, że nawet nie gmina, a jej dzielnice mają różnie

[Daffodil]

zeberka

jak nie piszecie to cisza a jak już to masakra :))
Daff Co do działek to u nas Gmina podzielona na dzielnice i zalezy w jakiej dzielnicy działka to tyle musi mieć arów :)) na moim koncu na 7 arów mozna sie wybudować :)) Fajnie Marszowice fajne są :) Ciesze się ze znalazłaś taka o jakiej marzyłaś
Dziewczyny prasować to jaa uwielbiam możecie podrzucać

Zeberka nie kuś z tym prasowaniem :)

Aaaa... czyli to od dzielnicy zależy. Mnie by tam spokojnie 10 arów wystarczyło, ale już nie będę wybrzydzać :)

[Daffodil]

AniaB

no więc wróciłam do domu po usg :) Generalnie jest dobrze. Tzn maleństwo rośnie rozwija się itp. Natomiast mam zrobić dodatkowo badania w kierunku tarczycy, bo to już koniec 14t a ja nic nie przytyłam... kompletnie - wahnięcie 300g przez cały czas....

Super, że maluszek rośnie ładnie
I mam nadzieję, że z tarczycą wszystko w porządku będzie. Trzymam kciuki za wyniki.

Ja to bym się cieszyła brakiem przyrostu wagi :) Z Kubą przytyłam jak prosiak 18 kg i do tej pory jeszcze nie zrzuciłam wszystkiego.

[Daffodil]

AniaB

frania: śliczna buba :)

To ja się też pochwalę moją Ulcią

Kochana Uleczka. I taka śliczna, że tylko schrupać :)
Muszę ją chyba z moim Kubą zapoznać :)

[Daffodil]

zeberka

AniaB ja tez sie lecze na tarczyce, fajnie ze u dzidzi ok :) córcia słodziutka :*
to ja tez sie chwale :)

Super chłopak z Olisia.
A ogród macie przepiękny!!

[frania]

Daffodil

AniaB

no więc wróciłam do domu po usg :) Generalnie jest dobrze. Tzn maleństwo rośnie rozwija się itp. Natomiast mam zrobić dodatkowo badania w kierunku tarczycy, bo to już koniec 14t a ja nic nie przytyłam... kompletnie - wahnięcie 300g przez cały czas....

Super, że maluszek rośnie ładnie
I mam nadzieję, że z tarczycą wszystko w porządku będzie. Trzymam kciuki za wyniki.

Ja to bym się cieszyła brakiem przyrostu wagi :) Z Kubą przytyłam jak prosiak 18 kg i do tej pory jeszcze nie zrzuciłam wszystkiego.

ja z Julą 20 A z Zonią 15 Niezrzucone do tej pory. I opona na brzuchu po cesarce

[Daffodil]

frania

Daffo, a z kim zostaje Kubuś w wakacje? Z dziadkami?

Fajny prezent paniom zrobił

Jula też dziś ostatni dzień w pkolu. W tym roku nie będzie problemu, a w przyszłym Nie wiem, co z nią zrobię. Jeden miesiąc jej pkole ma dyżur, więc chyba będzie musiała pochodzić. A w sierpniu może uda mi się wziąć urlop.
Niestety, moi rodzice pracujący

U nas też właśnie tak jest, że jeden miesiąc przerwy. W sierpniu już będzie chodził normalnie, ale z tego co się orientowałam, to większość dzieci będzie, więc mam nadzieję, że mu smutno nie będzie :)
Na lipiec można go było dać do żłobka dyżurnego, ale na taki stres nie chciałam go narażać, bo nowe panie, nowe dzieci i po co na jeden miesiąc.
Tak więc kombinować musieliśmy trochę i w drugiej połowie lipca wakacje sobie zaplanowaliśmy, mamy z M. po dwa tygodnie urlopu i nad morze jedziemy. Teraz przez jeden tydzień będziemy Kubulca do teściowej odwozić, a w drugim tygodniu lipca zawieziemy go do moich rodziców. Obydwoje pracują, ale mama jest nauczycielką i w wakacje tylko w szkole prywatnej ma parę godzin, więc jakoś to pogodzą przez jeden tydzień. Tyle tylko, że to 150 km od Krakowa, więc nie będziemy bąka przez tydzień widzieć :/ Moi rodzice się cieszą, bo mają niedosyt wnuka :)
Teściowa nie pracuje, ale z wielką łaską tylko na tydzień się zgodziła. Ale to jest temat rzeka, więc nie będę wywlekać :)

[frania]

Daffo, to kawałek masz do rodziców. A gdzie mieszkają?
Fajnie, że nad morze jedziecie

A teściowe to temat osobny, rzeczny można by rzec Lepiej nie poruszać Ja się cieszę, że moja w Łodzi

[Daffodil]

Jak już się chwalicie dzieciaczkami, to ja też malucha mojego wrzucę wieczorkiem :)
Bo teraz nie mam dostępu do zdjęć żadnych.

[Daffodil]

frania

Daffo, to kawałek masz do rodziców. A gdzie mieszkają?
Fajnie, że nad morze jedziecie

A teściowe to temat osobny, rzeczny można by rzec Lepiej nie poruszać Ja się cieszę, że moja w Łodzi

Rodzice w Jaśle, na podkarpaciu.
A teściowie dwa osiedla od nas

[Daffodil]

Aaaa... już wiem, spróbuję wyszperać jakieś zdjęcie, które na Majówkach 2009 wrzucałam niedawno :)
Uwaga szperam :)

[Daffodil]

Odnalezione :)

Piach w butach:

Foszek :)

Zjadam chleb dla kaczek:

I znowu piach w butach

[frania]

Super Kubuś! I zalew widzę nowohucki

A majówki 2009 czytałam z wielką przyemnością i BARDZO ŻAŁUJĘ, że się przeniosłyście na prywatny wątek

[frania]

Moja rodzina też cała z Podkarpacia, a konkretnie z Jarosławia Ale my z siostrami już rodowite krakowianki

[zeberka]

Bardzo dziękujemy za Olisiowe komplementy :*
Daffodil Ty wyrodna matko, dziecku sam chleb (joke) śliczny Misiaczek z Twojego synusia :*
A ogród nie nie mój tylko mojej mamy ja mam samą trawę jeszcze, ale dziękuje w imieniu mamy.

Frania mam nadzieje ze Twoja trawa ożyła po dzisiejszej nocy??

Ja na szczeście z Olim przytyłam w sumie 8 kg, i teraz mam 5 na plusie wiec tragedii nie ma

[frania]

Trawa na razie taka sama jak była Mąż ją będzie nawoził, może to coś da. Bo jak nie to
I jeszcze mi jakieś zwierze w nocy połamało jednego berberysa przed wejściem Wsadziłam tę złamaną część do wody, ale chyba się nie da uratować

[Daffodil]

frania

Super Kubuś! I zalew widzę nowohucki

A majówki 2009 czytałam z wielką przyemnością i BARDZO ŻAŁUJĘ, że się przeniosłyście na prywatny wątek

Do zalewu mamy 10 minut na piechotę, więc odwiedzamy dość często :)

A z privem tak wyszło, że zaczęło się o prywatnych sprawach gadać, pojawił się stres czy mężowie nie podczytują he he i zabunkrowałyśmy się :)
Ale fakt, czytało się to czasem jak telenowelę :)