Skocz do zawartości
Forum

4 tyg.pręży się i wygina główkę do tyłu :(


Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem zaniepokojona zachowaniem mojego synka otóż od urodzenia synek wygina główkę do tyłu..jak go nosze na rękach to wygina ją do tyłu ,jak np lezy na przewijarce to główkę ma skeconą w prawy bok jak go kapiemy tez w prawy bok ją odwraca niepokoi mnie to...i podczas karmienia często sie pręży i płącze....czy to oznaki wzmożonego napięcia mięśniowego?

Odnośnik do komentarza

ewelka313
Witam jestem zaniepokojona zachowaniem mojego synka otóż od urodzenia synek wygina główkę do tyłu..jak go nosze na rękach to wygina ją do tyłu ,jak np lezy na przewijarce to główkę ma skeconą w prawy bok jak go kapiemy tez w prawy bok ją odwraca niepokoi mnie to...i podczas karmienia często sie pręży i płącze....czy to oznaki wzmożonego napięcia mięśniowego?

Może to być wzmożona napięcie mięśniowe, ale może okazać się też, że u miesięcznego dziecka jest to normalne. Na pewno warto się wybrać do neurologa i skonsultować. Nawet jeśli, to zwiększona napięcie mięśniowe i zostanie zdiagnozowane tak wcześnie, to po paru miesiącach regularnych ćwiczeń nie będzie po nim śladu. Powodzenia i nie martw się na zapas :)

Odnośnik do komentarza

Myślę, ze nie jest to normalne...... mój Dawid miał podobnie. niestety pediatrzy najczęściej mówią, ze wszystko ok... nam tez tak mówili, ale ja mimo wszystko wysępiłam skierowanie do poradni rehabilitacji neurologicznej i okazało sie ,ze jest wmożone napięcie, a na brzuszku zbyt słabe , radzę ci byś wybrała sie do neurologa z maluszkiem.... lepiej wczesniej niz później............

"Trzeba pamiętać o nieustannej wdzięczności za ten dar, jakim dla człowieka jest drugi człowiek"
Jan Paweł II
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmny2v4czom45yv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha00gwz48lwf.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/017432990.png?6784

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvin5ytkiw.png

Odnośnik do komentarza

Ja chodze z córką na rehabilitacje - skierowanie dostałyśmy jak miała 2 miesiące, do ośrodka dostałyśmy sie dopiero jak miała 3 - i poźniej przy rozmowach z paniami dowiedziałam się ze do 3 miesiąca różne zachowania traktowane są jak norma - po tym czasie po 3 miesiącach życia jak nie ustępują ( te prężenia, odchylanie główki itd to wtedy sie ćwiczy) - ja bym jednak 3 miesięcy nie czekała - po 1 z której strony podchodzisz do łozeczka? założe sie ze z prawej..... czyli z tej na którą dziecko przekręca głowe - mam racje? jak tak to przestaw łózeczko zeby podchodzić z lewej :) ale i tak niech ktoś go obejrzy :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Z kwietniowkami pisalysmy o tym bo tam sa dzieci z tego typu objawami. Jesli chodzi o metode vojty to bym sie wstrzymala bo jesli wada nie jest duza da sie ja normalnymi cwiczeniami skorygowac. Czym wczesniej pojdziesz tym szybciej zaczniesz dzialac i wada sie nie utrwali badz przekonasz sie ze to nic takiego ;). U nas w kolejce czeka sie wszedzie tak wiec lepiej sprawdzic teraz niz zebys plula sobie w twarz ze cos jest nie tak. Jedna z dziewczyn chodzila od lekarza do lekarza , a terminy wszedzie odległe ze teraz dziecko ma wieksze problemy i cwiczenia sa bardziej bolesne. Jesli neurolog stwierdzi wade a terminy beda naprawde odlegle do fizjoterapeuty to wez pojdz prywatnie zeby pokazal ci cwiczenia do wykonywania w domu (zeby czas nie poglebial wady)za nim wtrafisz do lekarza w ramach NFZ.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza
Gość marta_1988

Moja córcia też się prężyła, wyginała w łuk i płakała przy jedzeniu (w pozycji leżącej na pleckach) i poszłam prywatnie do pediatry i okazało się, że mała (wtedy miała ok 3 miesięcy) ma refluks żołądkowo-przełykowy. Dostała syropki i wszystko się unormowało. A dodam jeszcze, że wcześniej mocno ulewala a wręcz wymiotowała i to wszystko podrażniło jej przełyk.

Odnośnik do komentarza

Mój synek ma 9 tygodni, od urodzenia się wygina (pediatra i położne powiedzieli, że to normalne), ale od kilku dni maluszek wygina się w mocniejszy łuk (w pozycji na boku) napina przy tym mięśnie brzuszka i przeraźliwie płacze ale gdy podam mu pierś uspokaja się i brzuszek rozpręża (jest miękki). Uspokaja się równiż gdy położę go na swoim ramieniu - jak do odbicia. Dodam, że te dolegliwości występują w dzień, w nocy szkrab śpi spokojnie, raz budzi się do karmienia i jest w dobrym nastroju. Synek ma apetyt i naprawdę bardzo rzadko odrobinę ulewa (tak od około 5-tego tygodnia). Nie wiem co o tym myśleć, dopiero za kilka dni mamy wizytę u lekarza.

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie. Udało mi się wczoraj dostać z synkiem do położnej i do lekarza. Okazało się, że moje dziecko ma leciutką niedowagę (choć wygląda zdrowo, nie jest jakimś chuderlaszkiem). Synek zawsze ssał długo pierś i zasypiał bo był zmęczony tym ssaniem, ja go kładłam do łóżeczka a on po 20 min budził się bo był dalej głodny. Wynika z tego, że malec nie ma siły wyciągnąć tyle mleka ile potrzebuje (dodam że karmię go przez sylikonową nakładkę bo mam płaskie brodawk). Reasumując zalecenia są takie. Mam karmiś synka z każdej piersi nie dłużej niż 20 min, Następnie dokarmić go butelką (2 porcje mleka modyfikowanego na dobę) oraz odciągniętym mlekiem z piersi. Wczoraj rozpoczęliśmy ten system i się sprawdza. Synek dużo lepiej śpi w dzień :) (w nocy zawsze ma dobry sen).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...