Skocz do zawartości
Forum

ojczulek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ojczulek

  1. Witam, mój 3miesięczny synek od kilkunastu dni słabo pije mleczko z butelki. gdy do buzi dostanie smoczka z butelką zaczyna wierzgać i krzyczeć i nerwy. To nie dziąsła. Miał już badanie krwi i moczu - tam wszystko ok. Pozdrawiam
  2. Temat opanowany - chodzimy do przedszkola.
  3. Witam, mój Nikodem miał przez ostatnie kilka dni trzydniówkę: temperatura + raz w nocy rzygnął. Po opanowaniu tematu na plecach od 2 dni ma wysypkę. Tak ma być? Jakoś na to reagować? pozdro
  4. iszmaonanie, nie nie, pytam o badanie kału pod kątem strawienia pokarmów. Po co się je robi? DIAGNOSTYKA laboratoria medyczne i analityczne: Kał - resztki pokarmowe BADANIA KAŁU no wtedy np. pokaże czy są obecne ziarna skrobii lub kuleczki tłuszczów - śladowe ilości to ok ale jak w kale dużo będzie tych niestrawionych substancji pokarmowych to może oznaczać jakieś kłopoty z trawieniem, przyswajaniem substancji pokarmowych. u nas nigdy nie wyszło nic niepokojącego, a robimy je razem w pakiecie na sprawdzanie pasożytów.
  5. iszmaonaojczulekcurry Są jeszcze postacie: niema i ukryta. Ta ostatnia nie daje objawów.Badanie można zawsze zrobić ale i tak centyle sa ok, jeśli nagle się nie zmieniły drastycznie. tak, tak - swego czasu się o tym naczytałem. my raczej robimy profilaktyczne badania kału pod kątem strawien ia pokarmów - wiem, że pod kątem celiakli są badania krwi i wycinku jelita ale to chyba w dopiero w uzasadnionych przypadkach... to takie badania też się robi? po co? badania kału? czy krwi i wycinku jelita? badanie pod kątem celikalii to się robi badanie krwi pod kątek obecności jakiśtam przeciwciał we krwi, które świadczyłyby o obecności choroby. badaniem, które na 100% stwierdziłoby celikaklię jest pobranie wycinka jelita i zbadanie go (a dokłądnie zwyrodnienia, zaniku kosmków jelitowych). ale nie podpadajmy w paranoję i nie szukajmy chorób u zdrowych dzieci :) i Twój i mój urwis są małymi diabełkami, które lubią broić a to, że trochę mniej niż inni ważą to taki ich urok :)
  6. curryA konsultowałeś to z innym pediatrą? Może warto? jak miał 3latka poszliśmy prywatnie do polecanego pediatry i padło pytanie do nas, do rodziców: "czy naszym zdaniem dziecko jest chore?" a my na to, że nie - normalny, żywy i energiczny chłopczyk :) no ja generalnie uważam, że on nie jest na nic chory :)
  7. curry Są jeszcze postacie: niema i ukryta. Ta ostatnia nie daje objawów.Badanie można zawsze zrobić ale i tak centyle sa ok, jeśli nagle się nie zmieniły drastycznie. tak, tak - swego czasu się o tym naczytałem. my raczej robimy profilaktyczne badania kału pod kątem strawienia pokarmów - wiem, że pod kątem celiakli są badania krwi i wycinku jelita ale to chyba w dopiero w uzasadnionych przypadkach...
  8. curry On już jest duży. Objawy byłoby widać wcześniej. Może są? Biegunki? Wzdęcia? Bóle brzucha? coś Ty! zdrowy jak ryba :) je wszystko i nie ma po tym żadnych negatywnych konsekwencji. kupy są przepiękne - klasyczne plastelinowe kiełbaski ;) co jakiś czas też nosimy kupy profilaktycznie na badania pod kątem pasożytów i strawienia pokarmów i jest wszystko w porządku. dodam, że od pół roku chodzi do przedszkola i nie choruje - może raz miał przeziębienie ale (odpukać) cały czas jest obecny.
  9. iszmaonaojczulekcurryAle z jakiego powodu nosem kręci? Z powodu tych centyli, czy z jakiegoś innego powodu? tak z powodu tych centyli...na bilansie dwulatka sugerował o badaniach w kierunku celiaklii... czy celiakia to nie jest nietolerancja pokarmowa, która daje objawy w postaci kłopotów trawiennych? teoretycznie tak - to takie "uczulenie" na gluten, czyli jak zjesz kajzerkę to Cię skręca. ale jest też niby celiaklia bezobjawowa...
  10. iszmaonaMój syn (3 l 8 m-cy) wypada podobnie. Wzrost w 50 centylu, a waga w 15. Jest żywym, radosnym dzieckiem i apetyt tez ma w normie. Tylko to jedzenie nie bardzo przekłada się na wagę ;) no właśnie - apetyt jest, domowe obiady je tylko chyba później to wszystko wybiega :)
  11. curryojczulekja jako prawdziwy mezczyzna zachowuje stoicki spokoj i bacznie i czujnie obserwuje codzienny rozwoj swojego Asa ale wiecie jak to jest z kobietami (mamami, babciami, tesciowymi).poza tym na bilansach nasz pediatra nosem kreci... Ale z jakiego powodu nosem kręci? Z powodu tych centyli, czy z jakiegoś innego powodu? tak z powodu tych centyli...na bilansie dwulatka sugerował o badaniach w kierunku celiaklii...
  12. moim skromnym zdaniem zaprowadzenie malego na basen moze byc dobrym pomyslem. Michael Phelps - megamistrz w plywaniu jak był mały mial ADHD i basen uczynil z niego mistrza...
  13. ja jako prawdziwy mezczyzna zachowuje stoicki spokoj i bacznie i czujnie obserwuje codzienny rozwoj swojego Asa ale wiecie jak to jest z kobietami (mamami, babciami, tesciowymi). poza tym na bilansach nasz pediatra nosem kreci...
  14. teraz to sa te, no, SMARTFONY i juz widzialem jak dziecku na takim telefoniku do obiadu "literkowe cholchliki" puszczali
  15. dzoszulaJestem tatusiem dwójki dzieci, 5 i 2 lata taaaak - to piekny rocznik :) ja mam jednego Asa.
  16. Witojcie, moj chlopczyk sabo wypada w centylach: i troche nas to martwi. Niko jest dzieckiem zywym, enericznym, chetnie chodzi do przedszkola i chetnie broi :) Nie wykazuje zadnych objawow choroby. Co Wy na to?
  17. ojczulek

