Skocz do zawartości
Forum

Tahini


ninnare

Rekomendowane odpowiedzi

Jasne,
sezam można podawać od 6 mca życia, aczkolwiek tak, jak ze wszystkimi produktami na początku trzeba sprawdzić czy nie wystąpi żadna reakcja nietolerancyjna.
Ziarno sezamy musi być zmielone i dodane do gotowego posiłku (nie gotujemy).

Odradzam Wam jednak jedzenie bananów!!!!!!!!! Zwłaszcza teraz - obniżają odporność.
Jeśli córcia lubi słodki smak, warto przygotowac jej mus ze słodkich jabłek, gruszek, z dodatkiem cynamonu, imbiru, kardamonu, odrobiny kurkumy i oleju zimnotłoczonego. Pyszne są też duszone daktyle. Oba dania można zmieszać z sezamem, a nawet zawekować. :)
Pozdrawiam serdecznie

http://www.mamowanie.pl

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51810.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51809.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za radę, nie wiedziałam..
Na pewno wypróbuję mus, brzmi pysznie!

Mam jeszcze pytanie odnośnie stymulowania apetytu - córci on nie dopisuje, mimo, że próbuje ona różnych, coraz bardziej dorosłych rzeczy, jest to zawsze tylko odrobinka, potem już nie chce. Ulubione smaki przestały być ulubione i odmawia stałego posiłku żądając piersi. W nocy jest tak samo - uważam że nie najada się w ciągu dnia i nadrabia w nocy.
Jednak trudno ją namówić w dzień do zjedzenia konkretnej ilości posiłku, odmawia, potem jest głodna tak bardzo że tylko pierś ją uspokaja. Pozwalam jej też samej jeść, co kończy się zazwyczaj zabawą - tak jest z kaszą gryczaną - lubi ją wkładać sobie do buzi, nie chce łyżeczką jeść ode mnie, kiedy rozgniotłam aby podać jako kaszkę z mlekiem - nie chciała..
Może mogłabym pobudzić jej apetyt konkretnymi przyprawami?

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Na poprawę apetytu pozytywnie wpływa cynamon.
A próbowałyście już strączkowych? Można je wprowadzać do diety od 10 mca.
Z doświadczenia wiem, że niejadki bardzo je lubią. Chodzi o soczewicę czerwoną oraz fasolkę mung. Trzeba je namoczyć przez noc, potem gotować w świeżej wodzie, z ryżem w prop 1:1, z dodatkiem kminku i kolendry.

http://www.mamowanie.pl

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51810.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51809.png

Odnośnik do komentarza

Zupa z czerwonej soczewicy gości u na bardzo często - Majka zje, ale kilka łyżeczek, potem już kręci głową na nie.
Próbowałyśmy groszków, zielonej soczewicy, cieciorki - spróbuje i koniec...
Będę nadal eksperymentowała ze strączkową formą :)
Po prostu martwi mnie, że za mało je, że nie dostarczam jej wszystkich niezbędnych składników.

Dziękuję za poradę.
Próbowałyśmy dziś musu jabłkowo-gruskzowego.
Po pierwszym odruchu "zabieraj mamuśka tą łyżeczkę ode mnie!" przekonała się i jadła sama :)

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

no tak, ale pamiętaj, że dzieci są baaardzo różne i w różnym czasie uczą się tego, że jeść trzeba ;)
Póki Maja nie będzie ospała, apatyczna, nerwowa przez dłuższy czas - nie martw się. Niedobory tak szybko nie powstają w organizmie, a z tego, co piszesz - proponujesz jej wspaniałą różnorodność.
Dajcie sobie jeszcze pół roku na to rozkręcanie w jedzeniu. Spokojnie.
Możesz także pomyśleć o dodawaniu Majce wodorostów - nawet jeśli maleńko zje, będą tam mikroelementy :)

Pozdrawiam

http://www.mamowanie.pl

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51810.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51809.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...