Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Krakowa i okolic


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Wreszcie mam chwilkę:) W weekend byliśmy na tej komunii u synka mojej kuzynki- Julo był zachwycony, bo wszyscy tylko go sobie przekładali z ręki do ręki :D Ja nie powiem na takie imprezy to mogę chodzić- dziecka jakby nie było hehe;))) Nawet prezencik dostał takiego Szczeniaczka uczniaczka z Fisher Price- małemu się podoba, bo śpiewa piosenki i świeci mu się serduszko, a on już jest na etapie, że musi się "coś dziać":)
Teraz jesteśmy w odwiedzinach u mojej siostry i gdzieś do soboty tu posiedzimy, co by się ciocia nacieszyła dzieckiem:D:D:D
Jak wasze weekendy?

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

Halo halo :), witam wtorkowo :)

Za nami weekend imprezowy, bo K. miał imieniny. Było super, 6 dorosłych i 6 dzieci :D
Dziś idę na pierwsze zebranie szkolne do Adasia. Trochę mi dziwnie, ale pewnie niedługo się przyzwyczaję do murów szkolnych :Oczko:

Królowa Angielska fajnie, że Małemu podoba się Szczeniaczek Uczniaczek :)
U nas nie zrobił furory, aż dziwne, bo inne dzieci go uwielbiają :Śmiech:

Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

a propos tych zabawek z fisher price - moja kiedyś dostała garnuszek na klocuszek, już dawno temu a do tej pory czasami do niego wraca ma już ponad 2 lata ;) ale podoba się jej jak gra

my w niedzielę byliśmy na lotnisku na Czyżynach - na zlocie truckerskim, mąż jest fanem trucków i w ogóle dużych aut więc co roku jeździmy. Fajna sprawa można się z aparatem foto powyżywać bo fajnie pomalowane autka przyjeżdżają. Ale przy okazji spiekło mnie słonko że hej ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki.
Ja się witam po dłuższej przerwie, bo tak jakby kontuzjowana lekko byłam :lup: Nie wiem co się stało, ale z niedzieli na poniedziałek obudziłam się z jednym okiem lekko podpuchniętym, a z drugim jak bania :36_19_2: Okulista obstawia uczulenie jakieś, ale jak dla mnie dziwne to trochę. Fakt, alergik jestem, no ale bez przesady. No i dostałam jakieś sterydy do smarowania, krople z antybiotykiem itp itd i dopiero wczoraj wróciłam do normalności. Do środy leżałam wpatrując się w sufit, bo bolało jak fiks i nic nie widziałam, a na słońcu łzawiło pierońsko. Powiem Wam, że mnie nosiło maksymalnie, bo leżenia bezczynnego nie znoszę. A jeśli już to z książką, a tu nawet poczytać się nie dało. Ale przynajmniej od pracy sobie odpoczęłam :)

Odnośnik do komentarza

krolowa_angielska
Wreszcie mam chwilkę:) W weekend byliśmy na tej komunii u synka mojej kuzynki- Julo był zachwycony, bo wszyscy tylko go sobie przekładali z ręki do ręki :D Ja nie powiem na takie imprezy to mogę chodzić- dziecka jakby nie było hehe;))) Nawet prezencik dostał takiego Szczeniaczka uczniaczka z Fisher Price- małemu się podoba, bo śpiewa piosenki i świeci mu się serduszko, a on już jest na etapie, że musi się "coś dziać":)
Teraz jesteśmy w odwiedzinach u mojej siostry i gdzieś do soboty tu posiedzimy, co by się ciocia nacieszyła dzieckiem:D:D:D
Jak wasze weekendy?

Szczeniaczek jest ekstra. Mój chłop ponad dwuletni jeszcze się nim bawi często :) Najczęściej włącza piosenkę "Głowa, ramiona, palce nóg" i pokazuje, a przy innych wywija zadkiem :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Halo halo :), witam wtorkowo :)

Za nami weekend imprezowy, bo K. miał imieniny. Było super, 6 dorosłych i 6 dzieci :D
Dziś idę na pierwsze zebranie szkolne do Adasia. Trochę mi dziwnie, ale pewnie niedługo się przyzwyczaję do murów szkolnych :Oczko:

Królowa Angielska fajnie, że Małemu podoba się Szczeniaczek Uczniaczek :)
U nas nie zrobił furory, aż dziwne, bo inne dzieci go uwielbiają :Śmiech:

Miłego dnia :)

A jak się Adasiowi w szkole podoba?