    Bilans dwulatka

    Chodzi o zahamowanie tempa przyrostu wzrost/masa - głownie masa... wzrost jest w 25 centylu, waga 10 centyl - zaczynał od 75/50 centyla. Umysłowo mały rozwija się świetnie! Zna prawie cały alfabet i cyferki od 0 do 9... pozdr GN
  18. ojczulek

    Bilans dwulatka

    Zrobiliśmy badania krwi, moczu i kału. W kale pojedyńcze ziarna skrobii i tłuszczy - ale to zrobimy badanie raz jeszcze. Pediatra po oglądnięciu wyników nastraszył mamę że CELIAKLIA i zaczeła się panika i płacz... Oprócz zahamowania rozwoju nie ma żadnych objawów celiakli: nie ma biegunki, ma apetyt, nie boli go brzuch itd...
  19. Witam! W tym tyg. byłem ze swoim Nikosiem na bilansie dwulatka. Pediatra stwierdził bardzo słąby przyrost masy/wzrostu w ostatnim pół roku. Zlecił badanie krwi, moczu i kału. Wyniki badania kału: Kał na pasożyty nie znaleziono Kał - tłuszcze i skrobia Skrobia ziarna skrobii poj. Tłuszcze Kuleczki tł. poj. Kał na resztki pokarmowe wł. mięsne strawione Uwagi: 8,35 w pozdrawiam ojczulek
  20. ojczulek

    Bilans dwulatka

    Dzięki za odp. Ale do 1,5 roku mały przyrastał książkowo, a teraz od pól roku bardzo bardzo słaby przyrost wagi i wzrostu - i to niepokoi teraz pediatrę no i w sumie nas :| No ja nie panikuje - ponoć też w maleńkości byłem niejadkiem a teraz 90/185 cm kg żywego szczęscia dla wszystkich ;) pozdr
  21. ojczulek

    Bilans dwulatka

    Witam! czyś byłem ze swoim Nikosiem na bilansie dwulatka. Po zmierzeniu (87 cm) i zważeniu (11,5 kg) lekarz pediatra nie zrobił dobrej miny. Popatrzył w centyle, pobąkał coś o "spadku w dwóch kanałąch"... Stwierdził, że od pół roku zatrzymany jest prawidłowy przyrost masy i wzrostu. Zlecił badania moczu, kału, krwi. Mój mały raczej nie wykazuje jakichkolwiek oznak niedorozwoju - rozpoznaje już cały alfabet i cyferki od 0...10. Powoli składa całe zdania. Jest rozbieganym i żywym chłopakiem. Pediatra powiedział "obserwować i bez paniki" ale wiecie jak jest...
  22. ojczulek

    Okiełznać dwulatka

    jednym słowem - przeżyj to sam/sama ;P
  23. witam! mój nikodem ma dwa latka. gdzieś od tygodnia robi 2-3 rzadkie kupy na dzień (w nocy nie). nie wprowadzaliśmy żadnych zmian w diecie. synek ma jeszcze ząbkowanie. w kupie nie ma śluzu ani krwi. kupy są czasem zielonkawe, czasem brązowe. proszę o poradę? pozdr
  24. ojczulek

    Okiełznać dwulatka

    Witam! mój Nikodem będzie miał w maju 2 latka. nadchodzi wiosna... gdy bierzemy go na dwór na osiedle i spacerujemy wszystko jest fajnie... ...do momentu aż zobaczy dziecko na deskorolce albo hulajnodze, do momentu aż zobaczy chłopców grających w piłkę - uderza w tamtym kierunku i on też chce. gdy podniesionym głosem powiem "tam nie", "idziemy tu", to mały rzuca się na chodnik i dostaje spazmów... wtedy biorę go pod pachę i wrzeszczącego odprowadzam kilka kroków dalej, aby pokusa zniknęła mu z oczu. uspokaja się ale jak zobaczy inną pokusę, która jeszcze nie dla niego to zaczyna się to samo... nie żebym mu zabraniał - podejdzie do dzieci, pomaca hulajnogę ale on chce już jeździć, on już chce z dużymi piłkę kopać, on chce już grać mecz! a co tu będzie jak będziemy chcieli nad jezioro go latem wziąć? Już w ubiegłym roku ciężko go było z wody wyciągnąć... proszę o Wasze rady.
  25. mysle, że nie za cieplo - mieszkamy w bloku i raczej chłodny wychów - zero rozkręconych kaloryferów - temeperatura ~18 stopni. kark ma ciepły. nie poci się podczas jedzenia. dajemy mu jedną kapsułkę vitD na wieczór.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...