Odnośnik do komentarza

frania
Witajcie! :lol:

Daffo, działki sołtysa ci nie polecam - jest dłuuuuga, a wąska - także jak się postawi domu, to z przodu i z tyłu od razu ogrodzenie :kiepsko: No i nam nie chce sprzedać na dopełnienie naszych działek :36_1_4:

A nie chcecie gdzieś bliżej Krk? Bo to jednak ponad 20 km będzie. A od developera?
My tak kupowaliśmy, bo teraz ceny działek są takie, że działka plus budowa wychodzi na to samo, jak się kupuje gotowe.
No, prawie gotowy - musieliśmy instalacje robić. Ale np. dookoła domu wszystko zrobione. I powiem Ci/wam, że jakbym miała dom od podstaw budować, to chyba bym oszalała, biorąc pod uwagę to co przeszliśmy robiąc zaledwie instalacje :glass: A gdzie jeszcze pozwolenia i inne sprawy. To zdecydowanie nie dla mnie, bo ja nerwus jestem. Ale może któraś z Was budowała dom i ma miłe wspomnienia z tym związane? :lol:

Frania dzięki wielkie za wszelkie informacje :36_1_67:
O developerze nie myśleliśmy, bo ja to taka jestem, że wszystko po swojemu muszę mieć i projekt domku to chyba sama będę rysować :hahaha:
Zresztą u nas to na razie taka faza wstępna i zanim zaczniemy budować, to jeszcze sporo czasu minie.

Odnośnik do komentarza

Daffo to miałaś przygodę :noooo: Ale najważniejsze, ze już ok :36_1_67:

My z Julą też przejścia mieliśmy, w środę została przez pediatrę (dr. Bryk) skierowna do szpitala na wykluczenie wyrostka, bo miała bolesny brzuch i wysoką temp.
Na szczęście już ok, to jakiś wirus paskudny.

Miłego weekendu! :36_3_8:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

nadszedł weekend i jak zawsze cisza na wątku ;) na reszcie zrobiło się trochę chłodniej i od razu poprawiło mi się samopoczucie :lasso:

ja w środę byłam na usg brzucha i zyskałam zdjątko mojego maleństwa :) - niestety, mam HCV dodatnie więc jestem pod stałą kontrolą w przychodni hepatologicznej, więc jak moja dr w maju się dowiedziała o ciąży to od razu skierowała mnie na dodatkowe badania, m.in. to usg - no i mam gratis foto :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo :)

My mieliśmy taki luzacki weekend rodzinny, bez żadnych wyjazdów i umówionych spotkań towarzyskich. Byliśmy na słynnych lodach na Kazimierzu (w kolejce trzeba czekać 20 minut by dostać upragnione gałki lodów), na spacerze nad Wisłą (Adaś dostał krwotoku z nosa :Szok:), zaliczyliśmy też dziecięce kino („Kung Fu Panda 2”). Dla tych co nie wiedzą a chcieliby pójść to 29 czerwca będzie Cars 2 :). No i dużo czasu spędziliśmy na placu zabaw, na boisku i tak weekend zleciał :)

Ania - dobrze, że jesteś pod dodatkową kontrolą. Fajnie z fotką gratis :)

Miłego popołudnia :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczątka poniedziałkowo.

U nas weekend minął wyjątkowo relaksacyjnie, bo już w piątek wypucowałam mieszkanko na błysk i w sobotę mogliśmy się byczyć od rana :) Tak więc cały dzień na spacerkach, Kubulec na rowerze śmigał itp itd. W niedzielę podobnie, tylko przez dwie godzinki teść z Kubą na placu zabaw pobrykał, a my do kina pomknęliśmy :) Byliśmy na polskim filmie Uwikłanie, dla mnie bomba, polecam z czystym sumieniem :)

Odnośnik do komentarza

frania
Daffo to miałaś przygodę :noooo: Ale najważniejsze, ze już ok :36_1_67:

My z Julą też przejścia mieliśmy, w środę została przez pediatrę (dr. Bryk) skierowna do szpitala na wykluczenie wyrostka, bo miała bolesny brzuch i wysoką temp.
Na szczęście już ok, to jakiś wirus paskudny.

Miłego weekendu! :36_3_8:

O rany, no to pewnie nerwów było co nie miara :/
No ale najważniejsze, że to jednak nie wyrostek i Julka już dobrze się czuje :yuppi:

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam piątkowo :)

Strasznie szybko zleciał mi ten tydzień :Kiepsko::Szok:

Daffodil

A jak się Adasiowi w szkole podoba?

Bardzo mu się podoba :yes:, ma fajne pozytywne podejście do szkoły ;). Ciekawe kiedy mu minie :Oczko:

Daffodil - jak oczy? Mam nadzieję, że już wszystko ok!

Tak, dziękuję, teraz już wszystko w porządku. Nic nie boli, tylko lekki światłowstręt pozostał jeszcze.

Fajnie, że Adaś tak szkołe lubi. Może akurat już mu tak zostanie :)

Odnośnik do komentarza

AniaB
nadszedł weekend i jak zawsze cisza na wątku ;) na reszcie zrobiło się trochę chłodniej i od razu poprawiło mi się samopoczucie :lasso:

ja w środę byłam na usg brzucha i zyskałam zdjątko mojego maleństwa :) - niestety, mam HCV dodatnie więc jestem pod stałą kontrolą w przychodni hepatologicznej, więc jak moja dr w maju się dowiedziała o ciąży to od razu skierowała mnie na dodatkowe badania, m.in. to usg - no i mam gratis foto :D

Super, że zdjęcie maluszka jest :)
HCV to coś związanego z zapaleniem wątroby?? Wiadomo już czy to jakaś świeża sprawa czy stare zakażenie??

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam poniedziałkowo :)

My mieliśmy taki luzacki weekend rodzinny, bez żadnych wyjazdów i umówionych spotkań towarzyskich. Byliśmy na słynnych lodach na Kazimierzu (w kolejce trzeba czekać 20 minut by dostać upragnione gałki lodów), na spacerze nad Wisłą (Adaś dostał krwotoku z nosa :Szok:), zaliczyliśmy też dziecięce kino („Kung Fu Panda 2”). Dla tych co nie wiedzą a chcieliby pójść to 29 czerwca będzie Cars 2 :). No i dużo czasu spędziliśmy na placu zabaw, na boisku i tak weekend zleciał :)

Ania - dobrze, że jesteś pod dodatkową kontrolą. Fajnie z fotką gratis :)

Miłego popołudnia :)

Fajny weekend za Wami :yuppi:
Kuba na razie za mały na kino, nie wiem czy 20 minut by spokojnie wysiedział :)
Nie mówiąc już o tym, że pewnie co chwilę byśmy na siku biegali :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
AniaB
nadszedł weekend i jak zawsze cisza na wątku ;) na reszcie zrobiło się trochę chłodniej i od razu poprawiło mi się samopoczucie :lasso:

ja w środę byłam na usg brzucha i zyskałam zdjątko mojego maleństwa :) - niestety, mam HCV dodatnie więc jestem pod stałą kontrolą w przychodni hepatologicznej, więc jak moja dr w maju się dowiedziała o ciąży to od razu skierowała mnie na dodatkowe badania, m.in. to usg - no i mam gratis foto :D

Super, że zdjęcie maluszka jest :)
HCV to coś związanego z zapaleniem wątroby?? Wiadomo już czy to jakaś świeża sprawa czy stare zakażenie??

HCV to zapalenie wątroby typu C - zakaźnie przez kontakt z zakażoną krwią.... właściwie to zakażona nie jestem - mam "tylko" przeciwciała... a zaczęło się to tak że w 1szej ciąży gdy robiłam na początku te wszystkie przeróżniste badania to wyszło mi właśnie że mam przeciwciała hcv dodatnie, więc ówczesna moja gin wysłała mnie na wszelki wypadek do przychodni hepatologicznej, coby mnie przebadali dokładnie (jako że ona od czego innego jest a wątroba to nie jej specjalność ;) ).
I od tych 3ch lat wszystkie specjalistyczne badania mam w normie, wyniki bdb. Więc rok temu kazała moja dr mi przyjść na ponowną kontrolę w nowym roku a nie za pół jak zawsze. No i przyszłam w maju "zaciążona" :) Stąd od razu extra badania bo podobno część badań może mieć podwyższone wyniki w ciąży, no i to usg chciałam w miarę szybko zrobić póki ciąża wczesna i dzidzi się nie rozpycha w brzuchu ;)
Wizytę na hepatologii mam we wrześniu, mam nadzieję że tym razem wyniki również będą ok.
A przeciwciała skąd? najprawdopodobniej miałam kontakt z wirusem w latach 2000 / 2001 w czasie kilku operacji złamanej ręki :( Po później to jakoś specjalnie nawet do dentysty nie chodziłam ;).

Ależ się rozpisałam... może którejś zechce się to przeczytać ;)

A z tego zdjęcia maluszka to chyba najbardziej mąż się cieszył ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...